przez ewa.p » 2 września 2009, o 00:50
a wszystko możliwe,jakoś kompletnie mnie ta książka nie zainteresowala, a czytalam wtedy sporo Dodd,bo do naszej bibloiteki zamówiono wtedy kilkanście jej książek,a że to po znajomości to pożyczałam w hurcie(prawie cale guwernantki,"Listek figowy" i wlaśnie "Słoneczny skarb")moglam se porównać