Wiesz, że niekoniecznie? Bo właśnie nie chodzi mi o to, że to ma być kolejna autorka humorystycznych książek, tylko taka poważniejsza alternatywa dla Quinn - ale nie ktoś taki jak Balogh.
Bo nawet jak Kleypas pisze niby poważniej, to pewne rzeczy i tak rozgrywa bezpiecznie i różnych granic nie przekracza. Choćby sposób, w jaki pisze o seksie i w ogóle o fizycznej stronie związków. U niej to zawsze się zaczyna prawie od pierwszej strony, facet od razu zaczyna szaleć na punkcie bohaterki, nawet jeśli jej nie znosi. I seks jest zawsze udany - i prawie zawsze taki sam. U Balogh każda para ma inne życie intymne, ale to ma swoje konsekwencje - bo jedni kochają się w gniewie, inni prawie że z obowiązku, ktoś tam jest oziębły, inny płacze po nocy poślubnej:)
U Kleypas (zresztą, chyba u większości autorek?) czegoś takiego nie ma.
Kleypas też w innych przypadkach gra bezpiecznie... Jak już facet sobie bohaterkę upatrzy, to wołami go trzeba odciągać. Bardzo rzadko się zdarza, żeby była jakaś ', żeby miał się z kimś innym zaręczyć albo coś takiego, co jest u Balogh nagminne (wyjątkiem jest Wallflower Christmas). A taki Devil in Winter i ukochany przez wszystkich St Vincent, taki niby zły chłopiec? A jaki on tam zły, jaki rozwiązły? W czym to się niby przejawia? Skąd wiemy, że on faktycznie nie zdradzi nigdy Evie, skoro tak lubił skakać z kwiatka na kwiatek, a w książce nawet nie mieliśmy okazji zobaczyć, jak opiera się pokusie? Dla porównania, w The Sinner Madeline Hunter była podobna fabuła (białe małżeństwo, on był totalnym rozpustnikiem;)), ale tu było to po ludzku rozegrane i mieliśmy okazję się przekonać, że bohater faktycznie nie chce już innej kobiety, choć okazję miał.
Ja widzę pomiędzy Kleypas a Quinn pewne podobieństwo, choć ciężko mi to zdefiniować. Coś w rodzaju... no, że Quinn chciałaby pisać tak jak Kleypas - ale jak Balogh już nie (jej strata:)) Dlatego rozumiem, że Kleypas może być chętnie czytana przez fanki Quinn, gdy mają ochotę na coś intensywniejszego, ale gdy nie chcą zostać zaskoczone w baloghowy sposób
PS Jadzia, a zdradzisz, jakie Balogh czytałaś? Możesz w wątku MB, jeśli nie chcesz robić offtopa.