czytała i to po wielokroć i lubi wielce , bo piękna historia , jak ona go kocha jak ona żałuje , jak walczy o niego i jak on się unosi, ale potem przebacza
znaczy jak go widzi takiego (no wiecie jakiego) to nie rzuca się na niego z okrzykiem Aj lowju, ino Co to ma być? a dopiero potem przychodzi opamiętanie
Skończyłam czytać <span style="font-style: italic">Pamiętnik</span> i mam troszkę mieszane uczucia. Bo niby fajnie się czytało, ale jakoś mnie nie porwało tak jak poprzednie książki Medeiros, które czytałam I w związku z tym troszke mi smutno