Miałam w sumie nie pisać, ale
w tym roku, a raczej w 2022 roku podjęłam walkę o siebie. Inaczej tego ująć nie można. Od 2015 roku przytyłam ponad 50 kg. Chudłam potem tyłam dwa razy tyle. Od 2019 roku już tylko tyłam. Kejti, od początku mojej drogi dietowej do zrzucenia mam 53 kg, czyli tyle ile ty ważyłaś.
Muszę wywalić z siebie całą tak naprawdę dorosłą osobę.
Na wszystko wpłynął nieregularny tryb życia, praca biurowa i choroby-niestety. Lata zaniedbywania swojego zdrowia, w końcu mnie przytłoczyły i obawy o pewne diagnozy zmobilizowały mnie do walki o swoje zdrowie. Zaczęło się w sumie na jesieni 2021 roku, gdy stałam przed obawą raka piersi
Zostało to wyeliminowane, ale ile stresu było ..... Dużym kopniakiem była też choroba i śmierć mojego wujka. I tak zaczęłam się przyglądać swojemu zdrowiu, badania za badaniami, lekarze za lekarzami, różne diagnozy niepotwierdzone, różne potwierdzone.
Trafiłam na bardzo fajną doktor ginekolog-endokrynolog(oczywiście prywatnie) i ona mnie pokierowała. Zrobiłam pakiet wszelkiej maści badań i zapisałam się za jej radą do dietetyka klinicznego, nie zwykłego dietetyka. Moja dietetyk kliniczna to kobieta petarda, takich ludzi oby było więcej. Jest dość znaną osobą, bo występowała w różnych programach tv o tematyce zdrowotnej, pracowała w centrum zdrowia dziecka i w klinice medycyny i ortopedii sportu. W każdym bądź razie ustaliłyśmy dietę zawierającą 5 posiłków i konkretną liczbę kcal. Wszystko co było w diecie i jest w niej mam rozpisane gramaturą, więc musiałam zainwestować w dobrą wagę kuchenną. Mam 5 posiłków i na każdy posiłek mam konkretną liczbę kcal i konkretne przepisy. I mogę te przepisy na dany posiłek dowolnie dobierać. Nie mam tak, że konkretnego dnia muszę zjeść takie śniadanie, a później zmuszona jestem zjeść takie II śniadanie. Mogę sobie wybierać z pewnej puli przepisów i jeść na co mam ochotę.
Zmienił się zupełnie mój plan żywieniowy i ogólnie nasze żywienie. Przepisy dostosowane są do tego co lubię, a to czego nie wyeliminowane. Mój plan co jakiś czas powiększa się o nowe przepisy. Ostatnio zeszłyśmy na 4 posiłki i od jutra wdrażam inne godziny jedzenia. Bo 4 posiłki już od jakiegoś czasu jem, ale chcę zmienić godziny posiłków by mi było po prostu łatwiej wszystko pogodzić.
Mogę się pochwalić(bo chyba mogę
), że dokładnie od 14.02.2022-19.12.2022 schudłam prawie 23 kg. Zostało mi jeszcze ok. 30 kg do zrzucenia
Wdrażam też w końcu aktywność fizyczną, bo wcześniej były tylko spacery czy jazda na rowerze, bo inna aktywność mogła mnie wykończyć.
Nie mówiąc o wykończeniu mojego kręgosłupa. Mój fizjo powiedział mi, że czeka mnie 100 lat rehabilitacji i jestem przypadkiem przewlekłym. Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać.
Zmagam się jeszcze z różnymi schorzeniami, które nie pomagają w zrzucaniu kg, ale prę do przodu i się nie poddaję.
Najbardziej męczą mnie zmiany leków albo zmiany dawkowania. Dostałam ostatnio inne dawki leków i znowu mój organizm trochę się buntuje, mam mdłości i problemy z jedzeniem, ale co nas nie zabije to nas wzmocni
Podsumowując jeśli ktoś na prawdę chce schudnąć bądź prowadzić bardziej zdrowy tryb życia niech na początku zrobi badania, a później skonsultuje się z lekarzem. Jeśli nic się nie da od niego uzyskać to warto zawsze zainwestować w wizytę konsultacyjną u dietetyka klinicznego. Opracujecie plan i zmiany jakie trzeba poczynić. I jaka aktywność może być wskazana.
Diety na własną rękę to słaby wybór.