Nasze zdrowie

przez **Scholastyka** » 2 czerwca 2009, o 22:08

znajoma przykłada papkę z aspiryny bayerowskiej - jej i rodzinie pomaga na rozmaite użądlenia...

przez **Kawka** » 2 czerwca 2009, o 22:36

Przyłożyłam cebulkę, piję wapno. Na razie chyba się pogorszyło. Wygląda na to, że jutro rano czeka mnie wyprawa do lekarza.

przez **Kat** » 3 czerwca 2009, o 00:10

Kawka - koniecznie idz to pokaz. bezpieczniej. zwlaszcza ze mozesz byc na cos uczulona i lekarz to wyjasni.

mi fenistil pomaga. calritina tez - dostalam kiedys, jak bez niczego spuchlam. za to elostyny (Masc ze stereoidami) musze unikac...

przez **Kawka** » 3 czerwca 2009, o 00:46

Przeszukałam domowe zasoby - niestety nie mam niczego na ukąszenia, swędzenie i pieczenie. A dopiero dziś tak na poważnie się tym przejęłam. Już nigdy nie zostawię otwartego okna na noc - nie wiadomo co tak okrutnie atakuje nocą Obrazek

przez **Agrest** » 3 czerwca 2009, o 01:36

Zaniemówiłam Obrazek

przez **Fringilla** » 3 czerwca 2009, o 02:42

ładnie się rozlewa na dłoń i ramię Obrazek

jak dotąd miałam tylko na kończynach Obrazek

zgryźliwiec jeszcze nie namierzony Obrazek

przez **Dorotka** » 3 czerwca 2009, o 11:12

Kawko - nie eksperymentuj z lekami, szczególnie, że jesteś uczuleniowcem, bo możesz sobie narobić kłoptów, tylko idź do lekarza.

Już nie pierwszy raz słyszę o nietypowych reakcjach uczuleniowych na ukąszenia i w większości wypadków jest to reakcja na ukąszenie pająka. Bąbel ktory się po tym tworzy jest inny od tych po ukąszeniu komara: większy i bardziej twardy.

przez **Kawka** » 4 czerwca 2009, o 22:11

Dzięki za wsparcie. Wczoraj byłam z tym ugryzieniem u lekarza. Przepisała mi tabletki i maść i od razu jest poprawa.

przez **Lilia ❀** » 4 czerwca 2009, o 22:18

I co to było?

przez **Kawka** » 4 czerwca 2009, o 22:23

Jakieś zakażenie. Dokładnie to nie powtórzę. Lekarze używają skomplikowanych teerminów medycznych, których nigdy nie mogę spamiętać. Najważniejsze, że przechodzi. Mam obserwować i w razie pogorszenia natychmiast do dermatologa lecieć.

przez **gmosia** » 5 czerwca 2009, o 02:52

cieszę się, że już pod kontrolą Obrazek

przez **mewa** » 5 czerwca 2009, o 10:09

dziewczyny czy znacie NuvaRing? czy któraś stosowała? poczytałam trochę na forum i sama nie wiem....

przez **moni** » 9 czerwca 2009, o 17:45

Kawka, cieszę się, że wszystko w porządku.

Mewa, niestety nie znam.

przez **Lucy** » 9 czerwca 2009, o 18:18

Może mi ktoś powiedzieć czego mogę się spodziewać po wizycie u lekarza jakbym szła z kwestią bólu kręgosłupa ? Wcześniej jak byłam nie w przychodni swojej ( to była niedziela) tylko w takiej całodobowej do której zostałam skierowana bo strasznie mnie bolało dostałam tabletki przeciwbólowe . Tabletki tabletkami ale raz na tydzień taki ból mnie łapie i męczące to już jest ,dlatego chcę pójść do swojego lekarza . Jest możliwe pozbycie się tego bólu ? Obrazek

przez **moni** » 9 czerwca 2009, o 18:28

To pytanie do Dorotki - naszego eksperta Obrazek

przez **Lucy** » 9 czerwca 2009, o 18:33

Wiem

przez **Lorelei** » 9 czerwca 2009, o 19:21

Idź do jakiegoś przystojnego masażysty Obrazek

Albo na akupunkturę Obrazek

przez **Dorotka** » 9 czerwca 2009, o 19:30

Oj dziewczyny, chyba mocno przeceniacie moje wiadomości z zakresu medycyny. Obrazek

Nigdy nie byłam i z pewnością nie będę żadnym ekspertem w tej dziedzinie. Czasami tylko coś mi się obiło o uszy.

A co do bólu kręgosłupa, to najpierw musisz złożyć wizytę swojemu lekarzowi pierwszego kontaktu i poprosić go o skierowanie do ortopedy. Potem pewnie dostaniesz skierowanie na RTG kręgosłupa i od wyników prześwietlenia zależało będzie dalsze postępowanie. Ale pierwsze pytanie jakie zada Ci lekarz będzie brzmiało: "w jakich sytuacjach pojawia się ten ból?" Czy po wysiłku, po długim siedzeniu w niewygodnej pozycji, przed okresem, czy uprawiasz intensywnie sport, czy nie miałaś żadnych urazów kręgosłupa, jak silny jest to ból i czy nie pomagają zwykłe środki przeciwbólowe?

A pomyślałaś o wizycie u kręgarza? Czasami profesjonalnie przeprowadzony masaż [przez kręgarza z certyfikatem, oczywiście] potrafi zdziałać cuda i postawić na nogi.

Ja też mam co jakiś czas problemy z kręgosłupem [od przeprowadzki parę lat temu, kiedy to porządnie się przedźwigałam] i takie masaże świetnie mi robią. Zauważyłam też, że bardzo często boli mnie kręgosłup, kiedy dłuższy czas stoję w przeciągu, a wtedy pomaga mi naklejony na kręgosłup cieniutki paseczek plastra, który można dostać prawie w każdej aptece za okolo 2 zł. Nazywa się on po prostu - rozgrzewający plaster na kręgosłup. Nakleja się go wzdłuż kręgosłupa w odcinku, który najbardziej boli i już po paru minutach czujesz jak on grzeje. Taki plaster można nosić nawet kilka dni [kąpiąc się w nim.]

Poza tym, jeśli masz problemy z kręgosłupem to jak najwięcej pływaj, nie dźwigaj ciężarów, jeśli schylasz się po coś to TYLKO na ugiętych nogach [przykucnij], a nie na wyprostowanych, bo to niesamowicie szkodliwe dla kręgośłupa.

przez **Lorelei** » 9 czerwca 2009, o 21:20

O, czyli z masażem trafiłam Obrazek

przez **mewa** » 9 czerwca 2009, o 21:25

masaż pomoże, ale przeciwwskazaniem jest np przesunięty dysk, więc najpierw dowiedz się DLACZEGO boli (tak, jak pisze Dorotka - RTG, ortopeda itp), mi na bolący kręgosłup pomaga wyleżenie się w ciepłej, bardzo ciepłej wodzie w wannie

przez **Lucy** » 9 czerwca 2009, o 21:38

Dziękuje wam za radę Obrazek

przez **ewa.p** » 9 czerwca 2009, o 23:48

Też mam problemy z kręgosłupem(a konoretnie dyskopatię więc masaże odpadają).Pomaga mi maść przeciwbólowo-przeciwzapalna Naproxen i nie jest rozgrzewająca ale chłodząca

przez **Dorotka** » 17 czerwca 2009, o 01:35

<span style="text-decoration: underline">Ku przestrodze </span>- chodzenie wyłącznie w butach na płaskim obcasie może doprowadzić do bardzo bolesnej przypadłości zwanej powszechnie ostrogami. Tworzą się one w piętach i jak raz się człowiek ich nabawi, to będzie się z nimi borykał przez całe życie, bo nawet usunięte chirurgicznie odrastają. W ostrych stanach zapalnych ostrogi powodują bardzo silny ból, który często uniemożliwia chodzenie. A napisałam Wam o tym, bo ostatnimi czasy coraz więcej osób na nie zapada, a kobiet w tym gronie, z roku na rok, jest coraz więcej. Dlatego też wysokie obcasy nie są wcale takie szkodliwe, jak to się nam próbuje wmówić. Mają też swoje dobre strony. Obrazek

przez **Scholastyka** » 17 czerwca 2009, o 10:36

moja ortopedka twierdziła, żymalna wysokość obcasów to jakieś 4 cm!

przez **Dorotka** » 17 czerwca 2009, o 12:21

Znajomy ortopeda twierdzi, że wchodzenie po schodach jest zdrowe dla nog, ale schodzenie wręcz odwrotnie - ma fatalne skutki, bo bardzo obciąża stawy. I dlatego <span style="font-weight: bold">w górę dzielnie maszerujmy po schodach, a w dół zjeżdżajmy windą. </span> Obrazek

Nasze zdrowie

Kto przegląda forum