Dramy

[tully]

Skonczylam My Rainy Days J-2009



Frin wspomniałam kiedyś ze jesteś wielka ? Spotkanie ciebie w moim życiu było jak.... hm znalezienie mojej drugiej połówki... dziesiątki świetnych pozycji które poleciłaś.... nom Arigatou sis ! tutaj kolejna 10... jak zobaczyłam okładkę wiedziałam ze to będzie magia... powiem wam ze mimo ze cenie o wiele bardziej dramy od movie, prawdziwy geniusz reżyserski i scenarzysty to format filmowy.... umiejętność wyboru, kompresji kilkunastu scen z setek by film pokazal co miał pokazać to nie lada sztuka i Japończycy opanowali ja do bólu.... naprawdę niewiele jest koreańskich produkcji mogących konkurować z wyspiarzami... Popatrzcie na przykład na Akai Ito J-2008 drame można sobie totalnie darować i prawie nic nie stracić.... i tutaj tez chylę czoła jak można w takim formacie przekazać tak wiele problemów ? mamy tutaj prostytucje, wykorzystanie seksualne, związek lesbijki, terminal illness, zakazana miłość, i wiele wiele innych elementów... i to w 2 h ? jak ? Głównym płotem jest związek 17 letniej Rio z 35 letnim profesorem Kotki.... ale tak Japończycy coraz kolejny pokazuje jaka szeroka gamę tonow ma kolor Grey.... jeśli spodziewacie się czwegos w stylu My Teacher spotka was srogie rozczarowanie... Rio spotkało coś strasznego w wieku 14 lat.... to spowodowało ze przestała dbać o cokolwiek w życiu poza kasa.... wykorzystuje swoje przyjaciółki tylko do tego celu.... nakłaniając do prostytucji, wymuszania i szantażu.... wydawałoby się ze jest skończona.... ale oczywiście z pomocą przychodzi miłość.... przez pomyłkę z nazwiskami Rio dostaje zdjęcia profesora co doprowadza do ich spotkania i natychmiastowym zakochaniu z jej strony.... czy jej uporczywość, dziewczęcos i niesamowity spontaniczność będą w stanie wyrwać profesora ze śpiączki i spowodują ze zapragnie znowu żyć ? wiele osób krytykuje ten związek za sztuczne i nierealne zauroczenie z jego strony.... dla mnie jednak jest to oczywiste.... nie sposób nie zakochać się w takiej dziewczynie jak Rio, nie sposób nie postawić wszystkiego na jedna kartę be mieć więcej czasu dla niej....Niesamowita końcówka, swietna bardzo łzawą historia z kochanka Rio... i jej przyjaciółkami.... wreszcie dla mnie najważniejsze.... w miłości nie liczy się różnica wieku... w stosunku do niej jesteśmy wszyscy równi... i nie mamy prawa powiedzieć jesteś za dziecinna czy za dorosły... piękne zamknie klamrowe i jest w tym filmie silne przesłanie w to co wierze i zawsze wierzyłam... czasem kilka chwil znaczy więcej niż cale życie i warto dla nich poswiecic cale życie....

[tully]

Skonczylam Close Range Love J-2014



No tutaj mnie spotkało Wilkie rozczarowanie.... zdecydowanie nie tylko najsłabsza z dotychczasowych ale również znacznie odbiegającą od standardów.... zacznę od pozytywów bo tych nie ma za wiele.... podobało mi się na początku ze ona od razu się w nim nie zakochała... miałam chwilowo nadzieje ze to będzie pierwsze Movie gdzie to on się o nią będzie starał ale niestety.... jej odporność szybko stopniała i zaczęło być standardowo... drugim pozytywem było to ze mu nie uwierzyła na contess i zażądała dowodu... no to było coś innego i innowacyjnego... no i wreszcie na końcu miałam nadzieje ze to będzie pierwsza katastrofa...również złudna bo było pełne HEA.... reszta zdecydowanie na nie.... najsłabszy był chyba nauczyciel.... nie widziałam tam żadnej chemii i uczucia.... grał bezpłciowo.... na początku niby wszystkie na nie go lecą a potem on sam okazało się ze allen for her... poza chemia ich historia dość nudnawa... jedyna w zasadzie fajna scena jak ja całuje na środku klasy schowana za stół nauczycielski... reszta naprawdę słaba.... choć z powodu tematu który mnie kręci aż tak się nie nudziłam.... tutaj sama zakazana miłość ciężkawo wszystko ocenzurowane... i czekanie na graduation.... nudy... w sumie czytałam wiele opinii o tym temacie i zauważyłam sporo hejtu nawet jakieś bezsensowne wjazdy o pedofiliii.... jeśli oni tam pedofilię widzieli to ja leżę krzyżem i proszę o przeniesienie w czasie by inkwizycja uroczyście mnie utopiła jako czarownice... ale o wiele więcej love.... więc nie dziwie się ze temat mocno popularny ale również mocno ocenzurowany... na szczęście są poszukiwania jak Narratage czy My Rainy Days gdzie wilk syty i owca cala... nie spodziewałam się to be honest takiej św inkwizycji w Japonii.... no bo jeśli nie tam to powiedzcie mi gdzie ?????
Ocena: 4/10 ale ostrzegam sporo naciągnęłam....
Teraz znów wielka nadzieja bo sięgam do Daytime Shooting Star J-2017

[Willa]

Widzę, że idziesz teraz w wątki nauczyciel-uczennica. Narratage znalazłam z polskimi napisami a Daytime Shoting Star mam na watchlist. Ciekawe czy warte obejrzenia, bo czaję się na ten film już od dłuższego czasu. My rainy days mnie zainteresowało.

[Fringilla]

Na szybko: nieprzypadkowo umieściłam

Daytime Shooting Star, Close Range Love, P to JK vs choćby Narratage

no i MRD razem z My Teacher ladnie prezentują rozpiętość konceptu, a tez swoją drogą chyba wszystkie są adaptacjami... Muszę sprawdzić.

[tully]

Widzę, że idziesz teraz w wątki nauczyciel-uczennica. Narratage znalazłam z polskimi napisami a Daytime Shoting Star mam na watchlist. Ciekawe czy warte obejrzenia, bo czaję się na ten film już od dłuższego czasu. My rainy days mnie zainteresowało.

No nie dalam rady się powstrzymać zwłaszcza ze to Movie więc nie wpływają znacząco na mój obecny plan... i tak to mój ukochany temat choć powiem bardziej ogólne.... zakazana miłość, first love i związek z nastolatka im młodsza tym lepiej.... relacja nauczyciel uczennica zwykle obejmuje wszystko lubię patrzeć jak się walczy z uczuciami by zachować coś co społeczeństwo na nas w jakiś sposób wymusza... lubię pierwsza autentyczna bezinteresowna i niewinna miłość.... dlatego musi być nastolatka... i dlatego uwielbiam Rio w MRD.... jest to zupełnie inna nastolatka niż te do których nas przyzwyczajają... wycofana, poważna, oddająca pole.... Rio jest przebojowa, świadoma swojej urody, spontaniczna i to ona o niego walczy....

Jeszcze mam w planach P to JK.... i wracam z powrotem do Tomato....

[tully]

Skonczylam Daytime Shooting Star J-2017



Wow.... nom tego się zupełnie nie spodziwalam... tutaj nie dość ze miałam zakazana miłość to jeszcze jaki cudny trójkat... naprawdę trudno postawić w tej gonitwie na pewnego konia... Acting generalnie nie był zły ale dla mnie magia tego Movie to oczywiście Nagano Mei grająca Suzume która przybywa do wielkiego miasta z prowincji i ma naiwna nadzieje ze znajdzie przyjaciół i akceptacje w nowej szkole... Tam poznaje przyjaciela swojego wujka i jak się później dowiemy również jej nauczyciela Shishio... Początek w szkole nie należy do udanych ale przez przypadek odkrywa tajemnice Mamury i prosi go by został jej przyjacielem... jak się domyślacie to miedzy ta trojka rozegra się ta historia... Suzume to niesamowicie dobra i urocza dziewczyna... przyjaźń z Mamura otwiera jej drogę i zaczyna zdobywać coraz więcej przyjaciół.... zaczyna również niewinnie dostrzegać w jaki sposób działa na nią Shishio z jego strony tez widać zauroczenie Suzume i wydaje się ze wszystko pójdzie po prostej lini.... będą para potem normy społeczne spowodują ze on dla jej dobra z niej zrezygnuje kłamiąc ze jej nie kocha itp.... znamy to dobrze nieprawdaż ? I wtedy dla mnie zaczyna się moment dzięki któremu to jest bezapelacyjna 10.... Mamura oczywiście zdaje sobie sprawę z jej relacji i jest dla niej wtedy kiedy ona tego najbardziej potrzebuje... upływa czas w szkole.... i jak się domyślacie w końcu nastąpi konfrontacja.... Suzume musi w końcu odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie kto jest w jej sercu... niesamowita scena jej wewnętrznej walki jest bieg w którym Shishio walczy z Namura.... jest to scena który porywa jedna z tych brylantów ... jest swietnie pokazane jak cały stadion jest w pełnej dynamic a ona spokojna zaniepokojona stoi i patrzy na nich jak skamieniała... w końcu krzyczy Go for it i tak naprawdę nie wiadomo do którego z nich jest to skierowane... 1:31:30 film a zwłaszcza jego konie wzbudza skrajne emocje.... przy tak fajnie skonstruowanym trójkącie jest oczywiste ze będą dwa obozy... ja jakoś podeszłam do tego spokojnie... ciężko powiedzieć komu kibicowałam... ale na pewno zakończenie jest dla mnie idealne...

Spoiler:

Zarzuca się tendencyjne podejście do związku nauczyciel - uczennica ale znów nawet na przykładzie My Teacher mozna to było latwo oobejsc... zwłaszcza ze już byli wtedy seniorami... wiele nie jest w stanie pojąć Change of Heart Suzume.... i zarzuca jej niestałość ale jednak dla mnie były symptomy.... na przykład jako ona biegnie do niego po jego drugim confessie zaraz rano.... albo jak chodzą na niby i zakończyli ta pokazówkę... widać ze jej tego brakuje... i już pod koniec gdy pędzi do Shishio który jest w szpitalu po wypadku.... i spóźnia się na pociąg... po czym dostaje SMS od Mamury... "I Was happy to be with you Thank you" i "See you liter dummy" i jej reakcja na to.... jak silna trzeba mieć miłość by coś takiego napisać w chwili gdy on wie ze ona biegnie do jego rywala... hearbrakaking...

nie dałam rady musiałam sypnąć spoilerem choc obiecywałam ze nic nie zdradzę... Jest to pierwszy historia po ktoeyj naprawdę mam ochotę by przeczytać mangę by poznać wszystkie szczegóły jej relacji z nimi obydwoma...

[tully]

Skonczylam P to JK J-2017



Nom Frin zadanie domowe odrobione.... zaliczyłam wszystko co podałaś... trzy trafienia w 10 i dwa misses tak ze wiecie już ze tutaj było słabo.... w tym movie było trochę inaczej bo nauczyciela zastąpił policjant i ciężko było mówić o zakazanej miłości... w dodatku z niezrozumiałych względów on się oświadczył już po pierwszym spotkaniu.... spodziewałam się tez większego szoku u rodziców.... nie widziałam tez tam żadnej chemii... acting bardzo słaby o ile w męskich rolach jestem bezwzględna tutaj nawet FL wypadła słabo i nieprzekonująco... nie było w zasadzie żadnej jasnej strony.... nawet jej przyjaciel w gangu i ten motyw jakiś taki słabawy... jedyna rzeczą za która dodam jeden punkt jest różnica wieku 26 - 16 i tylko za to daje 2/10 odradzam zdecydowanie się za to brać ...

Podsumowując Narratage, Daytime Shooting Star i My Rainy Days arcydzieła.... uważajcie na pierwszy tytuł brak ogólnego HEA i może rozbić psychicznie... w dwóch pozostałych niesamowite FL adored, lovely, spontanous girls takie jakie powinny być zakochane nastolatki.... zanim wrócę do moich pomidorów jeszcze raz muszę luknąć na Nagano Mei. Tak mi się podobała w DSS ze zerknę na jej debiut, mimo ze to komedia... My Love Story!! J-2015

[Willa]

O to już wiem jakie filmy oglądać. Chyba zacznę od Daytime Shoting Star, ale to poczekam na weekend. W ogóle zauważyłam że Japonki są bardzo ładne,takie naturalne.

[Fringilla]

O rany, tully, właśnie odkryłam, że nasz Tanihara Shosuke z My Rainy Days to Tsukasa z Hana Yori Dango 1995
No kompletnie mi umknęło

Willa - ponieważ często powraca w fandomie pytanie o wersje adaptacji Hana Yori Dango, to tu najlepsze zestawienie chronologiczne i gatunkowe dla mangi (wydawanej w latach 1993-20024
https://boysoverflowers.fandom.com/wiki ... daptations

Teraz akurat oglądam Bitter blood świetna komedia.

Produkcje z Takeru można w ciemno, zawsze są przyzwoite, tylko zależy, jaki gatunek lubisz
Rurouni Kenshin to jest i historyk (mocno osadzony w realiach mimo pewnej dozy alternatywności), i dużo akcji z samurajami i resztą, i romans, i rodzinna komedia, i klasyczna "podróż bohatera" z motywami przede wszystkim odkupienia itp. ... no i aktorzy pod gust kobiecej widowni mimo mocnego aspektu "kina dla chłopaków" Dlatego nazywam "rodzinnym" Taki Ostatni Samuraj Toma Cruise'a to przy tym pikuś (ten sam okres historyczny!).

A chciałam się zapytać o co chodzi z pierwszą falą albo rynek wewnętrzny bo nie za bardzo się orientuję, a widziałam, że często się przewija w postach.

tully wyjaśniła w pełni, ja bym tylko dodała, że w przypadku w szczególności Korei zmiany fal są bardzo widocznie wywołane zmianą technologii i zmianami politycznymi
(i ja bym stwierdziła, że mamy już chyba 4 falę...)

AnAK mam na liście ale jeśli to jest przeciwieństwo BwI to chyba sobie daruje.... jeszcze widzę ze są dwa to jest prequel My Brother Lovews Me Too Much.... i oba wyglądają na komedie..... wiece pewnie nie moja broszka....

AnAK to jest adaptacji mangi może nie stricte komediowej, ale takiej mocno meta, trochę jak YAB w koreańskim oryginale (ale.. bardziej więc z jednej strony totalnie nie Twoja chyba nisza, ale motywowo ląduje najbliżej Boku..., nawet jeśli jest antytezą
(tak, chronologicznie mamy dramę i film jako finalny epizod).

Narratage J-2017t

To jest dla mnie właśnie elegancka antyteza My Teacher (i to serio jest mega zabawne, że ten sam rok, i akurat tych dwóch aktorów
Aczkolwiek przyznam, że film przemęczyłam, bo jest jak opisujesz, tylko że ja "dramat familijny mam na co dzień"
Dlatego na koniec preferuję dojrzałość "fantastyczną" My Rainy Days a nie gorzką jednak codzienność miłości Narratage, chociaż nie odmawiam jakości

My Rainy Days J-2009

No na papierze ta opowieść nie powinna w ogóle zadziałać, bo, jak wspominasz, czego tam nie ma...
To nie jest MT ani też Narratage.
A na koniec bym dodała, że cenię sobie wizualnie całość.
Niby może lekko o sentymentalny kicz zawadza, ale choćby sama stacja...

Close Range Love J-2014

Jednakowoż uważam, że znać należy bo to absolutna klasyka i świetnie ilustruje taki najbardziej popularny nurt opowieści z tym motywem w shojo (to adaptacja klasyki). Więc to jest swoisty "standard".
Taki Zmierzch/Grey... z wszyyyystkimi wadami.
Ale też ładnie pokazuje element ważny w tym typie: jak zmienia się dynamika w relacji na koniec
O, i mam wrażenie, że My Teacher to kwintesencja upgrade'u - MT mógł byc tak bardzo podobnie poprowadzony/zagrany...

w sumie czytałam wiele opinii o tym temacie i zauważyłam sporo hejtu nawet jakieś bezsensowne wjazdy o pedofiliii.

Jako że to klasyka gatunku, to oglądają to też osoby nieprzygotowane w sumie na motyw, więc inne podejście.

Swoją drogą: tak, to nie jest pedofilia, to hebefilia, i kontekst dyskusji jest ważny
Debata o toksyczności i problematyczności relacji osoby dorosłej z osobami poniżej 18 roku życia jest bardzo ważna i intensywna, i tez problematyczna sama w sobie w Japonii, jak wszędzie. Tylko że równolegle w ramach tworów kultury faktycznie pozwala na więcej w produkcjach "dla młodzieży"

Przy okazji: znasz Pretty Baby z 1978 z Brooke Shields?

P to JK J-2017

A to jest z kolei opowieść, którą po prostu chciałam przewinąć i z czystej ciekawości obejrzałam w całości. No, to przykład na WTF, bo serio, jeśli przy którymś filmie poczułam się faktycznie nieswojo ze względu na różnicę wieku, to tutaj

[Willa]

Ruoruni zamierzam nadrobić w najbliższym czasie, bo wykupiłam abonament na Netflix i czeka mnie seans. I jeszcze planuje First love. Ja nie ograniczam się do jednego gatunku, ale jednak wątki LGBT omijam szerokim łukiem,to nie dla mnie. Wiem że jest dużo dram z takim wątkiem, ale wątpię czy kiedyś się przekonam.

[tully]

I jeszcze planuje First love.

Ta First love K-1996 ? jeśli tak to sie strasznie ciesze.... będzie z kim jeszcze raz przeżyć niesamowity związek Picassa z HK... przygotuj się na ostry rollercaster...

Skonczylam Tomato K-1999



To bardzo typowa drama rynku wewnętrznego... typowa ale nie mój klimat... osią dramy jest walka dwóch kobiet o faceta... a w zasadzie moznabyloby powiedzieć jednej kobiety jak sobie jesteście w stanie wyobrazic mamy Kopciuszka w tej roli genialna kim-hee-sun i bogata i do szpiku kości podstępną i zła jej przeciwniczkę... obie są designerkami butów... w zasadzie to za dużo powiedziane... bogata jest córka wlascicielki a kopciuszek zaczyna od podstaw i oczywiście nie ma lekko... nie pomaga jej na pewno ta zła wiedźmą która za każdym razem pod płaszczykiem przyjaźni szkodzi jej ... znacie te klimaty.... już sobie wyobrażam cala rodzinkę koreańską siedząca przy tym filmie i przeżywająca kolejne nie fair zagranie tej zlej i kibicując z całych sił tej dobrej... drama mnie kilka razy porwała ale nie na długo... na pewno przygotujcie się na masę frustracji widząc do czego się posuwa ta zla i jak jej dobrze wychodzi lawirowanie i wrabianie swojej przeciwniczki... dla mnie oczywiście o wiele za mało dramatów i emocji... ale nie było tez tak złe.... klimat rynku wewnętrznego i FL wystarczyła by poszło całkiem gładko choć bez achów i ochów... Ocena: 6/10

Teraz ostatnia drama z rynku wewnętrznego (pomijając dwa historyki) Did We Really Love? K-1999 z ikona tego okresu w Korei jako ML Bae Yong Joon i dwiema FL Kim Hye Soo - pierwsze zetknięcie mimo ze widzę ze była dosc popularna latach 90 i bardziej znajoma z supportujacych ról Yoon Son Ha (KotW <3<3<3<3 i Papa)

[Willa]

Tully chodziło mi o dramę z Takeru z zeszłego roku, bo jest na Netflix i już dałam do listy. Ponoć dobra i wzruszająca. Na grupie na Fejsie wielu osobom się podobała. A tą bym obejrzała, ale przeraża mnie ilość odcinków i jest tylko po angielsku pewnie. Chociaż powiem, że nie jest u mnie z tym językiem jeszcze tak źle, bo jedna dramę obejrzałam i ponad połowę zrozumiałam. Fakt to była szkolna drama japońska taka lekka. Hana ni Keda Mono.Nic wybitnego,ale może być. Jeszcze 2 sezon przede mną, jedynie 5 odcinków.
Tomato, lubię historię Kopciuszka i myślę, że być może by mi się spodobało. A Ty oglądasz na drama cool?

[tully]

Tomato, lubię historię Kopciuszka i myślę, że być może by mi się spodobało. A Ty oglądasz na drama cool?

No to mogloby ci sie spodobac... fajne jest to ze o modzie.... lubię takie klimaty... no i magia FL... po Forever Yours jestem jej fanka...
tak ogladam na DC z powodu dostępności.... niektóre rzeczy tez na YouTube. Niestety i na Flixie i na Vicky nie ma nic z takich rzeczy...
To prawda ze 66 odcinków First Love to maraton ale powiem szczerze nawet nie zauważyłam jak to szybko poszło.... jak jest dobra drama czas stoi w miejscu i mogłabyś oglądać w nieskończoność....

[tully]

Chwilowy transfer na wyspę... zt powodu podróży... Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011 You Taught Me All the Important Things
Co za historia już pierwszy EP mnie zwalił z nóg... a Takei Emi miażdży w tej roli.... jeśli tak dalej pociągną nom.... byłoby bosko

[Fringilla]

Ponoć dobra i wzruszająca. Na grupie na Fejsie wielu osobom się podobała.

Tam gra też Mitsushima Hikari znana z bardzo dobrej opowieści Quartet.

Ale przede wszystkim reżyserką i scenarzystką tejże netfliksowej First Love jest twórczyni My Rainy Days
(świat jest mały)

No i Utada Hikaru
(tutaj oryginałswoją drogą, sprzed dramy

[tully]

Ponad polowa za mną jednak w podróży to leci szybko.... Jak tak dalej pójdzie to będzie pierwsza J-Drama która dostanie 10.... Co za trójkat para nauczycieli i uczennica.... wiem ze nie będzie tak jak bym chciała to by było za piekne ale i tak to co się stało w EP5 już powoduje ze mam motyle w brzuchu.... Takei Emi miażdży mocą w tej filmie.... każdą z nią scena tętni emocjami.... jutro wracam więc pewnie skończę w podróży....
A tutaj magia Takei.... 42:00
Tylko 3 do końca buuuuu

[Willa]

Bitter blood j-drama 2014

Świetna kryminalna drama z dużą dawką humoru. Ubawiłam się przy jej oglądaniu. Relacja ojca z synem cudna. Te ich przekomarzania, kłótnie, sprawiały, że śmiałam się do rozpuku. W ogóle Takeru świetnie tu wyglądał. Czasami zachowywał się jak sierotka, szczególnie gdy ojciec instruował go jak postępować z kobietami. Sprawy kryminalne też były dobrze poprowadzone, nie były jakieś skomplikowane, ale oglądało się z zainteresowaniem. Dwa ostatnie odcinki były najciekawsze, bo dotyczyły sprawy prześladowcy, czemu tak nienawidzi Shimao. Watabe Atsuro, który go grał świetnie wcielił się w tę rolę. Aż muszę popatrzeć na dramy z jego udziałem, bo polubiłam go tak jak i Takeru. Ale Takeru to inna sprawa. Zauroczyłam się nim i na bank nadrobię inne jego dramy.

[tully]

Skonczylam Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011 ale jeszcze nie jestem gotowa by dam wam feedback... na razie walczę ze swoimi uczuciami i jestem tak confused jak to sobie poukładać w głowie... wiedziałam ze się skończy tak jak się skończył to było jedyne politycznie poprawne zakończenie... zdecydowałam się je zaakceptować ciesząc się tym co dostałam.... na więcej nie mogę liczyć i pewnie więcej nigdy nie dostanę... tylko... nie mogę sobie tego jakoś w głowie poukładać ... jestem rozbita i myślę o tym non stop... jeśli ja to tak odebrałam ... jak mogła to odebrać Saeki ? być może film to geniusz i on to zrobił wszystko by ja ocalić.... być może to kit niespójny logicznie... gdzie "ocalenie było tylko by zbudować trójkat" nie patrząc na logikę.... nie wiem i będę starała się to rozkminić w najbliższych dniach by samej nie popaść w obłęd.... na pewno Saeki miażdży i oglądałam po kilka razy każdą z nią scenie.... na pewno płakałam i robiłam z sobie idiotkę w busie gdy lzy kąpały jak grochy.... co dalej zobaczymy ale za 7 EP gdzie cud był możliwy Arigatou !!!!
Teraz druga drama tym razem ona nauczycielka on 15 latek i drama jak na razie jest świetna.... oderwać się nie sposób.... i jednak drama >> film.... jak kto woli różnica jak przy wartości funkcji 1/x przy zerze....
Milion fajnych scen miedzy Saeko i Sensei.... ja zapodam wam jednak scenę z Chugakusei Nikki J-2018 42:00 bo ta drama wydaje się pierwsza z J-dram które kopiują z K-dram ten Slow Motion

[tully]

Mialam myśleć o TnK a tak utonelam w CN ze zaprzatnela wszystkie moje myśli... do EP5 jest kawaiiiiii nawet fajnie jest tez z drugiej strony jak to ona jest nauczycielka i ten wiek 15 lat <3<3<3<3<3<3 teraz widzę ze zastosowali sprytny zabieg by nie bulwersować a poprowadzić drame dalej.... jest skok o 3 lata więc on będzie miał 18 lat czyli wszystko będzie możliwe.... widzę ze oni ładnie kombinują koło tego wątku to make it working.... ciagle nie podjęłam decyzji co do poprzedniczki... chyba sobie przypomnę wszystkie sceny z nimi chodzi mo o te które uważam za nielogiczne w sense tego co się stało.... może to mnie coś umknęło w ferworze zauroczenia Saeko....

[tully]

Nooo nie moge sie z tym nie podzielić gome... o ile losy poprzednika się waza to tu chyba 10 będzie nie zagrożona... a to jedna z najlepszych scen ever....confess i pocałunek.... a w tle ta muza po prostu dożylna hera.... 51:00

[tully]

Skonczylam Chugakusei Nikki J-2018



No I stalo sie jestem ciagle confused poprzedniczka i to pozwolilo tej dramie zostać pierwsza J-Drama z 10/10 w końcu i być może zgarną dublet uderzyli w najczulszy punkt ale i to nie było potrzebne vo drama jest idealna.... nawet im się udało HEA takie politycznie poprawne HEA przemycić po latach... nom respekt.... myślałam ze nauczycielem musi być gościu ale nie... strasznie się myliłam... Arimura Kasumi zagrała młoda niedoświadczoną nauczycielkę Hijiri która zakochała się w swoim uczniu Akira.... historia dzieli się na dwie części gdy on miał 15 lat... czyli historia początku ich relacji i około polowy gdy on ma 18 lat.... jeśli myślicie ze ta druga część będzie mniej emocjonująca bardzo się pomyliłyście... ja tak myślałam.... i srogo się pomyliłam... stron trzyma w napięciu do ostatnich minut i nie wiadomo co się zdarzy... ja tutaj byłam spokojniejsza bo dla mnie było HEA już po confessie a może i nawet wcześniej po pocałunku... ale dla wielu z was HEA wyglada trochę inaczej nie martwcię się będzie dobrze.... Kasumi zagrała świetna role... ale mnie najbardziej się podobała Yoshida Yoh zagrała obłędnie szefowa narzeczonego Hijiri i wiodła prym w równoległej love story... Muzykę wam już wrzuciłam ten Ending zawsze był podkładka po niesamowite zwroty akcji i wiele razy kosztował mnie wiele łez i wzruszeń... związek z 15 latkiem oczywiście musiał kosztować nauczycielkę sporo.... mozna byloby nawet powiedzieć ze za dużo ale znacie mnie... czy kiedyś narzekałam na nadmiar problemów ? Partnerujący jej Akira zagrał swietnie nastolatka... impulsywność, niestabilnosc emocjonalna, pokazał genialnie ta pierwsza nastoletnia miłość... no i wspomniana Yoh miała niesamowity influence na story i główne postacie, jej trafne przemyślenia trudne i kontrowersyjne pytania i zachowanie dodało postacią jak gdyby tła i dały nam większe ich zrozumienie... następna świetna role rozegrała mama Akiry.... tak to jest postać która będziecie nienawidzić z całego serca ale trzeba jej przyznać ze zrobiła piekielnie dobre Show.... gdy była na scenie sama jej obecność od razu powodowała gęsią skórkę sama historia a przynajmniej jej pierwsza część jest dość tradycyjna... może z wyjątkiem odwrócenia roli.... ale zmienia się diametralnie po skoku 3 letnim w czasie... gdy oddychamy z ulga sadzać ze będzie easy... nie było.... w tak delikatnym temacie trzeba dobrego wyczucia ale Japończycy są w tej kwestii mistrzami... mimo ze supportujemy główna love story nie ulega wątpliwości ze ona zrobiła złe i poniosła za to karę.... później również w podobnym klimacie najpierw stabilna sytuacja w życiu by pozwolić sobie na związek... fajnie i podobnie jak w poprzedniczce obie główne postacie się zmieniły pod wpływem tej miłości... początkowe zastraszenie, wyrzuty sumienia i potępienie społeczeństwa podsuwały ucieczkę jako najlepsze rozwiazanie ale z czasem postacie zaczęły być wierne samym sobą i zaczęły stawiać opór i poświęcać kolejne rzeczy.... zawód, rodzine, przyjaciół.... aż strach było patrzeć gdy traci się wszytko dla miłości i wierności swoim uczuciom... to również lekcja ze kocha się kogoś nie samego siebie... i sztuka jest odtrącic ukochańa osobę by ja ocalić...

[tully]

Skonczylam Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011



Dobra koniec zwlekania czas podjąć decyzje... przygotowałam wam spooory spoiler...

Spoiler:

EP5 Rozmowa z Natsumi
Po przyznaniu sie Saeko, natsumi chce wrocic do stanu poprzedniego ich zwiazku ale wtedy Sensei mowi
"Czy Saeki ma kogos ? Czy Saeki ma kogos kto na nia czeka ? Jutro jak sie bedzie wspinac na wzgorze
czy bedzie miala kogos obok siebie ? Jesli tak to tym kimś powinienem byc ja..."
Potem wita Saeki przed wejsciem do szkoly gdzie wszyscy sie od niej odwracaja...

> Tutaj silny argument ze zakochal sie w Saeko.... kto mowi takie teksty do narzeczonej ktora
chce wrocic do normalnosci ? jest to chyba najsilniejszy confess Shujiego w strone Saeko

EP6 Rozmowa z Natsumi 08:23
Natsumi mowi ze wybrale Saeko i to byla jego pierwsza decyzja.... on mowi nie ale Natsumi nie
pozwala mu dojsc do glos... w koncu on przeprasza i dostaje od niej policzek

> Tutaj bym powiedziala draw.... z jednej strony Natsumi nazywa rzeczy po imieniu: Wybrales ja...
a on mowi tylko jedno No, przerwane co prawda dalszym monologiem Natsumi.... Jednak zna w tym momencie
jak odebrala to ona i dlaczego anulowala malzenstwo... gdyby mial feeling do Natsumi byla okazja
do reakcji....

Potem mamy skok o 6 miesiecy kiedy Shuji byl zawieszony

Ep6 28:10
Porywajaca scena Saeko z Shuji ale tez draw bym powiedziala... oboje sie otworzyli i zaczeli
powazna rozmowe, nie takie bzdety o niczym... Saeko mowi w pewnym momencie... nie sadzilam
ze mozemy tak ze soba rozmawiac.... przebiega przez ulice i placzac mowi ze on ciagle
moze wrocic do szkoly... ze wszyscy na niego czekaja.... tylko na nia nikt nie czeka...
ale ze jest do tego przyzwyczajona....

EP6 35:50
Rozmowa Shujiego z Saeko w klasie
Saeko mowi placzac czy to jest faktycznie ich pozegnanie (przyszla specjalnie na lekcje)
i tera straszne emocje z jego strony w koncu mowi bardzo powoli z trudem dobierajac slowa
ja.... rozumiem teraz... dlaczego wrocilem do szkoly... Saeki... Wrocilem z powrotem by
byc tutaj dla ciebie... Bede czakal na ciebie w szkole...
Tutaj znow bardzo mocno za fallen for her.... wczesniej chcial zglosic rezygnacje....
wyraznie mowi ze wrocil dla niej... ok ciagle sie mozna przyczepic ze jest dla niej jako
nauczyciel... ale to sa o wiele za mocne slowa

Potem on sie dowiaduje ze Natsumi jest w ciazy ale dalej nic sie nie zmiena... wiec nawet to
nie spowodowalo powrotu... nawet represje ze szkoly ze to niemoralne miec dziecko i nie wziasc
odpowiedzialnosci...

EP7 04:30
Saeki nie przychodzi na lekcje.... czeka w gabinecie pielgniarskim... on idzie po nia...
ona mowi ze to byl test bo nie jest przyzwyczajona ze ktos na nia czeka...

EP7 17:40
Saeki pomaga Shuji przy rybkach... znow powazna rozmowa... dlaczego zostal nauczycielem...
swietne ujecie kkamery jak rozmawiaj poprzez akwarium z rybkami...

EP7 26:00
Shiji opowiada Saeki ze Natsumi jest z nim w ciazy i potwierdza ze sie z nia nie ozeni i
potwierdza ze Natsumi zostanie samotna matka... mowi zeby gardzila nim jako nauczycielem i mezczyzna
ona odwraca sie wtedy i mowi do niego czemu mi to mowisz jestem twoja uczennica... on potwierdza ze nikt sie
inny nie dowie ale czul ze musi jej powiedziec...

EP7 34:00
Rozmowa Saeki z Natsumi... Natsumi potwierdza ze tylko dzieki Saeki Shuji zostal w szkole...
Saeki mowi ze to nie fair... ze Natsumi ma wszystko wlaczajac dziecko Shujiego i zastanawia sie
jak moze w ogole z nia rywalizowac... i konczy sie ta scena jak Saeki pyta sie Natsumi czy to
bedzie ok jak bedzie kochala Shujiego...

EP7 42:00
Knofrontacja Saeki z Shuji.
i ostanie chwile gdy mozna bylo sie ludzic ze cud nastapi... Saeki mowi ze chce by on zobaczyl
w niej kobiete nie uczennice...

I co o tym myślicie ? to wszystko pokazuje jak sprytnie jest skonstruowana ta drama... nie lada fachowcy nad tym, pracowali.... bo w sumie nie ma tak naprawdę żadnego confessu and naprawdę mocnego akcentu.... ale słowa są mocne i naprawdę muszą za nimi stać uczucia.... nikt mi nie powie ze tak się mówi do swojej uczennicy....

Spoiler:

jeśli do tego dodamy rozpad związku Shujiego w którym nawet dziecko nie pomogła i sztuczny jego powrót do niej.... bez żadnego konkretnego eventu a było sporo kończących... jak wizyta rodziców przepraszających... nacisk szkoły... w końcu wyrzucenie go ze szkoły.... to wszystko pokazuje ze koniec z Natsumi jest fejkiem to miała być Saeki tylko musimy pewnie na takie zakończenia poczekać a być może nigdy się takie nie pojawia....

Daje więc 10/10 zakończenie jest jedynie politycznie poprawne.... tyle tylko ze to nie na sile był budowany trójka talko na sile była budowana jego końcówka.... czy mi to przeszkadza ? teraz już nie bo wiem jak to się powinno skończyć, ta analiza pomogła i przy okazji powtórzyłam sobie Saeki + shoji więc jednak dublet dwoch J-Dram ... i to daje mi ogromna nadzieje ze na pierwszej koreańskiej fali życie się nie kończy....

Mialam wrocic na polwysep ale nie dam rady.... jadę teraz dwie kolejne Majo no Jouken J-1999 i Kou Kou Kyoushi 2003 J-2003

[Willa]

Tą pierwszą dramę mam na watchlist na viki. Dzięki Tobie zetknęłam, trochę mnie zmylił tytuł bo na viki przeważnie po angielsku.
Tully czy ty w ogóle śpisz, bo w takim tempie oglądasz,że mnie to zadziwia.

[tully]

Tak pierwsza oglądałam na Wiki i faktycznie tytuł jest niemiecki Triff mich nach der Schule albo angielski Meet me after school.... obie dramy są idealne (biorąc pod uwagę polityczna poprawnosc) Arigatou Willa ! dzięki Tobie mogłam z powrotem zanurzyć się w temat który kocham i znalazłam dwie cudne dramy którymi żyłam przez ostatnie dwa dni....a co do snu nie pamietam kiedy poszłam spać przed 2
Update:
W zasadzie to powinno się od tej dramy zacząć bo to klasyk, flagowa drama forbidden Love... Majo no Jouken J-1999 Pierwszy EP i już jest swietnie, podejrzewam ze Mich - nauczycielka będzie miała podobny hardship jak Hijiri w Chugakusei Nikki, matka chłopaka jest szefowa szpital i pewnie zrobi sajgon.... fajna jest postać Michi... trochę inny klimat niż Hijiri.... przede wszystkim ma problemy w szkole.... uczniowie jej nie lubią i chyba praca nauczycielki to było na życzenie rodziców... czuje ze będzie trzecia 10 w j-dramach i wydrenuje ten temat do dna zanim będę magla zrobić switch back....

[tully]

No nie moge... bliźniacza scena do Chugakusei Nikki confess I kuss a ja mam motyle brzuchu..... 43:50 a proponuje kussa to taki z lat 90 20 lat pozniej był tylko stempel a ponoć idziemy z duchem czasu....