Teraz jest 22 listopada 2024, o 20:49

Stephenie Meyer

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 lipca 2009, o 01:09

No wiesz, jak się na chwilę zakradnie, to może być, ale na dłuższą metę to trochę niepojące Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 lipca 2009, o 01:10

Ale to przeważnie jak już są małżeństwem i ona raczej jest świadoma takiej możliwości, nie? A nie wskakuje przez okno Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 18 lipca 2009, o 01:45

jak to nie? a w tej serii (dark...) feenham, co to się co i rusz zakradali nie tylko do sypialni, ale przekazywali myśli? i w quick coś było... chyba...

no w tej serii medeiros w 1. części, to ona chyba się nawet obudziła i jakiś cień przy oknie widziała Obrazek miodzio Obrazek

ale jakby mi się ktoś do domu wkradał i obserwował jak śpię, to bym pewnie w zakładzie wylądowała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2009, o 09:56

a niechby se wystawał tylko żeby nie miał ust szminą pociągniętych Obrazek



dzisiaj se siędę i na odtrutkę walnę starego dobrego Oldmana co wiedział jak wąpierze powinny wyglądać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 lipca 2009, o 13:06

Ale tak pomijając różne wartości artystyczne itd Obrazek to te wampiry były naprawdę beznadziejnie ucharakteryzowane. W książkach były blade, owszem, ale kreda się z nich nie osypywała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2009, o 15:15

ani chybi ten sam charakteryzator co we <span style="font-style: italic">Wiedźminie </span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 lipca 2009, o 15:20

No nie podobała wam się charakteryzacja? Te piękne kreski na powiekach, ta cudowna skóra świecąca w słońcu, te pomalowane usta, achhhh Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 lipca 2009, o 15:30

Taaa, charakteryzacja oscarowa wręcz Obrazek Ten Carlisle, ta latynoska Rosalie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lipca 2009, o 18:33

moze to chorba skórna - naskórek sie osypuje i to efekt zamierzony Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 lipca 2009, o 18:46

łuszczyca niby? Obrazek

na tym chomiku podanym wyżej jest parodia- bardzo się ucieszyłam bo niewiele różni się od oryginału Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lipca 2009, o 18:59

niestety, to dobrze o meyer nie świadczy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 19 lipca 2009, o 22:02

Przecież Meyer "Wielką Poetką" nie była, a może bardziej, pisarką (Wielką nie jest).

A jeśli chodzi o film, to miałam okazję zobaczyć. Tam nie tylko charakteryzacja pozostawiała wiele do życzenia. Chociaż, nie powiem, pociągnięte pomadką usta Pattinsona to już przegięcie było totalne.

Zresztą, jaka książka, taki film.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 lipca 2009, o 22:18

Czy ja wiem, moim zdaniem można było z tego zrobić o wiele lepszy film... Tylko trzeba było trochę pozmieniać, a nie trzymać się kurczowo oryginału w strachu przed fanatycznymi czytelniczkami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 lipca 2009, o 23:02

Albo najlepiej napisać scenariusz, do którego szkieletem i to bardzo luźnym byłaby powieść Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2009, o 23:29

no co wy? wczujcie się w punkt widzenia 13-latki Obrazek bomba, to jest bomba Obrazek jak miałam 10 lat to tak mi tak ostatnio wyłaziły gały na widok supermena Obrazek Obrazek teraz czekam z utęsknieniem na kolejny tłajlajt Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 lipca 2009, o 23:35

No ale pinks, Supermen był super i miał loczka, a Edward o spółka to po prostu kretyni....

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 19 lipca 2009, o 23:39

jacy odbiorcy taki bohater Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 lipca 2009, o 23:46

Myślisz? Teraz to już nie chciałyby być dziewczyną Supermena, tylko pogryzioną do obłędu? Przykre Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 lipca 2009, o 00:00

zależy przez kogo pogryzione- przez Oldmana to chcę już od 17 lat Obrazek

a przez Edzia pedzia nie Obrazek co świadczy o mym wysublimowaniu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 lipca 2009, o 00:21

uważaj, pinks, bo zaraz miłość do przestarzałego modelu ci zarzucą i wszelkie tegoż konotacje Obrazek



w ostatniej Nowej Fantastyce był mały artykulik o przemianie wizji wampira w literaturze, eee, popularnej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 lipca 2009, o 01:05

i co? Obrazek od Vlada Tepesa do Edwarda Cullena? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 lipca 2009, o 16:54

oui. taka tam wprawka "wiecie, bo dziewczyny też czytują fantastykę, więc..." Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 lipca 2009, o 16:59

w morde- brzmi to niebezpiecznie podobnie do "dziewczyny też potrafią czytać" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 lipca 2009, o 17:27

zdajesz sobie sprawę, dla jak wielu jest to spore odkrycie? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 lipca 2009, o 17:50

i ubolewam Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości