Teraz jest 23 listopada 2024, o 05:56

Telenowele

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lipca 2009, o 13:39

A jakie ona piękne, długie, kręcone włosy miała.....

Wyglądała jak lalka Barbie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 1 lipca 2009, o 15:28

kręcone? a mi migają proste długie blond Obrazek

a jaka była w ridżu zakochana... przez chwilę mi się podobał ten serial Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lipca 2009, o 16:07

Moze nie kręcone, ale pofalowane.



http://www.lbracco.com/sflannery17/wy1cvjsr.jpg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 1 lipca 2009, o 16:18

Obrazek Większości już nie kojarzę

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 lipca 2009, o 16:41

taka wtedy była moda,same prawie trwałe Obrazek

Sama też mialam podobną fryzurkę przez chwilę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 1 lipca 2009, o 16:42

oni fszyscy tacy pofalowani Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 1 lipca 2009, o 16:47

bo i serial był na fali

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 lipca 2009, o 14:14

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Najlepsze dialogi z "Mody na sukces"! cz.3</span>



Obrazek

Oto trzecia część naszego cyklu:

1. Amber: Masz zrobić tomografię i biopsję.

Becky: Mów po ludzku! Mam nasikać do słoika?



2. Lekarz: To jest twoja trzustka.

Amber: Ja nawet nie wiem co to jest...



3. Morgan: Wyjechaliśmy w pośpiechu. Ridge zapomniał wziąć ze sobą dobre maniery.

Ridge: Za to spakowałem poczucie humoru. Twoje zatrzymali celnicy.



4. Rick: Uciekła z jakimś piłkarzem!

Morgan: Co? Z jakim piłkarzem?

Rick: Nie wiem, wymyśliłem go sobie.



5. Morgan: Chcę mieć dziecko!

Taylor: Jak chcesz to zrobić?



6. Bridget do Brooke: Mamo spałaś z moim bratem!



7. Thorne do Brooke: Nie kochałem się z Kimberly! To był tylko seks, którego nie pamiętam! Nie stracę Cię z takiego powodu!



8. Bridget odkryła Amerykę i powiedziała: Moja matka jest dziwką!



9. Przychodzi dziewczyna do Dikona:

-Witaj kochanie!

-Podaj drugie piwo.



10.Brooke: A propos krótkich spódniczek, to gdzie jest Morgan?



11. Morgan: Taylor zrozum staramy się być humanitarni. Sytuacja jest bardzo niezręczna. Będziesz mogła odejść aż trzy metry od kominka!



12. Brooke: Możemy głosować. Kto jest za przyjęciem Morgan? Ja! Reszta się nie liczy, bo mam 51% udziałów.



13. Bridget: Uważacie mnie za idiotkę!

Eryk: Jesteś jeszcze bardzo młoda.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 9 lipca 2009, o 17:58

Ja tam wolę Modę na suknie Obrazek

http://modanasuknie.blox.pl/html



A dialogi mega Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 lipca 2009, o 22:31

Dla mnie "Moda na sukces" to nie jest serial, to nawet nie telenowela.

Ów twór amerykańskiej telewizji jest zjawiskiem, a jakże, do tego niezrozumiałym i zadziwiającym. Zaś jego bohaterowie są nieśmiertelni Obrazek

Co prawda nie oglądam tego, ale krótkie, migające fragmenty utwierdzają mnie w moim przekonaniu z roku na rok coraz bardziej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 lipca 2009, o 22:52

MnS to telewizyjna opera mydlana. Niejedyna zresztą w Stanach, ale ta akurat u nas zagościła. My mówimy na to telenowela, podobnie jak na Klan chociażby, ale ' powinno odnosić się do produkcji w stylu południowoamerykańskim, które mają budowę zamkniętą - a nie da się ukryć, że MnS takowej nie posiada Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 lipca 2009, o 22:56

Zatem przepraszam za zamieszanie Obrazek

Niestety (A może i stety, zależy od punktu widzenia) w tej dziedzinie ekspertem nie jestem i niuansów nie dostrzegam Obrazek

Tak czy inaczej, "Moda na sukces" jest tworem i dziwadełkiem. Do żadnego gatunku produkcji TV bym tego nie zaliczyła.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 lipca 2009, o 23:05

Ale opery mydlane są jednym z najstarszych gatunków telewizyjnych Obrazek Fakt, u nas nie ma dokładnego, a nawet bliskiego odpowiednika, ale to chyba głównie dlatego, że Polacy jakoś preferują kręcić ' w nieco innym klimacie, bardziej kameralnym - Klan właśnie, Złotopolscy etc.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 lipca 2009, o 23:13

Chodzi mi o to, że w moim mniemaniu MnS wyłamuje się ze wszelkich ram. Wiem czym jest opera mydlana jako taka, choć czasem myli mi się z telenowelą Obrazek Ale naprawdę, MnS jest "czymś innym". Przynajmniej dla mnie. Może po prostu nie czuję tych klimatów. Zresztą polskich produkcji TV również unikam jak ognia, tylko na jakiś dobry serial kryminalny mogłabym się skusić ewentualnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 lipca 2009, o 23:25

Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że przekonanie o inności MnS wynika właśnie z tego, że tylko ona u nas leci, więc każdy coś o niej wie (nawet ja, a żadnego odcinka nie widziałam Obrazek ). Wątpię, żeby bardzo odbiegała od dzieł typu General Hospital czy Days of Our Lives (ktoś pamięta, jak Joey z Przyjaciół tam grał? No właśnie Obrazek )

Mogę się oczywiście mylić, dowody na to chętnie przyjmę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 9 lipca 2009, o 23:39

No proszę, to jak z czytaniem Szekspira Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 lipca 2009, o 23:44

Żadnego nie widziałam w całości, ale posiadam dwie babcie, więc siłą rzeczy MnS nie jest mi stuprocentowo obca Obrazek



Szekspira jak już czytałam, to do końca Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 9 lipca 2009, o 23:49

Ale jeśli nie czytałaś, to i tak wiesz, o czym jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 10 lipca 2009, o 01:03

No i prawie każdy fan MnS nienawidzi Brooke Obrazek pamiętam, że jak to oglądałam za gówniarza, to ją najbardziej lubiłam, pare lat temu na wakacjach znowu zaczełam to oglądać i też najbardziej lubiłam Brooke, bo lubie takie sekutnice w serialach. Ale to zawsze takie głupie było Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 11 lipca 2009, o 12:27

ja zawsze dopingowałam Taylor

przyznać jednak muszę, że serial bez Brook, szczególnie w parze ze Steph byłby mdły

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 sierpnia 2009, o 00:45

Na wyłączność - S. Brown

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 sierpnia 2009, o 02:27

przypomnę choćby babcię męża która zagadnęła mnie czy jest książka na podstawie której kręcą MNS bo chciałaby wiedzieć jak się skończy (w domyśle: zanim umrze bo ma 85 lat Obrazek)

widzicie? nie marzy o wycieczce w ciekawe miejsce choć całe życie tylko buraki i krowie ogony. nie. tylko żeby się dowiedzieć dalszych losów Brooke i spółki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 6 sierpnia 2009, o 21:46

z tego co gdzies czytalam to ona chyba znow wrocila do eryka... koszmar normalnie... a moglaby byc z nickiem i zyliby dlugo i szczesliwie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 sierpnia 2009, o 21:47

Ona wróciła? Ona znowu za niego wyszła za mąż Obrazek

 

Post przez Justyna » 7 sierpnia 2009, o 14:29

na tvn7 po telenoweli Barwy grzechu będzie lecieć Cena marzeń.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości