2024: Właśnie czytam...

[cedar]

Obecnie u mnie na tapecie tom 1 serii Magia domowa. Jeśli czytałyście, chętnie poznam wasze opinie (a przy okazji podzielę się własną), a jeśli nie...przeczytałam dopiero 5%, ale na ten moment...ok, najpierw może faktycznie sprawdźmy, czy ktoś tutaj w ogóle to czytał .

Dawaj! Rozważałam tę książkę, mów, co się dzieje.

[mdusia123]

Generalnie jest to książka z niezwykle popularnego ostatnio gatunku cozy fantasy. Od pewnego czasu coś mnie bardzo mocno ciągnie w takie rejony, nawet jeśli już doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że czytając będę momentami odnosiła wrażenie, że mam do czynienia z historią skierowaną do nieco młodszego odbiorcy. Nie inaczej jest i tutaj...aczkolwiek może nie do końca .

Magia domowa wydaje mi się być opowieścią niezwykle baśniową. Mamy tu królestwo, w którym panuje powszechnie kochana przez poddanych para królewska, mamy tu głównego bohatera - kucharza i czarownika domowego, mamy tu zadziorną wicehrabinę, mamy tu nieco marudną ochmistrzynię. Ale z drugiej strony poruszamy również sporo naprawdę poważnych problemów. Już na pierwszej stronie dowiadujemy się na przykład tego, że jedno z państw sąsiadujących z "naszym" królestwem tylko czeka na odpowiedni moment, aby wypowiedzieć nam wojnę. Chwilę później dowiadujemy się, że przynajmniej niektórzy dworzanie nie mają większych oporów przed dręczeniem zamkowej służby niższego szczebla. A obecnie jestem tuż po fragmencie, w którym pojawia się bardzo wyraźna informacja o tym, że królowa kilka razy straciła ciążę i obecnie stan jej zdrowia nie jest najlepszy. I te wszystkie informacje zostały zawarte na pierwszych pięciu procentach tej książki .

[cedar]

Cozy fantasy było też "Legendy i latte", a to miło wspominam jako godziwą rozrywkę.
Ok, "Magia domowa" brzmi fajnie. Daj później znać jak odebrałaś całość.

[mdusia123]

Jeśli nie zapomnę, to na pewno coś będę pisać. Bardzo możliwe, że nawet jeszcze w trakcie .

[Kawka]

Rexanne Becnel "Wrogowie"

[gosiurka]

Magda Krupa-Szlama - Lupus magnus



W 2028 roku do Białowieskiego Parku Narodowego zaczęły masowo przybywać wilki. O wiele większe i potężniejsze niż rodzime osobniki. Bogaty inwestor Karol Wataha postanawia założyć Ośrodek Pomocy Wilkom, aby chronić te niezwykłe zwierzęta. W tym samym czasie ambitna pani weterynarz Łucja Rubik dowiaduje się o zdradzie swojego narzeczonego. Targana złością i żalem postanawia przyjąć propozycję pracy, którą niedawno otrzymała od Watahy. Jak potoczą się jej losy, kiedy wyjedzie na drugi koniec Polski, by rozpocząć nowy etap w pracy? Czy to wywróci jej życie do góry nogami?

Bardzo dobrze się czyta.

[aniazlipca]

Skończyłam Wyszeptaj moje imię Josephine Lys

[kejti]

ooo to może też we wrześniu (Lupus magnus) na urlopie wciągnę porzuciłam "Mistrz i Małgorzata" po 6h słuchania rwałam sobie włosy z głowy, co to w ogóle ma być????? nigdy już tego nie tknę

[pannazlosnica]

U mnie to



Na razie całkiem, całkiem

[gosiurka]

Również mam w planie w najbliższym czasie.
W wersji audio zaczęłam słuchać Niezdobytą - Melissy Darwood

[kejti]

i jak?

u mnie w końcu kontynuacja ale w papierku, od audiobooka musze chwilowo odpocząć:

Żniwo Neal Shusterman

[gosiurka]

Kejti, zrobiłam przerwę, nie mam nastroju, zaczęłam Reaper RuNyx, wiem że ma wady ta seria, ale mnie wciągnęła.



W ramionach najgroźniejszego mężczyzny, jakiego znała, czuła się najbezpieczniej w życiu

Tristan Caine nie był przygotowany na spotkanie Morany Vitalio. Po tym, jak w pewną deszczową noc złamał przysięgę, która kierowała całym jego dotychczasowym życiem, jest rozdarty w walce między bolesną przeszłością a niepewną przyszłością. Tylko jedna rzecz się nie zmieniła: jej życie wciąż należy do niego.

Dla Morany granica między wrogami i sojusznikami się zatarła. Wszystko, co kiedyś było jej drogie, rozpadło się. Teraz jej wolność i życie na terytorium wroga stoją pod wielkim znakiem zapytania. Tylko jedna rzecz się nie zmieniła: on jak zawsze należy do niej.

Mając za sobą dwadzieścia lat wspólnej historii, Tristan i Morana rozpoczynają polowanie na prawdę. I zdają sobie sprawę, że tajemnica zaginionych dziewcząt to tylko wierzchołek góry lodowej.

[aniazlipca]

Dom składanych obietnic Olivia Wildenstein

[Kawka]

Rexanne Becnel "Niepokorna"

[Fringilla]

porzuciłam "Mistrz i Małgorzata" po 6h słuchania rwałam sobie włosy z głowy, co to w ogóle ma być????? nigdy już tego nie tknę

A ja zainspirowana wróciłam do Bractwa Czarnego Sztyletu, bo akurat skończyłam ostatnio na Wielkim Skoku Czasowym.

Czyli... mamy kolejne pokolenie - na pierwszy ogień idzie Nalla, córka Zsadista / Zbhira (oj, no ja jednak polskich odpowiedników nie trawię mimo campowego charakteru opowieści
(ojej, Lasiter to była porażka, ale równoległa spokrewniona seria Prison Camp jest całkiem zgrabna...)
The Beloved:


A już za chwilę Lyric, córka Qhuina / Khilla

[Nocny Anioł]

Ale ja ci zazdro

[kejti]

nawet nie wiedziałam, że jest już pokolenie

[Nocny Anioł]

Nie czytałaś pokolenia ?

[kejti]

gdzieś się zatrzymałam

[Nocny Anioł]

Musisz koniecznie to naprawić.

[kejti]

mam obawy, ostatnio nie bardzo chce czytać o kimś kogo życie sponiewiera, a Ward strasznie traktuje swoich bohaterów

[Kawka]

Julie Garwood "Montana"

[gosiurka]

Kawko

U mnie Moja mroczna bestia Olivii Wildenstein bardzo dobrze się czyta, na zmianę z Uzupełniasz mnie Agaty Polte

[cedar]

Ja mam niezły misz-masz...
W papierze wciąż biografia Madonny.
Na czytniku "Spotkajmy się w Rzymie" Karen Swan (czy ktoś jeszcze czytuje tę autorkę?).
W audiobooku "Lśnienie" Stephena Kinga.
Na dvd ekranizacja "Dumy i uprzedzenia".

[Nocny Anioł]

mam obawy, ostatnio nie bardzo chce czytać o kimś kogo życie sponiewiera, a Ward strasznie traktuje swoich bohaterów

Rozumiem, ja mam ostatnio ciężkie dni i mi z nimi dobrze.