Teraz jest 25 listopada 2024, o 00:12

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 lutego 2023, o 02:38

Skonczylam Movie Run Away K-1995
Obrazek
Nom wielkie kino to nie było ale dwie pozytywne rzeczy na pewno.... po pierwsze moj mąż jaki młodziutki :) w kończ 4 lata przed 8 Love Stories i Happy Together i 6 lat przed naszym małżeństwem czytaj Beautiful Days... <3<3<3<3<3<3 nom musiał łamać serca Koreanek w tamtym okresie... drugie to jak na sensacje to muszę powiedzieć nie było aż tak złe... na przykład porównując do o 4 lata późniejszego Moonlight Express z Takako.... naprawdę akcja była non stop i ciagle się coś działo... nawet aż tak bardzo się nie nudziłam choć oczywiście od sensacji uciekam jak najdalej.... Ocena: 2/10 tylko dlatego ze grał tam mój mąż.... radzę się trzymać od tego z daleka....
To ze wplatałam tutaj to movie nie znaczy ze coś się złego dzieje z historykiem.... oglądam dalej i dalej jest genialny <3<3<3<3<3 postanowiłam po prostu trochę movie nadrobić i będę zaliczać jeden dziennie.... dodatkowo będę mogła wam robić dzienny updated bez posadzenia o spamowanie... sprytne prawda ? Pewnie chcecie wiedzieć co wam opowiem jutro.... nom dobra nie będę zołza i wam powiem.... Art Museum by the Zoo K-1998 ponoć solidna klasyczna love story bez fajerwerków... cóż jutro się przekonamy....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 15 lutego 2023, o 02:28

Dropnelam Art Museum by the Zoo K-1998
Obrazek
To taka komedia romantyczna w stylu tych hollywoodzkich produkcji.... ledwo dałam radę do polowy dobrnąć... 0/10 zdecydowanie lepiej to pominąć.... nie ma dokładnie jednego nawet małego plusiki...
KotW EP7 ach ta drama to istne cudo jak tak dalej pójdzie to moje absolutne top 3 powiększy się o ta pozycje... trafili idealnie w mój gust.... a jeszcze jedno wyjaśnię ta
Spoiler:
Każdą scena pary książęcej miazdzy mocą.... popatrzcie np na to... 38:00 i taka scena jest minimum co odcinek... żebyście były w temacie on ja uderzył w tym odcinku.... dlatego pyta się która strona... tutaj podobnie jak HK z Picassem w FL.... nie było nawet pocałunku ale czuć w tych scenach miłość.... czuć ze ona by poszła w ogień za nim.... czuć ten żar.... mimo ze prawie nie ma fizyczności.... to jest chyba najlepsze podsumowanie rynku wewnętrznego.... miłość się po prostu widzi nie przez fizyczny kontakt.... szkoda ze to potem zostało zaprzepaszczone..... jestem pod ogromnym wrazeniem tego historyka.... genialny nietuzinkowy płot.... genialna para książęcą.... genialny król.... już nie wspomnę o pięknej lirycznej muzyce i tych strojach i obyczajach.... więc da się to zrobić dobrze.... wszystko się da zrobić dobrze gdy jest pomysł....gdy aktorzy dają nam całych siebie i gdy ostatecznie mamy wehikuł czasu by się przenieś przed rok 2000.... naprawdę jestem ciekawa tego historyka pierwszofalowego.... a jak już tutaj jestem to znalazłam brylancik.... Jang Hee Bin K-1995 historyk o 3 lata młodszy <3<3<3<3<3<3 jest tylko jeden problem nie ma przetłumaczonych kilka ostatnich odcinków.... wracając do tematu.... jestem zauroczona Ri Na jak jej idealnie pasuje ten historyk.... powiem to rola jej życia choć oczywiście nie oglądałam z nią nic innego.... wiecie dlaczego.... ale...jak sobie pomyślę ile cudnych dram jest w roku 9X to aż serce rośnie myśląc o latach 8X, 7X, 6X itd....
dobrze kończę ten hymn na część tej dramy i movie dla was na jutro... taaak mam dla was nie lada gratek..... First Kiss K-1998 Ji Woo (moja miss melo) i partnerujący jej Ahn Jae Wook (Star in my Heart 97, Goodby my Love 99) ach już nie mogę się doczekać....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 15 lutego 2023, o 22:51

tully napisał(a):Wow nie wiedziałam ze Korea tez takie filmy robiła....


No mocny eksport swego kina od lat 90. zaliczyli - m.in. właśnie dzięki takim nazwiskom jak reżyser Kim Ki Duk... (tak, takie filmy robił - najsłynniejszy tytuł to Spring, Summer, Autumn, Winter... and Spring). Swoją drogą... trochę się optyka zmieniła, szczególnie gdy zaczęto z dekadę temu wyciągać opowieści o ciemnej stronie realiów produkcji, w tym bardzo niefajne zachowania ekipy...

A czemu "japońskie"?

PS nic dramowego nie oglądam. Trochę azjatyckich filmów w Święta zaliczyłam.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 15 lutego 2023, o 23:59

Przypomina mi bardzo Sunk into Her K-2001 tylko jest bardziej japoński.... oba bardzo klimatyczne oba dzieła sztuki... mam wrażenie ze to zabawa obiektywem... dlaczego japoński ?.... z wielu względów... statyczny obraz... brak głosu... ponadczasowa tematyka... jakby mi ktoś to puścił i spytał czają produkcja nie wahałabym się ani sekundy.... przypomina mi poniekąd Boku wa Imouto ni Koi wo Suru J-2007 klimatycznie....
Skonczylam Movie First Kiss K-1998
Obrazek
Jedynym pozytywem był młoda Ji-Woo ... 3 lata przed jej najlepszym filem (BD)... taka sobie komedia romantyczna to była.... nic więcej się o tym powiedzieć niestety nie da i oczywiście sobie możecie spokojnie darować... Ocean: 2/10 dwa punkty za JW....
KotW EP9.... ta drama mnie na pewno rozbije na drobne kryształki.... już od dawna boje się każdego nowego odcinka... w każdym dostaje spora dawkę romantycznych emocji za sprawa magicznej pary książęcej... i dostaje tez sporo nerwów za sprawa króla a od tego odcinka również jego mistress.... tak dam dworu osiągnęła swój cel i będzie teraz bruździć parze książęcej pewnie nawet bardziej niż sam król....
Spoiler:
widzicie same ze moje obawy są uzasadnione.... tak na marginesie to ponoć ten konflikt był prawdziwy.... i tutaj widać geniusz reżysera niby nie stworzył romansu... bo to konflikt ojca z synem.... ale odpowiednio dobrana księżniczka i ich relacja robi z tego tak genialny romans .... są malzenstwem nie ma w ich związku osob trzecich i takiego zagrożenia.... ale jest król.... który w czasach totalitarnej władzy był naprawdę niebezpiecznym przeciwnikiem... i oni oboje walczą razem o swoją miłość i o swoją rodzine.... mam odpowiedz na HEA w stylu żyli długo i szczęśliwie.... więc da się jednak ?
Na dzisiaj przygotowałam wam melo The Gingko Bed K-1996 .... widzicie ten rok ? tak dwa punkty daje ekstra za każdą drame z 1996... wiem jestem nieobiektywna.... trudno...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 lutego 2023, o 22:26

A, no to ja bym tu ogólnie wrzuciła azjatycki - te elementy, które wymieniłaś, faktycznie w paru nurtach się pojawiają (szczególnie to operowanie ciszą). Chociaż w naszym kinie europejskim też miało miejsce, aczkolwiek faktycznie inaczej wygrywane (jakoś zawsze bardziej "szum" niż właśnie cisza).

No dobra, zgubiłam się: co to jest KotW? :niepewny:

joakar4 napisał(a):The Witch's Diner (2021) - bardzo mi się podobało - fajni bohaterowie, ciekawa historia. Trochę w klimacie Harry'ego Pottera. Polecam.

Takie... urocze było :D

kahahaha napisał(a):
tully napisał(a):serce krwawi z twego powodu bo cóż to jest moja bajka.... z pierwsza fala 2000-2006 nie jest lepiej niestety....
co najśmieszniejsze często mają niskie oceny na mydrama :P co mogę wrzucam na listę :)


No tu ja bym spokojnie dodawała minimum +1, bo po prostu mamy do czynienia z pokoleniową zmianą gustu i potrzeb, więc po prostu bardzo wielu widzów nie łapie niuansów realiów... Nie ich wina oczywiście, każdy ocenia wedle własnych opinii, ale jak widać: nie istnieje obiektywna ocena ;)
(Jestem tak długo na MDL, że dramy, które 10 lat temu miały 8.7, dziś mają 8.0 - 8.2, a i tak te z najwyższymi ocenami cierpią najmniejsze spadki; fajnie by było móc zobaczyć, jak oceny się przez lata zmieniały :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 16 lutego 2023, o 23:33

Fringilla napisał(a):No dobra, zgubiłam się: co to jest KotW? :niepewny:

To jest brylancik... diamencik najlepszy historyk ever.....:) żartuje.... choć być może to prawda.... a mowa o .... King Of The Wind K-1998
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 17 lutego 2023, o 03:21

Skonczylam The Gingko Bed K-1996
Obrazek
Ocena: 2/10 dwa tylko dlatego ze to rok 1996.... niby melo ale ja tam nie widziałam nic co mogłoby ten gatunek tłumaczyć.... poza tym reinkarnacja i eternal love.... uciekajcie jak najdalej.... na jutro przyszykowałam dla was Green Fish K-1997
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 18 lutego 2023, o 01:35

Skonczylam Green Fish K-1997
Obrazek
No I wreszcie coś dobrego po serii komedii romantycznych... to mogłaby być nawet 10 tylko trochę się pogubiłam w końcówce.... niemniej daje 9/10 .... to jest piękny film jak rozwiewają się marzenia... czyli coś dla mnie... Mak Dong wraca z wojska pełny nadzieji na nowe życie i od razu jest skonfrontowany z brutalna siłą.... od razu widzi jak jest bezrady wobec niej.... dodatkowo rodzina i jego dom przyszły wielka metamorfozę... z pięknego zakątku pojawiły się blokowiska i tona kłopotów z tym związana.... pojawia się oczywiście gangster który pomaga mu znaleść prace i opiekuje się poniekąd nim.... pojawia się tez kobieta.... należy do gangstera i jak się domyślacie zaczyna się wić nic sympatii miedzy MG a nią.... i teraz pytanie jak on sobie poradzi z ta sytuacja ? To również temat poniekąd powiązany z breaking bad... pokazuje jak małymi kroczkami... kolejnymi kompromisami... powoli stajemy się inna osoba... kulminacyjnym momentem jest jego rozmowa z bratem... jak wspomina ich beztroskie dzieciństwo i to skonfrontowane z brutalna prawda o tym co zrobil powoduje niesamowity wydźwięk... jest to tez film o miłości.... ale nie o takiej do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni... miłość która zazwyczaj jest ta siłą która pozwala czasami przeważyć szale w walki o siebie... w pewnym momencie gdy są razem ze sobą dzwoni boss i każe jej wrócić do domu.... ona mówi do MG jeśli powiesz żebym została zrobię to.... zgadnijcie jego odpowiedz ? genialna jest również końcówka... to nie jest film dla każdego.... nie tylko nie ma HEA ale film jest bardzo pesymistyczny przez co według mnie totalnie realistyczny... to również pytanie cza łatwa droga zawsze jest dobra i prawda ze najcześciej zaczynami widzieć wszystko w prawdziwych kolorach kiedy jest już za późno i nie ma odwrotu... takie kino chce oglądać.... to jest ta Korea która kocham...
Na jutro mam dla was Christmas In August K-1998
W KotW dalej angstowi... boje się każdego odcinka... w każdym jest genialna relacja moich książąt która z ta liryczna muzyka powoduje ze moje serce rośnie.... dalej niesamowite emocje z mistress która snuje taka intrygę ze jakbym wdarła na plan filmowy zabiłabym na miejscu.... był niestety spoiler.... wspomnienia Princess Hye Kyeong ze jej drugi syn będzie królem.... przez co mój angst trochę poluzował... bo inaczej serce by mi chyba wybuchło... Tak na marginesie wiecie jak się nazywała bohaterka FL ? Ja ja nazywam przy was HK ale tak naprawdę to Lee Hyo Kyung i nie powiecie mi ze to przypadkowa zbieżność.... tak jeśli nie padnie grom z jasnego nieba to będzie to moja 4 absolutnie topowa dram.... ma ta spora implikacja na was bo będę teraz wam przytaczać sceny, zbieżności i tym podobne elementy nie z 3 tylko z 4 dram....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2023, o 02:19

A. King of the Wind, już pamiętam :D

Natomiast scenarzysta od Green Fish popełnił debiut swój reżyserski (znaczy i scenariusz, i reżyseria) pod tytułem The Shameless i to jak dla mnie ciekawe porównanie, jak te 20 lat tu zadziałało... (film jest z 2015).

edit: no i faktycznie, reżyser ostatnio popełnił słynne Burning/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 18 lutego 2023, o 22:22

Dodalam The Shameless bo melo.... ale oczywiście trochę potrwa jak tam dojdę.... skończyłam Christmas In August K-1998
Obrazek
Terminal illness więc auto 10... tak ale... naprawdę tutaj nawet illness nie był potrzebny i tak byłaby 10.... mam dobra passę i co ciekawe Movie jest tego samego scenarzysty... oh-seung-uk i musze powiedzieć ze ten sam klimat jak w poprzedniej produkcji... dzieli je tylko jeden rok... ale czuć ten klimat... oczywiście historia jest zupełnie inna ale wydźwięk... powiem szczerze ze szkoda ze nie stworzył żadnej dramy... to tez jest zupełnie inny Terminal do którego normalnie jesteśmy przyzwyczajone... tak na marginesie to jestem zdumiona jak różnie można ten temat przedstawić... już w 8 Love Stories ta historia była unikalna a tutaj poszli jeszcze dalej.... Jung Won prowadzi punkt fotograficzny... na początku nic w ogóle nie zapowiada ze jest śmiertelnie chory.... bardzo optymistyczny... wiecznie uśmiechnięty... wydawało by się ten koleś ma w życiu szczescie... punkt odwiedza wiele osób robią sobie pamiątkowe zdjęcia... wśród klientów pojawia się dziewczyna Da Rim.... tak znacie moja perwersje dziewczyna - mężczyzna... jest częsta klientka czasem rozmawiają i okazuje się ze nawiązuje się ta nic sympatii... on coraz częściej nawet sąm nie wiedząc wyczekuje jej.... bardzo subtelnie jak to tylko potrafi Kino koreańskie wewnętrznego rynku pokazana jest ich znajomość która powoli zaczną się przemieniać w coś poważniejszego... pojawia się tez jego pierwsza miłość.... jeszcze ze szkoły... wydaje się ze film pójdzie po tej klasycznej lini trojkata.... nie mu tutaj łez, dylematów, zerwań, rozpaczy.... on jest pogodzony ze swoim losem i przezywa każdy kolejny dzień z uśmiechem... ba nawet przygotowuje swoją rodzine na dzień w którym odejdzie.... robi sobie nawet zdjęcie na pogrzeb.... więcej nie zdradzę.... to znów nie jest HEA jak się domyślacie ale wydźwięk filmu jest inny niż Green Fish.... mimo ze koniec jest tradycyjny.... jest nadzieja... nadzieja ze miłość może przyjść w każdej chwili nawet jak się tego zupełnie nie spodziewamy... ze pewne rozdziały się już nigdy nie otworzą.... choć to trochę nie idzie parze z moim ufiksowaniem na pierwsza miłość... nieprzypadkowe jest to ze on jest fotografem... łapie skrawki życia chwil które przemijają jak pierwsza miłość... czy tak będzie i z ta znajomością ? Piękne zakończenie gdy ona w gablocie wystawy widzi swoje zdjęcie i słyszymy list który do niej napisał...
Spoiler:

Niestety mam smutna nowinę... dramat wraca jutro i moja możliwość oglądania dram skorczy się prawie do zera... dzisiaj więc jadę ile się da KotW i naprawdę nie wiem kiedy będę wam mogła zdać kolejne sprawozdanie...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 22 lutego 2023, o 20:31

Back on track.... Skonczylam Movie A Petal K-1996
Obrazek
Muszę powiedzieć ze bardzo ciężki film... tłem wydarzeń jest maskara w Gwangju w 1980... jak widzicie teraz odrobiłam zejścia z historii... choć z tym spotkałam się w dwa lata wcześniejszej dramie Sandglass... teraz już trochę rozumiem tło wydarzeń w tym ostatnim.... W 1980 roku rządy w Korei objęła dyktatura wojskowa która rozprawiła się krwawo z zamieszkami zwłaszcza w Gwangju... jak chcecie więcej o tym polecam drame Sandglass tutaj jest to swoisty trigger... bo bohaterka jest 15 letnia dziewczyna która w Gwanju straciła matkę.... Możecie sobie wyobrazic jej traumę stan psychiczny zwłaszcza ze spotkało ja tam dużo więcej... wałęsając się nad rzeka spotyka typa za którym podąża mimo ze one próbuje się jej pozbyć... nie wyobrażacie sobie ze jest to kolejna historyjka jak pojawia się rycerz na białym koni który ratuje dziewczę z opresji.... ten gostek to typ z pod ciemnej gwiazdy i oczywiście gwałci ja na pierwszym postoju a potem wielokrotnie w podupadłej opuszczonej zagrodzie gdzie mieszkają... Mimo znęcania się nas nią i wykorzystywania seksualnego dziewczyna trzyma się go jako ostatniej i jedynej ostoji bezpieczeństwa.... to powoduje ze wydźwięk filmu jest niesamowicie bolesny i tragiczny...
Ten film to nie tylko historia traumy i szaleństwa dziewczyna.... również ten mężczyzna się zmienia...zaczyna zdawać sobie sprawę jak potwornie ja skrzywdził.... film przedstawia tez mocne fragmenty z Gwangju... nawet części archiwalnych nagrań.... ma poniekąd tez wydźwięk polityczny.... dodatkówo niesamowicie pokazany jest obłęd dziewczyny i jej próby obrony przed nim.... jak na przykład animowane fragmenty jak wraca do swojego porzuconego domu albo jak zostaje uratowana z masakry..... jednak na mnie więcej wrażenia wywarło Gwangju w Sandglass.... Ocena: 9/10 malutki minusik ze to jednak nie był romans....
Jutra mam dla was City of the Rising Sun K-1998 I oczywiście kolejne wrażenia z KotW (jestem prawie w połowie !!!)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 lutego 2023, o 21:37

O Powstaniu (aka Masakrze) w Gwangju jest parę niezłych tytułów, nie wszystkie mroczne aż tak (A Petal jest tu taki cholernie... Koreański/Euroazjatycki: takie opowieści w takim klimacie to się się ówcześnie znajdzie i u nas, i w Azji... kino "wojenne/stanowojenne";)

Jest też ciekawy film Sunny z 2011...no i całkiem znany A Taxi Driver, jakby ktoś się chciał dowiedzieć więcej.
Plus z 2021 drama Snowdrop - miała mocny hajp, ale na koniec to sama bym poleciła raczej Sandglass nawet dla młodzieży, mimo "archaicznego" formatu :hyhy: Snwodrop to taka nuda była...

Jeśli szukasz czegoś... romansowego, tully, to może jeszcze pasować May 18, bo z 2007...

A swoja drogą to, że Sandglass mogło powstać (i było tak dobre), to była najlepsza oznaka, że "idzie nowe", tez dla koreańskiego przemysłu dramowo-filmowego... ( o rany, zapomniałam, jaka tam była piosenka w intro :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 22 lutego 2023, o 22:44

Fringilla napisał(a):A swoja drogą to, że Sandglass mogło powstać (i było tak dobre), to była najlepsza oznaka, że "idzie nowe", tez dla koreańskiego przemysłu dramowo-filmowego... ( o rany, zapomniałam, jaka tam była piosenka w intro :D


Taaaak tez bylam w szoku ze tak szybko powstał taki film.... w końcu tam mało osób wiedziało jaka była prawda a sprzedawano to jako północnokoreański sabotaż.... Sandglass według mnie właśnie lepiej to ukazuje bo nie ma właśnie całej tej otoczki propagandowej, plus cierpienia nad wyraz... dobrze to ujęłaś taki europejski klimat powojenny... ale mimo wszystko jest pare innowacji.... jak ona maltretowana ciagle trzymająca się go jak klej i zmiana w nim samym.... więc to jednak trochę inny klimat niż nasz europejski...
jednak to nie znaczy ze Sandglass nie pokazuje szczegółów do bólu.... pokazuje i to nawet łącznie z przesłuchaniami albo czystka w gangach....
Z tego co podałaś May 18 wyglada dobrze choć to oczko za moja pierwsza fala (2006 - ostani EL) ale niestety niedostępny....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 25 lutego 2023, o 03:18

Skonczylam City of the Rising Sun K-1998
Obrazek
Wow... powiem wham ze azjatycka kinematografia chyba nigdy mi się nie znudzi.... ten film w żaden sposób nie powinien mi się podobać... o czym jest nawet trudno powiedzieć ale ... nie jest to na pewno romans choć jest lekki wątek.... na pewno jest to film o przyjaźni ... nie takiej o jakiej normalnie myślimy ... to dwójka przegranych ludzi.... a w zasadzie trojka jeśli wliczymy dziewczynę.... a jednak.... jest ta magia.... jedni nazwa to fenomenem lat 90.... inni przypiszą nostalgii za czymś co minęło i nigdy nie wróci... jeszcze inni będą wychwalać niesamowita interakcje dwóch głównych męskich ról.... i powiem wam ze każdą trona będzie mieć racje... nie wiem czy miałyście kiedyś systucaje w której coś zrobiło na was wrażenie a tak do końca nie wiadomo co to było.... ale u mnie jest właśnie tak z tym filmem.... myślałam ze to będzie kolejny by po prostu zaliczyć a tu taka niespodzianka... myślę ze to film który pokazuje ze nie ważny jest cel tylko droga by go osiągnąć.... i choć w obu przypadkach była porażką jednak oni dalej idą.... nie poddają się tylko dalej są razem i wtedy.... tak wtedy wszystkie problemy stają rozwiazywalne.... świetna końcówka... a zwłaszcza jego słowa naprawdę mogłem go pokonać.... ten film na przekór końcówce daje silna wiarę i motywacje by żyć... myślę ze to to przyjaźń i droga do celu nawet jeśli nie ma nadzieji.... nawet jeśli upada się coraz niżej biegając coraz niższego dna... jestem w szoku ale nie mogą dać mniej niż 10 / 10 mimo ze nie romans.... mimo ze trochę sensacji tam jest... po prostu ten film zdobył moje serce i co ja mam na to poradzić ? tylko schylic głowę i zrobić bow dla wielkiego kina koreańskiego lat 90.... nie mogę ton nie wspomnieć o aktorstwie obie męskie role miażdżą mocą... cudny i znany mi dobrze... lee-jung-jae feelings, Sandglass i jung-woo-sung moje pierwsze z nim spotkanie.... zrobili świetny duet i niesamowicie czuć ta więź miedzy nimi.... miejscami mogłabym nawet pomyśleć ze możliwy jest ich romantyczny związek.... choć naprawdę nie znajdziecie ani jednej sceny ktora by to supportowała.... w dodatku drugi z nich jest w związku z ta dziewczyna... i to wszystko na tle Korei rynku wewnętrznego.... <3<3<3<3<3<3
NA dzisiaj mam dla was cudeńko które znalazłam wczoraj.... An Affair K-1998 tytuł jak widzicie bardzo obiecujący choć to nie melo... a wiecie dlaczego ten film jest tak bliski mojemu sercu ? hmmm mówi wam coś nazwisko... choi-woo-hyeok .... no dobra podpowiem.... ale ciiii ... nadstawcie uszy.... AimH <3<3<3<3<3
Ostatnio edytowano 25 lutego 2023, o 03:41 przez tully, łącznie edytowano 2 razy
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 lutego 2023, o 03:35

tully napisał(a):jest ta magia.... jedni nazwa to fenomenem lat 90.... inni przypiszą nostalgii za czymś co minęło i nigdy nie wróci... jeszcze inni będą wychwalać niesamowita interakcje dwóch głównych męskich ról.... i powiem wam ze każdą trona będzie mieć racje...

Nom, tak właśnie azjatyckie kino się przejeżdżało emocjonalnie po zachodnim widzu na przełomie 90./00. :hyhy:

nie mogę ton nie wspomnieć o aktorstwie obie męskie role miażdżą mocą... cudny i znany mi dobrze... lee-jung-jae feelings, Sandglass i jung-woo-sung moje pierwsze z nim spotkanie.... zrobili świetny duet i niesamowicie czuć ta więź miedzy nimi.... miejscami mogłabym nawet pomyśleć ze możliwy jest ich romantyczny związek.... choć naprawdę nie znajdziecie ani jednej sceny ktora by to supportowała


To jest ciekawe zjawisko, bo jak najbardziej często się u nas azjatyckie międzymęskie relacje przyjaźni tak odbierało... ;)
Ale to jest serio mocno kwestia kodu kulturowego, np. inaczej pokazywana bliskość (to też widać w męsko-damskich relacjach).

A Lee Jung Jae to legenda :hyhy: (koleś teraz się stał rozpoznawalny szerzej na Zachodzie bo Squid Game :P (znaczy: Jung Woo Sung też ;)
Il Mare... :hyhy:

A wybrałaś, bo aktor czy że temat? (Sandglass)? Bo przyznam, że tez kojarzyłam na duży plus, ale że nie ma romansu, to mi nie wpadło do głowy, żeby polecić :lol:
(no i własnie... 7.3 na MDL ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 25 lutego 2023, o 03:45

Fringilla napisał(a):A wybrałaś, bo aktor czy że temat? (Sandglass)? Bo przyznam, że tez kojarzyłam na duży plus, ale że nie ma romansu, to mi nie wpadło do głowy, żeby polecić :lol:
(no i własnie... 7.3 na MDL ;)


Wiesz u mnie jest prosta piłka.... biorę każdą role w dramie lub movie i przeszukuje wszystkie movie i dramy poniżej 2007 i szukam na dramacool czy osiągalna.... pomijam tylko komedie... jeśli tak dodaje do listy currently watching jeśli nie do on-hold.
Ta mi wpadła jak przeglądałam wszystko tego aktora...
Moja on-hold lista ma jus 377 tytułów.... Niedostepne 2006- mozecie tam lukac jak szukacie czegoś starszego niż 2 fala.... jest to updejtowane praktycznie codziennie więc lista będzie rosła...
przy okazji nowego tytułu dotarłam do wielu melos z lat 80 dzięki pani lee-mi-sook nie uwierzycie ile tam było melos.... omg naprawdę jestem ciekawa jak bym odebrała lata 80 .... do tej pory pomijając film shower z 1979 mam tylko dwie pozycje z roku 1994.... jestem taka ciekawa....czy poziom ten sam jak lat 90... lepiej czy gorzej? jeśli lepiej nie chce nawet o tym myśleć....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 lutego 2023, o 04:11

Obstawiam, że jednak gorzej niz lata 90. ;) ale niewykluczone, ze lepiej niż '10. :hyhy:

Ja często wybieram po aktorach lub scenarzystach (rzadziej reżyserach). Ale też bardziej po drugoplanowych... którzy trafiaja do ciekawych projektów - bardziej można na nich polegać niż na "pierwszoplanowcach" :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 25 lutego 2023, o 11:43

tez mi ciężko sobie wyobrazic coś lepszego ale jak pomyślę ze to samo sądziłam o pierwszej fali zanim poznałam wewnętrzny rynek... z supportujacych biorę zazwyczaj 2 i zgadzam się naprawdę dzięki nim fajne filmy odkryłam.... ale nie mogę lecieć wszystkich bo to by zajęło za dużo czasu... na dramacool znalazłam najwcześniejsze pozycje z roku 94 niestety... więc pewnie na melos z 80 lat będę musiała sporo poczekać....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 25 lutego 2023, o 14:36

Fringilla napisał(a):To jest ciekawe zjawisko, bo jak najbardziej często się u nas azjatyckie międzymęskie relacje przyjaźni tak odbierało... ;)
Ale to jest serio mocno kwestia kodu kulturowego, np. inaczej pokazywana bliskość (to też widać w męsko-damskich relacjach).

Ha ! sama wpadlam we własne sidła... widzicie a tak niedawno właśnie lobowałam przepiękną przyjaźń gliny z nastolatka ? (Utsukushii Hito J-1999) I tam właśnie krytykowałam jak nie-azjatycka kultura by to odebrała.... a sama teraz zrobiłam to samo.... nadinterpretowalam i zrobiłam Yaoi z tego pięknego filmu.... jednak ciężko wykorzenić coś co się nam wbijało do głowy przez lata.... widzę ze czeka mnie ciężką praca by zrozumiec inna kulturę i odbierać ja tak jak powinna być odebrana....
Jak już tu jestem wspomnę ze zakończenie City of the Rising Sun K-1998 chyba najlepiej podsumowuje różnice miedzy Hollywood a Azja.... bo kto potrafiłby nadać taki optymizm w filmie w który konczy sie w ten sposób ? jak oni to zrobili ze odwrócili sytuacje o 180 stopni i zamiast zostawić nas zdewastowanymi dali nam nadzieje gdy jest beznadzieja ? To chyba najlepsze podsumowanie przyjaźni... dobra kończę bo mogłabym wychwalać pod niebiosa ten film jeszcze wiele linijek...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 25 lutego 2023, o 22:48

Skonczylam An Affair K-1998
Obrazek

Ach to bylo istne cudo morze emocji i jak ja to lubię miłość czy rozum.... co wygra ?
A na szali jest sporo ... do Seulu przyjeżdża narzeczony jej siostry.... ona 38 letnia.... żyjąca albo nazwijmy to prawdziwie wegetująca u boku dobrego męża i dziecka.... pomaga mu znaleść mieszkanie i przygotować się do ślubu.... i jak się pewnie domyślacie zakochują się w sobie... dodatkowo jest miedzy nimi spora różnica wieku <3<3<3<3<3 muzyka genialna i film naprawdę kręcony z klasa... zobaczcie chociażby na ta scenę.... 18:20 oni spacerują nad jeziorem po oglądaniu mieszkania.... dzwoni jej siostra... i pytaj czy ona go lubi.... po czym prosi by go dać do telefonu.... ona odchodzi powoli dając im sferę prywatności i słyszy jak on mówi przez telefon ze ja kocha.... MEGA !!! dla mnie ona sobie wtedy uświadamia ze go kocha.... albo wracają znad jeziora i on wkłada kasetę do magnetofonu i popatrzcie na to ujęcie kamery.... 20:20... obłęd... AMAZING <3<3<3<3<3<3 wiecie już jaka będzie ocena... dla mnie to najlepsze Movie jakie do tej pory oglądnęłam.... w ogóle historia jest taka moja.... bo dylemat zostawić za sobą zgliszcza czy tylko egzystować.... wstawać... jesc... pracować... spać.... robić to czego się od ciebie oczekuje..... czekając na koniec.... cóż nie zdradzę co ona wybrała....
Na jutro mam dla was Ghost in Love K-1999 to moze bye dla mnie ciężką przeprawa.... zobaczymy...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 27 lutego 2023, o 00:58

Skonczylam Ghost in Love K-1999
Obrazek
To jest supernatural więc wiadomo co się będzie działo... i miałam dropnac po 15 minutach na szczęście tego nie zrobiłam bo film choć nie wybitna jest ciagle całkiem ok... może nie ma dużych wzlotów i upadków... może w ich nowa miłość trudno uwierzyć... faktem jest ze wzbudza emocje i lzy potoczyły się kilka razy po moich policzkach... motyw stary jak świat czyli zemsta.... revenge... chcemy sobie zadośćuczynić... chcemy naprawić krzywdy.... tylko... właśnie wchodząc w ta pętle sami tracimy swoją dusze.... i tak na końcu tylko my jesteśmy przegrani... dużo więcej się nas tym nie będę rozwodzić... nic wybitnego ale na pewnie nie czas stracony... daje 6/10
Na jutro przygotowałam dla was pewnie coś co tez nie będzie mega.... ale jedno z ostatnich już klatek rynku wewnętrznego... Tell Me Something K-1999 wpadło tez trochę pierwszofalowych tytułów.... i jedno cudo rynku wewnętrznego ale o tym wkrótce.... a wpadłam tez na pomysł pomocy takim friko jak ja.... chce zrobić program który będzie ściągał wszystkie tytuły 2006- dostępne a jeśli raw pokazywał progres... ale zanim to nastąpi ciagle updejtuje listę on-hołd....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 27 lutego 2023, o 11:15

Skonczylam Tell Me Something K-1999
Obrazek
Ciezko mi to oceanic bo to nie romans i zupelnie nie moje klimaty.... ale jako sensacja jest ok.... zupełnie nie spodziewany koniec i dość ciekawa zagadka kryminalna.... jako ciekawostkę napomknę ze takiego końca się właśnie spodziewałam i ten koniec to można powiedzieć podstawowa różnica miedzy kinem azjatyckim a zachodnim.... wiecie jak by to się skończyło w produkcji Hollywood nieprawdaż ?
Na dzisiaj mam dla was brylancik znaleziony wczoraj.... melo Calla K-1999
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 28 lutego 2023, o 17:08

Skonczylam Calla K-1999
Obrazek
Zauważyłem ze melo jest bardzo nadużywane w rynku wewnętrznym powinni sobie oglądać AimH jak chcą prawdziwe melo zrobić...
ale to tak na marginesie... Calla całkiem zgrabny romansik.... z dość fajnym motywem tylko niestety wykonanie pomysłu było słabe i od razu się zorientowałam co w trawie piszczy... poza tym trochę sensacji było i dość slabawo romantycznie i końcówka której nie lubię ale oglądało się całkiem przyjemnie taki walk of life.... ocena 7/10
Na dzisiaj przygotowałam dla was Love Wind Love Song K-1999
na obecny czas przedostatnie movie z rynku wewnętrznego.... potem was będę updejtowac z pierwszej fali....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 1 marca 2023, o 21:10

Skonczylam Love Wind Love Song K-1999
Obrazek
tutaj znów solidnie ale bez żadnych fajerwerków... melo naciągane trochę... Yeong Seo mieszka na wyspie Jeju i oprowadza wycieczki mazać o znalezieniu sobie chłopaka nie turystę... Tam Hee robi sobie krótkie wakacje ... i wynajmuje YS by oprowadziła go po wyspie... jak się sami pewnie domyślacie YS w końcu złamała swoją zasadę i zakochała się w TH.... główna historia opiera się na obawię przed standardowym zachowaniu urlopowym po którym zapomina się o romansie i nie możności skontaktowania się ze sobą.... oglądalo się całkiem fajnie... męska rola dobrze znana z wielu hitów rynku wewnetrznego (a szczególnie Medical Brothers <3<3<3<3<3<3)
Daje 8/10 ale naciągam trochę ze względu na rok produkcji...
NA dzisiaj przygotowałam dla was mojego męża :) taaak Gra w melo The Harmonium in My Memory K-1999 na obecna chwile jest to moje ostatnie movie przed rokiem 2000....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 marca 2023, o 22:38

The Harmonium to klasyka...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości