Czatowanie...

przez **Lucy** » 26 czerwca 2009, o 15:45

Koszmar

przez **lewkonia** » 1 lipca 2009, o 15:43

Hej czy ktos wie gdzie mozna kupic dobre slowniki elektroniczne????

przez **Lilia ❀** » 1 lipca 2009, o 15:52

A po co ci?? Internetowe nie wystarczą?

przez **Lucy** » 1 lipca 2009, o 15:53

http://merlin.pl/slowniki-elektroniczne/browse/category/208,4530.html

http://www.ectaco.pl/

przez **ewa.p** » 1 lipca 2009, o 16:15

Nelly ma koszmarne "poglądy"(jeśli można to co ona mówi tak nazwać),do tego jest co najwyżej ćwierćinteligentką

przez **lewkonia** » 5 lipca 2009, o 07:54

A czy internetowy mozna wziasc w kieszen do samolotu albo na wyklad? Obrazek

Dziekuje Lucy Obrazek

przez **Dorotka** » 5 lipca 2009, o 17:15

Ej dziewczyny, a co tu u Was tak cicho? Wywiało Was gdzieś nad wodę? To ja oderwałam się od garów i pichcenia, złakniona rozmowy z Wami, a tu cisza i nowych postów jakoś niewiele. Obrazek

Jak u Was z pogodą? Bo na Mazurach dzisiaj słoczecznie i ciepło [ale na szczęście nie gorąco].

przez **Lilia ❀** » 5 lipca 2009, o 17:42

Dorotko u mnie tak samo jak u ciebie Obrazek

przez **Jadzia** » 5 lipca 2009, o 18:34

U mnie rano było ładnie, ale teraz pada znowu, wcześniej ze trzy razy postraszyło zanim się na dobre rozpadało Obrazek

A oprócz tego sama w domu robię za kucharkę Obrazek

Mama mi zawsze coś rano przygotuje, czytaj: wyjmie np. mięso z zamrażalnika, pozostawi ustne instrukcje, a ja mam to potem zrobić Obrazek

Ale nie to jest najgorsze. Już zniosłabym to gotowanie, smażenie, nawet już obieranie kartofli bym przeżyła bez większego krzywienia się, ale co mnie dobija to potem umyć wszystkie naczynia Obrazek

i posprzątać w ogóle w kuchni. Właśnie teraz nakarmiłam siebie i brata, bo tylko my w domu jesteśmy, jak to się ostatnio codziennie zdarza, a w kuchni burdel i cały zlew naczyń i tak mi się nie chce tego ruszyć. No skóra już mi się rozpływa...

A do tego wszystko przesoliłam dzisiaj - i ziemniaki i sałatę i kotlety Obrazek

przez **Agrest** » 5 lipca 2009, o 18:38

Zmywarki górą Obrazek

Ja lubię sobie pogotować, ale ziemniory i kotleciory są końcu listy moich kuchennych priorytetów, brr Obrazek

A tymczasem bawię się na, ekhem, najważniejszej imprezie muzycznej w Polsce Obrazek

Pogoda ładna, tylko wczoraj nieco popadało w nocy.

przez **pinksss** » 5 lipca 2009, o 18:51

a ja dla odmiany kocham obierac ziemniaki i zmywac naczynia- dla mnie kariera w Irlandii Obrazek

przez **Kat** » 5 lipca 2009, o 21:21

u mnie pada... chociaz rano bylo bez deszczu - tylko pochmurno. ale to dobrze - mozna normalnie oddychac, nie ma takiej duchoty.

przez **ewa.p** » 5 lipca 2009, o 22:09

u mnie pogota taka sobie,nie leje ale straszy trochę...Mój chlop to mądry gość,nic nie mówiąc zmył się z domu zaraz po obiedzie zostawiajac mi dzieciaki na osłodę i kuchnię do sprzątnięcia a po dwóch godzinach nieobecności przyslal mi sms-a że kupił 12 piw i jest u kumpli.Oczywiście nie wie kiedy wróci bo imprezka może się trochę przeciągnąć....

przez **gmosia** » 5 lipca 2009, o 23:01

jak to miło z jego strony Obrazek

przez **Lorelei** » 5 lipca 2009, o 23:08

To ja się mogę wybrać z Tobą Obrazek

Ewo, dobrze, że chociaż poinformował... Obrazek

A co do pogody, to u mnie jest słoneczko Obrazek

przez **Fringilla** » 6 lipca 2009, o 02:25

ewa - to może sms zwrotny "kochanie, nie śpiesz sie, małą imprezę dla koleżanek i kindernasiadówę dla dzieciaków zorganizowałam - w sam raz wrócisz to posprzątasz" Obrazek

ach, niedziele rodzinne Obrazek

ps.super wieczór pogodowo był - chyba dam ogłoszenie "psa na spacery wynajmę; wymagania: krok dostojno-powłóczysty" Obrazek

a jeszcze rozbawiły mnie dwa teksty w kontekście debat okołomaturalnych:

http://wyborcza.pl/1,75515,6775606,Czy_ignorancja_musi_triumfowac.html

szczególnie polecam ten Adama Czecha Obrazek

przez **Patitih** » 6 lipca 2009, o 14:58

Do Irlandii, do Irlandii, co tak daleko? Zapraszam do mnie, od weekendowych urodzin piętrzą się naczynia, ociekające tłuszczem i wołające o pomstę do nieba. Tylko czekają aż ktoś je umyje Obrazek

przez **pinksss** » 6 lipca 2009, o 15:54

przez **Dorotka** » 6 lipca 2009, o 22:14

A ja po czterech dniach stania przy garach podniosłam bunt, bo mi zwalili na głowę wiadro ryb. Cwaniaczki! Oni mieli frajdę z łowienia, a mnie chcieli uraczyć patroszeniem i smażeniem. O, nie ma mowy! Dałam dyla do swojego pokoju i poszłam spać, a oni patroszyli do pierwszej w nocy [bo przytaszczyli je wczoraj o 22-ej. A teraz smażą. Obrazek

Ale posprzątać to już ja będę musiała, niestety. Obrazek

Wyobażacie sobie ten tłuszcz w całej kuchni? Obrazek

przez **Agrest** » 6 lipca 2009, o 22:26

Jak Ania z Zielonego Wzgórza Obrazek

przez **gmosia** » 6 lipca 2009, o 22:43

zjadłabym rybkę Obrazek

przez **Jadzia** » 6 lipca 2009, o 22:50

A ja mam już mój placek Obrazek

teraz tylko przesmarować dżemikiem, mam nadzieję, że jest jeszcze ten rabarbarowy, bo super pasuje, mam tylko nadzieję, że mi się bracia nie przyssają do jutra Obrazek

przez **ewa.p** » 6 lipca 2009, o 22:55

poinformował,a wrócił o 21:30 "wężykiem"(ale ulicy mu na szczęście starczyło),dziś spal prawie do południa i pochwalił się jak to mu wczoraj piwko wchodziło a skończyło się na tym że w trójkę wypili ich 26...

przez **gmosia** » 6 lipca 2009, o 22:56

ja się przyssam!!! Obrazek

jeszcze nie byłam w sklepie, ale jak tylko siejutro wybiorę, piekę coś czekoladowego Obrazek

jadziu, czy to ten bananowiec? umieściłabyś przepis na forum?

i skąd masz dżem rabarbarowy? Obrazek

przez **Agrest** » 6 lipca 2009, o 22:58

Ja może jutro zrobię muffinki z malinami Obrazek

Ale to tylko może Obrazek

W tej chwili jestem tak wyprana z wszelkiej energii, że z trudem stukam w klawiaturę Obrazek

Czatowanie...

Kto przegląda forum