Księżycowa Kawa napisał(a):Coś podobnego przyszło mi na myśl, gdy czytałam wcześniejsze, dopiero historia Zareka skłoniła mnie, aby jeszcze nie rezygnować. Ogólnie chodziło mi, aby doczytać, co mam, skoro już zaczęłam.
czytałam w sumie 5, pierwsze 3 oceniłam 7/10, kolejne 2 oceniłam 6/10 i się wypaliłam, niby ok ale brakowało czegoś, za to pamietam że 0.01 "Fantasy lover" mi się podobało i oceniłam 8/10
Czasami mnie kusi aby przeskoczyć właśnie i przeczytać samą historię Acherona
już mi minęła faza aby dokańczać rozpoczęte serie, teraz sięgam tylko po to, co mnie ciekawi bo niestety mniej czytam, książek tyle, a życie tak krótkie