Literatura nieromansowa

przez **kaska** » 1 listopada 2007, o 23:42

opis brzmi ciekawie, moze sie skusze... Obrazek

przez **pinksss** » 1 listopada 2007, o 23:45

koniecznie!

Strona WWW · przez **Kamila W.** » 2 listopada 2007, o 01:42

Przeczytalam od dechy do dechy i naprawde super tak samo Laurens Cykl o Cynsterach (troche podobne do Bedwynow) jak dotad przeczytalam 7 czesci za jakis czas wezme sie za dalsza czesc (o blizniaczkach). Tak czy innaczej polecam :twisted:

przez **pinksss** » 2 listopada 2007, o 01:54

ja też lubię Balogh- Laurens juz jakoś mniej

przez **Fringilla** » 2 listopada 2007, o 02:07

coś w tym jest... dla mnie faceci u Laurens są zbyt macho w stronę "mężczyźni to inny gatunek" Obrazek

Strona WWW · przez **Kamila W.** » 2 listopada 2007, o 02:10

Fri naprawde macho sa u Coulter przynajmniej mnie sie tak wydaje Obrazek

przez **Fringilla** » 2 listopada 2007, o 02:17

fakt

dlatego do coulter zawsze podchodzę w co najmniej kuchennych rękawicach Obrazek

[/img]

przez **Jane** » 2 listopada 2007, o 02:28

Uwielbiam Laurens... Balogh też... Ogólnie jak fabuła dobra to każdy historyk przeczytam... Ach... Tak mężczyźni to... mężczyźni, a nie nieżyciowe ciapy

Strona WWW · przez **Kamila W.** » 2 listopada 2007, o 03:30

Dokladnie, nic dodac nic ujac Obrazek

przez **pinksss** » 2 listopada 2007, o 12:39

i w masce spawacza gdyż nigdy nie wiadomo czego się można spodziewać Obrazek

przez **diawie** » 2 listopada 2007, o 14:07

lubie tez J.Lindsey i jej sage o rodzinie Mallorych ach tam dopiero sa mezczyzni ale za to kobiety maja ostatnie slowo .szloda ze nie sa historie poszczegolnych czlonkow rodziny wydawane chronologicznie tylko poprzeskakiwane Bis przynajmniej sie stara wydawac tomy po kolei a swiat ksiazki to jak padlo

przez **kaska** » 2 listopada 2007, o 14:22

uwielbiam lindsey:)

przez **diawie** » 2 listopada 2007, o 14:24

jest moja jedna z ,, top one ,,autorek a to dzieki sadze o Mallorych

przez **tusia101** » 2 listopada 2007, o 15:02

moją rownież Obrazek

przez **Anya** » 2 listopada 2007, o 19:25

Polecam cykl Znamię Lwa Francine Rivers, właściwie to 2 pierwsze tomy, trzeci mi się za bardzo nie podobał.

"Głos w wietrze" to pierwszy tom trylogii "Znamię lwa", której akcja rozgrywa się w starożytnym Rzymie.

Po upadku Jerozolimy (70 r n.e.) młoda chrześcijanka, Hadassa zostaje uprowadzona do stolicy imperium i sprzedana jako niewolnica jednej z patrycjuszowskich rodzin. Tutaj, rozdarta między miłością do rzymskiego arystokraty a pragnieniem ocalenia go od zgubnych wpływów dekadenckiego Rzymu, próbuje swoją postawą, wbrew groźbie prześladowania, dać świadectwo wiary w prawdziwego Boga.

Subtelnie nakreślone portrety psychologiczne, pasjonująca od pierwszych stron fabuła, precyzyjnie odmalowane realia epoki decydują o atrakcyjności tej powieści, w której świat rzymski okazuje się zaskakująco podobny do naszego współczesnego świata ze wszystkimi jego zagrożeniami.

"Echo w ciemności"

I wiek po Chrystusie. Efez. Młoda chrześcijanka Hadassa zostaje skazana na męczeńską śmierć. Zrozpaczony Markus Walerian podąża do Jerozolimy, by znaleźć Boga, w którego Hadassa wierzyła tak mocno, że z ufnością i spokojem stanęła na efeskiej arenie.

Porywająca akcja, wiarygodne sylwetki psychologiczne, sugestywnie przedstawiony starożytny Rzym, zaskakująco podobny do współczesnego świata - to wszystko złożyło się na sukces powieści, którym jest zarówno popularność wśród czytelników, jak i uznanie krytyków oraz prestiżowe nagrody.

"Jak świt poranka"

Atretes, były gladiator, słynny z nieprzeciętnej waleczności i urody, dowiaduje się, że jego syn żyje. Germanin postanawia odszukać chłopca i wrócić z nim do ojczyzny. Obawa, że zostanie zmuszony do powrotu na arenę, przyspiesza decyzję o wyruszeniu w drogę.

przez **anunlka** » 3 listopada 2007, o 01:48

hej dziewczyny, mogłybyście polecić mi jaką fajną ksiażke na jesienne dni... bo sama nie moge się zdecydować. Przeglądałam forum ale nic nie przypadło mi do gustu.

byle nie romans historyczny

dzieki:)

przez **pinksss** » 3 listopada 2007, o 01:49

nie romans czy nie historyczny? Obrazek

Noah Gordon, Szaman, Medicus, Medicus z Saragossy Obrazek

ale uprzedzam że historyczne choć bynajmniej nie romanse

Tracy Chevalier, Dziewczyna z perłą, Dama z jednorożcem, Błękitna sukienka Obrazek

uprzedzam że też historyczne oprócz ostatniej bo ona pół na pół

albo wreszcie najmniej ambitne

Judith McNaught, Raj, Szepty w świetle księżyca, Doskonałość, Każdy oddech twój

ale pewnie już to wyczytałaś Obrazek

przez **anunlka** » 3 listopada 2007, o 01:52

oooo jak szybko:) dziekuje:)

przez **Andromedka** » 3 listopada 2007, o 01:54

Pinks jestes chodzaca encyklopedia czy jak??? Obrazek

dzięki samam tez skorzystam:)

przez **pinksss** » 3 listopada 2007, o 01:56

te akurat bardzo wraziły mi się w pamięć Obrazek

przez **anunlka** » 3 listopada 2007, o 02:02

miałam na myśli romans historyczny:) jakoś nie moge się przekonać

dzieki za opomoc jeszcze raz:)

przez **pinksss** » 3 listopada 2007, o 02:04

proszę bardzo-polecam się Obrazek

przez **Andromedka** » 3 listopada 2007, o 02:30

a dziękować ziękować Obrazek

przez **Kat** » 3 listopada 2007, o 14:08

ja proponuje z nie romansow: Nianie w Londynie, Aniola stroza - smiech murowany

Flirt z panna mloda <nie pamietam autorki, ale to juz romas>, Goracy lod Nory Roberts, Zorza POlarna <kryminalny romans> tez Nory, cos Leigh Michaels - latwe, lekkie i przyjemne.

to tyle, wiecej moge powiedziec jak do domu wroce Obrazek

przez **anunlka** » 3 listopada 2007, o 14:36

dziekuje Kat, napewno skorzystam:)

Literatura nieromansowa

Kto przegląda forum