Teraz jest 23 listopada 2024, o 03:52

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 3 kwietnia 2009, o 22:28

Nie zawsze powiedzenie "żyć jak pies z kotem" się sprawdza. Miałam 10 lat psa (wilczurka) i on uwielbiał koty. Jakby mógł, to by je zaślinił na śmierć. Przytulał się do nich, lizał, opiekował się nimi i pilnował, żeby inne psy z sąsiedztwa naszych domowych kotków nie tykały. Obcym kotom też krzywdy nigdy nie robił. On po prostu lubił koty. Jak moja kotka była malutka, to zachowywał się jak nadopiekuńczy tatuś Obrazek Raz nawet jeden kot ze strachu podrapał go w nos. Wiecie, jak bardzo unerwony jest psi nos. Myślałam, że będzie to ostatnia rzecz, jaką zrobił w życiu ten kot, ale mój pies przyjął to spokojnie. Obwąchał delikwenta, polizał i dał mu spokój. A potem się nawet lubili.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 kwietnia 2009, o 22:38

jak ludzie i konie Obrazek czasem się lubią, a czasem jeden gatunek spożywa drugi, o psach nie wspomnę (jednak nie tak częste - kwestia odmiennej diety psiej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 3 kwietnia 2009, o 22:41

A ja myślę, że to kwestia wychowania psa i kota. Jak się obu zwierzakom uświadomi, że mają żyć razem w zgodzie, to będą. A przynajmniej będą się tolerować. To wprawdzie czasochłonne i nie zawsze efekty są oszałamiające, ale możliwe do zrealizowania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 3 kwietnia 2009, o 22:46

Jeżeli przykładowo pies i kot będą wychowywane razem od urodzenia, to dla nich będzie sprawą naturalną, że się lubią lub tak jak napisała Kawka - tolerują. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 kwietnia 2009, o 23:03

stado ważniejsze od gatunku Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 4 kwietnia 2009, o 15:12

U mnie Ciapek i Felek się tolerują, nawet czasem z jednej miski jedzą, ale nie w tym samym czasie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 9 kwietnia 2009, o 18:41

moja siostra na imieniny dostała maleńkiego kociaka



suka taktowała go jak swoje własne dziecko aż trzeba było pilnować żeby nie zalizała na śmierć



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 kwietnia 2009, o 18:34

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 kwietnia 2009, o 19:19

Jaki śliczny kotek. Obrazek Jak ma na imię?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 kwietnia 2009, o 19:23

Ale podobny do mojej Kici Obrazek



Jesteś pewna, ze nie jesteśmy rodziną?? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 kwietnia 2009, o 19:28

to ta moja znajdka wakacyjna Obrazek nadal bez imienia, ale u mnie poza Wytrzeszczem, (jakież on miał oczy) koty imion nie dostają



a był jeszcze Jajec, ale to mój brat wymyślił, nie ja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 kwietnia 2009, o 19:31

Może Luna? Odkąd oglądnęłam "Czarodziejkę z księżyca" zawsze chciałam mieć czarnego kota o imieniu Luna, ale jakoś nie styknęło do tej pory. A swoją drogą, dużo dziewczyn z forum ma czarne kotki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 kwietnia 2009, o 19:37

ja mam wytłumaczenie posiadania czarnego kota - w końcu jestem Szelma Obrazek



Moja miała być Luna, ale imię się nie przyjęło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 17 kwietnia 2009, o 23:40

Ale słodki kociak Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 18 kwietnia 2009, o 00:32

za każdym razem, kiedy widzę czarnego kota, zastanawiam się czy to moja Misia z domu nie uciekała Obrazek



Obrazek



uwielbiam czarne koty i czarno - białe, jak Tosia, moja druga kotka, która z wyglądu kocura przypomina Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 18 kwietnia 2009, o 12:47

Fajna kotka, nano Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 kwietnia 2009, o 14:07

Znowu podobna do mojej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 18 kwietnia 2009, o 14:15

A ja mam jedynego i niepowtarzalnego kota... rudy jest ObrazekObrazek <3 Jak będę miała czas to wkleję zdjęcie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 18 kwietnia 2009, o 23:58

A moja kotka właśnie się okociła... Ma dwa kociaczki, chociaż szczerze mówiąc jeszcze ich nie widziałam;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 00:04

a ja widziałam jak ta moja kocica oddawała się cielesnym rozrywkom z szroburym kocurem, też może będą z tego kociaki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 00:13

No wiesz. Tak podglądać Obrazek Nieładnie, nieładnie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 00:15

jeszcze gdyby się te kocie bezwstdniki kryły ale oni tak na widoku, otoczenie gorszyli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 00:18

Dobrze, że nie wkroczyła policja Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 19 kwietnia 2009, o 00:20

żarty, żartami ale wolałbym, żeby ona żadnych kociaków nie miała, za mała jest jeszcze

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 kwietnia 2009, o 00:27

Może się nie udało. Z weterynarzem trzeba by pogadać w kwestii kociej antykoncepcji (o ile nie jest za późno).

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość