Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...
Ja oglądałam i jestem jak najdalsza od obwieszania A także od powtórnego oglądania, choć to mnie chyba czeka, bo ciocia pożyczyła od koleżanki z pracy, która się zachwyca razem z córkami i się zbiera do obejrzenia...
a ja wczoraj sobie <span style="font-style: italic">Białego murzyna</span> obejrzałam a ile łez wylałam jak on ją kochał jak jego kochała Janka jaka ta hrabianka głupia była, że go nie chciała.... piękne to wszystko i dobrze się kończy
Miał być <span style="font-style: italic">Wrzos</span> ta Rodziewiczówna wszędzie za mną chodzi, ale pomyślałam sobie co ja się będę końcem katować, wezmę coś co się smutno zaczyna a dobrze kończy