Ja chyba za dużo książek na raz czytam. Tzn jednocześnie booka i papier. I tak jedną za drugą, więc chyba ma mi prawo fabuła umknąć?
Ale ja bez książki żyć nie mogę
Więc nie wiem, czytać mniej, ale zapamiętam, czy nadal tak, tylko fabuła ucieka po jakimś czasie?
Chyba robię offa. A książkę widać trzeba czytnąć raz jeszcze. A lubię Krentz, więc poświęcenia nie będzie