Teraz jest 21 listopada 2024, o 22:28

Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

Licznik lektur:
Nasz czytelniczny LISTOPAD! | Nasz czytelniczny październik
Ulubieńcy miesiącaUlubieńcy rokuPodsumowania
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 sierpnia 2022, o 18:54

W lipcu 7 książek, całkiem w porządku.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 września 2022, o 18:25

marniutko w tym miesiącu,tylko 20 książek...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 września 2022, o 01:29

Ja się dopiero ogarniam i mam parę tytułów mocno urwanych, więc i tak trafią do września :niepewny:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 3 września 2022, o 16:36

Sierpień uzupełniony. Tylko 5 książek, ale za to wszystkie były całkiem niezłe.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 września 2022, o 20:08

sierpień zamknięty

u mnie dwie, szału nie ma :ermm:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 września 2022, o 19:59

Sierpień zakończony 5 książkami. Nieźle.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 września 2022, o 23:10

Było tak gorąco, że praktycznie odpadły e-formaty (nie włączałam żadnych sprzętów jeśli nie musiałam) i zwyciężył papier...
Rany, ponadto w słońcu i przy naturalnym świetle ta fajnie się ten papier czyta :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 września 2022, o 19:56

wrzesień podsumowałam
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 października 2022, o 07:18

Proszę o cierpliwość, październik dzisiaj będzie jak tyko dotrę do kompa.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2022, o 11:56

Rany... ja sierpień mam tylko częściowo uporządkowany i wrzesień leży...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 października 2022, o 14:03

Październik to 10 przeczytanych książek [a właściwie 9 i jedna wysłuchana], ale uczciwie wam powiem, że tak trochę zmuszałam się do czytania, bo głupio mi było, że nawet do dziesiątki nie dobiłam. Ale miałam klasyczny książkowstręt, po prostu nie chciało mi się czytać i tyle. W ogóle w tym roku kiepsko mi idzie czytanie i ta dziesiątka to już tak na stałe zagościła w moich statystykach. Nawet w sierpniu szału nie było, a przecież dawniej w okresie wakacji spokojnie 17 książek zaliczałam. I upodobania czytelnicze mi się zmieniły, bo klasycznych romansów niewiele już czytam, a na moich półkach zagościły obyczajówki [których dawniej kijem nie tykałam], reportaże z podróży i powieści z wojną w tle. Też tak macie?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 października 2022, o 23:29

u mnie też sie zmieniły książki,które czytuję,zdecydowanie mało w nich typowych romansów,najwięcej czytam fantastyki,ostatnio też wpadają mi w ręce rozmaite kryminały
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 2 października 2022, o 00:10

Jak przeczytałam 10 książek w tym roku to bedzie dobrze. :zalamka: Mam totalny książkowstręt.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 października 2022, o 14:49

No i ciekawe skąd to się bierze? Z przesytu? Kiedyś nie wyobrażałam sobie wieczoru bez książki, czytałam w tramwaju, w pociągu, w przychodni, wszędzie gdzie się dało, ale teraz często jadąc gdzieś wolę pogapić się przez okno albo pogadać przez telefon niż czytać, choć książkę zawsze mam przy sobie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 3 października 2022, o 08:38

Myślę ze świat się zrobił taki przytłaczający i mało w nim radości,jak nie pandemia to wojna, jak nie wojna to kryzys gospodarczy i zamiast zastanawiać sie co będzie w książce, ja myślę jak powiązać koniec z końcem. Jesteśmy zmęczeni, czytanie zamieniamy na patrzenie w ruchome obrazki bo to nie wymaga od nas niczego. Z drugiej strony mam wrażenie że coraz trudniej nam znaleźć książkę od której nie możemy sie oderwać. Co do typu książek to stylu nie zmieniłam, ale szukam lekkich książek takich do śmiechu, życie i tak kopie mi zadek.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 3 października 2022, o 10:39

U mnie też słabizna - 3 książki :bezradny: Ale są takie dni, że kompletnie nie mam czasu na czytanie. A od teraz będzie jeszcze mniej, bo zaczynam kolejne studia :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 października 2022, o 21:24

Też tak mam, że ostatnio trudno mi znaleźć książkę, od której nie mogę się oderwać. Na dziesięć przeczytanych książek tak naprawdę podoba mi się jedna, czasami dwie, reszta mnie nudzi i zmuszam się, żeby je dokończyć.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 października 2022, o 22:34

Ok, może oprócz syndromu "starego wyjadacza"...

To jest... tak jakby coraz częściej się natykam na takie komentarze: że się tryb i tempo zmieniły. Powody są niejasne.

Ja miałam ten stan parę lat te,u, jeszcze przed "wszystkim". Odbiłam, gdy znalazłam niszę, w której 99% mnie cieszy. I opracowałam lepsze mechanizmy "wyławiania". Ale też: moja nisza to jednak coś, z czym te 10 czy 15 lat temu nie miałam szansy się spotkać, bo... jescze nie funkcjonowało.

To trochę jak z latami 2000-2010: mega wysyp "nowych" romansów z lat 90. i kontynuowanych w 00. Poczucie świeżości.

Więc: może też to kwestia... nadmiaru? Problemu z doborem? Jest tak wiele rzeczy/tytułów...

I... hm... no, mam wrażenie, że zmienił się system rekomendacji - jest o wiele bardziej zdominowany przez PRowy marketing, często wręcz nieświadomie stosowany.
Mnóstwo tytułów, ale też zbyt wielka przestrzeń "polecania" - przebicie się przez to zajmuje dużo czasu i co najgorsze wzbudza uczucie "a co, jeśli jednak w tym samym czasie mogę przeczytać n- innych lepszych tytułów".
To frustracja, której chyba kiedyś było mniej: jak się trafiło na gorszy tytuł, to... no, jak w życiu, kolejny będzie lepszy może. A teraz poczucie zmarnowania czasu jest o wiele większe i paraliżuje czytelników...

To samo zjawisko w mediach wizualnych - streamingowe platformy ze swoja nieskończoną ofertą rozbijają emocjonalnie.

No ale to z mojej bańki.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 października 2022, o 09:20

Ale masz racje, to z tym chwaleniem ,a potem czytasz książkę i sie zastanawiasz czy aby ta sama co inni :red: i to uczucie zmarnowanego czasu, którego nikt nam nie odda.

Dorotko to uczucie jest straszne i zniechęca do dalszego czytania.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 12 października 2022, o 20:52

Września jeszcze nie ogarnęłam, potrzebuję jeszcze kilka dni, bo dopiero wróciłam i się rozpakowałam. jak ogarnę bieżączkę, to się wezmę za nadrabianie forum.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 13 października 2022, o 07:17

Dobrze,nie ma pospiechu.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 15 października 2022, o 12:28

Dorotka napisał(a):No i ciekawe skąd to się bierze? Z przesytu? Kiedyś nie wyobrażałam sobie wieczoru bez książki, czytałam w tramwaju, w pociągu, w przychodni, wszędzie gdzie się dało, ale teraz często jadąc gdzieś wolę pogapić się przez okno albo pogadać przez telefon niż czytać, choć książkę zawsze mam przy sobie.

ja ostatnio też...
Aniołku prawda :smutny:

wrzesień zakończony

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 października 2022, o 13:21

Ja mam ostatnio inaczej. Zaczynam książkę z ekscytacją, a potem koło połowy przestaję mieć ochotę na czytanie. Nie jest to spowodowane kiepską jakością książki (te które czytam, są najczęściej bardzo dobre lub dobre), a po prostu moim znużeniem, bo dużo stron i mnie to jakoś męczy. Jak uda mi się przełamać, to zazwyczaj dokańczam bardzo szybko, bo fabuła mnie wciąga. Nie wiem skąd to mam, kiedyś potrafiłam zarwać noc, żeby doczytać. Teraz bardzo rzadko coś mnie aż tak potrafi wciągnąć. Może to kwestia braku skupienia, gdzieś czytałam, że tak na nas działa technologia, że szybko się nudzimy i potrzebujemy wciąż nowych bodźców. Jako dzieciak potrafiłam wchłonąć naprawę grubą książkę w dwa lub trzy dni, po szkole. A teraz, nawet mając wolny cały dzień na czytanie, rzadko kiedy dam radę ogarnąć więcej niż 150 stron.

A w temacie - powoli się wygrzebuję z zaległości. Na dniach będzie podsumowanie września.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 października 2022, o 16:22

wiesz Kawko, że też mi się to zdarza ale nie myślałam o tym jakoś szczególnie wcześniej, rzeczywiście, zaczynam z ekscytacją a potem jakoś tak.... zerkam ile jeszcze do końca

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 10 listopada 2022, o 11:02

Łączę się z wami w bólu marazmu czytelniczego :facepalm:

W październiku tylko polecanka :red:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze statystyki czytelnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości