gosiurka napisał(a):Frin jak chcę powtarzać to ok, to inna sytuacja, ale jak czekasz na kontynuację, jest inaczej bo zobacz ile rzeczy zmienia się w trendach itp to zmienia nas ale również ma wpływ na pisarza.
Rozumiem, dla mnie zarazem jest ważny punkt wyjścia dla doświadczenia czytelniczego - czyli np. to, co wymieniasz, może być in plus lub in minus czytelniczo, mocno subiektywne.
Mi też przychodzi do głowy bardzo ważny aspekt osobiście: dopracowanie opowieści - wolę poczekać jako czytelniczka i jestem w stanie to zrobić (nie zawsze byłam w przypadku popliteratury i rozumiem ból).
Po prostu wszystkie wady, jakie Liberty wymieniła, spotkałam też w seriach, gdzie nie było długich przerw (znowu... czy 3 lata to długo? czasem tak, czasem nie) więc bym tropiła przyczyny także gdzie indziej.
Na marginesie: w sumie od niedawna czytuję tytuły, które ewidentnie są ciągłością, powinny wyjść jako jeden tom, ale faktycznie - objętość jest trudna wydawniczo (nawet nie mogę zwalić na pazerność w większości
***
No dobra, potrzebuję rekomendacji... jeśli ktos ma pomysł, będę wdzięczna
(tutaj w Mam ochotę na... ->
viewtopic.php?p=1255398#p1255398)