dostałam dziś rano, przepraszam ale nie chce mi sie poprawiać wszystkich brzydkich wyrazów
Facet chciał się wybrać z żółwiem na seans filmowy. Stanął przed bramkarzem, a ten mówi:
-Przykro mi żółw z panem nie wejdzie.
Więc gość postanowił kupić dla niego bilet.
-To jest bilet dla człowieka nie dla żółwia - usłyszał..
Zdesperowany pan postanowił przemycić żółwia w spodniach. Trwa seans, rząd za tym facetem siedzi parka. Nagle chłopak mówi do dziewczyny:
-Ty, zobacz ten gość przed nami ma chuja na wierzchu.
-No i co z tego, ty teraz też masz -Tak, ale mój nie wpierdala krakersów
>
>
Niedźwiedź szaleje w lesie... strasznie podniecony, wszystko co się rusza ma zamiar grzmocić. Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, łapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza... zza krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić. W pewnym momencie lisica krzyczy "och niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego i owłosionego pisiora", a niedźwiedź robi głupią minę i myśli "... o k..wa ! Nie zdjąłem wiewiórki !"
>
>
Jedzie gość taką wielką ciężąrówką. Po czym dojeżdża do wiaduktu na drodze. Myśli sobie, '. No ale nic, próbuje, i zaklinował się w połowie wiaduktu. Wysiadł z ciężarówy, stoi koło niej i zastanawia się co zrobić. Korek sie zrobil niesamowity,dzwoni na policje...czeka prawie dwie godziny... Wreszcie podjeżdża radiowóz, wysiada policjant i z uśmieszkiem pyta:
-Co to, zaklinowaliśmy się?
A mocno już wkurzony kierowca mu na to:
-Nie, k****,most wiozę i mi paliwa braklo!
>
>
>
Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
-A po co one są ? - Kontynuuje malec.
-Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą
- odpowiada ojciec.
-Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki ? - nie daje za wygraną chłopczyk.
-Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
-Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 ? - pyta synek
-Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec.
-Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 ? - kontynuuje malec.
-Hmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn. Raz w... styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
>
>
Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika:
-Ojcze mam pewien problem. Mam w domu dwie gadające papugi, śliczne samiczki, i nie wiem dlaczego one strasznie bluźnią....
-A co takiego mówią? - pyta ksiądz.
Kobitka na to:
-W kółko powtarzają: "Cześć, jesteśmy dziwkami. Chcecie sięzabawić ?"
Ojciec zastanawia się chwilę i w końcu mówi:
-Ja też mam dwie gadające papugi. Są to samce, które całymi dniami czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do zakrystii, wpuścimy je do jednej klatki i być może moje papużki oduczątwoje bluźnierstw.
Kobita przynosi następnego dnia swoje nieznośne papugi do księdza. Wpuścili je do klatki. Papugi księdza patrzą na nowe towarzystwo. Po chwili odzywają się samiczki:
-Cześć, jesteśmy dziwkami. Chcecie się zabawić ?
Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły się na siebie i jedna mówi do drugiej:
-Wypierdol tę książkę, bracie!! Nasze modły zostały wysłuchane...
>
>
Do ratownika na basenie podchodzą 3 stare baby i chcą pływać.. Facet się bał że stare szkapy się potopią, ale dał się namówić. Wskakuje pierwsza, robi 15 basenów w 10 min i wychodzi uśmiechnięta. Facet mówi: świetnie pływasz jak na taką starowinę.
Baba odpowiada, że w latach sześćdziesiątych była mistrzynią juniorek w pływaniu.
Wskakuje druga baba, robi 25 basenów w 12min. i wyłazi. Facet pyta, a ona odpowiada, że za młodu była mistrzynią Europy.
Wskakuje trzecia, zapierdala żabką, delfinem i chuj wie jak jeszcze. Zrobiła 30 basenów w 10 min. i wyłazi.
Ratownik: no pani to pewnie była mistrzynią świata.
- Nie. Ja byłam kurwą na telefon w Wenecji.
>
>
Przychodzi kangur do lekarza z zakrwawionym brzuchem.
- Co się stało ?? - pyta lekarz
- Torbę mi w autobusie wyrwali !!
>
O czwartej nad ranem u Profesora dzwoni telefon. Profesor zaspany odbiera telefon i słyszy:
- Śpisz?
- Śpię - odpowiada zaspany.
- A my sie k**** jeszcze uczymy !!!
>
>
Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
- Z jakiego powodu?
- Wezwali mnie na identyfikację
>
>
Pewien facet przeczytal ksiazkę o asertywnosci i postanowil ja wypróbowac na zonie. Nie wrócil jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedl z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi, zona mu otwiera a on:
- Sluchaj, skonczylo sie babci sranie! JA jestem w tym domu panem! JA mówie, a ty sluchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schlodzone piwko, i nie obchodzi mnie skad je wezmiesz, potem sie zdrzemne a wieczorem napuscisz mi wody do wanny. No, i nie musze chyba mówic, kto mnie po kapieli ubierze i uczesze? No???!!! Kto ?
- Zaklad pogrzebowy skurwysynu !
>
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji.
- Mogę ci w czymś pomóc?
- Pokaż mi jak to działa.
Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki.
- Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodzą kopie???
>
>
Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...
>
>
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla