Teraz jest 27 listopada 2024, o 01:07

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 maja 2009, o 11:41

Ja dziś rano przeżyłam chwilę grozy. Wstałam i od razu poszłam zobaczyć co z Iskierką. Na czas choroby umościła się w takim nieużywanym pokoju w ulubionym kąciku. No a dziś nie było jej tam. Zdjęta zgrozą zaczęłam przeszukiwać dom. Zastanawiałam się czy coś się jej nie stało. Kicię znalazłam w jednym z pokojów rozpartą wygodnie na łóżku (w pościeli). Podnioła główkę i wymownym wzrokiem dała mi do zrozumenia, że zakłócam jej sen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 maja 2009, o 14:19

Tego się właśnie można spodziewać po kotach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 2 maja 2009, o 15:00

z tego widać ,że Iskierka wraca do zdrowia, oby tak dalejObrazek

 

Post przez Justyna » 2 maja 2009, o 15:11

Cieszę się, że z Iskierką coraz lepiej. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 maja 2009, o 15:24

Ja też się cieszę i bardzo Wam dziekuję raz jeszcze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 maja 2009, o 23:04

i super Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 maja 2009, o 00:11

nauczyłam moją kotkę Pusię chodzić na smyczy



teraz jest sensacja na osiedlu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 maja 2009, o 00:13

Się nie dziwię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 maja 2009, o 00:17

super Obrazek i lubi?

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 maja 2009, o 00:19

Obstawiam, że tak. Inaczej nie dałaby się wrobić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 maja 2009, o 00:25

gdy pierwszy raz starałam się nałożyć jej smycze, to przyszła sąsiadka zapytać co ja robię kotu że tak wrzeszczy



teraz sama się dopomina o spacer

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 maja 2009, o 00:31

Czyli lubi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 maja 2009, o 00:35

obawiam się,że za bardzo to polubiła, bo wcale nie chce wracać ze spaceru

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 4 maja 2009, o 20:56

O, super kot....

Mój Felek mial dziś ciężkie przeżycia: dwójka trzylatków, w tym jedna dziewczynka uwielbiająca ścikać kotki i nosić je na rękach...

Dobrze, że kiciuś ma przeczucia, kiedy ona ma przyjechać i się profilaktycznie ewakuuje....

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 maja 2009, o 22:21

Chyba każdy kot wyczuwa takie sprawy. Iskierka i kot mojej cioci, która mieszka obok - Mruczuś, zawsze nagle znikają, kiedy na horyzoncie pojawiają się małe dzieci. Chyba koty mają 6 zmysł do małych dzieci Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28670
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 maja 2009, o 22:39

mój pies też znikal Obrazek jak schody nie skutkowały to chował się za mego ojca Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 4 maja 2009, o 23:50

Maja tak traktuje Felka, bo jest przyzwyczrona do swojego Rudisia, a Rudiś zniesie wszytko dla jedzonka, bo Maja chojnie się z nim dzieli zawartością swojego talerza....

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 maja 2009, o 23:53

Widać od razu jakie kotek ma priorytety Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 5 maja 2009, o 00:02

Pewnie.... Rudiś jest bardzo pragmatyczny i charakter eż ma odpowiedni: flegamatyk jakiego nigdy nie widziałam, spieszy się tylko, gdy chce wejść do domu... Mam filmik jak Maja układa go w taczkach (zabawkowych) i wozi i znów poprawia a on siedzi spokojnie i czeka na swoją nagrodę...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 maja 2009, o 13:51

Moja Iskierka dziś po raz pierwszy na zewnątrz sama. Musiałam ją wypuścić. Praktycznie już jest zdrowa, więc potrzebuje ruchu. Kota, który miał do tej pory masę swobody, trudno utrzymać w domu. Nie mogę być nadopiekuncza, wiem o tym, al e i tak się martwię o nią.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 5 maja 2009, o 14:18

A mój Felek wczoraj wpadł na jedzonko i oczywiście od razu wyczuł myszę... Nie można o było odciągnąć od kuchennych szafek... Niestety nie zdołał jej złapać, ukryła się za szafkami... A co dziwne i tak tych myszy nie zjada, tylko zanosi mojej cioci na ganek, albo na ścieżkę do domu...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 maja 2009, o 14:19

Madlen, gdzie ty mieszkasz, że masz myszy w domu?

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 5 maja 2009, o 14:23

Na super wsi pola niedaleko, na zimę często całe mysie rodzinki przenoszą się do domów, a potem nie chce im się wynosić....... Jeśli nie ma kota, to myszy robią się bezczelne... Chyba znów muszę wyłożyć trutkę ale bardzo tego nie lubię, myszy po tym robią się osowiałe i mi ich szkoda....

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 maja 2009, o 14:23

Wystarczy mieszkać na wsi. Zawsze się jakieś świństwo do domu przypałęta. Myszy najbardziej lubią wchodzić do domu jesienią. Wtedy co chwila się pojawiają, a koty mają ucztę pod nosem. Wystarczy chwila nieuwagi i ma się w domu dzikiego lokatora. Ostatnio moja kicia (jeszcze przed wypadkiem) przyniosła mi do domu jaszczurkę. Chyba z pół godziny ganiałam za ta jaszczurką, zanim ją złapałam i wyrzuciłam na zewnątrz.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 5 maja 2009, o 14:26

Ale miałaś przygodę....

Mój poprzedni kiciuś miał zwyczaj wpadać z rana do mojego pokoju i przynosić mi do łóżka myszkę...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość