przez Liberty » 28 maja 2009, o 15:52
Mnie "geniusz" naszych dziennikarzy co raz częściej wkurza. Wczoraj na tvn 24 była rozmowa z prof. Bralczykiem i on powiedział, że zmiany możliwe są w tedy, jeśli w języku jest dostateczna ilość przykładów, które pokazują, że taka zmiana jest wręcz konieczna (ode mnie: kiedyś słowo radio było nieodmienne, ale ludzie co raz częściej mówili "w radiu" i ostatecznie ta forma się upowszechniła). Komentarz genialnej dziennikarki: czyli jak w internecie pojawi się odpowiednia ilość głosów (będzie głosowanie na stronie Instytutu?) to do zmian dojdzie. Skąd ona to wzięła?! Prof. tego nie powiedział, a ona swoje. Ręce opadają.