Teraz jest 21 listopada 2024, o 22:09

Stephenie Meyer

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 19 kwietnia 2009, o 18:17

no to napisz jak wrażenia -tzn która część była najlepsza według ciebie -jestem ciekawa bo też mam swoje typy

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 kwietnia 2009, o 18:24

chyba jednak czwarta,choć lekki niesmak mi pozostał po piciu ludzkiej krwi w szklance...Ogólnie nawet niezłe ale dlugo nie będę wracać do tej serii.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 18:27

fakt picie ludzkiej krwi ze szklanki jest bleee, ludzką krew pije się tylko z pięknie pulsującej szyjki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 18:29

Cóż za koneserka z ciebie, kasiek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 18:31

jak nie jak tak Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 18:33

A w jak napełniali tę szklankę? (przyznam, że mimo szczodrości Lilii jeszcze do czwartej nie zajrzałam)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 18:36

a o bankach krwi słyszałaś? Obrazek doktorek miał dostęp do krwi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 kwietnia 2009, o 18:37

Ewa.p, jeśli mogę zapytać, dlaczego czwarta najbardziej ci się podobała?

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 18:51

Słyszałam - czy to jednak nie podlega jakimś tam rozliczeniom?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 18:54

ale on nie miął takiego nieograniczonego dostępu, dla Belci specjalnie zachcachmęcił Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 19:13

No tak, dla synowej wszystko Obrazek Dzięki, kasiek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 19 kwietnia 2009, o 21:10

No, gdyby każdy miał takie podejście Obrazek. Czwarta część rzeczywiście jest fajna, wprowadza coś innego do tej serii. Bo jeśli mam być szczera, to kompletnie nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń.Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 kwietnia 2009, o 21:39

Wg mnie, rozwój wydarzeń był totalnie przewidywalny. To klasyczna Mary Sue, a opowieści w tym stylu są takie same. Nawet te, powiedzmy bardziej makabryczne momenty, musiały się pojawić, żeby popchnąć akcję. Choć co to za akcja jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 19 kwietnia 2009, o 22:07

Tzn. ja powiem tak: po czwartej części spodziewałam się raczej.....dalszych rozterek miłosnych w wykonaniu Belli, czyli wyjątkowo nudnej kontynuacji części poprzednich. Po prostu nie sądziłam, że autorka aż tak przyspieszy akcję, zamiast robić to, co w częściach poprzednich. A co do momentów makabrycznych.....to ja ich tam za bardzo nie widziałam;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 kwietnia 2009, o 22:45

Ten poród dla niektórych jest przerażający. Dla mnie straszny w tym sensie, że przesadzony, źle napisany etc.

Przyspieszenia akcji to ja w czwartej części nie zauważyłam. Jak w poprzednich tomach za dużo dialogów i monologów, całość można streścić tak: ślub, seks, ciąża, poród, szczęśliwe zakończenie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 20 kwietnia 2009, o 00:20

No w tym sensie, to może i tak. Ja zauważyłam przyspieszenie - było trochę bardziej konkretnie. Akcja nie była aż tak rozwodniona jak w drugim tomie, kiedy wyć mi się chciało, czytając o Bellowych rozterkach. Koszmar. A z kolei - seks prawie nie opisany, reszta swoja drogą, a szczęsliwe zakończenie było konieczne, w końcu to romans i to jeszcze dla nastolatek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 20 kwietnia 2009, o 13:21

Seks możesz sobie doczytać z nieopublikowanych rozdziałów. Zatytułowany bodajże jest "noc poślubna"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 kwietnia 2009, o 13:23

Ja tam już z dwojga złego wolę rozterki Belli niż pseudo-akcję.



A Bella piła krew nie ze szklanki, a z metalowego kubeczka, o ile dobrze pamiętam. Przez słomkę. Mnie obrzydziłoObrazek Podobnie zresztą jak scena porodu...



Z samym faktem, że powinien być happy end zgadzam się, ale jeszcze kwestia jak się do tego happy endu doprowadza i jak on wygląda.



A że seksu nie było prawie, to mnie to nie przeszkadza. Czy naprawdę on tam był konieczny?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 20 kwietnia 2009, o 13:40

Szczerze?

Czytałam ten nieopublikowany rozdział i uważam, że podjęto dobrą decyzję o niezamieszczaniu go w książce. W pewnym momencie miałam wrażenie, że książka była pisana przez kilka różnych osób. Albo autorka nie potrafi pisać takich scen albo źle się z nimi czuje.

Zastanawiam się nad przeczytaniem V części (od strony Edka), ale chyba muszę jeszcze "dojrzeć" do tego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 kwietnia 2009, o 13:48

Patith, a skąd wzięłaś ten rozdział? Bo na stronie SM (gdzie są wycięte sceny z innych książek) nie mogę znaleźć nic takiego? To było coś oficjalnego?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 20 kwietnia 2009, o 13:55

Na chomiku znajdziesz, ale czy oficjalna - nie wiem.

Podaj mi maila to prześlę Ci po południu ten rozdział.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 kwietnia 2009, o 14:10

Dzięki Patith, zaraz wyślę co adres na priva.



Bo szczerze mówiąc to pierwsze słyszę o takim rozdziale i mam spore wątpliwości co do jego oryginalności:)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 20 kwietnia 2009, o 14:17

Jak przeczytasz powiesz mi czy miałaś odczucia podobne do moich

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 kwietnia 2009, o 14:32

Jest 15 rozdziałów przetłumaczonych na polski z Midnight the sun - ze strony Edwarda.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 20 kwietnia 2009, o 14:46

Tylko już nie pamiętam czy na 15 się kończy czy nadal jest niedokończony ten "tom"

P.S. Czytałaś Liluś

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość