szuwarek napisał(a):chyba z nudów (taaa) zaczełam 60 odcinków Ashes of Love. Jest tak kiczowate, że chciałam porzucić ale nie umiem
To tez chińskie 63 odcinki ? Lubisz wuxia ?
EP17
Spoiler:
On jest we Francji i zajmuje się biznesem, zaczyna sobie pewne rzeczy przypominać....a uzurpatorka kręci się koło niego... ona wróciła do Shanghai i już się koło niej kręci Tianyou.... brat tianyou to ten zły mąciciel już robi kwas miedzy bratem a wiceprezes firmy, która oczywiście się w nim buja.... na domiar tego ona i uzurpatorka to siostry.... czyli mamy dwa trójkąty w których występuje rodzeństwo.... coś mi się jednak wydaje ze to nie będzie miłość miedzy rodzeństwem tylko TY i JL a LS sobie znajdzie kobitke.... ta trojka złych będzie mącić i przeszkadzać ile da rady.... więc chyba jednak nie dla mnie.... liczyłam na zupełnie inny klimat.... tak się robi z tego zwykła drama z wątkiem braku pamięci i odzyskaniem brata.... no ale zobaczymy... być może LS po powrocie pamięci zawalczy o siostrę.... choć jednak autentycznie widać ze ona coś czuje do TU więc będzie mu ciężko zawalczyć o romantyczna miłość gdy ona jest już zakochana romantyczna miłością i nawet ich braterska zazylosc chyba nie pomoże... możliwy jest tez scenariusz ze ona jednak ulegnie bratu a on wspaniałomyślnie odda ja YT wiedząc ze ona go kocha a jest z bratem ze względu na obietnice.... w każdym przypadku to będzie dla mnie failure.... podejrzewam ze to dropne jak się upewnię ze zmierza to w kierunku nieciekawym.... chyba ze tak to zrobią ze do końca nie będzie wiadomo.... poza tym nie jest tez tak złe TY jest fajnym ciachem i jego zauroczenie JS tez jest fajne.... ale to chab mi nie wystarczy gdy nie ma tego czego chciałam...
może podział mainlandu na mniejsze części ?
trochę zazdroszczę.
Bo główny z mojego ma tylko 32 lata i jest młodszy od Park Min Young, która gra główną rolę (i też średnio tutaj wypada). 