Romans historyczny

przez **Agrest** » 30 kwietnia 2009, o 23:32

Hm, no właśnie wychodzi na to, że poruszając się w tych regencyjnych klimatach, to tak nie możesz powiedzieć.

Możesz być Hrabiną Bookshire - Countess OF Bookshire. I będą się do ciebie zwracać Lady Bookshire, bez of. To po prostu nie wskazuje od razu na twoją rangę - bo równie dobrze mogłabyś być markizą albo wicehrabiną, albo baronową. Samo Lady NIE jest rangą.

przez **Lilia ❀** » 30 kwietnia 2009, o 23:35

Mi nie chodziło o konkretny tytuł. Lubię słowo "Lady" i szukam czegoś, co będzie do niego pasować.

przez **Fringilla** » 1 maja 2009, o 00:43

ale lady jako "pani" funkcjonuje z of - Lady of the Lake - Pani Jeziora z atruriańskiej legendy chocby Obrazek

Agrest pisze o systemie tytularnym obowiązującym w brytyjskiej wspólnocie. i romansowej przestrzeni Obrazek

więc: jesli Bookshire potraktujemy obszar/domena (a shire w tym momencie mocno się kojarzy Obrazek

związaną z tytułem (jakaś władza, choćby symboliczna, nad obszarem, nadana przez koos lub przez kogoś uznana) to wtedy jest tak, jak napisała Agrest - zwracamy sie do ciebie Lady Bookshire Obrazek

a jeśli jesteś Panią z ... (bardziej lokalizacja, pochodzenie, ew atrybut) to jak Lady of Shallott - Pani z (wyspy) Shalott Obrazek

ach, tu by się przydał wywód jak się do kogo konkretnie zwracać - jak ta zabawa "wasza miłość ale nie oświecona" Obrazek

Lady Vengeance - Pani Zemsta, Lady of Vengeance - Pani Zemsty. zmiana znaczenia.

to jak Angel Death (w sumie sie nie pojawia za często) Angel of Death i Death Angel - każde ma troche inne znacznie Obrazek

ostatnia książka Howard Mroczny Anioł to własnie Death Angel.

przez **pinksss** » 1 maja 2009, o 00:48

<span style="font-style: italic">Lady willpower ... it 're afraid

Of what I might have on my mind</span> Obrazek

stary winyl, mi się przypomniał Obrazek

przez **Fringilla** » 1 maja 2009, o 00:53

się Przypadkiem Przypomniał Obrazek

przez **Lilia ❀** » 1 maja 2009, o 00:55

Czyli dobrze miałam - Lady of Bookshire Obrazek

przez **Fringilla** » 1 maja 2009, o 01:00

hm, shire się wybitnie brytyjsko kojarzy więc naturalnie mamy ochotę się zwrócić do Waszej Miłości Lady Bookshire Obrazek

przez **Lilia ❀** » 1 maja 2009, o 01:06

Miało brzmieć dostojnie. I co się będę ograniczać? Z tego co piszecie dodanie "of" oznacza terytorializm Obrazek

przez **pinksss** » 1 maja 2009, o 01:15

zawłaszczaj, zawłaszczaj Obrazek

przez **Lilia ❀** » 1 maja 2009, o 01:41

Taki mam zamiar Obrazek

przez **xXxObsesiions1818** » 1 maja 2009, o 18:38

Hej dziewczyny !!! możecie mi polecić jakieś romanse historyczne które rozgrywają się w średniowieczu - rycerze itp. albo autorki które je piszą ... za odp z góry dziękuje !!! =}

przez **basik** » 1 maja 2009, o 19:38

dużo autorek pisze o Sredniowieczu np.Becnel, Garnett, Small, Woodiwiss

przez **Lilia ❀** » 1 maja 2009, o 20:01

Poszukaj w Informacyjnym w temacie Motywy, wątki, bohaterowie: LISTA

przez **ladygreen** » 5 maja 2009, o 16:31

z serii "Romanse sprzed lat" przeczytałam ostatnio "Prawo do miłości " Elizabeth Keys i gorąco każdemu polecam. Opis z biblionetka.pl:

Niepokorna Lenore Brownley postanawia wyrwać się ze świata bostońskiego blichtru i sama pokierować własnym losem. Zrywa zaręczyny i wyjeżdża do babci, by wśród wspomnień z dzieciństwa na nowo odnaleźć sens życia. Pewna jest jednego: nigdy nie wyjdzie za mąż dla pieniędzy, mimo że po mezaliansie starszej siostry tego właśnie oczekują od niej rodzice.

W domu babci Lenore spotyka dawnego towarzysza zabaw, Jake 'a Warrena, który został lekarzem. Choć upływ czasu i lata rozłąki sprawiły, że nie od razu potrafią się porozumieć, właśnie Jake pomoże Lenore odnaleźć i samą siebie, i... miłość.

[Pol-Nordica, 2004]

przez **ewa.p** » 5 maja 2009, o 23:11

też to niedawno czytałam,fajna książka

przez **Vienna** » 9 maja 2009, o 19:53

OMG !

...Jako świeżo upieczona amatorka romansów przeczytałam wątek w poszukiwaniu ciekawych tytułów i...wiem, że nic nie wiem. Obrazek

...O matko z ojcem ! Jako Wy to zapamiętujecie ? Obrazek

Mnie się dokładnie wszyćko zmyliło...ałłłtorki z bohaterami, bohaterki z tytułami. Obrazek

...Bez karteluszka i ołóweczka ani rusz. Obrazek

...Przeczytałam parę powieści Garwood i tyle wiem, że mam iść stąd precz. Obrazek

przez **Jadzia** » 9 maja 2009, o 19:55

Nie bój się, to tylko tak wygląda. Po angielsku, to dopiero jest wybór Obrazek

Ja też zaczynałam od Garwood właściwie. I Quick Obrazek

przez **Vienna** » 10 maja 2009, o 03:56

Dzięki za wsparcie. Obrazek

Przeglądając wątek natknęłam się na wzmiankę o "North&South E. Gaskell, czy może temat został rozwinięty w innym miejscu ?

przez **pinksss** » 10 maja 2009, o 12:29

najczęściej kilka do kilkunastu lat praktyki Obrazek

przez **Scholastyka** » 10 maja 2009, o 13:17

ale ja sie głównie ograniczyłam do nosa Jaśka, tfu! Thorntona tfu! Armitage 'a.....

przez **kasiek** » 10 maja 2009, o 20:44

też kocham ten nos Obrazek

i resztę pana A. też kocham Obrazek

, a najbardziej kocham go w skóroskaju Obrazek

a juz pisałam w Właśnie czytam, ze przeczytałam <span style="font-weight: bold">Umowę , Stone</span> tu to powtórzę

romans historyczny z Hr wart przeczytania, aż nie wiem z czym porównać i jak opisać, na jednym oddechu przeczytałam Obrazek

niech ktoś przeczyta to sobie podyskutujemy Obrazek

, a może ktoś czytał Obrazek

przez **Vienna** » 10 maja 2009, o 22:25

Tylko do nosa ? Obrazek

...Co tak oszczędnie ? Obrazek

Ps. Czytam właśnie "Utracone dziewictwo" K. Martin i mam deja vu Obrazek

...Intryga bardzo mi przypomina "Na zawsze" J.McNaught...

przez **pinksss** » 10 maja 2009, o 22:32

w robinhu jako gej Obrazek

przez **kasiek** » 10 maja 2009, o 22:39

ano tak

przez **pinksss** » 10 maja 2009, o 22:41

po pierwsze coraz to nam serwowała jakieś filmiki Obrazek

po drugie z tym dziewictwem to jak zwykle Martin nie ma umiaru Obrazek

Romans historyczny

Kto przegląda forum