Cześć
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie współczesny harlequin, ale za żadne skarby nie mogę przypomnieć sobie tytułu:(
Pamiętam, że główny bohater był zamożnym oraz wykształconym mężczyzną i uważał, że bohaterka nie pasuje do jego znajomych (kiedyś podczas przyjęcia zrobiła mu wstyd, bo pomyliła chyba nazwiska jakichś malarzy i od tamtego czasu nie chciał zabierać jej ze sobą na tego typu wydarzenia). Generalnie chyba uważał ja za głupią, bo nie była tak wyrafinowana jak kobiety z jego grona.
Bohater miał się ożenić z jakąś inną kobietą, która pochodziła z jego sfery, a bohaterce zaproponował zostanie jego kochanką - zapewniał, że jego żonie nie będzie to przeszkadzać, bo łączy ich tylko układ biznesowy, ale bohaterka nie przystała na to.
Akcja książki zaczyna się w domu bohatera podczas przyjęcia (chyba świątecznego) po jego rozwodzie. Mężczyzna wspomina bohaterkę i postanowia, że nadszedł czas, aby znowu była jego kochanką. Jak na bufona przystało zakłada, że ona z wdzięcznością rzuci mu się w ramiona, ale bohaterka nie jest zachwycona jego powrotem i ma do niego dużo żalu.
Wydaje mi się, że bohater mógł być Rosjaninem, ale nie mam pewności.
To wszystko co pamiętam. Za wszelka pomoc w namierzeniu tytułu będę bardzo wdzięczna