Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:42

Tajemniczy opiekun - Jean Webster (Kawka)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW HISTORYCZNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Tajemniczy opiekun - Jean Webster (Kawka)

Post przez Kawka » 26 września 2022, o 13:11

Jean Webster "Tajemniczy opiekun"

Agata Abbot całe siedemnaście lat życia spędziła w sierocińcu, marząc o prawdziwej rodzinie. Gdy nadarza się okazja, żeby mogła pójść na studia do college'u dla dziewcząt, Agata chętnie z niej korzysta. Fundatorem jej edukacji jest tajemniczy opiekun, który chce pozostać anonimowy. W zamian za możliwość studiowania, Agata musi co miesiąc napisać do niego jeden list, w którym zda relację z tego, co się aktualnie dzieje w jej życiu.

Ta powieść została wydana po raz pierwszy w 1912 r. więc już konkretnie trąci myszką ale mimo to czyta się ją zaskakująco dobrze. Historia samotnej dorastającej dziewczyny, pełnej marzeń i pogody ducha jest tak urocza, że trudno się wręcz oderwać. Intryga nie jest szczególnie skomplikowana. Dość szybko domyśliłam się kim był tajemniczy opiekun ale to w niczym nie przeszkadza, bo bohaterka i jej przemyślenia są na tyle ciekawe, że czyta się bardzo szybko i z przyjemnością.

Książka ma formę listów Agaty do jej opiekuna i całą historię poznajemy z punktu widzenia bohaterki, przez co niestety, prawie nic nie wiadomo o jej wybranku, jego uczuciach i perspektywie. Brakło mi tego, rozumiem jednak, że tej powieści nie należy traktować jak współczesne książki. Niemniej, trochę mi przeszkadzało, że Jerry pojawia się tak rzadko i czuję niedosyt, że autorka nie opisała, choćby za pomocą listów bohaterki, jak rozwijało się ich uczucie, jak Agata się w nim zakochiwała i coraz bardziej oddawała uczuciu. Wzmianka o miłości bohaterki pojawia się dopiero pod sam koniec, już po fakcie, choć wcześniej nie było na ten temat wiele.

Jest lekko, zabawnie, przyjemnie i gładko. Spostrzeżenia Agaty są celne i ciekawe. Sama bohaterka jest sympatyczna i od razu można ją polubić. Trochę zadziorna, energiczna, inteligentna i ciekawa.

Choć oceniać te powieść trudno, bo to zupełnie inna kategoria niż współczesny romans, daję: 8/10. Książka po prostu mi się podobała.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 38
Dołączył(a): 17 lutego 2017, o 16:09
Ulubiona autorka/autor: Jest ich trochę ....

Post przez ayek75 » 27 września 2022, o 19:38

Dziękuję za tę recenzję! Właśnie na coś takiego miałam chęć, przeczytałam z ogromną przyjemnością i poczułam się jak w czasach szkolnych podczas czytania Ani z Zielonego Wzgórza :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 września 2022, o 20:29

Cieszę się, że moja recenzja się przydała. :)
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".


Powrót do Recenzje romansów historycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości