Teraz jest 23 listopada 2024, o 15:49

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 12 czerwca 2009, o 00:17

Mojej kuchni by mi było szkoda Obrazek Jak mnie ktoś wkurzy to mu pójdę coś ugotować Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 czerwca 2009, o 00:18

Czemu się pozbywasz jak to twoje kochanie ? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 12 czerwca 2009, o 23:33

dziewczęta moje drogie mam problem, pilnie potrzebny mi partner na wesele.... Tylko kompletnie nie wiem gdzie go znaleźć.... HELP !!??



PS. Uprzedzam nie mam żadnego kolegi który by się nadawał... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 czerwca 2009, o 00:07

Nie stać nas, żeby dwa samochody utrzymywać, niestety. Obrazek Ale opelka już nie ma, buuu Obrazek



Lenko, mogę Ci mojego partnera tanecznego udostępnić jeśli chcesz Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 czerwca 2009, o 00:36

Lena - a może spróbuj na "Randka.pl" . Napisz, że szukasz partnera na wesele.

A może lepiej pójść solo, bo na weselach łatwo kogoś poznać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 13 czerwca 2009, o 00:39

he he dzięki Lorelei Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 13 czerwca 2009, o 00:45

Lena też radzę, idż sama

ja tak kiedyś zrobiłam i świetnie się bawiłam,

co prawda kilka osób miało pretensje,że w kapeli brakuje solisty Obrazek Obrazek ale co mi tam , ważne że było super

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 czerwca 2009, o 01:17

Lena a może coś takiego ?



http://www.favore.pl/47363

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 czerwca 2009, o 01:37

Lucy Obrazek

A jeśli o wesele chodzi, zwykle chodzę sama (jakoś w mojej rodzinie nie ma zwyczaju zapraszania osoby towarzyszącej - w sensie, jak jest panienka/kawaler to przychodzi sam i koniec kropka Obrazek Ale to tylko rodzina ze strony od mamy, od ojca jakoś zawsze mnie namawiają, żebym z kimś przyjechała Obrazek ). Partner był ze mną na studniówce i balu akademickim Obrazek Więc Lenko wybór należy do Ciebie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 czerwca 2009, o 02:36

No co chcesz Lore Obrazek To wszystko zależy od tego do kogo idziesz na ślub - jacy to ludzie są . Moja koleżanka na przykład szła na ślub kuzynki i poszła sama . I to koszmar dla niej był bo wszyscy gapili się na nią że w takim wieku i nikogo nie ma. Były takie szeptane rozmowy w stylu "znam fajnego chłopaka sąsiada" może mogli by się umówić ....... itp.itp Po co sobie robić taki kłopot niech sobie Lenka wynajmie kogoś . Teraz to nic nowego . Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 13 czerwca 2009, o 03:04

rzecz w tym że Lucy ma rację.... akurat ten odłam mojej rodziny jest mocno plotkarski, to po pierwsze a po drugie te osoby które znam i maja tam być wsje sparowane....



he he a stronka od Ciebie Lucy niczego sobie, ale nie wiem czy jestem aż tak zdesperowana chociaż już nie wiem co wymyślić.... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 czerwca 2009, o 03:41

Lepsze to już niż nic. Jeżeli ten odłam rodziny faktycznie taki plotkarski a doprawdy nie masz kogo poprosić ...............może warto spróbować . Nie ma to jak przyjść z wystrzałowym facetem że wszystkim szczęki opadną Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 czerwca 2009, o 13:40

A propos ślubu. Dzisiaj chatę mam wolną: rodzice idą na ślub kuzyna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 czerwca 2009, o 14:13

Czyli szykuję się imprezka ? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 czerwca 2009, o 14:21

Może... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 czerwca 2009, o 14:41

A ja w lipcu będę miała dwa tygodnie bez "dorosłych" w domu - dziadkowie pojechali na wieś, a mama i ciocia jadą do pracy nad jezioro jakieś tam na dwa tygodnie, siostra poleciała do Szkocji, wraca pod koniec sierpnia, więc zostaję sama. Sama z moimi trzema braćmi Obrazek Nie wiem, jak ja to przeżyję... Obrazek Już wiem. Najmłodszego sprzeda się do wujka na ten czas Obrazek A dwóch pozostałych pewnie nie będę widywać, czasami tylko w kuchni lub przy łazience Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 czerwca 2009, o 20:06

Ale ja naprawdę Ci mogę partnera udostępnić xD I pogadasz i potańczysz Obrazek A jak nie jego to jeszcze paru innych do wyboru jest Obrazek



Liluś, czyli możemy wpaść na imprezkę? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 13 czerwca 2009, o 22:01

ja była na dwóch ostatnich rodzinnych weseliskach sama ( nie licząc rodzinki)...

lepiej jak ma się do kogo gębę otworzyć... a te współczujące spojrzenia ciotek Obrazek

i pytania, czy już kogoś mam. ale nie wiem, czy bym kogoś wynajęła, bo u nas jednak organizowany nocleg dość spartański jest Obrazek

pamiętam jak byłam mała, poszłam się położyć, a tam nie ma gdzie! a na sali same ostatki Obrazek ledwo na nogach stojące...





[EDIT]



a klikałyście na jego zdjęcie?

otwiera się powiększone zdjęcie, a tam pod spodem reklama:

<span style="font-style: italic">Centrum Finansowe Favore.pl

Szybki kredyt gotówkowy na co tylko chcesz!

Wystarczy dowód osobisty.

Wstępna decyzja w 5 minut! </span> Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 14 czerwca 2009, o 11:20

dokładnie tak, z jednej strony fajnie byłoby pokazać się z kimś ekstra, a z drugiej ....



w sumie jest jeszcze jedna sprawa (może najbardziej znacząca) o której nie wspomniałam. Na zaproszeniu które otrzymali moi rodzice jest wpisane ..... z RODZINĄ i to właśnie oznacza mnie i moje rodzeństwo. I w sumie powinnam zapytać czy jestem zaproszona z osobą czy sama?? W ogóle to troszkę nie halo jest ponieważ mam już swoje latka i głupio jeżeli pojawię się sama. Z drugiej strony jednak na zaproszeniu nie jest wspomniane o osobie towarzyszącej. Beznadziejnie to zrobili i teraz się muszę zastanawiać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 czerwca 2009, o 13:28

No to bardzo dziwne zaproszenie - ostatnio dostaliśmy pocztą zaproszenia na ślub kuzynki - były w jednej kopercie, osobno dla mamy z moimi dwoma niepełnoletnimi braćmi, a osobno dla mnie, siostry i jednego brata, każde z osobą towarzyszącą. I tak powinno być. Jakbym dostała zaproszenie że mama z dziećmi to bym zrozumiała, że bez osoby towarzyszącej, bo nic o takiej nie zostało napisane. Dziwne to, wielce dziwne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 czerwca 2009, o 14:00

Ja zrozumiałabym podobnie jak Jadzia - że jesteś zaproszona ', choć to oczywiście może być po prostu brak wyobraźni zapraszających Obrazek Leno, a ile ty masz tych latek, że ci głupio iść samej? (Chociaż, odpowiedź jest o tyle nieistotna, że moim zdaniem jak ktoś chce bądź musi iść sam, to nikomu nic do tego... Mam zresztą wrażenie, że często wyolbrzymiamy te plotki, które niby to o nas krążą na różne tematy Obrazek ) Ja tam wolałabym iść sama niż z kompletnie obcą osobą, o której nie wiem choćby tak prozaicznej rzeczy, jak zachowa się w zetknięciu z alkoholem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 14 czerwca 2009, o 14:04

22 Obrazek mój brat 19 i ma dziewczynę już taką na stałe. Ślub bierze chrześniak mojego rodzica, taki co się odezwał po latach Obrazek, podobno przyczyną takiej formy zaproszenia był fakt że nawet nie wiedzieli jak mamy na imię ....co wydaje się głupim wytłumaczeniem....

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 czerwca 2009, o 14:10

Nie no, naprawdę, wytłumaczenie żałosne Obrazek

Koniec języka za przewodnika, przecież na pewno jacyś wspólni znajomi są, można było zapytać Obrazek



Wiesz, na Twoim miejscu bym się nie przejmowała i poszła sama. Jak chcą gadać to niech gadają i niech Cię to nie obchodzi, ważne, żebyś się dobrze bawiła. Przecież będą na pewno jacyś inni ludzie w Twoim wieku i będziesz mogła się z nimi jakoś pobawić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 14 czerwca 2009, o 14:21

Zawsze istnieje potwierdzenie zaproszenia i dlatego lepiej zapytać się o te osoby towarzyszące ,ponieważ rodzina zapraszająca nie wie o waszym "statucie rodzinnym" . Dodatkowe osoby mogą być problemem czyli od was dwie towarzyszące bo się może okazać ,że nie mają gdzie siedzieć Obrazek .

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 14 czerwca 2009, o 14:23

heh mi też się wydaje głupie to tłumaczenie, faktem jest że mieszkają oni po sąsiedzku z ciotką u której moi rodzice byli na weselu w kwietniu. Mogli zapytać i się dowiedzieć. Wtedy nie miałabym rozkminy jak rozumieć kilka ich słów.



Problem w tym Jadziu, że osoby które znam i mogą tam być mają już swoich "poważnych" narzeczonych .....

Ehhh i w tym momencie ciężkie jest życie singielki..Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość