Liz Carlyle

przez **Fringilla** » 7 lipca 2009, o 02:20

ja wolę te sprzed cyklu "1-2-3" Obrazek

przez **gmosia** » 7 lipca 2009, o 02:38

brzmi interesująco Obrazek

polecacie? czy tylko ta scena godna uwagi?

w sumie to czytałam co najmniej jedną książkę jej autorstwa (never decieve a lady???) i mnie nie zachwyciła. co byście poleciły, dziewczyny?

przez **ewa.p** » 7 lipca 2009, o 12:29

nie mogę polecić nic tej autorki bo jakoś do mnie nie przemawia,jakoś tak bez ikry pisze,choć może to wina tlumaczenia...

przez **Agrest** » 7 lipca 2009, o 12:38

Z tych co czytałam, najbardziej podobało mi się chyba Beauty Like the Night. Ale czytałam niewiele Obrazek

przez **pinksss** » 7 lipca 2009, o 12:54

łolaboga toż to jedna z najbardziej ikrowych jakie czytałam w dodatku ma szczęście do tłumaczy Obrazek

przez **ewa.p** » 7 lipca 2009, o 13:00

a mnie się nie podoba

przez **Annette** » 7 lipca 2009, o 23:16

Ja podzielam zdanie Pinks.

Mnie książki Liz Carlyle bardzo dobrze się czyta Obrazek

przez **Agaton** » 8 lipca 2009, o 00:18

Cieszę się, że jednak części forumowiczek się podoba. Już sobie myślałam, iż osamotniona jestem w, bądź co bądź, sympatii do tej pani, jako te nieopierzone pisklę Obrazek

Zresztą, okaże się z czasem czy dalej będę lubić jej twórczość czy też znudzi mnie kompletnie Obrazek

przez **Agrest** » 8 lipca 2009, o 00:28

Ależ Carlyle ma bardzo dobrą opinię Obrazek

Na pewno nie byłabyś sama Obrazek

(osobiście też mam uczucia raczej ambiwalentne co do niej, no ale tak bywa)

przez **Fringilla** » 8 lipca 2009, o 02:13

ma

ale kwestia gustu - nie kady przepadać musi Obrazek

przyznam jednak, że nie wiem, co by było, gdybym zaczęła od 1-2-3 i późniejszych Obrazek

takie tam gdybanie z mej strony Obrazek

przez **Agrest** » 8 lipca 2009, o 11:43

Ech, ja zaczęłam od wcześniejszych i jakoś niewiele mi to dało, jak widać Obrazek

przez **pinksss** » 8 lipca 2009, o 13:12

ja zaczęłam jak wydawali - prawie od końca i jak już nieraz ględziłam to jest jedna z garstki autorek u których jak czytam o wielkich pięknościach i wspaniałych przystojniakach to mnie nie mdli od tego nadmiaru cudności bo jacyś tacy ludzcy są Obrazek

podle mnie to pod tym względem Garwood i Laurens choć takie poczytne nie warte jej ołówków ostrzyć Obrazek

przez **basik** » 9 lipca 2009, o 00:50

podpisuję się pod tym co napisała Pinks

od jej książek nie mogę się oderwać i podziwiam siebie, że jej nową książkę- Piękna jak noc -jeszcze nie zaczełam czytać tylko trzymam na urlop

przez **kasiek** » 12 lipca 2009, o 23:39

ja tam się jak widzę jej książki aż się ślinie Obrazek

przez **pinksss** » 13 lipca 2009, o 00:48

bo ona ma takich bohaterów co ich się chce polizać Obrazek

przez **Annette** » 13 lipca 2009, o 02:11

Coś w tym jest... Obrazek

przez **pinksss** » 10 października 2009, o 10:46

<span style="font-style: italic">Miss Zoë Armstrong is beautiful, charming, rich—and utterly unmarriageable. So, while she may be the ton 's most unsavory fortune hunters. Since a true-love marriage seems impossible, Zoë has accepted—no, embraced—her role as society’s most incomparable flirt and mischief-maker . . . until in one reckless, vulnerable moment, her future is shattered.

Stuart Rowland, the brooding Marquess of Mercer, has been part of Zoë’s extended family since she was a child. As dark and cynical as Zoë is lively, Mercer has always known they would be the worst possible match . . . until his scapegrace brother Robert does the unthinkable, and winds up betrothed to Zoë. Now, secluded on Mercer’s vast estate to escape a looming scandal and the ton’s prying eyes, Zoë and Mercer may find that a dark obsession has become a tempestuous passion that can no longer be denied . . . </span>

to może być ciekawe jak się sprawdzą smarkacze Mercer jako bohaterowie i czy będą do polizania Obrazek

muszę zajrzeć Obrazek

przez **Renata7** » 10 października 2009, o 12:20

Diabelskie sztuczki i akcja na dywanie Obrazek

przez **agula** » 10 października 2009, o 16:26

Akcja super. Obrazek

Jak zawsze u Carlyle. A właśnie niedawno sie zastanawiałam kiedy i czy powstanie historia małej Zoe. Już chooćby ze względu na jej cudnego tatusia. Obrazek

przez **Renata7** » 10 października 2009, o 16:35

Tatusia to rzeczywiście miała cudnego Obrazek

przez **kasiek** » 10 października 2009, o 16:40

A ja bym chciała, żeby mój ulubiony służący z kastetem, co lubi dekorować i zna się na ładnych rzeczach miał dziecko. Obrazek

Nie ważne skąd i jak. Mogłoby się dziewczę cudownie odnaleźć, oczywiście musi mieć charakterek po tatusiu Obrazek

. I niech tatuś ją wydaje za mąż. : Obrazek

przez **pinksss** » 10 października 2009, o 16:51

<span style="font-style: italic">Awantura o Basię </span>? Obrazek

Kemble jest naprawdę ale to naprawdę porządną postacią Obrazek

i ten jego kastet Obrazek

przez **Agrest** » 10 października 2009, o 16:53

Hm, po krótkiej znajomości z owym panem wydawało mi się, że z posiadaniem dziecka u niego może być ciężko Obrazek

Ale ok, nie oceniajmy po pozorach Obrazek

przez **pinksss** » 10 października 2009, o 16:57

hmm, właściwie to trudno jednoznacznie określić jego możliwości i preferencje w tym względzie Obrazek

przez **kasiek** » 10 października 2009, o 17:00

Nieważne jakie kto ma preferencje w tym względzie, wszak wszystko jest możliwe. Obrazek

I czy komuś się mój pomysł nie podoba? Obrazek

Liz Carlyle

Kto przegląda forum