przez Kasia » 31 października 2007, o 13:55
O kurcze, dziewczyny, ale nasze gusta są różne. Wy słuchacie rocka i metalu, a ja tego nie trawię, zwłaszcza metalu. Jeśli chodzi o rocka to oczywiście są wyjątki.
U mnie na każdą porę roku i każdy nastrój to samo, to znaczy nagrania instrumentalne, oparte na folklorze celtyckim i nie tylko. Coś musi mnie po prostu ruszać za serducho, czyli: Secret Garden, Vangelis, Mike Oldfild, muzyka filmowa, ale nie jak leci tylko np. Upiór w Operze, Ostatni Mohikanin, Karmazynowy Przypływ...
a jak mam ochotę sobie pośpiewać i potańczyć razem z odkurzaczem, albo z mopem to polskie przeboje, np: Bajm, Czerwone Gitary, Budka Suflera, Krzysztof Krawczyk. To tylko przykłady, bo są chociażby pojedyncze piosenki wykonawców, którzy nie koniecznie mi się podobają, ale jakaś tam jedna, czy dwie piosenki mnie ruszają. Przykład? Tomasz Żółtko "Kochaj i Dotykaj", Doda "Dwie Bajki", Z. Wodecki "Zacznij od Bacha"...
Generalnie stworzyłam sobie płytkę z tym, co mi się podoba i na przykład w aucie leci na okrągło.