Dorotka napisał(a):po wszechobecnych ochach i achach spodziewałam się naprawdę widowiskowych fanfar i fajerwerków, a takowych nie doświadczyłam. Ale historia jest ciekawa i nieźle opisana, choć zabrakło mi w niej większych emocji - głównie między parą pierwszoplanowych bohaterów, bo niby rodzi się między nimi uczucie, ale [jak dla mnie] zdecydowanie za wolno i zbyt niemrawo. Między nimi nie ma ognia, który rozpala do czerwoności, nie ma namiętności czy uniesienia
aniazlipca napisał(a):Ostatnio siedziałam w fantastyce (chociaż teraz brakuje mi czegoś nowego) i cykl Królestwo Mostu mocno przyciągał. I chociaż się nie zakochałam, uważam, że autorka ma duży potencjał
LiaMort napisał(a):Jak dla mnie pierwsza lepsza. Ale i tak to kocham.
•Sol• napisał(a):aniazlipca napisał(a):Ostatnio siedziałam w fantastyce (chociaż teraz brakuje mi czegoś nowego) i cykl Królestwo Mostu mocno przyciągał. I chociaż się nie zakochałam, uważam, że autorka ma duży potencjał
Weź Nibynoc w nieromansowych rzuciłam recenzję
Nieszczęśliwi kochankowie, niechciane przeznaczenie
Keris, który niedawno został królem, musiał przyglądać się bezradnie, kiedy jego zakazany związek z Zarrah wyszedł na jaw. Ale kiedy Zarrah została uwięziona przez cesarzową, Keris wie, że istnieje tylko jeden sposób, by ją ocalić – sprzymierzyć się z królestwem, które niemal zniszczył.
Zarrah, uwięziona na wzbudzającej przerażenie Diabelskiej Wyspie, ma dwie możliwości – udowodnić swoją lojalność wobec cesarzowej, która ją skazała, albo umrzeć jako zdrajczyni. Jednak walcząc o przetrwanie wśród brutalnych więźniów, Zarrah odkrywa trzecią drogę – bunt przeciwko tyranii, powiązany z jej przeznaczeniem, o które zmuszona jest walczyć.
Podczas gdy cesarzowa planuje wojnę o niszczycielskich konsekwencjach, Keris i Zarrah muszą znaleźć drogę z powrotem do siebie. Jednak ich największym wrogiem jest łącząca ich gorąca namiętność. Jeśli nie uda im się przezwyciężyć rozgoryczenia zdradą, ich miłość nie przyniesie popiołu, lecz jeszcze podsyci Wieczną Wojnę, aż jej płomień rozgorzeje.
Karina32 napisał(a):Czy ja wiem? Na razie mamy zamkniętą historię Arena i Lary i Kerisa i Zarrah. No i 4 część nie kończy się w takim miejscu, że trzeba z niepokojem czekać na następną Tym bardziej, że Ahnna też dostanie 2 książki
Powrót do Recenzje romansów paranormalnych i fantastycznych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość