Teraz jest 22 listopada 2024, o 12:06

Romans historyczny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 lipca 2009, o 18:45

Chyba zależy od tego co i kto lubi.

Skoro autorki romansów tak bardzo się lubują w takim określeniu śmiechu, to muszę się z tym pogodzić Obrazek

Demonstracja śmiechu budzącego pożądanie w wykonaniu Pati nie satysfakcjonowałaby z pewnością fetyszystów, ale mnie całkiem, całkiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 lipca 2009, o 00:47

czy "u nas" nie funkcjonuje aby "zmysłowy smiech"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 4 lipca 2009, o 01:23

Ja tam pojęcia nie mam co "u nas" funkcjonuje. Tak czy inaczej, trochę mnie motyw śmiechu (zmysłowego czy jakkolwiek go nazwać) zaskoczył. Nic konkretnego, takie małe przemyślenie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 lipca 2009, o 01:29

bo ja czasami czytając angielskie wersje nie mgę sobie przypomnieć jak to zostało przełozone na polski, poczym przekonuję się, że często.. nie zostało Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 lipca 2009, o 09:16

no pewnie, co raz to która wybucha zmysłowym śmiechem albo zaśmiewa się zmysłowo, nie rozumiem czego się czepiacie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 4 lipca 2009, o 13:20

bo my się lubimy czepiać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 lipca 2009, o 16:00

A potem bohaterka oblizuje usta, czym nieświadomie doprowadza bohatera do wrzenia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 4 lipca 2009, o 16:19

mi często usta wysychają, więc je oblizuję, ale nie zauważyłam, żeby to kogoś d wrzenia doprowadzało... myślicie, że ze mną jest coś nie tak?! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 lipca 2009, o 16:24

Ech, bo im te pełne i seksowne usta nie wysychają, usta. One się oblizują z nerwów, albo żeby zebrać językiem kawałek czekolady albo coś Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 4 lipca 2009, o 17:43

Gmosiu, a oblizujesz usta w tych samych momentach co bohaterki? Obrazek

Teraz czytam książkę, w której głównej bohaterce wprost nagminnie pierzchną usta... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lipca 2009, o 19:44

gmosia, to tylko w momentach działa twarzą w twarz, odległość najwyżej 10 centymetrów Obrazek

Ale u mnie i w takiej by nie podziałało, bo mam mało seksowny język Obrazek Miałam przyrośnięty i miałam podcinany jak byłam mała, więc jest nieco krótki i nie ma takiego czubeczka, żeby efektownie cokolwiek nim robić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 4 lipca 2009, o 20:32

anette, co to za tytuł? to przeprowadzę eksperyment Obrazek

jadziu, a co ty byś nim chciała robić, że musi być z czubkiem? Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lipca 2009, o 20:33

Z czubkiem jest bardziej sexy Obrazek A nie taki... rozlazły... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 4 lipca 2009, o 20:43

ja pamięta, że czytałam w sadze o LL o panience, która musiała poślubić jakiegoś tam starszego mężczyznę (siódmego syna siódmego syna), ale romans miała z lucyferem (chyba.. czarny anioł?).

i ten Lucyfer miał taki język rozdwojony na końcu ;)pamiętam jaki seksowny był... a jak dziecko się jej urodziło, też taki gadzi język miało...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lipca 2009, o 20:45

A pamiętam, pamiętam Obrazek Takim językiem to byłby efekt Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 4 lipca 2009, o 21:06

Haha Obrazek

Czytałam "Lęk przed śmiercią" Becnel. Gdzieś przy połowie, bohaterka zaczęła panować nad odruchami Obrazek

I Jadzia ma rację, w książkach to oblizywanie ust, żeby miało jakiś sens, musi być twarzą w twarz z pociągającym bohaterkę mężczyzną Obrazek Chociaż, tym wszystkim bohaterom to nawet odległość całej sali nie przeszkadza Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 5 lipca 2009, o 00:03

Odnoszę gmosiu wrażenie, że wszystko pokręciłaś.

Z Lucyferem romansowała Saga. Urodziła dwóch synówi. Następnie córka jednego z nich (A wnuczka owej Sagi) "kręciła" z Tamlinem, Demonem Nocy, z którym to miała córeczkę o rozdwojonym języku. O ile się nie mylę, to dopiero ta córka, Christa, miała wyjść za siódmego syna...

Gdybym to jednak ja pokręciła, to proszę mnie poprawić.

Z góry, ewentualnie, dziękuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 lipca 2009, o 00:25

Agaton, toż to o ten język chodziło tylko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 5 lipca 2009, o 01:01

No tia. Tylko wydawało mi się, że gmosia z trzech bohaterek uczyniła jedną. Może źle zrozumiałam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 lipca 2009, o 15:46

Czubek obowiązkowo... Zawsze jest o czubku języka! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 lipca 2009, o 20:18

hm, czubek czy koniuszek? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 5 lipca 2009, o 22:04

nieważne,w sumie i tak wiadomo o co chodzi...

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 5 lipca 2009, o 23:11

możliwe a nawet bardzo prawdopodobne Obrazek

dobrze, że przynajmniej z jednej sagi wymieszałam Obrazek

a jakbytak sklecić jeden romans z całej serii?

np bohater biseksualny, syn 7 syna 7 syna, oczywiście "wybrany", porzucony w dzieciństwie przez matkę itd. jz zapomniałam co tam się jeszcze działo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 lipca 2009, o 23:44

może jeszcze pracuje w kopalni, jest uzdrowicielem, a swoją prawdziwą miłość spotyka, kiedy ktoś chce ją złożyć w ofierze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 6 lipca 2009, o 00:11

a ona oczywiście dziewicą jest, bo jak ofiara, to tylko dziewicza Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość