Teraz jest 25 listopada 2024, o 01:58

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 marca 2023, o 00:30

Ach <3<3<3<3<3<3 nie moge zlapac tchu.... skończyłam jak się domyślacie The Harmonium in My Memory K-1999
Obrazek
Nom to jest do tej pory najlepsze Movie jakie oglądnęłam... bije nawet boskie An Affair to była taka euforia ze chcialam płakać ze szczęścia ze oglądam tak cudowna historie... Jest tam masa elementów które cenie w romansie... uwaga akcja toczy się w 1963, 10 lata po wojnie domowej.... w prowincjonalnej szkole.... już łapiecie klimat ? Mój mąż przyjeżdża do szkoły na prowincji by uczyć.... spotka tam oczywiście dwie kobiety o 4 lata starsza 25-letnia nauczycielkę Eun Hee i jedna ze swoich uczennic 17 letnia Hong Yun.... widzicie ze będzie trójkat... ale nie wszystko pójdzie po takiej lini jak się wam wydaje... to Slice of Life... widzimy codzienne życie HY i mieszkańców wioski... ten film jednak lśni nie z powodu mojego męża ale genialnej Jeon Do Yeon wtedy już 26 letnia wcieliła się w postać 17 letniej dziewczyny wchodzącej w dorosłość.... HY ma oczywiście crash na moim mężu.... ale dla mnie magia filmu jest obudzenie się niej kobiecości.... HY nie potrafi nazwać swoich uczuć.... ani pierwszej miłości ani zazdrości o nauczycielkę... jest niesamowicie skryta i nieśmiała... będąc dziewczynka w relacjach z mieszkańcami albo w szkole przy nim nie jest w stanie wypowiedzieć słowa... nawet nie potrafi mu spojrzeć w oczy.... by tak oddać taka nieśmiała nieświadoma postać trzeba być wielka aktorka.... potrafi cieszyć się z nieistotnych gestów.... analizować jakiekolwiek zachowanie które interpretuje w ten typowy dla zakochanej osoby sposób... dodatkowo fajnym efektem jest jej dziennik w którym pisze dokładnie sytuacje starając się znaleść jej uzasadnienie.... poszukuje i chce zrozumieć swoje uczucia... mimo ze nie ma confessu typowego.... jednak ona wie ze ten dziennik będzie przez niego czytany... i mimo tego bez ogródek ze szczerością wyznaje w nim wszystkie swoje odczucia i przemyślenia... więc obok sytuacji rodzinnych poznajemy jeszcze z tego dziennika jej uczucia i osobowość... jest to jedno z najlepszych psychologicznie obrazów ukazujących pierwsza niewinna miłość i przeobrażenie się z dziewczyny w kobietę... jeśli szukałam formatu Takako w Korei być może Do Yeon mogła by się o ta pozycje ubiegać... ten film to oczywiście nie tylko HY.... i mój mąż i Eun Hee zagrali tez świetne role... Eun Hee najbardziej doświadczona i znana z tej trójki fajnie dala właśnie tej dwójce pole do popisu.... to trochę jak paradoks ale do tego tez trzeba być klasowa aktorka... trzeba potrafić usunąć się w cień ... mój mąż wcielił się w postać nauczyciela z pasja by zmieniać świat... jest przyciągany przez swoją starsza koleżankę (bez jej udzialu) dzieląc z nią swoją muzyczna pasje ale również zauważa z tłumu HY .... dodatkowo mamy Koreę zaraz po wojnie na prowincji z miernym poziomem edukacji.... klasy które maja uczniów o bardzo dużym przedziale wiekowym włączając matki z dziećmi... kończących edukacje bez możliwości zmiany trybu życia... Powiem wam szczerze ze sama się zastanawiam jak było to możliwe pokazać tak dużo w formacie filmowym...
Tutaj macie klimat wielkości Do Yeon 1:02:00
chce więcej tego klimatu wiec wybaczcie trochę popodruzujemy... najpierw biorę was na wyspy 8 lat później A Gentle Breeze in the Village J-2007 by następnie wrócić na mainland.... tak dobrze widzicie ... Chiny zrobiły taka sama równoległa produkcje... The Road Home C-1999 Nie jestem sobie w stanie wyobrazic by ktoś to mógł zrobić lepiej ale wkrótce się przekonamy....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 marca 2023, o 01:22

Z Jeon Do Yeon mozna wszystko w ciemno co najmniej spróbować obejrzeć ;)

Kurcze, motyw nauczyciel-uczeń, zestaw płci dowolny, to zawsze śliski i trudny temat, jednak obstawiam, że azjatyckie kino ma na swym koncie więcej tytułów, które potrafią jakoś tak życiowo rozgrywac takie historie (całkiem wszak, cóż, powszechne w realu, więc popularność motywu nigdy się nie skończy ;)

Podobnie z filmami Yamashita Nobuhiro, tego od A Gentle Breeze... jesli ma się ochotę na slice of life.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 marca 2023, o 02:00

Tak to tez.... dla mnie jest to jeden z wariantów zakazanej miłości i ukrywania uczuć plus dodatkowo różnica wieku.... i dewiacja nastolatka - mężczyzna .... ale ten film to duuuuuuuzo dużo więcej.... to nostalgia za dzieciństwem ... za niewinnością.... to przebudzenie namiętności.... jeszcze pod inna nazwa.... to coś najczystsze w miłości które tylko raz się może objawić właśnie przy jej utracie... to próba zrozumienia swoich uczuć.... to tak trudny i nieuchwytny moment gdy wszystko się zmienia.... nasze ciało.... uczucia.... to balans na krawędzi dwóch światów z których w danym momencie jeden z nich bierze górę nad drugim.... dlatego wam wrzuciłam ta scenę bo w niej idealnie to widać.... widać kiedy ona jest kobieta a kiedy dziewczyna.... to naprawdę wielki film.... możliwe ze ja go odbieram bardziej intensywnie bo wszystko pasuje..... mam wszystko co tak cenie w romansie.... plus jeszcze tone dodatkowych elementów.... to tak jakbyście mieli ochotę na jazdę samochodem a dostali przejażdżkę helikopterem.... dlatego naprawdę chciało mi się płakać tak cudownie odbierałam ten film...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 marca 2023, o 10:41

Skonczylam A Gentle Breeze in the Village J-2007
Obrazek
Znalazło się to tutaj przypadkowo jako rekomendacja z cudnego The Harmonium in My Memory (BTW genialny tytul idealnie oddający treść filmu) ale wracając do tematu... to jest zupełnie inny rodzaj filmu.... owszem jest ta cienka nic łączące je ale jest taka masa różnic ze naprawdę ciężko je porownawac... łączy je na pewno szkoła która w wydaniu japońskim ma tylko 7 uczniów.... w różnym wieku i zajęcia odbywają się w dwóch grupach.... również nostalgia za dzieciństwem... za Tymy beztroskimi latami... za rodząca się pierwsza miłością.... nie ma tutaj crashu na nauczycielu.... glowna bohaterka Soyo tworzy naturalna pare nastolatków z uczniem krtory przeniósł się z Tokio Hiromi... nie ma to również tej wewnętrznej walki z pogranicza wchodzenia w doroslosc... jest to dość typowa szkolna drama z podkreśleniem dzieciństwa i tęsknoty za nim oraz próba pierwszej relacji romantycznej.... Film nie jest zły podobały mi się szczególnie sceny miedzy nimi... takie pozbawione romantyzmu.... na pograniczu dzieciństwa ale z elementami fascynacji dorosłością... innowacja jest brak seksu, który jest typowym elementem japońskich relacji gdy już padnie confess z dwóch stron.... jest to prawdopodobnie związane z tematem przewodnim adoracji beztroskiej fazy dzieciństwa i reżyser nie chciał nam tutaj zafundować prawdziwej utraty niewinności... co jest ok... ich pocałunki były słodkie zwłaszcza ten gdy ona całuje jego narysowanego na tablicy szkolnej.... Dam 7/10, normalnie bym tego pewnie nie oglądnęła (gdyby nie rekomendacja) ale nie uważam ze to była strata czasu również.... Dzisiaj omowie wieczorem chińską wersje :)
A zapomniałabym...drmy nie ma na dc ale możecie ja ogladnac na youtube
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 marca 2023, o 18:21

Skonczylam The Road Home C-1999
Obrazek
nigdy nie mów nigdy... w końcu ja znów wróciłam na mainland.... uwierzycie ? znów to jest zupełnie inny klimat niż poprzednio omawione dramy... jedynym elementem je laczacym jest zawód nauczyciela na prowincji.... to jest zwykły romans nie ma żadnych trójkątów, progu dorosłości niby zwykła historia a jednak muszę przyznać ze ma cos w sobie... tak na zdrowy rozsądek nie ma tam nic co mogłoby mi się spodobać.... a jednak podoba mi się.... co mam zrobić serce wygrywa i mam nadzieje ze mi przebaczycie... można zjechać ten film nie zostawiajac suchej nitki.... nie ma romantyzmu jest wyidealizowany....może i sztucznawy.... historia teraźniejszą jakaś taka na sile ... można ale serce reaguje inaczej.... no ok jest first love na której jestem sfiksowana... jest ta pierwsza niewinna szalona romantyczna miłość z jednej strony... tylko ale jednak.... fajnym zabiegiem jest odwrócenie chronologiii.... elementy terazniejszosci są biało czarne a przeszłości w niesamowitej barwie kolorów... do wioski przyjeżdża młody nauczyciel dowiadując się o śmierci swojego ojca....matka prosi go by przywiesc ciało ojca z odległego miasta do wioski... stad tytułowa The home Road.... transport powinien być zgodnie ze starym obrządkiem więc potrzeba masę środków i ludzi by to zrobić... na tym tle opowiedziana jest historia jego rodziców.... jego ojciec przybył do wioski 40 lat wcześniej i od razu wpadł w oko najpiękniejszej dziewczynie... większość filmu to jej starania by się do niego zbliżyć.... wiecie klimat by pomoc szczesciu :) ale jest to tak słodko romantyczne ze nie sposób tego krytykować.... w końcu udaje jej się zwrócić na niego uwagę gdy okazuje się ze podpadł władzom komunistycznym i musi się udać na wyjaśnienia do pobliskiego miasta.... tutaj zapodam wam cudna scenę gdy ona próbuje go dogonić by dać mu obiecane pierogi z grzybami.... jest w tej scenie ta pasja pierwszej miłości... po prostu brak słów.... 43:35 sama nie wierze w to co widzę ale dam temu movie... 9/10... Udało mi się jeszcze coś znałeś z rynku wewnętrznego więc uwag coś co pewnie nie będzie mi się podobać.... Whispering Corridors K-1998 okazuje się ze jest tego 6-7 czesci ....więc jeśli jednak mi się spodoba zabiorę was na długa wycieczkę .....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 marca 2023, o 01:09

Skonczylam Whispering Corridors K-1998

Obrazek

Je préfère aller doucement...
Sądziłam ze mogą być kłopoty... oczywiście to nie jest romans... niby jest to opowieść o przyjaźni ale szczerze nie ogarnęłam tego... o ile potrafię uwierzyć w ta pierwsza to ta druga mocna naciągana.... podoba mi się klimat żeńskiej szkoły jest fajnie mroczno i klimatycznie... jestem w stanie uwierzyć ze ktoś uzna to za arcydzieło... nie jest to typowy horror gdzie strach oglądać ale podoba mi się tak jak jest... nie jest przesadzony i trzyma do końca ten sam poziom... końcówka jest tez dość fajna... choć jak mówię trochę za bardzo uwypuklenie uczucia którego nie było... jednak trochę się nudziłam oczekując końca.... nie wiem komu to w zasadzie polecić.... bo horror to nie jest.... jeśli ktoś lubi taki mroczny klimat to może być dla niego... na pewno nie stracicie jak sobie to darujecie... ocena: 2/10
Jeszcze się spotkamy w drugiej czesci nakręconej rok później :)

Ha teraz mam dla was niespodziankę.... pamiętacie Sandglass ? Otóż udało mi się przypadkowo znaleść May 18 K-2007 o masakrze w Gwangju.... to co polecałaś @Frin.... więc mam nadzieje ze mi wybaczycie za ta dygresje ale nie przepuszczę.... więc opuszczamy pierwsza fale.... Rok 2007 więc mam nadzieje ze tak totalnie drugafolowo nie będzie ... transfer do Gwangju.... rok 1980... mam nadzieje ze wrócę cało i zdrowo....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 marca 2023, o 10:54

Skonczylam May 18 K-2007

Obrazek

Byłam bardzo ciekawa jak Koreańczycy zrobią taki film.... szczególnie ze akurat w tym temacie to zachodnia kinematografia jest ekspertem... i niestety zawiodłam się.... wszystko poszło po klasycznej lini i jedynym dylematem było walczyć i zginąć czy ratować życie.... choć nawet tutaj byłam zawiedziona bo nawet ten dylemat im zabrano wymuszając pewne decyzje.... zabrakło tu dla mnie jakiegoś pomysłu na ten film... nawet romans jest płaski bez czegokolwiek co dało by jakiś pazur... nie przeczę ze płakałam... były momenty trudne ale... film nie był tez według mnie wystarczajaco brutalny... generalnie rozumiem ze jest to hołd dla tych ludzi szczególnie ze mamy rok 2007 a nie 1994 (Sandglass) więc o pewnych sprawach można mówić bardziej otwarcie... dodatkowo razi mnie brak jakichkolwiek uczuć z drugiej strony... przecież żołnierze strzelali do ludzi.... myślicie ze żadnemu z nich ręką nie zadrżała ? poza jedynie początkiem gdy jadą na akcje i orientują się ze ich kierunek to nie północ tylko południe....
jeśli naprawdę chcecie ogladnac prawdę o Gwangju sięgnijcie po Sandglass... dostaniecie polityczny background znacznie ciekawsze przedstawienie samej masakry.... widzianej z dwóch stron.... gdyż tam przyjaciele stoją po dwóch stronach barykady.... prawnik jest zolnierzem a mafioso walczy w mieście... potem represje i przesłuchania.... ten film również fajnie pokazuje różne podjęcia do tematu... i widzimy ewolucje dramy koreańskiej z czegoś oryginalnego w kocioł hollywoodzkich produkcji.... wiem ze tez pewnie dlatego ... dzięki temu ze próbowano się dopasować i nagiąć do zachodniego widza.... Korea odniosła taki sukces i w sumie dzięki temu mam okazje w ogóle oglądać dramy... pewnie gdyby nie ich niesamowita popularność dzięki takim produkcjom nigdy bym nawet nie pomyślała by sprawdzić kino azjatyckie będąc zalewana przez seriale Netflixa i hollywoodzkie "Wielkie Kino"... Ocena: 1/10 tylko za to ze polały się czasem lzy...
Jesse jednak chcecie się katować film znalazłam tutaj (niedostępny na DC) Na dzisiaj przygotowałam dla was Whispering Corridors 2: Memento Mori K-1999 Rok po pierwszej części zmieścili się jeszcze w rynku wewnętrznym... ciekawa jestem czy udało im się zrobić to lepiej niż pierwsza część (oceny są ciutkę lepsze 6.7 -> 6.8) i jest to na obecny dzień moje ostatnie movie sprzed pierwszej fali...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 4 marca 2023, o 04:05

Skonczylam Whispering Corridors 2: Memento Mori K-1999

Obrazek

To miał być film który z trudem oglądne... ot by zaliczyć ostatnie movie z mojej ukochanej Korei lat 9X .... to miało być odfajkowane bym mogła ruszyć dalej.... a okazało się ze dostałam cudny film o relacji lesbijskiej miedzy dwoma nastolatkami.... powiem szczerze ze nie byłam na to przygotowana... i w zasadzie dziwiło mnie dlaczego nie napotkałam do tej pory na takie filmy... jak wiemy szczególnie Japonia lubi podejmować trudne watki..... a tutaj się okazało ze dostałam w 1999 coś takiego.... pod płaszczykiem duchów ... mistery... supernatural dostaliśmy piękny film o nietolerancji... już pierwszy odcinek (nie ma jako takiej ciągłości... jedynem motywem łączącym jest szkoła dla dziewcząt i samobójstwo... ) dal jakby początek .... w zasadzie dopiero teraz go tak naprawdę zrozumiałam.... tam z powodu otoczenia skończyła się przyjaźń.... tutaj miłość.... tak naprawdę film jest o czymś więcej... jest jakby krzykiem by być wierny sobie.... by zaufać swojemu sercu nawet jeśli wymaga to trudnych decyzji.... w obu przypadkach tak się nie stało i jestem ciekawa czy podobny schemat zostanie powtórzony w pozostałych kilku częściach WC.... jak zobaczyłam ten fragment od razu wiedziałam ze muszę go wam pokazać.... 1:13:25 ten dialog jest świetny.... pokazuje z jak presja się żyje ukrywając swoje uczucia... w końcu decydują się na pokazanie światu swojej miłości.... doogladajcie do 1:16:40... Ta scena jest mega.... zderzenie tej dwójki z całym światem zewnętrznym.... klasa... nauczycielem.... próba ich walki... jak się wspieraj nawzajem trzymając się za ręce... dodając sobie otuchy spojrzeniem i uśmiechem ale jednak w końcu ... Soi Eun nie starcza odwagi.... mimo to Hyo Shin walczy do końca.... jak wraca do klasy .... scena mega magiczna... rozdziera moje serce na kawałki bo oczywiście sobie z wami ja jeszcze raz oglądnęłam.... film jest swietnie pokazany... nie ma chronologii podobnie do pierwszej części... w zasadzie widzimy tylko fragmenty z których nie można zrozumieć do prawie końca filmu co i dlaczego się stało.... jest jeszcze postać Min Ah dziewczyny która znalazła ich wspólnie prowadzone Diary..... zreszta genialne takie naprawdę w stylu nastolatek... fajnie ze nawet zwrócono uwagę na takie szczegóły... przez halucynacje Min Ah spowodowanej dziennikiem.... powoli odkrywa się przed nami prawdziwa historia... Widać ze twórcy poprawili błąd z pierwszej części... gdzie ta przyjaźń istniał tylko na papierze.... tutaj sporo scen z ta dwójka... tutaj czuć ich miłość.... bliskość.... rozpacz i obawę.... tak samo powinno być w pierwszej części.... Serce rośnie jak można taki film ogladnac.... jak można się wylaczyc z tej codziennej beznadzieji.... i chłonąć uczucia innych ludzi.... w MDL ten film tylko o 0.1 lepszy u mnie to jest 10/10....
jak już jesteśmy przy temacie lesbijskim macie może jakieś tytuły na które warto zerknąć.... bo to może być idealny motyw na zakazana miłość i ukrywanie uczuć.... oczywiście znacie mnie im starsze tym lepsze.... ale łyknę nawet tegoroczne tak jestem ciekawa tego tematu....
Taka nabralam ochote ze na dzisiaj przygotuje dla was trzecia część.... mam nadzieje na kontynuacje związku lesbijskiego.... tak malutka nadzieje.... Whispering Corridors 3: Wishing Stairs K-2003 minęły 4 lata jesteśmy już w pierwszej koreańskiej fali.... zobaczmy czy tym razem skończy się to katastrofa....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 marca 2023, o 01:32

Skonczylam Whispering Corridors 3: Wishing Stairs K-2003

Obrazek

Mówi się do trzech razy stuka... ale powiem wam ze ciężko jednoznacznie ocenić ten film.... niby MDL oceny rosną... 6.7 - 6.8 - 7.0 ale hmmm być może rok ma tutaj znaczenie nie przekaz.... powiem wam szczerze ze nie do końca go zrozumiałam.... w pewnym sensie jest o przyjaźni dwóch dziewczyn.... może i jest tam coś więcej... ale znów przyjaźń jest wystawiona na próbę i ta próba nie wypada pomyślnie dla Jin Sung... ale jest tam coś więcej.... być może nadinterpretuje.... może chce coś tam znaleść gdy nie ma nic ale... to również stara prawda jak świat.... co się stanie z przyjaźnią gdy nagle muszę ze sobą rywalizować ? JS i So Hee są bliskimi przyjaciółkami może nawet kochankami (w sensie romantycznym) obie chodzą na balet z tym ze o ile dla pierwszej balet to wszystko.... druga chodzi tam ze względu na matkę .... o ironię właśnie ta druga ma naprawdę talent... poznajemy je jako nieodłączne towarzyszki wydawać by się mogło ze pójdą za sobą na koniec świata... jednak nie wytrzymał nawet krótkiego odcinka... problem pojawia się gdy pojawia się szansa dla najlepszej baletnicy by wyjechać i uzyskać szanse .... JS zdaje sobie sprawę ze nie ma szans... i zaczyna się wkrada pęknięcie w ich wspaniała przyjaźń... JS prosi o pomoc przeznaczenie (ponoć jak wejdzie się na 29 stopień schodów spełnia one twoje życzenie...) wydawałoby się nic prostrzego.... ale .... właśnie życzenie się spełniło ale niestety nie w taki sposób jak sobie to wymyśliła JS... mamy tutaj znów motyw samobójstwa nastolatki.... a skoro to jest już trzecie więc wypadałoby się nad tym zastanowić.... dlaczego ? myślę ze są tutaj dwa powody... po pierwsze u nastolatków bardzo łatwo o zachwianie ... duże emocje które mogą doprowadzić kogoś na skraj przepaści.... po drugie jednak jest to coś ostatecznego po którym nie ma już powrotu.... myślę ze nie przypadkowo ten motyw powtarza się w każdym odcinku... również klimat horroru lub mistery jest nieprzypadkowo wybrany.... dość łatwo w nim przemycić pewne idee taki rodzaj moralitetu dla młodszego widza... bardzo sprytny zabieg techniczny... jeśli już przy tym jesteśmy to trzecia część jest najbliżej tego gatunku.... są momenty gdzie można się naprawdę bać... według mnie film przesadzony... myślę ze twórca pogubił się i po pewnym czasie zapomniał o wszystkim i przełączył się na tryb horroru.... ocena: 2/10 podobnie jak pierwszej części....
Co mam dla was na dzisiaj ? taaak już niestety pierwsza fala... a wam pewnie się buza śmieje ze Tully przestanie nudzić.... Asako in Ruby Shoes K-2000 .... przy tym roku można jeszcze mieć nadzieje na pewne elementy rynku wewnętrznego :) film wyglada mi na J albo ko-produkcje... dwóch krajów...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 marca 2023, o 20:19

Skonczylam Asako in Ruby Shoes K-2000

Obrazek

Podobnie jak City of the Rising Sun jest to znow film o dwójce przegranych ludzi... i ponownie daje nadzieje... tym razem mamy pare z obu krajów.... Korei (mega znany Lee Jung Jae w roli Uh In) i Japoni (Tachibana Misato - moje pierwsze z nią spotkanie w roli Asako). Uh In pracuje w administracji i nie cierpi swojej pracy... jest seksualnie sfrustrowany nie mogąc znaleść dziewczyny i spędza czas w damskiej toalecie i oglądając porn wieczorami.... Asako z koleji przygotowuje się na studia le ma dość życia.... chce je zakonczyc spektakularnie podczas zmiany strefy czasowej w samolocie.... by mieć choćby nad tym aspektem swojego życia kontrole... Asako wydaje swoje ostatnie pieniądze na tytułowe rubinowe buciki i zaczyna prace w branzy seksualnej w internecie... jak się pewnie domyślacie Uh In ja tam znajduje i namiętnie ogląda... film dba bardzo o naturalistyczne szczegoly jako woda w toalecie nie spłukana... i naprawdę przedstawia naga prawdę... dość ciekawymi elementami są jego sesje z Asako i wnternecie... jak może ja przybliżać i oddalać, oglądać z innej kamery itp... daje mu to coś czego jeszcze nie zaznal w realnym życiu rodzaj przewagi i możliwości manipulacji.... bardzo ciekawym motywem jest sama para... myślę ze nieprzypadkowo kobieta nie jest Koreanka... i generalnie ciekawym motywem jest ze właśnie branża internetowa seksualna ich w jakiś sposób połączyła... daje ocenę 8/10 tylko dlatego ze jednak chciałabym mieć tam romans a jest tego zdecydowanie za mało... jednak jak chcecie fajna historie o dwóch samotnych ludziach którym w życiu się nie udało bardzo polecam....
Now mam trochę więcej czasu więc dam wam update z KotW EP20.... zacznę od boskiej sceny miedzy para książęcą naprawdę dawno takiej fajnej nie było... 51:50 słyszycie ta muzyczkę ? ona właśnie wchodzi jak jest taki fragment miedzy nimi <3<3<3<3<3 i co potrzeba wodotrysków ? efektów specjalnych ? niesamowitej ścieżki dźwiękowej by wzbudzić uczucia ? wystarczy na nich spojrzeć... ta stara klisza... ten liryczna muzyka...i serce rośnie.... a potem jak ja bierze na ręce <3<3<3<3 i jeszcze go prosi by odwiedził swoją mistress... ona jest niesamowita... sypne wam tez trochę w spoilerze żebyście byli na bieżąco ....
Spoiler:
jak widzicie dzieje się dużo.... teraz będzie częściej apdejt z tej dramy....
a na dzisiaj mam dla was Il Mare K-2000
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 6 marca 2023, o 23:23

Skonczylam Il Mare K-2000

Obrazek

Heheheh nawet nie wiedziałam ze wielki przemysł filmowy w USA skserował ta historie... wielkie nazwiska Sandra i Keanu... miałam nawet to ogladnac by polać trochę ale w ostateczności czas mój jest cenniejszy oglądnęłam trailer i cóż... nom różnica to nawet nie lata świetlne to funkcja 1/x w wersji K przy x -> 0+ (+nieskonczonosc) dla US przy x -> 0- (-nieskonczponosc). Więc mamy teoretycznie 2 razy nieskończoność w praktyce to oczywiście tylko nieskonczonosc... a teraz zapytajcie się zwykłego zjadacza chleba o
Jun Ji Hyun czy Lee Jung Jae tak wiem jestem stronnicza.... wybaczcie... sama kiedyś taka byłam... jak łatwo potrafimy wyrażać opinie bazująca na tylko szczątkowej wiedzy.... anyway pomysł świetny ... nawet łapie czemu jankesom się spodobał.... genialne komedie romantyczna można zrobić.... lejk auf see ... wiem jestem straszna ale i tak mi wybaczycie... wracając do tematu pierwsza fala.... moja pierwsza fala rozpoczęta cudem AimH tutaj jak najbardziej potwierdzona... film ponoć zrobil furorę w jankeslandiii czyli jednak 2000 już drugiego lajką mam... co ciekawe w tej historii udało im się mimo wyjątkowej chłonności tematu do bycia chała... wyszło całkiem dobrze.... ominęli rafy i płycizny i zrobili całkiem zgrabny film o miłości ponadczasowej.... LJJ jak zwykle rządzi... a do JJH mam słabość wiecie po czym ? taaak Happy together.... moja najwieksza w życiu pomyłka... dropnieta drama która dostała 10/10.... nie spodziewajcie się wiele... jednak drama jest całkiem fajna i przyjemnie się ogląda... a dzięki niej dorwała kolejny film z rynku wewnętrznego... opowiem wam o nim jutro... White Valentine K-1999
Popatrzyłam tez na ten youtubowy kanał oficjalny KBS i jest wiele pozycji z lat dla mnie interesujących więc spodziewajcie się będę tam wszystko przeglądać... już wam spolczuje pozycji z lat 60....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 marca 2023, o 00:03

Skonczylam White Valentine K-1999

Obrazek

W zasadzie nie da się wiele o tym filmie powiedzieć....poza rokiem chyba nic pozytywnego nie można o nim napisać... taka sobie historyjka o dwójce smutnych ludzi z dobudowana historia sprzed lat i koresppondencjs poprzez gołębia.... romantycznie slabawo... treściowo i aktorsko również... ocena 2/10

Nie wytrzymalam i zaczynam jazdę z Korean Classic Film
Dla większości z was pora by włączyć ignoruj dla moich postów....bo będą się maga stare produkcje pojawiały przy których rynek wewnętrzny to iPhone 15
Jade na razie po koleji rekomendacje... na jutro wam przygotowałam Mulberry K-1986
Tak dobrze widzicie i bądźcie przygotowane tam przelecimy sobie przez Korea lat 60-90....
Zaczynamy od ostrego uderzenia bo wielka Lee Mi Sook znana chociażby z ...ing lub boskiego An Affair schodzimy dziesięciolecie niżej bo lata 80 to jest okres jej debiutu i najlepszych lat.... a zobaczycie ja w takiej koreańskiej wersji chłopów Reymonta :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 marca 2023, o 14:36

Skonczylam Mulberry K-1986

Obrazek

To prawda ze jednak im dalej w las tym więcej drzew.... to zupełnie inny klimat niż to co dotychczas ohladalam... historia o kobiecie która żyje w wiosce z mężem który pojawia się od czasu do czasu, by wziasc pieniądze. zmienić ubranie, mieć seks i udać się w dalsza drogę... kobieta w wiosce musi sobie radzić samą... zarobić na siebie i jeszcze mieć pieniądze dla męża kiedy się pojawi co kilka miesięcy... w tym filmie jest sporo seksu ... jak się domyślacie kobieta radzi sobie w ten sposób by przetrwać... ale to nie tylko by się wyżywić robi tez to dla blyskotek... jak srebrna obrączka... faceci w wiosce próbują jej dawać różne rzeczy za seks i wszystkim się to udaje oprócz jednego pomocnika w wiosce z najmniejszym statusem... Film przypomina mi chłopów Reymonta ... mamy społeczeństwo w którym jest pokazana kobieta bez statusu mężatki.... bez wsparcia u boku mężczyzny... (mąż wprawdzie jest ale prawie ciagle nieobecny) fajnie pokazane jest jak wszyscy zaczynaja ja traktować... każdy facet oczywiście chce ja posiąść... każdą kobieta jej zazdrości .... kończy się potem rękoczynami ale najciekawsze jest to ze oczywiście winna jest tylko ona... fajnie pokazana jest natura ludzka a zwłaszcza co się dzieje w sytuacji kiedy możemy sobie pozwolić na wszystko gdyż nie grozi nam za to żadna kara... pokazuje męski punkt spojrzenia na kobietę która tylko status mężatki o obecność męża może uchronić przed wykorzystaniem... najfajniejsze w tym filmie jest jednak nie to ale postać An Hyub, nie zrobiono z niej ofiary... biednej kobiety która wykorzystują mężczyźni.... jest przebiegła... lubi luksus i wykorzystuje seks do swoich celów.... było sporo scen z seksem i wyglada na to ze Korea sprzed 90 będzie w nie obfitowała... ale powiem wam ze nie przeszkadzają.... nie sa przesadzone idealnie się komponują z filmem.... ocena: 9/10
Na dzisiaj mam dla was Night Journey K-1977 I to będzie moja najstarsza koreańską drama do tej pory....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 marca 2023, o 08:55

Skonczylam Night Journey K-1977

Obrazek

Patrzecie na te okładkę kosmos nie ? Moja najstarsza dotychczasowa drama.... Znów podobny temat chociaż przedstawiony w trochę innym świetle.... wyglada na to ze sporo filmów tego okresu będzie dotyczyło kobiet a w zasadzie problemu ich wykorzystywania... domyślam się ze był to mega problem w tym kraju.... nie przeszkadza mi to bo jak wiecie lubię dramaty więc mimo ze to nie są romanse całkiem przyjemnie się te historie ogląda... tutaj główna bohaterka Hyun Joo pracuje w banku razem ze swoim partnerem ale nikt nie wie ze żyją razem.... ona chciałaby ślubu ale on jest temu przeciwny... wydawałoby się ze historia pójdzie tym śladem jednak przypominam to Korea nie Hollywood więc będzie drugie dno.... kobieta lubi odwiedzać miejsca przepełnione mężczyznami..... takim facetami którzy nie są romantyczni tylko szukają partnerki na noc.... zaczepiają ja proponując seks.... jednak znów niespodzianka.... ona i ch wyśmiewa... lub popatrzy się głupio powodująca ze dają jej spokój.... wyglada to na rodzaj rewanżu.... czy spotkało ja coś w przyszłości ? W filmie pojawiają się tez dzieci.... ona lubi mnie z nimi kontakt.... podczas wyjazdu do rodzinnego miasta przy jej zabawie z siostra poznajemy jej pierwsza miłość.... gostek był jej nauczycielem i wyjechał i zginął w Wietnamie.... już pierwsze sceny z nim są conefusing.... bo widzimy jak ja wozi na rowerze i jak wymusza na niej seks.... już się domyślacie prawdy.... to doświadczenie powoduje ze jest jakby zawieszona w poszukiwania swojego ja.... miedzy szukaniem dziecięcej niewinności w dzieciach.... tej niewinności która utraciła... a kontakcie z ta siłą która go jej pozbawiła.... film mega skomplikowany i niesamowicie złożony psychologicznie... jestli się bałam ze mi się taka Korea nie spodoba myliłam się.... na razie mimo ze to nie są romanse świetne skomplikowane tematy... gdzie kobieta musi sobie poradzić w świecie zdominowanym przez mężczyzn którzy siał wymuszają uległość.... jest tam tez gwałt.... bardzo ciekawa scena bo gwalciciel ja bierze z ulicy pełnej ludzi.... ona się nie potrafi bronić.... myślę ze to alegoria dominacji mężczyzn i pewnego przyzwolenia społeczeństwa na takie traktowanie kobiety.... ocena 9/10
W KotW scena która prawie zatrzymała mi serce....
Spoiler:
historia jest przepełniona intrygami ale podejrzewam ze to normalne na dworze króla.... w produkcjach europejskich było bardzo podobnie... jednak tutaj dość ciekawe jest przedstawienie nowej miłości w negatywnym świetle... jako siły która poprzez swoją ambicje powoduje chaos... zazwyczaj w takich sytuacjach właśnie bohaterka jest nowa miłość władcy a wszyscy na dworze są przeciwko niej.... i kibicujemy by dala sobie tam rady.... oczywiście w Korei jest inaczej.... i za to właśnie kocham ich kino.... tutaj nic nie jest czarno blade i każdy element ma drugie ukryte dno....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 9 marca 2023, o 10:31

tully napisał(a):Skonczylam Il Mare K-2000
zapisane mam na liście, spróbuję znaleźć. Lubię Jun Ji Hyun :-D

tully napisał(a):W KotW scena która prawie zatrzymała mi serce....
o jakiej dramie mówisz :niepewny:

ja jestem w trakcie https://mydramalist.com/298-winter-sonata :P

w sumie to oglądam trzy dramy naraz :facepalm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 marca 2023, o 11:03

kahahaha napisał(a):
tully napisał(a):W KotW scena która prawie zatrzymała mi serce....
o jakiej dramie mówisz :niepewny:


King Of The Wind K-1998
Jesli lubisz historyki to to jest masterpiece.... a para ksiazeca topi moje serce kiedy tylko są w kadrze.... plus rola króla... trzy główne role miażdżą mocą plus świetna historia... naprawdę niebanalna i niesamowicie emocjonująca.... konflikt ojca z synem.... czyli króla z następca tronu.... ale to nie taki tradycyjny bullshit jaki znamy z jankeslandii ze książę hulaka, rozpustnik etc.... tutaj po prostu nie mam miłości.... mimo ze król generalnie jest mądry i szanowany... plus do tego dochodzi historia kopciuszka który okazał się żadna władzy zołza i tak naprawdę sam wlazł do łóżka króla.... nie oglądałam dużo historyków ale różnica pomiędzy tym a Scarlett Heart to funkcja 1/x przy zerze.... i według mnie tak powinna wyglądać historyczna drama...

kahahaha napisał(a):ja jestem w trakcie https://mydramalist.com/298-winter-sonata :P

w sumie to oglądam trzy dramy naraz :facepalm:

Achhhh <3<3<3<3 ciekawe co powiesz o zakończeniu.... bo ja ciężko pracuje by z tego moje HEA zrobić....
Co do parallel dram to robie tak teraz z tym historykiem i filmami.... ale nie wyobrażam sobie ciągnąć trzech ... ba! nawet dwóch dram na raz :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 marca 2023, o 13:27

Skonczylam Eunuch K-1968

Obrazek

Now klimatyczna okładka i mój najstarszy koreański film... historyk pokazujący kulisy haremu i strzegących go Eunuchow za czasów panowania jednego z królów... i znów to jest historyk z ikra zrywający stereotypy haremowe... pokazujący prawdę jak kobiety były tam traktowane... kara była nawet za poronienie... wewnętrzne gierki by spędzić noc z królem.... by poświęcić swoją córkę tylko po to by zyskać polityczne wpływy... to również walka serce z ciałem.... niesamowita scena jest jak ona obsługuje króla w łożu a obok na warcie stoi jej ukochany, który by dostać się do pałacu poswiecil swoją męskość... dodatkowo jak sekrety były utrzymywane wewnątrz pałacu prze mordowanie wszystkich osób które miały jakikolwiek dostęp do informacji.... na przykład ciąża królowej spowodowała śmierć wszystkich jej służących plus lekarzy który ten stan potwierdził.... dodatkowo samo generowanie eunuchow by mieć pewność ze wszystkie kobiety w haremie będą czyste i przeznaczone tylko dal króla.... na tym tle mamy miłość pomiędzy jednak z dziewczyn w haremie i mężczyzna który stal się eunuchem by być bllizej ukochanej.... ocena : 8/10
Na dzisiaj mam dla was kolejny historyk i kolejny hardship dla kobiety... Spinning the Tales of Cruelty Towards Women K-1984
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 10 marca 2023, o 09:38

tully napisał(a):Jesli lubisz historyki to to jest masterpiece.... a para ksiazeca topi moje serce kiedy tylko są w kadrze.
może być ciężko ze znalezieniem w sieci ale spróbuję :padam:

tully napisał(a): ale nie wyobrażam sobie ciągnąć trzech ... ba! nawet dwóch dram na raz
Winter Sonatę ściągam z forum dramowego i trochę to trwa, dlatego w międzyczasie oglądam inną :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 marca 2023, o 20:47

Skonczylam Spinning the Tales of Cruelty Towards Women K-1984

Obrazek

Wiecie do czego można najlepiej porównać azjatyckie kino ? wyobraźcie sobie romb, jesteście na jednym z wierzolkow do przeciwległego wierzchołka możecie iść albo jedna bokiem albo drugim i tak wyglada kino jankweslandii... w kinie azjatyckim idziesz po przekątnej... próbuje zrywać z wszelkimi szablonami, typowymi dla kina... wprowadzając niebanalne historie... sporo pokręconych historycznie elementów i oczywiście masę emocji.... znów niesamowita historia nie tylko pod względem historycznym ale również emocjonalnym... Gil Rye jako młoda wdowa spędza czas na wspominaniu męża i pracy... nie mogąc nawet zamienić słowa i chwile wypocząć... jest w rodzinie swojego byłego męża i jest nieustannie pilnowana... już takie życie wyglada tragicznie... ale to dopiero początek jej kłopotów... rodzina jest bardzo religijny ale oczywiście jest zepsuty owoc... ich syn tylko szuka okazji by zawędrować do loża młodej wdowy... i znów genialna scena... ona za dnia widzi scenkę seksu... całkiem przypadkowo... w nocy zaczyna się dotykać.... i nagle ten oszołom się zjawia i ja bierze sila.... po jakimś czasie ojciec się domyśla prawdy i wyrzuca ja z domu.... to tylko początek ale jeszcze wiele przed nią.... znów bardzo typowy sposób widzenia kobiety co już zauważyłam w którejś kolejnej odsłonię... tutaj jednak idą dalej... nie będę wam zdradzała dalszej historiii a zwłaszcza jej końca który jest typowym azjatyckim zakończeniem.... już w kolejnej odnośnie widzimy kobietę samotnie próbującą walczyć o szacunek w społeczeństwie w którym liczy sile tylko pozycja.... najciekawsze w tym wszystkim jest to ze najwiecej upokorzenia dostała od osoby która kochała i dla której była lojalna do samego końca... bardzo drastyczny film z niesamowitym zakończeniem.... i powiem wam ze jak tak sobie myślę o naszym widzeniu kobiet w innych kulturach... sporo się mówi o muzułmanach.... nigdy by mi nawet przez myśl nie przeszło ze o wiele gorzej działo się w Korei... ocena oczywiście 10/10
Pchnelam tez 3 odcinki KotW i powoli zbliżam się do końca... na dzisiaj przygotowam wam Lady of the Court K-1972
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 11 marca 2023, o 23:33

Skonczylam Lady of the Court K-1972

Obrazek

Now podobnie jak w poprzednim Eunuch nawet niektórzy aktorzy tacy sami (główna FL na przyklad) no i wreszcie coś słabego... bo już myślałam ze same idealne produkcje tylko tam będą.... zaczęło się mega.... jak po śmierci Króla wszystkie jego konkubiny zostały zmuszone do życia do końca życia w zamknięciu i modlitwie za zmarłego.... jedna z nich Bok Nyeo chce żyć zna zewnątrz i okazuje się ze ma ku temu ważny powód.... opowiada swoją historie i okazuje się ze została wybrana przez króla przypadkowo wbrew własnej woli... wydawało się ze będzie mega ale pojawił się wątek sensacyjny i jakiś nonsens z jej mężem.... generalnie daje 2/10 po punkcie za okładkę i rok produkcji ... .resztę sobie możecie naprawdę darować....
w KotW kosmos.... zostały mi tylko 2EP do końca i przez trzecia 10 przeleciałem jak w jakiejś gorączce... nom to na pewno jest mój top czyli oficjalnie ogłaszam FL, KotW, BD, AimH to absolutny top.... niezniszczalne mega emocjonalnie dramy które musicie zobaczyć.... i nie interesuje mnie co oglądacie normalnie... nawet jak macie awersje do lat 2015- nieważne.... to jest musi.... KotW szerzej jutro bo dzisiaj dostałam tak w twarz ze nie mogę się do tego zabrać... pije tylko drinki bo dostałam taka dawkę emocji i bólu ze mam naprawdę dość życia...
Dzisiaj dla was przygotowałam... Chunhyang K-2000 OMG tez to pierwsza fala co to robi w Korean Classic Film ???
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 marca 2023, o 00:43

No to wpadłaś w króliczą norę :D
O rany, mogłabym pisac i pisać, i oglądać :lol:

PS Cho Seung Woo :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 12 marca 2023, o 21:32

O tak tam jest kilkaset filmów więc na razie jestem bezpieczna.... poza tym mam naprawdę jeszcze sporo pierwszej fali i pare dram z lat 90... oglądnęłam przedostatni KotW i zmieniam rekomendacje... to znaczy dla mnie to dalej top ale film jest niesamowicie masakryczny i bardzo ciężki.... więc jest to tylko mus jeśli lubisz dramaty i potrafisz znieść coś naprawdę ciężkiego.... to co się dzieje w tym odcinku nie pamietam bym bardziej kiedyś płakała.... niesamowite.... tak się boje ogladnac ostatni....
poza tm zmieniłam noty moich wszystkich 10 na 9.5.... zostawiam tylko 10 dla absolutnych topów... do tych które wymieniłam dodaje MG T-2001 i MG2 T-2002... niesamowite wyraźnie te filmy na mnie wywarły i z racji ze to BoF należy się jednej adaptacji absolutny top... dodałam również najpiękniejszy film o miłości rodzeństwa.... Boku wa Imouto ni Koi wo Suru.... i to obok Harmonium są jedyne filmy.... dzisiaj pewnie dam wam apdejt o KotW o ile przeżyje...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 13 marca 2023, o 00:03

Skonczylam King Of The Wind K-1998

Obrazek

Juz wiecie ze to będzie hymn pochwalny... tak ocena od pierwszych części się nie zmieniła daje 10 i po ostatniej modyfikacji ocen dolicza do nielicznej grupy dram "must see"... pamiętajcie to historyk nie Sci-Fic tak ze jak szukacie czegoś w stylu Scarlet Heart.... nom to złe trafiliście... historia jest oparta na faktach i opisuje prawie 40 lat rządów króla King Young Jo... osią dramy jest relacja króla z księciem (jego jedynym synem) relacja bardzo trudna.... oczywiście nie wiadomo tak do końca jak była prawda .... drama przedstawia jedna z wersji w której to co się stało było spowodowana przez przeciwników politycznych ksiecia, głównie liderów partii noron.... na początku bardzo ciężko się zorientować kto jest kto.. bardzo pomagają napisy wyjaśniające.... ale po jakimś czasie jesteśmy już w temacie i z grubsza wiadomo o kogo chodzi.... głównym wątkiem jest brak milosci króla do syna i wieczne jego karcenie.... strofowanie.... i poniżanie.... obserwujemy taki scenariusz i jaki efekt ma on na księciu.... a ma kolosalny... z natury porywczy nie może się pogodzić z niesprawiedliwością i próbuje za wszelka cenę zdobyć miłość króla... pomaga mu w tym księżniczka oczywiście... przez caly film jest jego podpora i próbuje różnych środków by książę próbował dalej walczyć i nie poddawać się... z drugiej strony mamy intrygi nowej mistress 60 letniego króla... która za wszelka cena chce być matka nowego księcia i dokłada wszelkich starań by pozbyć się zagrożenia z jego strony... dzięki niej w pierwszych 20 odcinkach ojciec i syn ciagle się od siebie oddalają... w ostatnich 10 główne starania by pozbyć się księcia pochodzą z intryg najsilniejszej partii politycznej.... ostatnie kilka odcinków to narastanie napięcia i desperacji księcia więc jesteśmy przygotowani na katastrofę... nie zdradzę wam końca ale nie jest to HEA... nawet nie jest to moje HEA.... powiem więcej trzeba mieć mocne nerwy by przetrwać końcówkę dramy zwłaszcza odcinek przedostatni ale już wcześniej zaczyna się robić naprawdę ciężko.... Para która zdobywa nasze serca od samego prawie początku jest para książęcą.... Hong Ri Na i Im Ho zwłaszcza ten ostatni zagrał niesamowita role... ani przez moment nie wątpiłam w to co się dzieje na ekranie... wcielił się idealnie w role księcia.... zagrał perfekcyjnie.... nie jestem w stanie nawet pomyśleć by ktoś mógł to zrobić lepiej.... podobnie rola starego króla...ale również role drugoplanowe były świetne.... nawet ta nowa mistress króla czy jej braciszek.... wszystko idealnie pasowało... pokazywałam wam masę scen pary książęcej.... wchodziła ta wspaniała muzyka i potem głównie księżniczka próbowała nawrócić księcia z powrotem na dobra drogę.... stary król w końcu nie ufa do tego stopnia swojemu synowi ze nawet każe go przeszukać przed audiencja... ale same nie jesteście w stanie sobie tego wyobrazic jak degraduje swego syna z odcinka na odcinek.... od pierwszego odcinka wiemy ze to zjazd po równi pochyłej.... ale jak zwykle są niuanse.... pogarda dla śmierci księcia zmienia się w niesamowita chęć życia gdy śmierć zagląda w jego oczy.... postać króla...starego człowieka który mądry jako król nie daje rady jako ojciec i w końcu daje się omamić, tragedie wszystkich osób z rodziny królewskiej, matki księcia.... siostry.... syna.... nawet nowej królowej... i na końcu triumf tych złych... tych których nie lubimy... i jak rzadko widzimy takie sceny w filmie choć są norma w życiu.... a jednym jasnym momentem jest to ze syn księcia będzie kiedyś krolem... tak powinien wyglądać historyk... na tle ciekawej historii widzimy oczywiście całość epoki.... zwyczaje... stroje... styl życia ... to wszystko powoduje ze możemy choć przez chwile zapomnieć gdzie jesteśmy zamknąć oczy i wyobrazic sobie to miejsce...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 13 marca 2023, o 15:49

Skonczylam Chunhyang K-2000

Obrazek

Nawet całkiem fajne to było... taka baśń ludowa.... ciężko mi było trochę przywyknąć do tego wycia.... ale dałam radę.... nom historia stara jak świat.... miłość pomiędzy sferami które dzieli przepaść.... córka kurtyzany i syn urzędnika królewskiego.... najfajniejsze w tym wszystkim jednak jest przede wszystkim jej lojalność do samego końca.... rozumiem ze to miało dać nadzieje i było fajnie opowiadane z pokolenia na pokolenie..... ze ona nawet była w stanie oddać życie by być wierna... trochę naiwne to jest bo w tamtych czasach pro prostu by ja wziął siłą.... zwłaszcza ze ten gostek nów zarządca był naprawdę niegodziwy.... ale jako baśń musiała dać nadzieje i wiarę i mieć pełne HEA.... fajne dla celów poznawczych... podobał mi się sex :) tak wiem ze to dziwne ale był fajny.... ocena: 7/10

Na dzisiaj przygotowałam dla was If It Snows on Christmas K-1998
A skoro zakończyłam KotW to pora na następna drame.... wzięłam na celownik.... The Barefoot Youth K-1998
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 13 marca 2023, o 20:36

Kończę, z żalem, Chwałę. Naprawdę super. Jak ktoś potrzebuje czegoś o zemście to ta drama idealnie się nadaje. Jak wyszła pierwsza część sezonu to myślałam sobie: co oni w tej Korei wyprawiają w szkołach??? :dies: a teraz się okazuje, że właściwie mamy to samo :facepalm:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości