Teraz jest 21 listopada 2024, o 19:30

Seriale

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 7 września 2022, o 23:18

Ja chyba zbyt wolno oglądam na takie kombinacje. DA oglądałyśmy z mamą przez ponad rok, ST zajmie nam przynajmniej kolejne sześć miesięcy (no chyba, że mama nie będzie serialem zachwycona, to wtedy porzucimy go szybciej). Po drodze wpadną też Bridgertonowie. No i naprawdę chciałabym w końcu znaleźć coś dla siebie na HBO Max. Nie mogę w kółko oglądać trzech sezonów "Domu dla psa". Ale jednak inne platformy wciąż kuszą. Tak, wiem. Jestem przebrzydłym, uzależnionym konsumentem. Ale na razie całkiem mi z tym dobrze :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 września 2022, o 23:44

Uzależniony konsument to taki, który abonament ma wykupiony "na wszelki wypadek" i nic w efekcie nie ogląda :lol:
No chyba że idealistycznie wspiera swą kasą, bo platforma ma słuszne treści, ale oglądać i tak nie planuje ;)

Ja mam z platformami na pieńku za brak katalogów i porządnego wyszukiwania oraz oznaczania, do kiedy dane produkcje są dostępne.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 7 września 2022, o 23:56

O, czyli jednak nie jest ze mną jeszcze tak źle, bo przynajmniej coś tam faktycznie próbuję dla siebie znaleźć na tych platformach. I generalnie i na Netflixie i na HBO Max są rzeczy, które serio chciałabym obejrzeć od początku do końca, ale...no naprawdę muszę to robić z kimś, bo sama z siebie poddam się najdalej w połowie piątego odcinka (zawsze znajdą się ciekawsze zajęcia). A że moja mama zazwyczaj ma czas tylko na jeden odcinek/jeden film w tygodniu, to najprawdopodobniej do końca świata nie uda mi się skrócić listy "Muszę to zobaczyć!!!" :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 10 września 2022, o 21:16

Obejrzałam pierwszy odcinek nowego serialu tvn. Ponieważ nie lubię ich seriali, na "Chyłce" nie przetrwałam nawet 1 odcinka, to myślałam,że Herkules też będzie gniotem. A jest fajnie, mimo że format już mocno wysłużony, no i inspiracja Sherlockiem i temu podobnymi produkcjami jest spora. W każdym razie czekam na 2 odcinek a nie pamiętam kiedy tvn się to ze mną udało :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 września 2022, o 20:59

Tyle razy próbowałam Chyłki... :wryyy:

Jeśli przypadkiem trafisz na chociaż jeden odcinek Gier rodzinnych na N platformie, daj znać, jak znajdujesz porównując poziom realizacyjny (nie mam TVN :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 18 września 2022, o 23:27

Wybaczcie, ale "muszę, bo inaczej się uduszę". Właśnie jestem po pierwszym odcinku Stranger Things. Jezu, jakie to fajne jest. I na razie nawet nie jakieś super przerażające. Chociaż oczywiście jestem przygotowana na to, że im dalej, tym straszniej. Na ten moment, czyli tuż po starcie, chyba najbardziej spodobał mi się sam klimat i przesympatyczni bohaterowie. I w jakiś dziwny sposób ujęło mnie, że serialowy Dustin cierpi na to samo schorzenie, na które choruje aktor, który go gra. Nie mam pojęcia, czy twórcy od samego początku planowali uwzględnić taki motyw w fabule, czy dopisali go już po obsadzeniu tej roli, ale tak czy siak mam dzięki temu jakieś takie ciepełko w serduszku :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 września 2022, o 15:42

She-Hulk doceniam po tych paru odcinkach - chwilę trwało, zanim się wkręciłam w tryb cotygodniowy po 20 minut, ale... kurcze, to działa, każdy jest taki... fajnie sympatyczny. I ogólnie, równolegle z paroma innymi tytułami, dokłada się do mego powrotu na łono serialowości dozowanej :P

***

Tak, ST fajna rzecz z Dustinem zrobiło ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 29 września 2022, o 17:36

Fringilla napisał(a):Tak, ST fajna rzecz z Dustinem zrobiło ^_^


Co nie, że tak :)?

A pozwolę sobie tak lekko offtopowo tutaj zapytać, czy miałaś już okazję chociaż pobieżnie przejrzeć to, co ci ostatnio podesłałam :)?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 września 2022, o 20:38

Offtopowo przyznam, że nie, serio 2 ostatnie tygodnie to horror był czasowo.
Widzisz, ledwo ogarniam lekkie formy wizualne do śniadania i małe fragmenty tekstowe przed snem.

ale słusznie przypominasz :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 3 października 2022, o 13:47

A tak z ciekawości zapytam jeszcze: czy któraś z was rzucała już okiem na nową Netflixową "Cesarzową Sisi" i jest w stanie powiedzieć mi, czy serial jest melodramatycznie i poważnie historyczny, czy to raczej lekka zabawa konwencją w stylu "Bridgertonów"? Bo trochę mnie kusi na dalszą przyszłość, ale nie do końca wiem, czego się po tej produkcji spodziewać, streszczenia wydają się nieco enigmatyczne :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 października 2022, o 20:12

No nie są to Bridgertonowie.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 3 października 2022, o 20:23

Mówisz, że raczej na serio :)?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 października 2022, o 22:24

Wnioskując po pierwszym odcinku jedynie.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 3 października 2022, o 22:53

Bardzo możliwe, że kiedyś i tak z ciekawością zerknę. Ale to w dalszej przyszłości :).

A ogólnie jak wrażenia po tym pierwszym odcinku :)?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 października 2022, o 23:25

No jak mam wybierać, to wolę aktualnie serial o Katarzynie Medycejskiej The Serpent Queen.
Ani ziębi ani grzeje, ale zwykle potrzebuję 2 odcinki, żeby w pełni się podpisać pod wrażeniami :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 3 października 2022, o 23:31

A The Serpent Queen gdzie leci :)?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 października 2022, o 02:56

Niestety nie wiem, jak z dostępem w PL. Jest na Starz.

PS i trochę krwawa jest...

Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 4 października 2022, o 11:17

Niektóre seriale ze Starz ostatecznie trafiły też na Netflixa, czy HBO Max (kojarzę przede wszystkim "Białą królową", "Białą księżniczkę" i "Hiszpańską księżniczkę"), więc bardzo możliwe, że i ta produkcja kiedyś tam zawita. I właśnie miałam pytać, czy bardzo to krwawe i polityczne, także dzięki :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 października 2022, o 10:14

Biała królową z wojny róż ?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 8 października 2022, o 10:48

tully napisał(a):Biała królową z wojny róż ?


Tak :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 października 2022, o 14:55

to chyba oglądałam połknęłam wszystkie ebooki Gregory z tej seriii tylko nie przebrnęłam przez lady of the rivers która miałam w książkowej wersji.... biała księżniczka to tez z tej serii pewnie ? nawet nie wiedziałam ze jest serial.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 8 października 2022, o 15:56

Tak, wydaje mi się, że Biała Księżniczka też powstała na podstawie książki :).

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 26 listopada 2022, o 20:15

Pierwszy oficjalny spot do serialu "Korona Królów: Jagiellonowie" wygląda tak dobrze. Autentycznie jaram się jak 150. Jasne, można mu zarzucić, że na ekranie jest trochę za ciemno, muzyka jest totalną zrzynką ze starych polskich produkcji historycznych (ja bardzo mocno słyszę tam motyw z "Przygód pana Michała", szczególnie na samym początku - ten bęben), a w ogóle to w tym momencie twórcy powinni raczej dać nam już pełnoprawny zwiastun, a nie taki tam tyci sneak peek, ale...autentycznie odnoszę wrażenie, że w żadnej zapowiedzi poprzednich sezonów nie było widać tyle życia, co w tej :).

Zresztą, same powiedzcie, co o tym myślicie:

https://www.youtube.com/watch?v=QNm6dlyWbuY

Dosyć mocno kojarzy się z tymi starymi polskimi serialami kostiumowymi, co nie? I tak, ja wiem, że w ostatecznym rozrachunku mogę być głęboko zawiedziona i rozczarowana, bo fabuła będzie się rozłazić w każdym miejscu, bo wszystko będzie nagrane w tym niezbyt pięknym filtrze, ale z drugiej strony...na razie chcę być po prostu podekscytowana. W dodatku pewną nadzieję na całkiem trzymającą się kupy historię (w ramach gatunku telenoweli historycznej oczywiście) daje mi fakt, że oni nakręcą całość jeszcze przed premierą, a nie tylko na miesiąc do przodu, tak jak to miało miejsce do tej pory. Czyli nie będą na kolanie dopisywali zakończeń pewnych wątków, bo im się w trakcie emisji zmieni koncepcja, czy...cokolwiek :).

Postanowiłam zostawić ten najdłuższy post tutaj, bo wydaje mi się, że właśnie ten wątek ma największy potencjał dyskusyjny, a ja...bardzo potrzebuję dogłębnie przedyskutować z kimś wszystko to, co kotłuje się w mojej głowie w związku z tą produkcją. Także Frin, jeżeli tylko masz teraz jakąś dłuższą wolną chwilę, to...ja bym bardzo chętnie pogadała :hyhy:.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 stycznia 2023, o 00:27

Dzisiaj przypadkiem trafiłam na serial „Carnival Row”, który nieoczekiwanie mnie zaciekawił, nawet obejrzałam kilka odcinków. Trzeci odcinek był kręcony w ciekawej scenerii. Niezła koncepcja.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 stycznia 2023, o 12:33

też parę odcinków obejrzałam ale jakoś w pewnym momencie mi się odechciało, już nie przykuwało takiej uwagi... i to dosyć często tak mam, np. Preacher też w pewnym momencie mnie zniechęcił, jak i serial o takich kluczach, początek super a potem nuda...

za to Mroczna materia (na podstawie książki) bardzo wciągnęła mnie i mojego faceta, oglądamy już 3 sezon :smile:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości