No i przeczytałam. I wiecie co? Wcale nie zmieniłam zdania:)
Ani książka mnie nie ujęła, ani bohater doskonały. Wytłumaczcie jeszcze raz, co w nim widzicie, bo ja niewiele:)
A tak konkretnie to co mi się nie podobało.
1. Jakieś niezgranie komedii z sensacją... Po takim początku nie spodziewałam się, że takie tragedie się w tej książce wydarzą. Nie wierzę, że Jaine tak szybko by się otrząsnęła po śmierci DWÓCH przyjaciółek. Najpierw humor był dla mnie plusem, ale potem w zderzeniu z tymi zabójstwami to był zgrzyt.
2. Bladość charakterów. Właściwie nic o nich nie wiem poza tym, że lubią się kłócić, uprawiać seks i dobre samochody. Z perspektywy Sama były może ze cztery kawałki i nie odnosiły się prawie wcale do związku z Jaine, jak już to baaardzo powierzchnie. A Jaine niby dostała większość książki, ale też niezbyt jej postać był rozwinięta.
3. Zero konfliktu w książce. No dobra, był konflikt na samiuśkim początku, ale ile to trwało? Tyle co nic. Co to za romans, gdzie nie ma żadnych, ale to żadnych przeszkód do happy endu, czy to zewnętrznych czy wewnętrznych? Dla mnie marny. Nie było po co czytać, bo nie było na co czekać...
4. Tempo rozwoju związku... No proszę was, zaręczyny po kilku dniach?
Ja wiem, że to jest ' romans i jestem w stanie kupić takie watki, ale muszę widzieć coś miedzy bohaterami! Skąd jemu się ta miłość wzięła? Pytam poważnie, bo naprawdę nie wiem. Zwłaszcza, że przez pierwszą połowę pojawiał się na scenie sporadycznie.
Więc czemu Sam jest doskonałym bohaterem? Bo nic o nim nie wiemy tak naprawdę. O ile wielu innych bohaterów musi cierpieć, gdy autorki romansów piorą ich brudy na oczach czytelniczek, Sam, pozbawiony brudów (no, miał jedną śmierdzącą skarpetkę) jest papierową kukiełką. Widzimy tylko jego dobre strony - że jest dobry w łóżku, opiekuńczy, że jest dobrym detektywem. Nie ma żadnego testu, żadnego kryzysu, żadnego rozwoju. Jaki on tam doskonały, skoro nie ma okazji, żeby tę jego doskonałość sprawdzić? Czysta teoria:)
Dla mnie książka na minus.
A teraz czekam na zgniłe jaja i pomidory:D