Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:00

Czym jest dla Ciebie czytanie?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Czym jest dla Ciebie czytanie?

Post przez Lilia ❀ » 7 czerwca 2009, o 23:43

Czym jest dla Ciebie czytanie?


Chciałabym się dowiedzieć, jaki jest Was stosunek do czytania/książek? Co jesteście w stanie poświęcić dla książki?

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 8 czerwca 2009, o 00:25

czytanie to moja ulubiona forma spędzania wolnego czasu Obrazek

nie wobrażam sobie życia bez książki.

to dla mnie czynność intymna. wolę czytać w samotności. tylko ja i książka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 czerwca 2009, o 00:28

Hmmm.... trudne pytanie. Obrazek Z pewnością telewizję, bo każdego dnia wieczorem, zamiast gapić się w telewizor biorę książkę i, leżąc w wannie w pachnącej pianie, czytam. To już swoisty rytuał. Obrazek Nawet zakupy nie sprawiają mi takiej frajdy jak czytanie. No, chyba, że zakupy w księgarni. Obrazek Jak uda mi się upolować ciekawą książkę to cieszę się jak dzieciak, a jak jeszcze kupię ją za małe pieniądze, to radochę mam podwójną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 8 czerwca 2009, o 00:32

u mnie to już nałóg Obrazek , nawet jak smażę naleśniki to czytam książkę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 czerwca 2009, o 00:38

E, to ja nie, w kuchni nie czytam, bo i tak za często chodzę poparzona. Obrazek

Za to nad morzem, zamiast godzinami leżeć na plaży i prażyć się jak na patelni w dzikim tłumie ludzi, wolę zaszyć się w przydomowym ogródku z psem u boku, herbatą i książką. Nikogo wtedy nie ma, bo wszyscy gnają na plażę, a ja mam ciszę i święty spokój. W wakacje nadrabiam zaległości w czytaniu z całego roku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 8 czerwca 2009, o 15:41

Ja podobnie jak gmosia, lubię czytać będąc sama, nienawidzę wtedy jakiegokolwiek towarzystwa, no i nałogowo czytam. Mając upragnioną książkę w ręce, nie istnieje dla mnie telewizja, komputer, a czasami nawet rodzinka Obrazek (co, kiedy jestem w domu, doprowadza moją mamuśkę do furii Obrazek ) i czasami kłopotów przysparza, kiedy moja pracodawczyni przyłapie mnie z książką w ręce w godzinach pracy Obrazek . Uwielbiam czytać książki leżąc w łóżku lub na kanapie, siedząc lub stojąc, to tylko w ostateczności. Jeżeli książka mi się podoba, to chcę ją mieć na półce i móc wziąć do ręki Obrazek , nie lubię e-booków, ale czytam je, traktując jako swoistą bibliotekę, jeśli książka mi się spodobała, to trafia na listę książek do kupienia, a e-book ląduje w koszu Obrazek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 8 czerwca 2009, o 15:59

Czytanie jest jak tlen, bez którego człowiek jest martwy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 czerwca 2009, o 16:15

Jak sentencjonalnie Obrazek



Ale się podpisuję.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 8 czerwca 2009, o 16:43

też tak mam Obrazek

poza tym - czytanie to coś tak oczywistego dla mnie jak ...hmmm , oddychanie...po prostu to robię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 8 czerwca 2009, o 18:38

dla mnie książka , to największa przyjemnośc jaką mogę sobie wyobrazić, najlepszy przyjaciel, lekarstwo na kłopoty i troski

często odmawiam sobie kupna jakiegoś ciucha, żeby tylko mieć pieniądze na książke

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 8 czerwca 2009, o 19:07

ze mną jest to samo co z wami,wolę kupić książkę niż cokolwiek innego,czytanie jest dla mnie idealnym sposobem na spędzenie wolnego czasu,a czytam wszędzie gdzie tylko mogę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 8 czerwca 2009, o 20:35

Czytanie to coś, co pozwala mi się odprężyć, poprawia nastrój. Też wolę książki w formie tradycyjnej, ale póki sama nie zarabiam to w większości czytam jednak e-booki...

A tak w ogóle, to tą miłość do książek mam po mamie (a mama po swoim tacie, czyli moim dziadku, co jest dość zaskakujące...)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 8 czerwca 2009, o 21:53

czytanie to moje ulubione hobby, sposób na odprężenie i natchnienie do nowego dnia, sposób na poprawę humoru Obrazek

jak mam coś do czytania to nie potrzebuję tv, kompa, znajomych....czasami nawet wolę książki od rodzinki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Re: Czym jest dla Ciebie czytanie?

Post przez pinksss » 9 czerwca 2009, o 15:10

jestem w stanie wywalić całą forsę na książki a potem łazić w jednych dżinsach przez 3 lata Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 czerwca 2009, o 15:18

Rozumiem cię. Moja mama od kilku lat suszy mi głowę, żebym wymieniła sobie garderobę. A ja kasę co miesiąc wydaję na książki, a nowego ciucha jak nie było tak nie ma Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 czerwca 2009, o 15:25

jakby nie przeceny w greenpoincie to normalnie łachmany Obrazek nie potrafię się opanować Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 9 czerwca 2009, o 15:26

moja mam, zabiera mnie na zakupy i płaci Obrazek



kocham być ukochanym dzieckiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 czerwca 2009, o 15:37

A ja jestem okropnie wybredna jeśli chodzi o ciuchy, więc jak już znajdę coś, co mu odpowiada, to kupuję nie myśląc o książkach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 czerwca 2009, o 15:40

rany ja też Obrazek dlatego tak rzadko kupuję ciuchy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 22 czerwca 2009, o 16:02

Czytanie to nałóg, czytanie to życie. Gdy jestem na ekstremalnym "głodzie", potrafię czytać nawet poradniki poprawnego pisania i encyklopedie, tak po prostu, dla samej idei czytania. Tyle, że ostatnimi czasy nie mam możliwości nawet ulotki przeczytać, jednak to już inna para kaloszy.

Dać mi książkę to stracić ze mną kontakt, dosłownie. Szczególnie mocno ubolewa nad tym moja rodzicielka Obrazek

Gdyby się tylko dało, to z książkami bym się nie rozstawała, ale się nie da. Nad czym z kolei ubolewam ja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 22 czerwca 2009, o 16:31

Tak jakbym siebie widziała.. Obrazek

Rozpiera mnie zawsze z oczekiwania na wolną chwilę by móc się zabrać za czytanie.. ale nigdy nie zaczynam książki jeśli wiem, że będę miała na nią tylko maleńką chwilkę a potem tydzień nic.. u mnie musi być CZAS bo jak już zacznę to mnie tak wciąga że śpię po 3 godziny na dobę, bo nie mogę oczu ani myśli oderwać od losów aktualnych bohaterów.. Obrazek

Mój Ukochany też na tym cierpi.. zawsze się domyśli kiedy czytam.. gdy dzwoni.. odpowiadam monosylabami... albo jestem zniecierpliwiona, by już kończył rozmowę.. Obrazek

Ale to jest silniejsze ode mnie Obrazek ..on o tym wie ..więc zawsze wybacza Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 czerwca 2009, o 17:14

ja też czytam w każdej wolnej chwili,a najlepiej mi sie czyta jak już wszyscy śpią bo nikt mnie co chwilę nie odrywa ...Nieraz kladę sie spać koło trzeciej nad ranem żeby tylko się dowiedzieć co wymyślila autorka...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 22 czerwca 2009, o 20:42

Niektórzy traktują czytanie, jako rodzaj zabicia nudy, takiej formy spędzenia wolnego czasu. Spotykamy osoby, które przeczytały mnóstwo książek, ale tak naprawdę nawet nie pamiętają tytułu książki, którą teraz czytają.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 czerwca 2009, o 20:46

ja też często mam problemy z tytułem książki,ale czytam nie dlatego że się nudzę ale dlatego że kocham książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 22 czerwca 2009, o 21:47

Nie czytam, by zabić nudę. Jak głosi mój podpis "Czytam, bo lubię", a ściślej mówiąc kocham i ubóstwiam. Zawsze wiem co czytam i mogłabym się godzinami rozwodzić nad treścią danej lektury, gdyby tylko była ku temu okazja i odrobina wolnego czasu. Czytam wówczas, gdy tylko mogę, bo niestety nie mam co liczyć na przeczytanie książki za jednym zamachem. Musiałabym wcale nie spać, co raczej mnie nie zadowala.



Miłość do książek odziedziczyłam po tacie, dajcie mu książkę a zniknie Obrazek

I chociaż nic nie zastąpi szelestu kartek i zapachu "literek", to zdarza mi się sięgać do e-booków. Po pierwsze dlatego, że nie wszystko można dostać w bibliotece, po drugie dlatego, że nigdy nie wiadomo przy ewentualnym zakupie czy dane dzieło będzie warte swojej ceny - a z reguły jest to 30 zł jak nic. A student zawsze ma braki w kasie Obrazek

Następna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości