Teraz jest 23 listopada 2024, o 14:33

2024: Właśnie czytam...

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 listopada 2024, o 01:44

A Bloom in Winter J.R.Ward :bigeyes: :bigeyes:
Obrazek
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 listopada 2024, o 12:24

Kurcze :bigeyes: :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 14 listopada 2024, o 17:37

Dobrze ciebie widzieć Papa :wesoły: :wesoły: :wesoły:

A ja wsiąkłam na nowo w kryminalne wątki teraz kończę Garstki z Ustki wczoraj był Martwy sezon a dzisiaj Denat wieczorową porą od Jadowskiej, coraz bardziej lubię autorkę.

Obrazek
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 listopada 2024, o 18:43

Obrazek
Agata – sławna aktorka serialowa – ucieka na święta od zgiełku wielkiego miasta i jego awantur. Pragnie odpocząć w rodzinnych stronach od czujnych oczu fanów i fleszy aparatów paparazzi. Niestety, po drodze rozbija samochód, a drogi zasypuje śnieg. Na całe szczęście na jej drodze pojawia się Igor – przystojny wdowiec prowadzący rodzinną plantację świerków. Aktorka przyjmuje jego pomoc, a zrządzenie losu sprawia, że po krótkim czasie zaprzyjaźnia się z jego nastoletnią córką, która dopuszcza się małej intrygi.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 243
Dołączył(a): 15 kwietnia 2013, o 17:58
Lokalizacja: kraków
Ulubiona autorka/autor: austen/quinn/lindsey/sep/cabot

Post przez izkaa12 » 17 listopada 2024, o 13:20

U mnie obecnie Lucy Score, ale coś się lekko przycięłam po połowie... chyba za dużo książek Lucy już przeczytałam i poznałam jej schematy...

Obrazek
Is it possible for home to be a person and not a place?


lubimy czytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 18 listopada 2024, o 12:53

Obrazek
Wyszeptane w biegu, zapisane w śniegu, wycałowane pod jemiołą…

Właściciel wydawnictwa Jankes – Hubert, jest lekkoduchem i kawalerem, który ani myśli szukać sobie narzeczonej. Kiedy przed świętami pojawia się szansa na pozyskanie poczytnej autorki romansów historycznych, Idalii Monaster, traktuje to jako wyzwanie, choć ma pewne obawy, ponieważ pisarka słynie z zamiłowania do konserwatywnych wartości rodzinnych.
W tym samym czasie Matylda – projektantka sukien ślubnych, próbując odzyskać od klientki pieniądze za zamówioną kreację, dzięki zabawnemu zbiegowi okoliczności przez przypadek trafia do wydawnictwa Jankes. W wyniku nieporozumienia zostaje przedstawiona Idalii jako narzeczona Huberta. Pisarka jest zachwycona faktem, że jej nowy wydawca okazuje się ustatkowanym mężczyzną.
Hubertowi wcale się to nie podoba, ale czego się nie robi dla dobra biznesu. Pewny siebie mężczyzna jeszcze nie wie, że tym razem los postanowił z niego zadrwić.
Obrazek


„Diabeł z Hollywood” to romans, w którym pewien szef z piekła rodem spotyka asystentkę obdarzoną wyjątkowo ciętym językiem. Co z tego wyniknie? Płomienny romans czy katastrofa?

Czasem w życiu nadchodzi taki moment, że trzeba schować dumę do kieszeni i zdobyć się na coś, czego w innej sytuacji nigdy by się nie zrobiło. Tali przekonała się, jakie to uczucie, kiedy przekroczyła próg apartamentu słynnego hollywoodzkiego chirurga plastycznego. Hayes Flynn może i jest chodzącą reklamą urody i wigoru, ale chyba w zamian za oszałamiający wygląd oddał cały swój zapas wrażliwości i empatii, jeśli w ogóle kiedyś go posiadał. Gdyby nie fakt, że Tali rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy, z pewnością uciekłaby w popłochu. Praca z takim nadętym bufonem to przecież prawdziwe piekło!
W tym wypadku jednak trafił swój na swego. Tali nie zamierza w milczeniu znosić dziwnego zachowania szefa i wprost mówi, co myśli o jego szaleńczym pracoholizmie połączonym z zamiłowaniem do imprezowego stylu życia. Szybko okazuje się, że diabelski kostium to tylko kamuflaż, a doktor Flynn ma także drugą twarz. Kto wie, czy to właśnie ten drugi, bardziej ludzki Hayes nie okaże się dużo większym zagrożeniem dla Tali. A w zasadzie dla jej spokoju i serca…

„Diabeł z Hollywood” jest powieścią, która spodoba się wszystkim wielbicielom klasycznych romansów biurowych oraz motywu enemies to lovers. Nie brak tu także wątków obyczajowych, humoru i zwrotów akcji. Elektryzujące Los Angeles, świat gwiazd i wielkiej kariery, a w nim dwoje ludzi, których pozornie dzieli wszystko. Czy to nie brzmi jak romans idealny?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 20 listopada 2024, o 20:25

The Syndicater RuNyx za mną :sorry:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 listopada 2024, o 09:54

Obrazek
Wychowanka przytułku św. Barbary, Charlotte Summer, przejmuje opiekę nad zadłużonym sierocińcem. W związku z krytyczną sytuacją finansową musi szukać wsparcia z zewnątrz.

Kto przychodzi jej na myśl?

Człowiek do cna zepsuty, znany ze swojej bezwzględności i chłodu lord James Hamilton – właściciel ekskluzywnego klubu dla dżentelmenów.

Mężczyzna jest wszystkim, czym Charlotte pogardza. Porzucona przez ojca hulakę widzi w lordzie odbicie jego cech, ma o nim jak najgorsze zdanie i… wcale tego przed nim nie ukrywa.

Wbrew rozsądkowi prosi go o pomoc, odwołując się do jego szlachetnej natury, jednak Hamiltonowi już od pewnego czasu ta zgryźliwa i uparta panna chodzi po głowie, więc wpada na zupełnie inny pomysł…

Czy dziewczyna zgodzi się na jego propozycję?

A może okaże się sprytniejsza niż osławiony król rozpusty?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 21 listopada 2024, o 12:19

Wczoraj skończyłam słuchać W świetle nocy Mileny Wójtowicz, a w ebooku czytam Uncover me Ludki Skrzydlewskiej

Obrazek

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5110708/w-swietle-nocy

Obrazek

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5121992/uncover-me
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 listopada 2024, o 23:53

gosiurka napisał(a):Wczoraj skończyłam słuchać W świetle nocy Mileny Wójtowicz

No męczy mnie... jak to grawitacyjnie na okładce rozwiązano? :yeahrite:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 1502
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 22 listopada 2024, o 11:04

Rurka zamiast nóżki i pije od dołu? hmmm
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 listopada 2024, o 18:21

No więc nie raczej - to jest pozornie sensownie pomyślane, bo to nie kieliszek ale kubek z nakrywką (płyn ląduje w pokrywce i ok, tak jak włosy poddają się grawitacji), ale na poważnie: to by oznaczało, że płyn nie jest "zasysany" :hyhy: tylko w sposób niekontrolowany spływa, plus do tego na podniebienie, czyli, cóż, w kanały nosowe, a nie do gardła.
Ona się powinna krztusić :lol:

No niekonsekwencja, bo albo dajemy znać, że bohaterka daje sobie radę z grawitacja i ma... kontrolę nad przepływem ;) albo... jej nie ma i wtedy piana nosem, no przykro mi :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 1502
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 22 listopada 2024, o 18:55

To juz wiesz czemu ma czerwone wytrzeszczone oczyska :lol:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 listopada 2024, o 21:01

No brałam to pod uwagę, ale nadal: bardziej nosem :hyhy: (bo oczy poniżej nosa są tutaj :P

PS a w ogóle mam kryzys czytelniczy pod względem liczby stron w tym miesiącu... skończyłam Ward i Stuart, i nic w sumie...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości