Teraz jest 23 listopada 2024, o 09:55

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 października 2023, o 09:24

Znalazłam krótkie filmiki w sieci i nie wiem co to za film, jesteście w stanie pomóc ?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 242
Dołączył(a): 17 września 2017, o 16:19
Ulubiona autorka/autor: N.Roberts, A.Lingas-Łoniewska, A.Quick, N.Sparks

Post przez Willa » 17 października 2023, o 17:12

Daj linki może coś się uda rozpoznać, a jak nie to poproszę kogoś i pomoc. Jestem na kliku grupach na fb.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 19 października 2023, o 06:53

https://www.youtube.com/shorts/r83StlyjcUI
https://www.youtube.com/shorts/QRelvdkaVWQ
Znalazłam cos takiego, nawet nie mam pewności że to drama, ale nie wiedziałam gdzie pytac
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 października 2023, o 21:25

The Princess and The Werewolf... w pierwszym filmiku masz w hasztagu nazwę. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 października 2023, o 09:09

Aaaaa widzisz, czego ja nie widziałam :zalamka:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 1 listopada 2023, o 14:41

Troche mnie nie bylo.... duzo by pisac ale pamietam i postaram sie wpadac...
W korei doszlam do roku 2002 i przezucilam sie na Japonie... zaczynam klasycznie od 1900 roku
i obecnie jestem w roku 1996 a konkretnie cudo Pure J-1996....
porownujac Japonie do korei w tych czasach widze ze podejcie do milosci jest inne... w korei to ta jedna milosc w lifespan.... w japoni bardziej na zasadzie nie da sie szukam nowej.... ale widac tez roznice w podejsciu do tematow.... jak temat jest nie o milosci nie daja ja nam na sile piekny przyklad to hakusen-nagashi J-1996 to pelen nostalgii film o wchodzeniu w doroslosc i mimo ze jest piekna milosc w tle jest tylko jedna scena romantyczna a konczy sie tylko na przytuleniu... i powiem wam ze mi sie to podoba.... piekny koniec na dworcu gdzie wsiadaja do innych pociagow i odjezdzaja w dalsze zycie....
Niesamowicie podal mi sie rowniez film nie o milosci... Miseinen J-1995 to film o przyjazni w ktorym milosc tez jest w tle... ale glownie jest garsc piachu wrzucona w oczy obecnego spoleczenstwa....
balo tego jeszcze sporo Tokyo Love Story, Tokyo Elevator Girl, Asunaro hakusho, generalnie wszystkie dramy ktore sa dostepne na DC i w ktorych jest tematyka milosci....
Co do Pure, niesamowita rola autystycznej dziewzyny.... co za klasa i temat bliski memu sercu.... milosc czysta jak lza bez cienia porzadania.... i pelna niewinnosci...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 listopada 2023, o 01:37

Przymierzałam się do paru tytułów ostatnio (głównie japońskich) ale zdołałam przebrnąć tylko przez ostatni sezon Arthdal Chronicles: The Sword of Aramun :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 4 grudnia 2023, o 22:15

Z pewnym opóźnieniem zaczęłam oglądać "Sweet Home", głównie dlatego że nie lubię horrorów. Ale to jest naprawdę dobre. Wciągnęłam się tak, że nie wiem jak wytrzymam do premiery trzeciego sezonu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 grudnia 2023, o 14:59

Ja juz jestem w 2001 w Japonii.... Ostatnio było Love Revolution genialny trójkąt naprawdę się bałam ale na końcu się udało.... pod koniec byłam znów rozkojarzona i nogi mocno się chwiały.... kiedy tak się ostatnio czułam ? Myślę nad Churasan uwaga 156 odcinków .... był tez skok w bok do miniserii z moim ulubionym tematem nauczyciel-uczennica... tutaj to on ja zdobywał co było dość ciekawe i nie pamietam by tak się kiedyś juz stało.... pisze o Falling high school girl and Irresponsible teacher... ona była bardzo fajna klimatyczna podobna trochę do Wednesday :) co było dalej.... ach cudo Summer Snow J-2000 o dziewczynie z wada serca i ach jej lover był taki cute.... i tutaj typowy japoński koniec.... cóż dla mnie to jest pewien rodzaj HEA ale dla wielu będzie porażka ... jak juz o tym to to jest tez kolejna różnica miedzy Korea a Japonia.... koreańskie końcówki są zazwyczaj normalne HEA nom z małymi wyjątkami jak na przykład (AimH) w Japonii jak dostaniesz HEA to naprawdę możesz wyć z rozkoszą i zawsze cie uraczą jakaś goryczka..... no cóż w tym filmie tez tak było.... ale ML był naprawdę uroczy.... With Love J-1998 cos w rodzaju masz wiadomośc o E-mailowym romansie .... genialne Love and Eros J-1998 z typowym japońskim zakończeniem ale znów genialny trójkąt.... i tak dla mnie wciaz to było HEA .... bo ona jednak go wybrała..... Naguru Onna J-1998 tez daje rade choć chyba najsłabsze z tej listy....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 grudnia 2023, o 01:05

Pamietacie Miseinen J-1995 ? Nie napisalam duzo ale teraz kiedy oglądam... Strawberry on the Shortcake J-2001 skojarzenie natychmiastowe.... tego nie zobaczycie nigdzie indziej ... dlatego mam ogromny szacunek dla J-dram.... łamanie schematów.... akceptacja czegoś co wszędzie indziej będzie napiętnowane.... stawianie pytań.... uderzenie nas otwarta dłonią w twarz.... i nawet jeśli to się zmieniło... nawet jeśli i tutaj zawitala cenzura.... nawet wtedy to jedyne miejsce na świecie gdzie można zobaczyć takie postacie.... to oczywiście nie wszystko.... 3x kyo i pamiętne samobójstwo w pociągu..... kto by się na to odważyl ? ale gdy czeka nas świat w którym nie ma nic dobrego... co dla nas pozostaje ? Japonii to kraj w torym nie ma werdyktów.... nie ma uniwersalnego dobra lub zła.... miejsce gdzie można otwarcie zapytać mam być wierny sobie czy społeczeństwu.... i wreszcie postacie ..... hiroto i banda popaprańców na których społeczeństwo wydało werdykt.... tak nie ma tam dla was miejsca.... cookie-cutter nie zrobi z was kolejnej powielonej poprawnej istoty która przeżyje swoje życie tak jak wszyscy... wracając do strawberry to dopiero pierwszy EP al sadze ze mnie to zmiażdży.... Irie ma ciekawy sposób na radzenie sobie z rzeczywistością.... jeśli popatrzysz na swoje życie z perspektywy gry wszystko staje się znośne... bullying można przeżyć gdy gra się tylko role klasowego clowna.... ale czy acting w końcu nie przyćmi twojej realnej osoby ? no i oczywiście mamy relacje brat siostra.... mogę to tylko obserwować stawiać pytania i mieć bezsenne noce pełne gonitwy myśli.... a i tak wstanę rano i zagram w moim własnym życiu.... ale za te chwile J-dramy arigatou <3
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 grudnia 2023, o 19:45

chciałam zrobić eksperyment i oglądać dwie dramy na raz.... tak pisze o Stawberry.... okazuje się ze jest wersja koreańska z 2014 roku.... ale niestety dotarłam tylko do odcinka pierwszego.... szkoda bo chciałam je oglądać rownolegle.... pewnie jesteście ciekawe jak się czułam z powrotem w Korei ? cóż aktorsko J >> K to różnica kilku klas.... praktycznie w każdej postaci.... dwie męskie role koreańskie to jakiś joke.... a female aktorsko tez słabo choć Sawamura dala jakoś rade.... ale Yui to jakaś rozpacz.... nie znaczy ze nie oglądnęłabym ciagle świetny temat i ciagle fajnie zobaczyć nowa adaptacje.... no i powiem wam ze językowo K >> J .... mogłabym zamknąć oczy i tylko słuchać ich wymowy.... cudo.... dziwne gdy oglądałam tylko Korea brakowało mi japońskiego teraz gdy jestem w Japonii brakuje mi koreańskiego.... ale jednak koreański to moja niespełniona miłość.... dlaczego ? nie będę się rozpisywać tylko tyle ze musiałam zrezygnować z nauki.... jak z wielu innych rzeczy..... ale to nieszkodni miłość będzie jeszcze większą bo niespełniona .... wracając jednak do tematu.... nie chce się przyczepiać ale spódniczki w koreańskiej wersji pokazują ze pod osłona mocno romantycznego tematu mamy mocna ekspansje urody Koreanek.... czy to jest reguła ze przemycają to niezauważalnie ? nie oglądam od 3 fali wiec nie jestem w temacie ale długosc a w zasadzie krótkości ich jest zaskakująca.... no cóż można powiedzieć hipokryzja ale nie wiem może to tylko taki przypadek... w sumie w BoF tez było krócej niż w wersji japońskiej.... wracając znów do tematu.... fabuła jest troszkę inna również.... i to tez jest ciekawe.... tzn w odniesieniu do długości spódniczek.... tutaj SL Meski wzdycha tylko do nauczycielki gdy w wersji japońskiej ma z nią relacje seksualna... wiec niestety eksperyment spalił na panewce a szkoda bo ciekawam wersji koreańskiej.... w J wersji jestem po 3 EP i podam wam dwa przykłady żeby nie być gololowna jak J-dramy lamia konwencje.... kradzież bielizny przez ML swojej nauczycielki i relacja jego siostry, dziewczyny i w końcu nauczycielki jak jej ta bieliznę oddaje... no chciałabym to zobaczyć poza Japonia.... miałybyśmy kolejnego degenerata, zboczenca itp.... druga to rozmowa ML ze swoja dziewczyna o przypadkowym seksie.... w który się uwiklal ML... sięgam pamięcią i nie przypominam sobie podobnej sceny.... tak jak pisałam to mnie zabije ale przed śmiercią przynajmniej macie relacje na żywo....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 grudnia 2023, o 20:14

Ach wow to bylo istne cudo.... nie mogę nawet oddechu złapać bo myślałam ze będzie totalna katastrofa a wyszło odjechane HEA... och jak bardzo chciałabym oglądane wersje koreańska nawet z tak marna obsada... choć jak pisalam myślę ze koreańska Sawamura ma potencjał.... oczywiście Yui i Saeki miażdżą w tym filmie.... Yui została zagrana błyskotliwie jest pełna optymizmu i niesamowicie cheerfull, Saeki.... cóż miękną kolana jak on jest na scenie.... nie dziwi mnie ze mial romans z nauczycielka... jego humor i zachowanie oddaje genialnie jego charakter.... dwie pozostałe postacie tez dają rade ale te dwie miażdżą mocą... sczcegolnie przy porównaniu z wersja koreańska... ciekawa jestem jak to jest reżyserować taki film.... w sumie 13 lat minęło.... Korea jest w drugiej fali.... ma ogromne doświadczenie i jak można zrobić taki bubel ???? no jest to pytanie retoryczne bo generalnie jak porównamy sequele to są one o rząd wielkości gorsze od oryginału.... tak wiem jestem juz stara i nostalgia powoduje ze mam zaćmienie tak zostałam na przełomie 20 wieku.... ale ok przyjmę wezwanie rzućcie jakimkolwiek tytułem który wypadł lepiej.... no nic wracając do dramy... każdy odcinek to był rollercoaster no i dostałam wszystko co kocham.... brat... siostra.... nauczycielka... uczeń.... ukrywanie uczuć.... zastanawiam się jak ta drama mogla mi umknąć i pozostać nie odkryta przez tak długi czas.... wiadomo ze to 10 nie musze nawet pisać... milion fajnych scena.... dwa razy jak brat spal z siostra.... ich rozmowa w łóżku,,,, jak malują serca siedząc w pustym pociągu naprzeciwko siebie.... dożylna hera.... na tym stuffie może nawet bym się dalej cieszyła życiem... zostawiam na razie rok 2001 idę rekomendacjami strawberry.... niedługo back in France w moim nudnym życiu.... niedługo oglądanie dram to będzie święto.... i nie martwcie się będą wpadała bardzo rzadko...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 11 grudnia 2023, o 21:21

Tak jak pislam idę rekomendacjami z truskawki.... wczoraj dwa filmy i dwa takie sobie.... Tears for You (2006) z bardzo łzawym zakończeniem ale poza tym nie pokazał nic.... niby miłość miedzy rodzeństwem ale no było słabo.... drugi Su-ki-da J-2005 tutaj było dużo ciekawiej i bardzo fajna forma filmu.... taka sztuka dla sztuki długie fragmenty gra mimika.... było ciekawie ale poza artyzmem treści było niewiele... no i w końcu wylądowałam w czymś co mnie zmiażdży pewnie bo film o BL Fujoshi, Ukkari Gei ni Kokuru J-2019.... gostek spotyka dziewczynę która lubi mangi o BL, chodzą do tej samej klasy i ona go prosi żeby nikomu nie mówił.... gostek jest gayem oczywiście ale nikt o tym nie wie.... no i zaczyna się klasycznie ona się w nm zakochuje a on nice chce powiedzieć jej prawdy gdyż chce normalnie funkcjonować w spoleczenstwie.... oj będzie się działo....jus sobie pazurki na to ostrze....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 grudnia 2023, o 21:33

No jestem ciekawa, jak Ci się spodoba Fujoshi, Ukkari Gei ni Kokuru, bo to jednak 2019 rok :hyhy:

Strawberry kojarzę, ale... kurcze... z perspektywy czasu nie wiem, czy oglądałam, czy też słyszałam dużo swego czasu o :lol:

(ja jestem totalnie a-dramowa obecnie, tylko trochę anime w tle, chociaż mam listę j-filmów do obejrzenia, ale to z nowszych, nieromansowych stricte produkcji, np. zestaw Koreedy).

PS A na sezon świąteczny polecam, bo bardzo zimowa drama o jedzeniu, kocykowy slice of life: Makanai: W kuchni domu maiko ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 12 grudnia 2023, o 01:36

Wow kawaiiiiiiiiiiiii nom w najśmielszych snach być nie przypuszczała..... szkoda ze tylko 8 EP.... a kończę właśnie 6 i musze teraz napisać bo przypuszczałam ze może sie tak zdarzyć ale ... do końca nie wierzyłam.... i jakkolwiek się to nie skończy .... to za ta scenę miłość po grób.... 20:30... para główna miażdży... przygniatająca chemia nawet wiedząc ze.... i powtórzę jeszcze raz..... wiem ze to juz może być dla was nudne ale wielki szacunek dla J-dram.... kolejny raz dostaje dowód ze można dostać ciagle innowacje... po kilkuset dramach ciagle można otrzymać swiezy zastrzyk krwi.... po wielu trudnych miłościach... miłościach na pograniczu a nawet przeklętych przez społeczeństwo.... można ciagle dostać cos nowego... ale nie mogę wyjść ze zdumienia ze ktoś na to wpadł.... mamy wiele miłości w których jest choroba lub inna ułomność z jednej strony... brak słuchu.... autyzm... terminal illness... ale cos takiego.... no i oczywiście kto nakręcił taka drame ? jest jakis sequell ? I nie szkodzi ze zajęło to może lata.... ale powstał piękny film o miłości.... Nie zobaczycie tego nigdzie.... i choć Koreańskie dramy romantycznie lamia serca to jednak ciagle są konwencjonalne.... są mega romantyczne uczuciowo ale .... no niestety.... nie są w stanie przekroczyć pułapu który dla wielu z was nie jest potrzebny dla mnie jednak stanowi niezbędna dawkę tlenu by przeżyć kolejne dni.... kolejna piekielnie trudna miłość.... niesamowita rozpacz i beznadzieja do tego stopnia ze moszna postawić życie na szali.... z drugiej przełknięcie upokorzenia i zmierzenie się ze swoim uczuciem.... i udowodnienie nam ze miłość może zmienić wszystko....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 12 grudnia 2023, o 10:28

Nom skończyłam.... kolejna 10 nie może być nic innego.... film o nietolerancji i akceptacji siebie i innych.... najbardziej podobała mi się oczywiście Miura.... dobrali świetna osobę do tej roli... zaraz po tym jak napisałam scena gdy ona mówi o planecie BL a on jej odpowiada ze chciałby tam się udać.... ona podchodzi do niego.... długie spojrzenie... i to jak mówił chce tam pójść z tobą.... ach moje serce mięknie.... a w 7 jest mega scena z nią jak wygłasza mowę w auli przy całej szkole.... końcówka tez typowo japońska.... ale pasuje tutaj idealnie.... pewnie ze chciałabym wiecej ale i tak ciesze się tym co dostałam.... i ta prawie ostatnia scena gdy jego lover odpowiada na pytanie kogo by uratował swoja żonę czy jego.... i ta odpowiedz daje mi nadzieje i pozwala zbudować w mojej wyobraźnię mój własny ending.... wiecie taka fujoshi jak ja musi się zadowalać tym co dostanie w tym sociaty a nie tym czego pragnie moje serce... nom odkryłam teraz naprawdę nowa rzekę.... ba nawet może i wielkie jezioro albo morze nawet... to otwiera oczywiście masę możliwości oczywiście pytanie czy to nie będzie jak z relacja brat-siostra totalna nisz.... pewnie tak .... ale nic to drenuje dalej a następne jest oczywiście movie What She Likes J-2021.... dokładnie na podstawie tej samej Novell.... tak na marginesie myślałam ze fanki yaoi nie są fujoshi (rotten girl) i to jest mega popularne w Azji.... samam pamietam do dziś anime Endlesslove właśnie o BL.... w tym filmie jednak wydaje się ze to cos czego społeczeństwo nie akceptuje i cos co może być przyczyna bullingu... i powiem wam ze mnie to ostro zaskoczyło.... Trzeba tez zwrócić uwagę na rok wydania.... mówimy o produkcjach z ostatnich lat .... 2019 drama.... 2021 movie.... wiec może tez społeczeństwo zaczęło pewne rzeczy akceptować .... domyślam się ze to na pewno dotyczy homoseksualizmu....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 12 grudnia 2023, o 19:12

Skonczylam What She Likes J-2021... a w zasadzie to bardziej wymęczyłam... jak mogli odpuścić najlepsze momenty dramy.... contess na diabelskim młynie w filmie to jakiś żart.... co ciekawe masę scen z tego wesołego miasteczka a najważniejsza scena obcięta kompletnie... nie wspomnę nawet o braku pocałunku.... dalej piękna scena w szpitalu.... jak ona przykłada sobie jego rękę do piersi i mówi ze chce go lepiej poznać.... to była tak intymna scena ... niesamowicie seksualna gdyby wiadomo ale przez to właśnie magiczna.... no ia jak ona mówi ze chce z nim iść na planetę BL.... wszystko ucięte.... jedyne co mi się podobało to na końcu jak ona mówi, kocham BL i Ando-Kun a on odpowiada.... kocham mężczyzn i Miuri-san.... to było naprawdę mega.... aktorsko tez kompletna lipa.... ja naprawdę nie rozumiem po co na cos takiego marnować pieniądze, czas i energie.... a obcięcie romantycznych scen to juz naprawdę było żenada... naprawdę nie potrafię zrozumieć reżysera.... ja bym nie potrafiła robić cos co jest o wiele gorsze... po prostu nie dałabym rade.... chyba ze oni naprawdę wierzą ze robią to lepiej ale.... nom do tego potrzeba naprawdę mocnej wiary i samozaparcia.... podsumowując film totalna klapa możecie sobie spokojnie darować..... ale drama kawaiiiii
OMG wiecie co teraz ? .... Itoshi Kimi E J-2004 o utracie wzroku..... jak przeczytałam pierwsze dwie linijki blurbn miałam dreszcze....
What if the one you love were destined to lose his eyesight in three months? What would you like him to see last? If you were him, what would you want to see last?
OMG ile razy to czytam mam dreszcze..... może jeszcze zdążę to zrobić przed powrotem do monotonii i mojej klatki....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 242
Dołączył(a): 17 września 2017, o 16:19
Ulubiona autorka/autor: N.Roberts, A.Lingas-Łoniewska, A.Quick, N.Sparks

Post przez Willa » 1 stycznia 2024, o 17:33

Od mojego ostatniego posta minęło troszkę czasu. Postaram się napisać chociaż parę słów o każdej z nich.
To jest od maja, bo chyba w kwietniu ostatnio pisałam co obejrzałam.

I hate you Juliet - k-drama, bardzo lekka, przyjemna do pośmiania i krótkie odcinki że szybko się oglądało, po 20 minut.
Why didn't I tell you a million times - j-drama - najnowsza drama z Takeru. Wiele się po niej spodziewałam, ale rozczarowałam się. Przewidywalna, bardzo szybko wiedziałam kto jest mordercą. Dla Takeru, ją wymęczyłam.
She was pretty - k-drama - bardzo lubię bajki o brzydkich kaczątkach i miłości z dzieciństwa. Drama bardzo przypadła mi do gustu. do pośmiania i do płaczu. Są jej jeszcze 3 wersje i na pewno się za nie wezmę.
Bride of the century - k- drama - kolejna drama w której dziewczyna jest traktowana jak ścierka. Dziwna jest mentalność w tej Azji. Mimo to była dla mnie ciekawa, ale raczej do zapomnienia, chociaż ost zapada w pamięć.
Cant's run away from love - j-drama - zwyczajna historyjka. Ich dwoje, on uważa, że nie powinien być z nikim przez sprawy z przeszłości. Typowa sytuacja. Nic odkrywczego.
Last cinderella - j- drama - Drama z Miura Harumi. Jaka szkoda, że nie ma go już. Świetny aktor, to moja pierwsza drama z nim i na pewno nie ostatnia. Co mogę powiedzieć. Drama super i szkoda, że wcześniej jej nie obejrzałam. Jest naprawdę zabawna i będzie w mojej top wśród dram japońskich. Historia miłości starszej kobiety i młodszego mężczyzny. Jak ja pokochałam tą parę. Na pewno jeszcze do niej wrócę, bo bawiłam się świetnie.
1 litre no namida - j-drama - Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, o nieuleczalnie chorej dziewczynie. Wylałam na pewno więcej niż litr łez. Drama wzruszająca i piękna. Na ostatnim odcinku ryczałam jak bóbr.. :placze: Polecam z całego serca.
Hold my hand at twilight - j- drama. Drama z tego roku. przypadek sprawia, że dziewczyna i chłopak zamieszkają razem. Tworzy się między nimi więź. Główna bohaterka ma skomplikowane relacje rodzinne, została porzucona przez swoją matkę, która zaczęła robić karierę jako projektantka. Między bohaterami nawiąże się przyjaźń która potem przerodzi się w miłość, ale przez brak odwagi wyznania swoich uczuć pojawią się komplikacje. Wiedziałam, że skądś znam dziewczynę która grała główną, A to aktorka grającą główną rolę w My teacher,
Cinderella and the fourt knights - k- drama - bardzo lekka i zabawna drama, polubiłam bohaterów a główny stał się moim ulubieńcem i na pewno nadrobię dramy z nim. Drama trafia do jednej z moich ulubionych. Uwielbiam komedie romantyczne. Jednak nie mogę zrozumieć mentalnośći Azjatów, gdzie nadal się wybiera wybranki dla swoich dzieci.

Podsumowując ten rok niezbyt dużo obejrzałam. Wyszło mi 18 dram i 5 filmów azjatyckich. Ale i tak jestem z siebie dumna, że mimo nawału obowiązków udało mi się chociaż troszkę obejrzeć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 stycznia 2024, o 18:32

Ładny zestaw, całkiem eklektyczny rocznikowo :D
Część znam oprócz tych nowszych :P

Ps no urok dram to też to, że pewna inność fabularna :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 marca 2024, o 14:23

No dobra, zabieram się za As Long as We Both Shall Live aka My Happy Marriage.

Ma być dramatoza znaczna, nie wiem, czy wytrwam :lol:
(a wszystko przez nową ekranizację Szoguna :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 31 marca 2024, o 07:52

Hehehehe jak juz wpadłam to wrzucę posta bo cisza w temacie aż boli.... Crash landing .... nie dojechałam nawet do polowy katastrofa.... its ok not to be ok.... podobnie ale tutaj padłam na odcinku 3.... King of the land... niby nic odkrywczego ale Lubie kopciuszkowe historie nic na to nie poradzę.... podjechałam również I cannot reach you on BL.... padłam po kilku EPkach... pewnie dałabym nawet wcześniej za wygrana gdyby nie długi lot do teksasu.... potem Kimi ni Todoke zaliczona w calosci choć głównie przez długi lot :) The underclass Th-Drama padłam na 2EP i w końcu Switched J-drama troche mało romantycznie.... wszystko z flixa bo naprawdę nie mam warunków na oglądanie.... wszystko marnie.... ach jak bardzo chciałabym cos starego obejrzeć....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 maja 2024, o 08:37

Hej, wasza Tully dalej w kowbolandii i jak się domyślacie masę pracy ale może kiedyś będzie lepiej.... nie dalam rady i musiałam wpaść bo po wielu nieudanych probach w końcu zaświeciło słońce na moim horyzoncie.... gdy już myślałam ... moje kochane dramy to tylko 2011-- nagle jak grom z jasnego nieba spadla na mnie Itaewon Class K-2020 tak dobrze widzicie 2020... wiec da się zrobić wybitna drama 20 lat po 2000 roku... da się zrobić wybitny trójkąt i bardzo wciągająca fabule tak ze znów boje się oglądać kolejnych części.... ale wszystko to zasługa genialnej Kim Da Mi która po prostu miażdży w roli Jo Yi Seo.... sceny z nią i PSR maja ta magie lat 9X-26 a jeśli dodamy do tego nowatorskie kino z wszystkimi wodotryskami i gadgetami robi się naprawdę fajne przedstawienie.... W swoim debiucie zagrała dziewczynę której normalnie nie znoszę ale, bloggerke zadufana w sobie, bez cienia empatii, myśląca tylko o sobie która w zderzenie z miłością zmienia się tak ze nogi się uginają z emocji.... jeśli do tego dodamy ta druga jej rywalkę która ma to o co JYS tak walczy jego miłość.... Wiec co wygra ? pierwsze uczucie mimo tego ze ona pracuje w konkurencyjnej firmie cz tez siła przebicia i poświęcenie JYS która poświęca wszystko by być po jego stronie.... fajnie bo to w pewnym sensie lamie moje konwenanse w których zawsze byłam za first love w starciu z taka supportujaca rola.... wiecie o co mi chodzi... on kocha inna ale ja jestem wiecznie przy nim poświęcając wszystko.... tym razem kibicuje z całego serca tej drugiej.... jeśli nie oglądałyście z całego serca polecam.... jeśli znacie cos podobnego bardzo proszę o polecanki bo jednak okazało się ze od 2012 znalezienie czegoś co da się oglądnąć graniczy prawie z cudem.....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 maja 2024, o 09:15

Dużo wokół niej było szumu swego czasu... ale w ogóle nie pamiętam szczegółów (znaczy: skąd zamieszanie :P

A oglądałaś japońską wersję? :niepewny:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 19 czerwca 2024, o 07:53

OMG jest japonska wersja ? A Itaoenu nie dokonczylam zostawiam sobie na samolot z powrotem.... tak ! Arigaotou i nawet tajwanska.... no bedzie co ogladac ale tera uwaga jestem w sferach cheatingu.... nie wiem doprawdy nie wiem dlaczego nie drazylam dalej po dwoch cudnych dramach okolo 2000 roku i nagle trafilam na same rodzynki... najpierw bylo The World of Married K-2020 to bylo takie sobie... potem tajlandzka wersj The Betrayal... nie dokonczylam i zaczelo moje serce szamotac jak odkrylam Hirugao J-2014... potem bylo Hirugao J-2017 prequell z typowym japonskim koncem i tutaj krotka dygresja.... te japonskie koncowki naprawde sa nieobliczalne i powiem wam ze jak tam jest pelne HEA to mozna wyc z rozkoszy.... najczescie jest jednak katastrofa mniejsza lub wieksza a jak juz jest open naprawde wygralismy w totka.... potem swietne Kingyo Tsuma J-2022 i nagle zobaczylam ze jest koreanska wersja Hirugao.... Love Affaiurs in the Afternoon K-2019.... patrzcie na te daty !!!!! to totalna swierzosc.... i o ile do fabuly porownujac do J wersji mozna sie przyczepic rowniez aktorsko to jednak uczuciowo K wersja miazdzy moca..... dla tych dwoch scen pisze ten tekst bo musze sie nimi z wami podzielic.... dzieki temu jeszcze bardziej te drame przezywam.... 59:30 domyslacie ze para trzymajaca sie za rece cheatuje a obok stoja ich wlasciwe malzenskie pary.... i teraz wielkosc kina koreanskiego to opowiadanie w tle.... A salt doll asked the sea.... ich dwojka na tle tej krotkiej opowiescia a ja mam ciary na calym ciele.... bije czolem w podloge dla tworcy tego scenariusza... zrobil z dobrej sceny cos magicznego co powoduje ze scena uderza nas w twarz i nie pozwala o sobie zapomniec.... teraz ogladam ja poraz kolejny z wami.... i ta genialna muzyka w tle..... och rozkosz... i dla takich chwil moge przeogladac setki zwyklych produkcji.... no i moja obecna scena ktora zwala z nog.... 09:10 ona wraca z i wyznaje mezowi ze ma afera.... za ta scene Park Ha Sun milosc po grob..... emocje uderzaja w nas z kazda uplywajaca sekunda tej sceny.... swietnie tez z kazda sekunda emocje bierze nad nia gore jakby to wszystko dzialo sie naprawde .... uff to bylo naprawde mega... ocieram lzy bo musze jeszcze cos napisac jak juz tu jestem.... cheating jest pokazany bardzo realistycznie... bez upiekszen z cala brutalna moca niszczy usmiech na twarzach wszystkich bliskich ci osob.... najgorsze w tym wszystkim jest to ze zdajesz sobie sprawe z tego a mimo wszystko nie jestes w stanie zapanowac nad swoimi emocjami... przepiekne historie fatum w ktore para brnie wiedzac ze zmierza ku katastrofie... czyz to nie jest apogeum mojej zakazanej milosci ?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 22 czerwca 2024, o 07:47

Skonczylam Love Affaiurs in the Afternoon K-2019 i jednak J wersja lepsza pod kazdym wzgledem... nie znaczy to bynajmniej ze K wersja jest slaba.... oczywiscie sa roznice fabuly no i zakonczenie typowo koreanskie.... scena rozdzielenia ich pod sam koniec byla mega slaba za to w J istna rozpacz i moc uczuc.... pociagnelam troche J Itaewon ale zerniete kropka w kropke z wersji koreanskiej wiec nie dalam rady tego ogladac dalej.... nie znaczy to bynajmniej ze nie wroce do tematu jednak pierw dokoncze druga polowe K wersji.... teraz secret love affair K-2014 troche rocznikowo blizej do moich klimatow ale na razie za duzo polityki za malo romansu.... wiecie pewnie dlaczego zaczelam wlasnie od Korei nieprawdaz ? Tutaj mam duza nadzieje ze J adaptacja Tokyo Tower zmiecie mnie z powierzchni ziemi.... dalej draze w cheatingu i niedlugo wracam do domu wiec moj kilkutygodniowy romans z dramami zmierza do konca a przynajmniej do nastepnego wyjazdowego projektu.... ale byc moze wrzuce cos jeszcze na pozegnanie....
Ach i moje nostalgiczne pocalunki w podpisie tak.... dalej BOF moja milosc po grob.... moznabyloby powiedziec ach to byly czasy :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości