Teraz jest 21 listopada 2024, o 14:09

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 stycznia 2023, o 21:54

Obrazek

Seven months ago, Pallas Llewellyn, Talia March, and Amelia Rivers were strangers, until their fateful stay at the Lucent Springs Hotel. An earthquake and a fire partially destroyed the hotel, but the women have no memory of their time there. Now close friends, the three women co-host a podcast called the Lost Night Files, where they investigate cold cases and hope to connect with others who may have had a similar experience to theirs—an experience that has somehow enhanced the psychic abilities already present in each woman.

After receiving a tip for their podcast, Pallas travels to the small college town of Carnelian, California, to explore an abandoned asylum. Shaken by the dark energy she feels in the building, she is rushing out when she’s stopped by a dark figure—who turns out to be the women's mysterious tipster.

Ambrose Drake is certain he’s a witness to a murder, but without a body, everyone thinks he’s having delusions caused by extreme sleep deprivation. But Ambrose is positive something terrible happened at the Carnelian Sleep Institute the night he was there. Unable to find proof on his own, he approaches Pallas for help, only for her to realize that Ambrose, too, has a lost night that he can’t remember—one that may be connected to Pallas. Pallas and Ambrose conduct their investigation using the podcast as a cover, and while the townsfolk are eager to share what they know, it turns out there are others who are not so happy about their questions—and someone is willing to kill to keep the truth from coming out.


Expected publication January 3, 2023
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 stycznia 2023, o 08:07

o rany, nowa Krentz.... :wesoły:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 stycznia 2023, o 21:33

A u nas jakoś jej nie widać...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 5 stycznia 2023, o 13:56

Niestety...
Wcześniej Amber tym się zajmował, a teraz....?
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 stycznia 2023, o 22:32

Widocznie nie ma komu przejąć pałeczki...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 marca 2023, o 18:59

Obrazek

A woman wakes up in a honeymoon suite dressed in a wedding gown, next to the groom. Problem is, she's not the bride and he's been murdered. Amanda Quick returns to the 1930s glamour of Burning Cove, California, where everyone has a secret they would kill to hide...

Expected publication May 2, 2023
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 21 lipca 2023, o 21:03

Amanda Quick "Ginewra"

Phoebe Clarington przysparza rodzinie samych kłopotów. Mimo zaawansowanego wieku dwudziestu pięciu lat wcale nie zamierza postąpić jak dobrze wychowana panna z arystokracji i wyjść odpowiednio za mąż. Woli za to kolekcjonować stare manuskrypty i snuć marzenia o małżeństwie z miłości. Chce też odkryć kto zamordował jej ukochanego. W tym celu potrzebuje swojego własnego błędnego rycerza i wpada na pomysł, by obsadzić w tej roli hrabiego Wylde'a, o którym krążą niezbyt pochlebne plotki ale, podobnie jak Phoebe, uwielbia średniowieczne romanse i przygody.

To jeden z pierwszych romansów, jakie czytałam w życiu. Po lekturze oceniłam pozytywnie. Byłam ciekawa jak ta historia się zestarzała więc zdecydowałam się na powtórkę.

Amanda Quick od kilku lat niczym mnie nie zachwyca, ani nie zaskakuje. Owszem, jej książki trzymają solidny poziom. Są na tyle dobre, że trudno wytknąć jakiś błąd warsztatowy, czy nudę, niemniej z biegiem lat odkryłam, że trącą konkretnie banałem.

Jej bohaterowie są zawsze tacy sami – ona to postrzelona stara panna z jakimś fizycznym defektem ale za to inteligentna (według autorki, bo w praktyce to już bywa różnie) i rezolutna, pełna wigoru poszukiwaczka ekstremalnych przygód. On to jest niezmiennie gbur, starszy od bohaterki o dobre kilka lat, o niezbyt miłej aparycji ale ociekający testosteronem samotny wilk. Ich odmienne osobowości ścierają się, aż oboje dochodzą do wniosku, że jedno bez drugiego nie potrafi żyć. Ten sam schemat w praktycznie każdej książce. Oczywiście Quick nie jest jedyną autorką, która ma swój ulubiony schemat ale niestety, po przeczytaniu kilku jej powieści, robi się to nudne, bo jest podane w dokładnie taki sam sposób i niczym nowym nie zaskakuje.

Najbardziej jednak drażni głupio mądra bohaterka, która jest naiwna jak dziecko. Wszyscy jej coś cierpliwie tłumaczą, a ta i tak robi po swojemu, wbrew wszelkiej logice. Jej "wybita inteligencja" istnieje tylko w wyobraźni autorki, bo w praktyce Phoebe wykazuje coś wręcz odwrotnego. Gabriel musi mieć bardzo duże pokłady cierpliwości do tej kretynki. Niestety, on też jest irytujący. Taki typ zimnego despoty, co nie bierze pod uwagę uczuć i zdania ukochanej, tylko po swojemu robi i władczo rozkazuje bohaterce. Oboje warci siebie i w żaden sposób nie da się ich polubić.

Pominąwszy te wady powieść czyta się przyjemnie, gładko i szybko, ale ten banał wylewający się z każdej strony aż mdli. Mam wrażenie, że jak się zna choć jedną powieść Quick, to tak naprawdę zna się wszystkie. Nie ma w nich nic nowego, odkrywczego, żadnego przełamania rutyny. Choć fabuły się różnią, to wszystko inne jest niezmienne. Na pewno nie są to gnioty ani słabe pozycje literackie ale po prostu sztampowe lekkie historyjki na dwa wieczory, po czym po tygodniu już się nie pamięta w szczegółach o czym to było.

Sama fabuła też nie jest szczególnie porywająca. Niby sporo się dzieje ale tak naprawdę nie ma w tym pasji i ducha przygody. Jak już kiedyś wspominałam, chyba definitywnie wyrosłam z Quick ale wciąż jej książki czyta się dobrze, choć już bez większych emocji.

Moja ocena to: 7/10, bo mimo sztampy i banału całość jest okraszona dość dobrym warsztatem literackim, no i mam jednak sentyment, bo swoją przygodę z romansem zaczynałam właśnie od tej autorki.

W dziale recenzji: viewtopic.php?p=1251768#p1251768
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 3 sierpnia 2023, o 16:17

Amanda Quick "Orchidea"/"Złota orchidea"

Emma Greyson pracuje jako dama do towarzystwa lady Mayfield i bardzo ceni sobie to stanowisko, bo ma poważne problemy finansowe i dodatkowo musi zadbać o przyszłość młodszej siostry. Gdy wraz ze swoją pracodawczynią udaje się na przyjęcie do wiejskiej posiadłości jednego z lordów i chcąc uniknąć nachalnych awansów ze strony jednego z gości, chowa się w szafie w jednym z pokoi, okazuje się jest już tam Edison Stokes – równie pociągający, co bogaty. Ma on swoje własne powody, by ukrywać się w cudzym pokoju i wkrótce składa Emmie pewną propozycję.

Jest to druga część z cyklu "Vanza" związana z tajemniczą (i oczywiście wymyśloną przez autorkę), wyspą ale można tę powieść czytać jako oddzielną książkę.

Jest to dla mnie powtórka, bo okazuje się, że już kiedyś czytałam tę książkę. Problem w tym, że zupełnie jej nie pamiętałam podczas czytania.

To pierwsza powieść Quick od dłuższego czasu, którą przeczytałam z przyjemnością. Nie chce być źle zrozumiana, inne też nie były złe ale do bólu przewidywalne i dlatego nudne. "Orchidea" wybija się bardzo na plus, bo znalazłam w tej książce w końcu jakąś dobrą intrygę, akcję i humor. Fabuła nie jest bardzo odkrywcza ale było parę momentów, kiedy udało się autorce mnie zaintrygować i zaskoczyć, co w przypadku Quick bardzo rzadko mi się przytrafia. Główną siłą tej książki jest poszukiwanie mordercy podążającego tropem receptury na eliksir, który pozwala oszukiwać w karty. Brzmi głupio ale w rzeczywistości jest to lepsza intryga niż się wydaje. Wreszcie nie nudziłam się podczas czytania powieści Quick. Kolejnym plusem jest brak obecności paranormalnych wątków, choć miałam obawy, bo ta książka to drugi tom z cyklu "Vanza".

Na lekki minus – bohaterowie. Znów autorka poleciała schematem – ona to typowa niepokorna pannica z niewyparzoną gębą i szalonymi pomysłami, tkwiąca w niezachwianym przekonaniu, że ma zawsze rację, nawet gdy robi same głupoty. On oczywiście musi być trochę tajemniczy, starszy i poważniejszy od niej, a jego rozsądne zachowanie jest kontrastem dla jej głupoty. O ile takie połączenie ognia z wodą sprawdza się to podczas czytania pierwszej książki Quick, to przy dwudziestej jest już drażniące. Niemniej, bohaterowie tej konkretnej powieści dają się lubić. Są sympatyczni, choć chemii wielkiej między nimi nie ma. Na wyróżnienie zasługują za to postacie poboczne – są dobrze wykreowane, zwłaszcza babka Edisona i lady Mayson.

Plusem jest obecność humoru i bardzo sprawny styl. Jak zawsze lekko i bardzo płynnie się czyta powieści tej pani. Fabuła jest dopracowana, mimo infantylności, akcja leci szybko bez przestojów. Scen erotycznych, prawdę mówiąc nie pamiętam, bo raczej niczym się nie wyróżniły. W ogóle wątek romantyczny został mocno przysłonięty przygodowym ale w tym przypadku również uważam, że to pomogło książce.

Było nieźle, choć irytowała mnie chwilami bohaterka z syndromem Zosi Samosi i trochę gburowaty superbohater, czyli Edison. Wątek przygodowo-kryminalny przyciągnął więcej mojej uwagi niż relacja między główną parą. Czasem się jednak uśmiechnęłam, całkiem dobrze bawiłam i mimo sztampy uważam, że było w porządku. Raczej nie będę pamiętać tej książki za kilka dni ale na pewno nie był to stracony czas dlatego moja końcowa ocena to 7/10.

W dziale recenzji: viewtopic.php?p=1251967#p1251967
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 września 2023, o 20:56

Amanda Quick "Fascynacja"

Patrycja Merryweather musi powstrzymać brata przed popełnieniem największej głupoty w życiu. Otóż narwany młodzieniec wyzwał na pojedynek Sebastiana Fleetwooda - lorda Angelstone'a, który znany jest jako wyśmienity strzelec. Anglestone ma opinię człowieka zimnego, nieczułego i powszechnie wiadomo, że nienawidzi swojej rodziny. W środku nocy dziewczyna udaje się do jego domu, żeby namówić go na zrezygnowanie z pojedynku o świcie. Rezolutna i odważna Patrycja wpada lordowi w oko i postanawia on poznać bliżej tę fascynującą dziewczynę, nawet mimo sprzeciwu jej brata.

To pierwsza książka Amandy Quick od dawna, która mi się naprawdę podobała. Jest w niej wszystko, co powinno być w powieści tej pani. Lekkość, dobry styl, fajna chemia między główną parą i ciekawa fabuła. Bardzo szybko się czytało, z prawdziwą przyjemnością, mimo że fabuła jest przewidywalna, a autorka poleciała swoim ulubionym schematem.

Jednym z największych plusów jest dobra dynamika relacji pomiędzy parą. Iskrzy, jest ciekawie, burzliwie, emocjonująco ale bez przesady. Słowne utarczki są zabawne ale nie męczące, jak to często ma miejsce w przypadku motywu "kto się czubi, ten się lubi". Można uwierzyć we wszystko, co się między nimi dzieje.

Bohaterka jest fajną babką, z charakterem. Nie jest irytującą, przemądrzałą sawantką (jak niektóre inne bohaterki Quick), ale wie czego chce i dąży do tego. To bohater, dla odmiany mnie chwilami irytował ale nie był też za bardzo przekombinowany. Razem dobrze się uzupełniali i tworzyli zgrany duet. Podobały mi się też postacie poboczne – zwłaszcza piekielna ciotka Sebastiana i jej syn.

Na plus zaliczam ponadto dobre tempo akcji, ciekawy wątek intrygi i przygody głównych bohaterów. Wciąż się coś dzieje w tej książce i nie można się nudzić. Do końca byłam ciekawa kto był mordercą i dlaczego to robił. W sumie wątek kryminalny trochę przyćmił romantyczny ale to mi nie przeszkadzało w dobrej zabawie podczas czytania.

Może całość niczym nie zaskakuje, bo to samo można spotkać w praktycznie każdej innej książce Amandy Quick ale "Fascynację" dobrze się i gładko się czyta. Jedyny większy minus to brak opisu ślubu. Nawet jednego zdania autorka nie poświęciła temu wydarzeniu. Trochę też brakło mi tego lukru pod koniec, przydałoby się więcej romantyzmu ale nie jest to duża wada, biorąc pod uwagę charaktery postaci.

Podsumowując – to jest dobra powieść. Nie zaskakuje niczym ale też nie rozczarowuje. Dobra do przeczytania i zapomnienia. Na pewno jedna z lepszych książek tej autorki. Moja końcowa ocena to 8/10.

W dziale recenzji: viewtopic.php?p=1252294#p1252294
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 listopada 2023, o 23:48

Obrazek


The disappearance of a mysterious informant leads two people desperate for answers to an island of deadly deception in this new novel in the Lost Night Files trilogy by New York Times bestselling author Jayne Ann Krentz.

Talia March, Pallas Llewellyn, and Amelia Rivers, bonded by a night they all have no memory of, are dedicated to uncovering the mystery of what really happened to them months ago—an experience that brought out innate psychic abilities in each of them. The women suspect they were test subjects years earlier, and that there are more people like them—all they have to do is find the list. When Talia follows up on a lead from Phoebe, a fan of the trio’s podcast, she discovers that the informant has vanished.

Talia isn’t the only one looking for Phoebe, however. Luke Rand, a hunted and haunted man who is chasing the same list that Talia is after, also shows up at the meeting place. It’s clear he has his own agenda, and they are instantly suspicious of each other. But when a killer begins to stalk them, they realize they have to join forces to find Phoebe and the list.

The rocky investigation leads Talia and Luke to a rustic, remote retreat on Night Island in the Pacific Northwest. The retreat promises to rejuvenate guests with the Unplugged Experience. Upon their arrival, Talia and Luke discover guests are quite literally cut off from the outside world because none of their high-tech devices work on the island. It soon becomes clear that Phoebe is not the first person to disappear into the strange gardens that surround the Unplugged Experience retreat. And then the first mysterious death occurs…


Expected publication January 9, 2024
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości