Dramy

przez **szuwarek** » 19 sierpnia 2022, o 07:03

oj matko, przebrnełam przez Was :hihi:

zostawiłam ostatni odcinek Tomorrow - nie chce konczyć :krzyczy:

i wróciłam do fantasy Alchemy of Souls - na razie bardzo mi sie podoba

przez **tully** » 21 sierpnia 2022, o 00:27

Nom wreszcie jakaś scena 29:00 której w filmie nie było.... spotkanie A-kuna z Mei... nom bardzo fajna scena...

Spoiler:

tutaj A-kun walczy ze sobą... chce jej bardzo powiedzieć ale nie daje rady mimo ze Mei jest gotowa go wysłuchać... scena mrozi krew w żyłach jest tak przepełniona emocjami...tłumionymi z obu stron

Spoiler:

mój performance jak widzicie spadł... nie mam w ogóle czasu i niestety to się utrzyma przez kolejne tygodnie... więc jedyna moja chwila wytchnienia odeszła teraz klasyka praca i sen...

przez **kahahaha** » 22 sierpnia 2022, o 10:05

tully napisał(a):@kaha: Dodaj do listy...

dodałam wszystko, na później :lol:

Fringilla napisał(a):O, to jest jazda!

i była do końca

bardzo mi się podobała gra aktorów i historia

tully napisał(a): tak japońska wersja kładzie o 17 lat młodsza koreańską... to wiedziałam przed oglądnieciem... ciekawa byłam natomiast jak Koreańczycy dadzą sobie radę z tym tematem i tutaj bylam miło zaskoczona.

czyli mimo to warto :shades:

tully napisał(a):zna któraś z was może Doom at Your Service (2021)

ja nawet jakis czas temu oglądałam i zgodze się z

joakar4 napisał(a):Skończyłam Doom at Your Service i daję jej 6,5-7/10. Początek był świetny, koniec też, za to w środku nic się nie działo. Było dużo rozmów i użalania się nad sobą, a mało akcji. No i samo wprowadzenie w świat bóstw było, w moim odczuciu, niewystarczające. Może to ja jestem na to za głupia, ale długo nie mogłam zrozumieć kto jest kim i na czym polega układ między główną parą.

Na plus na pewno piękny OST i sama estetyka dramy - dużo ujęć na miasto nocą, piękne wiejskie/morskie krajobrazy, bokeh, światełka, pięknie to wyglądało. Trochę mi się kojarzyło z Just Between Lovers.
Aktorzy też dali radę, chociaż dziwnie mi się oglądało Lee Soo Hyuk jako zwykłego człowieka po jego roli w Tomorrow. Zwłaszcza, że on gra chyba tylko jedną miną. I gdyby go ubrać na czarno, to spokojnie mógłby być kolejnym bóstwem.

Obejrzałam https://mydramalist.com/33898-itaewon-class świetna drama :-D

I wciągnęło mnie https://mydramalist.com/13544-reply-1988 takie slow life, ciepłe, śmieszne i fajnie wplecione w historię

przez **Fringilla** » 22 sierpnia 2022, o 18:18

szuwarek napisał(a):oj matko, przebrnełam przez Was

No jest opcja "przewiń" :lol:

zostawiłam ostatni odcinek Tomorrow - nie chce konczyć

Pobijesz mój roczny rekord przeciągania oglądania ostatniego odcinka? :hyhy:

i wróciłam do fantasy Alchemy of Souls - na razie bardzo mi sie podoba

Mam zacząć na serio i nie mogę się pozbierać, utknęłam w innych rejonach serialowych
:evillaugh:

tully napisał(a): mój performance jak widzicie spadł... nie mam w ogóle czasu i niestety to się utrzyma przez kolejne tygodnie... więc jedyna moja chwila wytchnienia odeszła teraz klasyka praca i sen...

Ale jak miło będzie wrócić... i masz do czego

kahahaha napisał(a):
Fringilla napisał(a):O, to jest jazda!
i była do końca bardzo mi się podobała gra aktorów i historia

Przedobrzyli w ostatnim odcinku moim zdaniem, ale ogólnie... nieźle ^_^

Przypomniało mi, czemu cenię Two Weeks (ale z oryginalnym OST!).

przez **tully** » 22 sierpnia 2022, o 23:06

Fringilla napisał(a):
tully napisał(a): mój performance jak widzicie spadł... nie mam w ogóle czasu i niestety to się utrzyma przez kolejne tygodnie... więc jedyna moja chwila wytchnienia odeszła teraz klasyka praca i sen...

Ale jak miło będzie wrócić... i masz do czego

Tak ! mam do czego ... moja mała kopalnia złota tylko dla mnie <3<3<3<3 tak muszę myśleć....

przez **kahahaha** » 23 sierpnia 2022, o 08:54

Fringilla napisał(a):Przedobrzyli w ostatnim odcinku moim zdaniem, ale ogólnie... nieźle

troszkę

Fringilla napisał(a):Przypomniało mi, czemu cenię Two Weeks (ale z oryginalnym OST!)

https://mydramalist.com/7028-two-weeks ta wersja czy japońska ?

potrzebuję czegoś lekkiego i zabawnego, a lista długa :rotfl:

przez **tully** » 23 sierpnia 2022, o 09:32

Akai Ito EP7 zastanawiam się nad tym filmem i przekazem w nim...na pewno jest o trudnych tematach... uzależnienie, samobójstwo, ale mnie zastanawia postać Takashiego.... w sumie do momentu rozpoczęcia związku był normalnym fajnym chłopakiem... co spowodowało ze obudziła się w nim

Spoiler:

nie wiem czy to jest przekaz do młodych dziewcząt by nie dały się tak traktować ? czy to jest ostrzeżenie ze nawet miły chłopak może być w środku potworem ? Jedno wiem na pewno nigdy już nie oglądane filmu jeśli istnieje tez drama....

przez **Fringilla** » 24 sierpnia 2022, o 00:43

I dlatego wolę YA japońskie :hyhy:

kahahaha napisał(a):
Fringilla napisał(a):Przypomniało mi, czemu cenię Two Weeks (ale z oryginalnym OST!)
https://mydramalist.com/7028-two-weeks ta wersja czy japońska ?

Oryginał koreański

przez **kahahaha** » 24 sierpnia 2022, o 08:25

Dzięki Frin :-D

zapisałam sobie :-D

Dla rozluźnienia oglądam Sztangistkę Kim Bok Joo

przez **Fringilla** » 26 sierpnia 2022, o 01:55

A swoją drogą widzę, że [b]Extraordinary Attorney Woo[/b robi międzynarodową karierę nawet poza dramowym stricte fandomem...

przez **tully** » 29 sierpnia 2022, o 14:20

Dam update ze swojego mizernego progresu wiadomo dlaczego

żebyście wiedziały ze żyje i nie wzywały policji....
aka ito EP9

Spoiler:

do tej pory się zastanawiam jak można było tak wykastrować drame robiąc film z tych samych scen... to jest niewybaczalne...
Dodatkowo jestem w EP3 watashi-no-tadashi-onichan ... włączyłam sobie na komórce w tramwaju i tak jakoś poszło... pierwsze odcinki mega teraz jednak robi się gorzej i sama nie wiem co o tym myśleć....
UPDATE:
No nareszcie....EP9 kończy się tak jak film.... więc teraz dwa ostatnie EPki to full Enjoy z mojej strony a będzie się dzialo... wrzucam spojler ale jeszcze przed na gorąco świetna szkolna drama przedstawiająca naprawdę dojrzale spojrzenie na związki i ich problemy.... wielki respekt dla kina japońskiego ze tak pięknie wpletli te wszystkie watki w tak fajna drame... fajny przekaz dla młodych ludzi... chyba polecę te drame mojej młodej.... a teraz

Spoiler:

cudnie nie ? jestem uratowana bo już bym zbluzgała film na wióry.... zapowiada się niezły dreszczowiec w dwóch ostatnich EPkach

przez **joakar4** » 29 sierpnia 2022, o 21:03

Jako, że ostatnio nie mam siły na trudne tematy, to na urlopie postawiłam na lekkie i mało wymagające komedie romantyczne.
Obejrzałam trzy dramy, które od dawna miałam na liście i nie mogłam się za nie zabrać.

Na pierwszy ogień poszło I'm Not a Robot -szybko i całkiem przyjemnie mi się to oglądało, kilka razy się zaśmiałam z naiwności bohaterów, ale to tyle. Nie zachwyciła mnie i mam wrażenie, że niedługo zapomnę o czym była. Podobał mi się za to uśmiech głównego bohatera. :wink:

Strong Woman Do Bong Soon - to już moje trzecie podejście do tego serialu i wreszcie obejrzałam cały. Tak jak myślałam, okazało się, że to nie moja bajka. Sama nie wiem co mi tak do końca nie pasowało, ale odcinki strasznie mi się dłużyły. Bardzo lubię głównych aktorów, nie mogę zaprzeczyć, że mieli jakąś tam chemię, ale to wszystko było tak przesłodzone i dziecinne, że miałam dość. Mało mnie też śmieszyły wypadające zęby i dym z uszu jednego ze zbirów albo żarty o kupie.

The Secret Life of My Secretary - moja faworytka. Długo się za nią zabierałam, nie przepadam za wątkami z prozopagnozją, ale tutaj wszystko mi pasowało. Naprawdę świetny biurowy romans, z zabawnymi bohaterami (Veronika Park :bigeyes:

) i "moim" poczuciem humoru.

Na bieżąco śledzę też Extraordinary Attorney Woo i Café Minamdang. EAW na początku mnie zachwycała, ale z im dalej w las, tym słabiej. Zaczęło mnie uwierać, że cała drama jest oparta jedynie na głównej bohaterce, a pozostałe postacie są papierowe. Główny męski bohater to chodzący ideał, bez jakiejkolwiek wady, którego jedynym celem w życiu jest pomaganie FL, koniecznie z pięknym uśmiechem. Wiem, że ona kogoś takiego potrzebuje, ale chciałabym żeby pokazał trochę ludzkich cech. :bezradny:

Zobczymy co dalej. Oglądam na naszym Netflixie i w środę pojawią się ostatnie odcinki.

Z kolei Kawiarnia Minamdang zyskuje z każdym odcinkiem. Początek był średni, ale warto było się przemęczyć. Jest to specyficzna drama, bardzo przerysowana i teatralna, ale też niegłupia. I bardzo wciągająca. Podejrzewam kto jest tym złym, ale i tak oglądam z przyjemnością. Podobają mi się też kostiumy - kolorowe, wzorzyste, momentami kiczowate, ale bohaterom bardzo to pasuje. OST też jest świetny, nie ma tutaj łzawych ballad, jest za to połączenie rocka i hip hopu. Trochę mi to przypomina Itaewon Class.

przez **Fringilla** » 29 sierpnia 2022, o 22:21

joakar4 napisał(a):Strong Woman Do Bong Soon - to już moje trzecie podejście do tego serialu i wreszcie obejrzałam cały. Tak jak myślałam, okazało się, że to nie moja bajka.

Źle się starzeje w paru aspektach

szczególnie gdy chodzi o "tych złych"...

EAW na początku mnie zachwycała, ale z im dalej w las, tym słabiej. Zaczęło mnie uwierać, że cała drama jest oparta jedynie na głównej bohaterce, a pozostałe postacie są papierowe.

Czytałam, że druga połowa trochę koncepcyjnie zjeżdża...

Z kolei Kawiarnia Minamdang zyskuje z każdym odcinkiem. Początek był średni, ale warto było się przemęczyć. Jest to specyficzna drama, bardzo przerysowana i teatralna, ale też niegłupia. I bardzo wciągająca. Podejrzewam kto jest tym złym, ale i tak oglądam z przyjemnością. Podobają mi się też kostiumy - kolorowe, wzorzyste, momentami kiczowate, ale bohaterom bardzo to pasuje.

Tak, za mną pierwszy odcinek i dam szansę, bo właśnie uroczo trzepnięte, w tym wizualnie ^_^

przez **joakar4** » 30 sierpnia 2022, o 07:40

Fringilla napisał(a):
joakar4 napisał(a):Strong Woman Do Bong Soon - to już moje trzecie podejście do tego serialu i wreszcie obejrzałam cały. Tak jak myślałam, okazało się, że to nie moja bajka.

Źle się starzeje w paru aspektach szczególnie gdy chodzi o "tych złych"...

Jeszcze mi się przypomniało jak wkurzała mnie matka głównej i ogólnie bagatelizowanie przemocy domowej. I wątki homofobiczne. :zalamka:

Fringilla napisał(a):Czytałam, że druga połowa trochę koncepcyjnie zjeżdża...

Podobno zaczyna się robić niefajnie ok. 13 odcinka. Ja obejrzałam dwanaście, resztę obejrzę jak będzie całość. Ale już teraz widzę, co się szykuje.
Słyszałam, że w planach jest drugi sezon. Nie wiem po co.

przez **Fringilla** » 30 sierpnia 2022, o 22:23

joakar4 napisał(a):
Jeszcze mi się przypomniało jak wkurzała mnie matka głównej i ogólnie bagatelizowanie przemocy domowej. I wątki homofobiczne.

to była w sumie mega zaskakujące, że obok ciekawych zagrań z klasycznymi motywami i całym wątkiem "silnej kobiety" - ta drama ma swoje plusy - wylądowały sceny, które bardziej pasowały do 2008... :niepewny:

przez **tully** » 1 września 2022, o 08:30

Skończyłam Akai Ito.... tak wiem ze trwało to trochę ale nie ze względu na kiepska drame tylko brak warunków z mojej strony... jak wam już pisałam było bardzo dobrze... świetna szkolna drama o młodych 14-16 ludziach i ich problemach ... moralitet który bardzo zgrabnie przemycono wśród wciągającej fabuły paczki przyjaciół... mamy tam prawie wszystko z czym nastolatkowie borykają się w tym wieku... pierwsze miłości i rozstanie.... uzależnienie.... nieszczęśliwa miłość.... odpowiedzialność rodziców .... samobójstwo ... i wiele wiele innych ze aż się dziwie jak im się to udało upakować w zwartych 11 Epokach... trochę slabawo romantycznie ale główna para a zwłaszcza mej świetna... ona właśnie była pokazana jako ta modelowa nastolatka która wszystko przetrwa i da sobie radę z problemami... daje 8/10.... tak jak pisałam film zepsuł mi zabawę i cieszyłam się tylko z ostatnich dwóch Epkow ale było warto bo koniec darmowy dużo lepszy niż filmowy....

przez **tully** » 1 września 2022, o 15:24

Skonczylam watashi-no-tadashi-onichan (My Right Older Brother)
Od razu rozwieje wasze wątpliwości daje maksymalna ocenę 10/10 cudna drama mimo ze częściowo nie w moich klimatach.... jak zwykle J wersja podjęła ciężki temat morderstwa i kary za nie... bardzo kontrowersyjny film rowniez z powodu wątku który uwielbiam miłość miedzy rodzeństwem... czyli generalnie potwierdzenie kolejne chcesz zobaczyć coś odważnego tylko drama japońska.... drama ma wiele zwrotów akcji i genialna pare główna.... poza bardzo fajnym wątkiem romantycznym trzyma w napięciu tak ze film połyka się jednym tchem.... normalnie nie przepadam za wątkiem sensacyjnym ale tu było tak fajnie romantycznie ze ta dramaturgia tylko dopełniała całość.... oczywiście typowe dla kina japońskiego stale fragmenty i mało słów za to rozkosz emocjonalna... oj chyba przechodzę na zla stronę mocy czyt J > K, dzięki Japończykom zaczynam tez lubić seks w dramach

no no kto by pomyślał... czyli wszystko można zrobić dobrze i romantycznie....
Chciałam sięgnąć po humaneness 1999 z choi w roli głównej trzy lata po trzeciej miłości mojego życia czyt First Love <3<3<3<3<3 ale niestety online niedostępne tylko DVD.... więc laduje to cudo w moich on hołd obok filipińskiej wersji Autumn in My Heart....
Potem chciałam ogladnac 8-love-stories jezuuu jakie tam są pierwsze dwie pary.... <3<3<3<3<3 KH z ukochanego First Love z LBH (Beautifull Days) <3<3<3<3<3 para z 2 moich najlepszych dram
Obrazek

Niestety tez tego nie mogę znaleść i w końcu stanęło na mitsu-no-aji czyli draże dalej miłość w rodzinie....

przez **tully** » 1 września 2022, o 19:13

Mitsu no Aji 25:10 co za scena... wprowadze was troche byście wiedzieli o co chodzi.... W mieszkaniu jest matka z córka która jest zakochana w swoim wujku... ten wujek przychodźi ale okazuje się ze nie sam tylko z narzeczona... jego siostrzenica jeszcze nie wie ze on ma dziewczynę.... dla mnie mistrzostwo świata... nie muszę chyba mówić jakby to wyglądało w K-dramie... zwroszcie uwagę na zbliżenia na jej oczy jak odczytuje swoją przeciwniczkę....

przez **Fringilla** » 1 września 2022, o 21:29

tully napisał(a):czyli generalnie potwierdzenie kolejne chcesz zobaczyć coś odważnego tylko drama japońska....

Jeśli chodzi o dramy... tak

Ale to chyba tez nasze (europejskie ogólnie) kulturowe uwarunkowanie, co uznajemy za bardziej odważny w popkulturze (bo chyba tez o to chodzi: Japończycy w masowej, codziennej, popkulturowej produkcji poruszają kwestie i watki np. u nas raczej zarezerwowane dla innych gatunków mediów - "poważnych" i "wysokich".
Tu bliżej nam do Korei i Korei do nas... jeśli rozrywka masowa, to ma być... prostsza emocjonalnie i intelektualnie (bo słuzy, co zrozumiałe, jednak odpoczynkowi).

oczywiście typowe dla kina japońskiego stale fragmenty i mało słów za to rozkosz emocjonalna...

Miyazaki to ładnie zdefiniował na zachodnie potrzeby: ma - cisza między klaśnięciami

Te długie ujęcia i chwile milczenia.

Watashi No... mam na liście do obejrzenia

przez **tully** » 2 września 2022, o 09:04

Tak zgadza się J dramy nie sposób pomylić z żadna inna... Mitsu no Aji EP5 i jest genialnie... trochę ta druga Femme Fatal przejaskrawiona ale mam to co chciałam.... nie dość ze różnica wieku to jeszcze rodzina.... coś jak to animie tylko on jest jej wujkiem.... Świetna rola eikura-nana i jak na nią spojrzałam od razu wiedziałam ze już się kiedyś spotkaliśmy i zgadnijcie gdzie ? no nie mogło być inaczej to przecież Ilu z Boku wa Imouto ni Koi wo Suru świat jest mały nieprawdaż ? tutaj 4 lata starsza w podobnej zakazanej miliości... muszę się tej pani bliżej przyglądnąć... może to zbieg okoliczności a może ona lubi Graz w takich produkcjach ?

przez **tully** » 3 września 2022, o 01:26

Skonczylam Obrazek

Byłoby idealnie gdyby nie zawiało nuda po drugiej ich rozłące ale i tak dla mnie to jest 9/10 choćby z tego względu ze to ma HEA.... tak oni dwoje vs cały świat i nic ich nie złamało.... to jest to co mi się w tym najbardziej podobało... związek niemożliwy ze względu na społeczne normy stal się faktem... wole zrobic nie właściwe rzeczy i nie żałować niż właściwe i żyć żałując tego... podpisuje się obiema rekami choć sama nie miałabym odwagi... sama jestem tchórzem i nie chce zranić innych.... ale oni to zrobili nie wiem jak ale w takiej dramie HEA to po prostu jakiś sen.... obudźcie mnie... albo nie chce śnić go dalej zreszta będę go przeżywac nie jeden raz.... dostałam to co chciałam i o dziwo nie jestem rozbita.... jeśli to mogło się udać to czego miłość nie jest w stanie zmienić ? nawet ta wredna Femme fatal na końcu się naprawiła ... trochę za bardzo szalone obie postacie przeciwne ich związkowi... trochę za molo romantycznie ale ta J-drama powala forma... i co ciekawe tutaj ślub nie byl końcem... tak jak w K-dramach... oczekiwałam jakiegoś wybuchu itp a po prostu wszystko poszło easy... to kolejna rzecz która robi J-dramy wyjątkowe... z czym zreszta się nie zgadzam również.... ślub nie jest końcem... nie jest pętla kończąca wszystko... jest utrudnieniem z którego można się wydostać ? to w sumie jest pytanie ... można ale jakim kosztem.... czy byłabym w stanie to zrobić dla miłości ? czy w ogóle taka miłość jest możliwa ? wiele pytań a odpowiedzi brak... jednak kolejny trudny temat ... kolejny zakazany związek... dostałam to co chciałam... a nawet wiece bo dostałam marzenia... nadzieje... i wiarę ze miłość może zrobić wszystko....
UPDATE:
A teraz niespodzianka dla was dostałam linka do 8-love-stories i właśnie oglądam pierwsza pare... ciekawam czy Yeon pobije Choi w parze z moja miłością Lee Byung Hun. Jak chcecie linka dajcie znać...

przez **tully** » 4 września 2022, o 22:02

Yokatta ! MDL rules udalo mi się uzyskac link do 8-love-stories I nie musze wam chyba pisać ze jestem w niebie.... btw jakbyście chciały dostęp dajcie mi znać... korea lata 1999 drama ktora zgarnela smietanke koreanskiej sceny filmowej 8 podwójnych odcinków każdy opisujące inna historie z inna para główna bez powiązanie miedzy nimi... więc potraktuje to jako 8 osobnych filmów i opisze wam wszystkie... ha wiem ze się juz boicie.... świetne do podróży bo można zrobić download na dzisiaj 3 historie....
tory 1 (Ep. 1-2) : Sunflower - love story about a stalker.
Ha to jest jak spełnienie marzeń bo mam pare z dwóch najlepszych moich dram... mój mąż czyt LBH partnerujący Choi w 2 lata późniejszym beautiful-days i lee-seung-yeon dla mnie będzie na zawsze HK (Lee Hyo Kyung) z first-love-1996... ach mój mąż dwa lata młodszy ale ten sam urok co w BD... a HK identyczna jak w 3 lata młodszej FL... film niestety rozczarował.... liczyłam na (gorący romans) a jak widzicie z opisu dostałam jego namiastkę bo motyw stalkera... były fragmenty gdy LBH był slodziakiem i ich relacja byla bardzo fajna...

Spoiler:

szkoda bo pewnie byśmy się domyślili a byłoby fajnie oglądać te podchody nie wiedząc ze... ale trudno daje 7/10 tylko ze względu na główna pare... bo motywu nie lubię...
Story 3 (Ep. 5-6): Lost Bagage - Sad memory makes her lose her future love.
Jak widzicie ominelam 3-4 (jeszcze czekam na upload z moja boska choi) historia sporo lepsza dywagacją na temat zakańczania etapów.... fajne połączenie pracy LF z wątkiem przewodnim... oto LH pracuje w rzeczach zagubionych... do jej biura przesyłane są rzeczy znalezione w metrze o tam zgłaszają się klienci by je odebrać... ciekawym motywem jest to ze ona sama zgubiła coś i wierzy ze ma ciagle szanse na odnalezienie...

Spoiler:

Ona sama boi się konfrontacji by definitywnie nie przekreślić swoich nadzieji a tym samym nie może się otworzyć na nowy związek...
ML o wiele za stary nie trafiłam go za bardzo....

Spoiler:

daje 7/10
Story 4 (Ep. 7-8): Open Ended - A woman who is dying from an illness
I na koniec brylancik 10/10 nie dosc ze to moj ulubiony motyw to jeszcze ach dech mi zapiera w piersiach to najlepszy film jaki oglądałam z Terminal desease.... kobieta przylatuje na juju by tam spokojnie umrzeć po drodze spotyka młodego człowieka i od jego matki wynajmuje miejscówkę... przeryczalam cale 2 godziny... niesamowicie klimatyczny film z wieloma bardzo fajnymi dojrzałymi i przemyślanymi watkami... chciałaby ogladnac taka cala drame...

Spoiler:

tak dojrzałego i spójnego filmu o końcu czyjegoś życia jeszcze nie widziałam.... jest oczywiście masę świetnych scen ale nie ma tej szarpaniny jak zawsze w takich przypadkach...
na razie robię sobie przerw aż znów będę w podróży i zrelacjonuje wam dalsze 5 części....
UPDATE:
Wyglada na to ze będzie kiepsko ze starymi kliszami... kolejne niedostępne
cinderella 1997
heart-of-lies 1998
did-you-ever-love? 1999
Generalnie nic z HK poza First Love :wryyy:

Ostatecznie wybor padł na star-in-my-heart 1997 klimatycznie chab nie za bardzo pasuje ale zerowa fala więc zobaczymy...

przez **Fringilla** » 4 września 2022, o 23:07

Faktycznie, kogo tam nie ma :lol:

A scenarzystką jest kobieta od The King in Love i Faith

przez **tully** » 5 września 2022, o 01:10

W końcu znalazłam coś ze starych klisz... star-in-my-heart 1997 bardzo nastrojowa muza i fajny zarys trójkątami... Korea 1997 poniżej 2k to już norma ?

wyczuwam klimat first love... więc mam nadzieje na wewnętrzną produkcje

... z trójki lead miałam okazje poznać ahn-jae-wook w genialnej dramie goodbye-my-love z 1999...
UPDATE:
Macie może jakis pomysł gdzie mogłabym znaleść cokolwiek z lee-seung-yeon ?

przez **kahahaha** » 5 września 2022, o 09:41

tully napisał(a):Macie może jakis pomysł gdzie mogłabym znaleść cokolwiek z lee-seung-yeon ?

niestety nie pomogę

wczoraj wypłakałam oczy na https://mydramalist.com/2-1-litre-no-namida :wryyy:

cudna drama i smutna historia :smutny:

w ramach rozrywki i dla aktorów :
https://mydramalist.com/7398-you-who-came-from-the-stars :bigeyes:

https://mydramalist.com/21576-while-you-were-sleeping :-D

tera musze cos lekkiego wylosować z listy :rotfl:

Dramy

Kto przegląda forum