Teraz jest 7 października 2024, o 14:29

Pocieszacz

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 23:45

Bidulek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 01:06

Nie wiem czy już było .........



Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?

Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"

Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś?"

Blondynka mówi: "Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 kwietnia 2009, o 01:10

Znać znam, ale raczej nie stąd Obrazek

Nie ma to jak blondynki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 01:11

Kawały o blondynkach nigdy nie zawodzą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 kwietnia 2009, o 01:16

Oj tak Obrazek Zawsze pocieszą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 01:21

o0czywiście bo się wszystkie wredne brunetki dowartościowują Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 kwietnia 2009, o 01:23

Ej... sio od brunetek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 01:25

kiedy to sama prawda jest, się brunetki pocieszają, że chociaż są inteligentniejsze

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 kwietnia 2009, o 01:32

Jakoś muszą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 01:37

no wiem nie bycie blondynką musi byś strasznie smutne dla brunetek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 01:39

To ja <span style="text-decoration: underline"> brunetka </span> dam tu dowcip dowodzący ,że i z siebie umiem się pośmiać Obrazek



Jak nazywa się zjawisko farbowania włosów brunetki na jasny kolor?

- Sztuczna Inteligencja.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 01:41

to nadal dowcip wymierzony w blondynki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 01:48

Ch***** próbuję coś znaleźć o brunetka i figa. Obrazek Jak już są to wcale nie śmieszne . Będę próbowała dalej jakby co . Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 kwietnia 2009, o 01:57

Ja to znam, ze blondynka się farbowała na ciemno... Obrazek



I sama na siebie mówię sztuczna inteligencja Obrazek Ciemny blond (noo... taki myszowaty bardziej) na granatową czerń Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 20 kwietnia 2009, o 02:03

Bardzo lubię dowcipy o blondynkach, mimo że sama nią jestem (ostatnio nawet bardziej, bo rozjaśniłam kolor). Tylko niektórzy dziwnie na mnie patrzą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 02:13

Ja kiedyś przefarbowałam się na blond Obrazek lato było akurat , rodzinka i znajomi powiedzieli ,że fajnie wyglądam Obrazek Później zatęskniłam za moim naturalnym. Obrazek Teraz jak już farbuję to na jakąś śliwkę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 02:14

ja jestem naturalny blond, z naturalnymi pasemkami Obrazek, serio włosy to najładniejsza część mnie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 02:18

Długie czy krótkie ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 10:54

na razie średnie, ale jestem twarda i i nie obcinam Obrazek , zobaczymy ile wytrwam bo już czuję zew fryzjerski Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 13:34

Zew fryzjerski powiadasz ? Obrazek Ja jeszcze pod tym względem się trzymam . Zawsze na lato obcinam sobie do wysokości szyi , jest upał a mnie wkurzają moje długie kudły . Ale jeszcze się wstrzymuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 20 kwietnia 2009, o 16:05

ano zew, walczę z nim, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 20 kwietnia 2009, o 16:36

Ja muszę się trzymać i nie poddawać koleżance, która jest fryzjerką, bo a nuż mój wybranek zechce ustalić datę ślubu, a moja mamcia ubzdurała sobie, że do ślubu mam mieć długie włosy, bo więcej możliwości i w ogóle.

A tak na marginesie w krótkich włosach wyglądam jak pyza, więc nie za prędko mi do skracania ich długości.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 kwietnia 2009, o 17:14

DZIEWICA POSPOLITA



Roślina krótkotrwała,

wymagająca szczególnej pielęgnacji.

Chętnie poddaje się flancowaniu.



STARA PANNA



Roślina długotrwała i pnąca,

czepiająca się wszystkiego i wszystkich.

Żyje w miejscach odosobnionych

nie wiadomo z kim.



KOCHANKA



Roślina kwitnąca pasożytnicza

z gatunku motylkowatych.

Z uwagi na duże koszty

w naszych warunkach

trudna do hodowli domowej.

Rozkwita nocą.



ŻONA



Pożyteczne zwierzę domowe,

pociągowe, bardzo nerwowe,

ale wytrwałe.

Żywi się odpadkami,

w hodowli domowej bardzo opłacalna

przynosząca duże korzyści.



ROZWÓDKA



Należy do owadów

występujących w dużych ilościach,

znana w przyrodzie

pod nazwą szarańcza.

Samiczki pozostawia w spokoju,

samców niszczy od korzenia.

Czyni szkody w ubraniu zwłaszcza w kieszeni.



WDOWA



Wierzba z gatunku płaczących,

szybko próchniejąca.



KAWALER



Ptak przelotny,

dzieci swoje podrzuca innym

i wówczas zmienia miejsce pobytu.

Jest trudny do chwycenia w sidła.



STARY KAWALER



Grzyb jadowity o gorzkim smaku.

Żyje przeważnie sam lub

w symbiozie z purchawką pospolitą





MĄŻ



Zwierzę domowe z gatunku leniwców.

Ze względu na dużą żarłoczność

w warunkach domowych przynosi duże straty.

W hodowli nieopłacalny.

Pochodzenie – skrzyżowanie trutnia

z padalcem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2009, o 17:16

Buuuuu ale żona jest opisana Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 kwietnia 2009, o 17:20

jak nas widzą,tak nas pisza hi hi hi...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości