Teraz jest 23 listopada 2024, o 21:06

Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 maja 2009, o 12:28

ja pamiętam jak wszyscy faceci zbierali pety (bo papierosy były na kartki),potem wysypywali resztki tytoniu i robili skręty(też nie na bibułkach bo nie można ich było dostać tylko na szerokich marginesach odrywanych z gazet)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 23 maja 2009, o 12:43

a i jeszcze ten ser z darów, pomarańczowy....jak ja go lubiłam, ostatnio znalazłam taki w sklepie, kosztował ok 50zł/kg, wzięłam kawałek - ale to nie ten, albo smak mi się wtedy inny wydawał

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 23 maja 2009, o 13:03

mój braciszek zbierał puszki po piwie i nie tylko Obrazek ja pamiętam, jak jakiś czas póżniej zbierałam karteczki Obrazek kupowało się notesik i wymieniało ze znajomymi Obrazek dumna byłam ze swojej kolekcji.



a pamiętacie może taką zabawę... robiło się dołek w ziemi , układało tak różne kwiatki, kamyczki itp. i przykrywało szkłem? ostatnio rozmawiałam z kuzynką i u nich się tego nie robiło... zastanawiam się, czy to było popularne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 maja 2009, o 13:13

Gmosia, ewidentnie chowałyśmy się w tym samym okresie Obrazek



Swoje karteczki trzymałam w albumach na zdjęcia Obrazek Najlepsze były takie perfumowane Obrazek

Były oczywiście kolekcje tematyczne, pamiętam, że dość sporo było notesików z Królem Lwem na przykład Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 maja 2009, o 14:44

Ja te karteczki mam po dziś dzień Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 23 maja 2009, o 15:10

ja miałam cały albumik na zdjęcia zapełniony (chyba właśnie z królem lwem) Obrazek dałam w prezencie młodszej siostrze, a ona je porozdawała... szkoda Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 23 maja 2009, o 16:06

co do poniedziałkowych apeli, to też miło wspominam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 maja 2009, o 16:09

Też się pozbyłam swoich karteczek i żałuję. No bo ile takie karteczki zajmują miejsca, a faktycznie było to bardzo popularne hobby i miło powspominać.



Inne fajne rzeczy też niestety powyrzucałam, jakieś stare pamiętniki itd Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 maja 2009, o 16:10

A pamiętacie zeszyty Złote myśli, czy "pamiętniki", w które się znajomi wpisywali, typu Na górze róże... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 maja 2009, o 16:12

Pamiętniki do wpisywania się, owszem, jakieś jeszcze mam. A złote myśli to takie robiliśmy, gdzie wpisywało się odpowiedzi na pytania w rodzaju "Ulubiony kolor" itd Obrazek Co było w tych myślach złotego - nie wiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 maja 2009, o 16:17

Pamiętamy Obrazek Ja też jeszcze jakiś przechowuję. A i zeszyty z listą pytań do odpowiadania przez koleżanki i kolegów też pamiętam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 maja 2009, o 16:18

Zeszytu z pytaniami nie mam, ale pamiętniki owszem. Mama swoje dała siostrze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 23 maja 2009, o 16:27

złote mysli to u nas były zeszyty z cytatami, czasami teksty piosenek (nirvana, the cure...)

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 23 maja 2009, o 21:30

Pamiętniki i "Złote myśli" to nawet ja pamiętam Obrazek Ale te złote myśli to u mnie podobnie jak u koleżanki Agrest Obrazek Pytania typu "ulubiony kolor" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 maja 2009, o 22:47

moja siostra takie zbierała, bo za moich czasów takich nie było(siostra jest 11 lat młodsza ode mnie),pamiętam jak wymienial się z koleżankami.Pamiętniki to był wielki przebój ja swój jeszcze nedawno miałam tylko jak do niego zajrzalam to nie pamiętałam połowy wpisanych tam osób,no cóż,skleroza nie boli... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 maja 2009, o 23:59

Dla ścisłości: ja się tymi karteczkami nie wymieniałam, tylko je zbierałam. Jeżeli już godziłam się na wymianę, to tylko na takie, na jakich mi zależało.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 24 maja 2009, o 00:30

u nas w szkole panowała moda na zbieranie zdjęć aktorek, piosenkarzy , sportowców itp.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 24 maja 2009, o 00:53

O.... Zbieranie.... To samo było w moich szkołach.

I Złote myśli z pytaniami, pamiętniki z wpisami od kogoś...

Widać, że mody były raczej ogólnokrajowe....



Co do karteczek najpierw były z notesików a potem z segregatorów....

I co pamiętam najlepiej, zawsze na początku zbieractwa rywalizowałam ze wszytskimi a potem łączyłam siły z 2 lata młodszą kuzynką i dzięki temu właśnie miałyśmy nowe "karteczki" na wymianę (bo wymieniałyśmy wyłącznie dublety) i kolekcja się rozrastała.....



Ta segregatorowa jeszcze chyba u niej jest gdzieś na strychu....



Co do pamiętnika, mój chyba został u którejś nauczycielki....

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 24 maja 2009, o 01:00

A ja mam i pamiętnik i te kartki do segregatorów Obrazek Złote myśli w sumie też mam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 24 maja 2009, o 02:13

Z tamtych lat to ja pamiętam z jakim niedowierzaniem słuchałam opowieści znajomych [głównie znajomych moich rodziców, oczywiście] o tym, że w tych "bardziej cywilizowanych" krajach [czyt. zachodnich] można kupić cztery plasterki szynki lub jedną parówkę na śniadanie. Obrazek W głowie mi się nie mieściło dlaczego kupują parę deko, skoro mogą od razu wziąć całą wielką szynkę. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 maja 2009, o 15:52

Hm....... z tamtych lat pamiętam parę rzeczy Obrazek jedne fajne , drugie przerażające ...........



Najlepiej to wspominam czas kiedy z siostrą jeździliśmy do dziadka . Mieszkał on w starym budownictwie , gdzie przed oknem na ławce zbierały się tabuny plotkar i omawiali wszystko i wszystkich . W upalne dni chodziliśmy do lasu , bardzo dużego siostra się opalała a my z dziadkiem zbieraliśmy grzyby, poziomki , jarzyny , śliwki . Potem obładowani tak szliśmy do domu gdzie dziadek robił mnóstwo kompotów ( w domu później mieliśmy zapas na cały rok). W nocy zawsze podłoga strasznie skrzypiała a ja myślałam że ktoś jest w domu - miałam stracha . Niestety od kilkunastu lat dziadek nie żyje i bardzo nam go brakuje .



Pamiętam pierwszą wycieczkę 3-dniową w ósmej klasie , jechaliśmy do Kuźnicy , spaliśmy w fajnych trójkątnych domkach . Chłopaki kupili mnóstwo alkoholu ( piwa , wina wódka) wszystko w wielkiej sportowej torbie . I pochwalę się ,że my dziewczyny nie zarzygaliśmy całego domku tak jak to chłopacy zrobili . Jak się weszło do ich domku to szło paść trupem . Na drugi dzień mieliśmy ognisko i dyskotekę ale nie przejawialiśmy tym zainteresowania - byliśmy potwornie skacowani. No i nauczycielki nie byli święte - powiem tylko że jedna o mało nie zleciała z drabinki na moje łóżko jak chciała wejść na pięterko . To była przygoda

Obrazek



Karteczki też zbieraliśmy , szczególnie po filmie "Król lew" . Kolorowymi naklejkami też się wymienialiśmy.



Coś przerażającego ............... to to że jak miałam 7 lat zmarła babcia ze strony mamy i wydaję mi się ,że pamiętam te zdarzenie tak dobrze bo było wstrząsające . Babcia leżała sobie na łóżku i czekaliśmy na karawan a ja weszłam do pokoju ,zamknęłam drzwi i zaczęłam z nią rozmawiać . Kiedy mama się kapnęła co się dzieję czym prędzej mnie stamtąd zabrała . Dziś tego na pewno bym nie zrobiła Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 24 maja 2009, o 19:49

Ja pamiętam też kilka pogrzebów... To jakoś się wiąże z dzieciństwem, że chodziłam z babcią na "czuwanie przy zmarłym" i na pogrzeby... Teraz to tylko na jakieś wyjątkowe....



Co do złotych myśli, gdyby wprowadzić sensowne pytania, np. ulubiona czekolada, czy muzyka, to mogłyby dziś być podpowiedzi przy wybieraniu prezentów dla danej osoby...

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 24 maja 2009, o 19:58

Oj tak, "zielone szkoły" to niesamowite przeżycie Obrazek

Też miałam "Złote myśli", czego to się tam nie wpisywało, i jaka była radość, jak któryś chłopiec się wpisał - choć byli oporni Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 maja 2009, o 20:23

A i pierwszy mój upadek pamiętam . W podstawówce gdzieś w pierwszej ,czy drugiej klasie. Szłam ze sprzętem na w-f , piłki siatkowe , hula - hop skakanki - cała byłam obładowana i akurat schodziłam ze schodów i nadepnęłam na końcówkę zaokrąglonej skakanki i na tyłku przejechałam całą partię schodów . Całe szczęście że oprócz siniaka na czterech literach nic mi nie było. Obrazek



A mieliście taką akcje z czyszczeniem zębów ? Co jakiś czas przychodziła higienistka z śmierdzącą buteleczką i cała szkoła musiała czyścić zęby . Ileś tam razy w roku tak było . Niby nie znosiliśmy tego ale przynajmniej pół lekcji nam minęło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 24 maja 2009, o 20:28

Akcję mycia zębów też pamiętam Obrazek Wszyscy jak najdłużej myli, żeby dużo czasu minęło Obrazek Tak samo jak był bilans u higienistki Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość