Dekoracje świąteczne: od Bożego Narodzenia po Halloween

[Dorotka]

U mnie nie było, a przynajmniej ja nikogo nie widziałam, ani nie słyszałam. Nikt też nigdy nie zapukał do mnie pytając: "cukierek czy psikus".
A co do dekoracji na Halloween, to zrobiłam sobie taką księgę:



To jest księga zrobiona ze starej, zniszczonej książki. Okładkę i strony skleiłam na amen, w prawej kartce skalpelem wycięłam owalny otwór, a jego środek wykleiłam fragmentem papieru ryżowego z itd Colection z motywem cmentarza. Wokół dokleiłam wycisk z masy super lekkiej, czarny tiul i pająka. Napis zrobiłam specjalnym płynem do transferów. Brzegi stron i wyciski przeciągnęłam srebrnym woskiem.

[Karina32]

WOW, Dorotko, przepiękne

[Nocny Anioł]

Ale czad

[Fringilla]

A co do dekoracji na Halloween, to zrobiłam sobie taką księgę

I gdzie ulokowałaś to cudo?

[Dorotka]

No właśnie nie mam miejsca na półkach, żeby to wyeksponować, więc owinęłam folią bąbelkową i upchnęłam w kącie. Bo mam taki kącik, w którym przechowuję różne swoje prace - w tym pudełka-ksiażki.
A teraz ktoś zamówił u mnie sporej wielkości pudełko - książkę w klimacie Harrego Pottera. Nie mogę użyć oficjalnego wizerunku, więc kombinuję. Zobaczymy jak mi wyjdzie.
I cieszę się, że ta księga wam się spodobała.

[Fringilla]

A zasługuje na godne miejsce przedpokojowo, na powitanie cukierkojadów

U mnie w okolicy metoda na ozdobę drzwi zewnętrznych na parę dni przed (np. naklejka z dynią halloweenową), aby ewentualni zainteresowani sobie zrobili rozeznanie, gdzie ich nie przepędzą

Powodzenia! Pochwal się efektem w przyszłości