przez goga11 » 5 listopada 2024, o 18:12
To nie był Harlequin, taka jednokolorowa okładka chyba. Wychowywała ją w Anglii matka, po śmierci której Ona popłynęla szukać ojca, bo się dowiedziała ,że jest piratem na Karaibach. Znalazła go i tam u niego mieszkała, a później ojciec ją odesłał z powrotem do Anglii, żeby debiutowała w wyższych sferach i miał jej pomóc w tym jakiś lord- były pirat, znajomy ojca. Amerykanin był szwagrem lorda i jak się spotykali to się sprzeczali. Później było, że dowiedziała się , że ojciec potrzebuje pomocy i ona porwała statek Amerykanina , a on dogonił ja drugim statkiem , a potem pomógł uwolnić ojca i się zakochali.