Dramy

przez **tully** » 11 czerwca 2022, o 00:40

Nam szczęście było trochę inaczej niż przewidywałam.... ale tyle pięknych scen nie muszę mówić ze to jest na razie 10/10....

Spoiler:

tak są przebłyski drugiej fali ale to jednak stara dobra pierwsza fala.... Yoon Seok Ho...arigato, padam na kolana ... zrobic cztery takie dramy jedna po drugiej na przestrzeni 6 lat brak mi słów....
wracam do oglądania.... moze szafne jeszcze 2 odcinki i jutro chyba koniec czas na lzy i podsumowanie całej serii.... dobranoc... wasza bujająca w chmurach tully

przez **tully** » 11 czerwca 2022, o 09:55

Nie zdaze jednak jej chyba dokończyc przed rozpoczęciem pracy....buuuu... będę cherisch ta drame w sercu aż będę mogła wrócić do oglądania... luknelam na pierwszy EP Meteor shower... nom podobne do F4 choc są różnice... nie pada nazwa F4 więc nie ma bezpośredniego nawiązania.... jest tylko ich trojka i czwarty (lider) dopiero pojawia się w szkole.... są tez w tym samym wieku i chodzą do tej samej klasy... na razie nie ma bullyingu... choć są obiektem westchnień całej szkoły... jest przede wszystkim bardzo infantylny z humorem którego nienawidze... czyt jap hana-kimi ... sama nie wiem czy się za to zabiorę ... jest gdzieś ta ciekawość i w sercu będę miała na zawsze BOF moje pierwsze dramy... i dlatego szukam pewnie coś podobnego szukając chociaż namiastki tej historii.... ale czy to wystarczy ? Teraz gdy poznałam inne historie... gdy znalazłam wreszcie to co lubię i cenie.... gdy przede mną fala melo lat 2000.... czy znajdę sile by do tego wrócić ?

przez **Liberty** » 12 czerwca 2022, o 14:44

W nadziei że przełamie to mój zastój czytelniczo-serialowy (mam największy kryzys od lat :cry:

) zaczęłam oglądać KinnPorsche :zawstydzony:

Tak, jest tak źle :lol:

To jest tak absurdalnie niedorzeczne. Ale w kategorii soft porno się broni :hihi:

przez **Fringilla** » 12 czerwca 2022, o 15:22

Liberty napisał(a):mój zastój czytelniczo-serialowy (mam największy kryzys od lat )

Eee... wiesz, ze pewnie będa większe jeszcze pewnie? :hahaha:

Znaczy: odwagi!

"absurdalnie niedorzeczne"... to element niezbędny :hyhy:

PS wygląda bosko, może dam szansę po statecznym, grzecznym i mocno umoralniającym, ale wciąż sympatycznym bardzo Ghost Doctor (serio, to jest rzecz, którą oglądam od deski do deski...).

przez **tully** » 12 czerwca 2022, o 15:39

Zdolalam dobic do polowy ostatniego odcinka i nie dało się dalej a nie chce tez oglądać przy niepełnej uwadze.... jeszcze tylko zakończenie z ładnym HEA i będę mogła z czystym sumieniem dać 10... w sumie to dla mnie było już HEA jak się uporali z przeszłością.... to czy będą ze sobą czy nie... jakie to ma znaczenie kiedy ich serca należą do sobie nawzajem... w sumie sporo się nauczyłam/zrozumiałam w tej sadze...
ale ta ogólnie to podoba mi się jak u nich przebiegają rozmowy... tego powinnismy się naprawdę uczyć... umieć słuchać, dać się wypowiedzieć innej osobie... milczeć... nie od razu tak zrobiłam złe ale zrobiłam to dla ciebie... na początku mnie to denerwowało ale teraz to doceniam... drugie szacunek do starszych... u nas jakby jakaś starsza ciotka się wtrąciła byłaby zmieszana z błotem tutaj ceni się opinie starszych... i tu nie tylko mówię o rodzicach... scena gdy on wchodzi z nią do ich baru i ta przyszywaną matka rzuca się na niego wypycha go z baru a potem obie główna bohaterka i ta starsza płaczą razem... respekt... trzecie HEA... tak dawniej jakby mi ktoś powiedział jedna osoba zginie, albo wybierze inne rozwiazanie wydrapałabym oczy teraz rozumiem ze to nie jest takie istotne... cenniejsze jest pogodzenie się ze sobą życie nawet osobno ale ze świadomością ze ma się serce kochanej osoby...
To tak na szybko a i jeszcze jedno jak napisze jeszcze kiedyś ze nie znajdę nic równie dobrego... uderzcie mnie w głowę i to porządnie... mam zobaczyć gwiazdki nad głową... ledwo co płakałam ze nie znajdę nic równie dobrego jak AT druga drama dalej Spring Waltz i już mam odpowiedz... jest równie dobre a może nawet i lepsze ... więc może za jakieś rok, może gdy przeglądane większość twórczości 2006-- pozwolę sobie na takie stwierdzenia na razie wiem ze będzie jeszcze wiele tak pięknych dram, dram które oglądane będąc w siódmym niebie ze łzami w oczach i sercu przepełnionym bólem...

przez **Hobbitka** » 12 czerwca 2022, o 20:08

Fringilla napisał(a):Secret z 2013
https://mydramalist.com/7761-secret

oh maj gad, uwielbiam Secret. Pomimo wieku. To jest moja jedna z najlepszych kdram jakie oglądałam ever. A paradoksalnie po pierwszym odcinku ją porzuciłam na jakiś czas, bo mnie nie wciągnęła, więc wielka miłość od drugiego razu. Bez kitu. :heat:

przez **Fringilla** » 12 czerwca 2022, o 20:19

To jest właśnie makjang po liftingu 2. a nawet 3 fali ^_^

PS Ja mam do niej słabość, bo to adaptacja bardzo popularnego motywu z lakorn(ów), również mega wszak popularnego w HŚŻetach lat 80. i 90.

Motyw budujący historię romansów na równi z Cartland i Palmer

przez **tully** » 12 czerwca 2022, o 21:06

Mam to chyba tez na liście ale z niskim priorytetem... choć po takiej rekomendacji będę musiała to jakoś upchać w tym roku...

przez **tully** » 12 czerwca 2022, o 23:34

wow... to nawet nie było zwykle HEA tylko HEA! trochę cukierkowe zakończenie ale ok przyznam ze ta para sobie na to zasłużyła... mimo słodyczy fajne dwa ujęcia w końcówce.... jak oni mówią na przemian o miłości a w tle jest gra w chowanego podobna jaka kiedyż razem robili... i na końcu ten pocałunek i one pierwszy raz powiedziała te magiczne słowa... ach cóż więcej kolejna ocena perfekcyjna... cudna historia... całościowo chyba najciekawsza z całej serii choć pamiętajcie są prześwity drugiej fali... dlatego prawdopodobnie takie zakończenie... (nie mogę więcej pisać) dobranoc

przez **joakar4** » 13 czerwca 2022, o 07:56

Liberty napisał(a): zaczęłam oglądać KinnPorsche Tak, jest tak źle To jest tak absurdalnie niedorzeczne. Ale w kategorii soft porno się broni

Mam na liście, ale czekam na ostatni odcinek. Mam tylko nadzieję, że nie będzie gorsze od okropnego Cutie Pie. :hyhy:

Skończyłam Crazy Love i jestem zadowolona. Nie jest to może wybitna drama, ale mi się podobała. Pod koniec trochę popłynęli z intrygą kryminalną, nagle się okazało, że głównego chce zabić chyba co drugi Koreańczyk, ale poza tym ok. :hyhy:

No i piękny Kim Jae Wook :bigeyes:

Ta drama nie miała dużej oglądalności, bo leciała w tym samym czasie co Propozycja biznesowa i naprawdę mnie to dziwi, bo jest od niej o wiele lepsza. Jedyne co BP ma lepiej dopracowane to OST. Mniej więcej w połowie CL zorientowałam się, że chyba nie ma tam muzyki. :hyhy:

Potem wprawdzie czasami leciały jakieś piosenki, ale były tak ciche i nijakie, że jakby ich nie było. :bezradny:

przez **tully** » 13 czerwca 2022, o 10:55

Zdecydowałam się na Fall in Love 2011 (https://mydramalist.com/1368-fall-in-love-2011)... jednak chce zobaczyć AT jeszcze raz.... wiem ze to 2011 i w dodatku chińską drama jednak milosc to miłość co można na to poradzić ? mam tylko jeden problem nie mogę tego nigdzie znaleść... macie jakieś pomysły ?

przez **tully** » 14 czerwca 2022, o 10:10

No niestety nie moge tego nigdzie znalesc.... jaka szkoda... przegladnelam moja wielka liste to watch i zdecydowalam sie na rok 2001 Beautifull Days... od razu zonk bo gra tam cudna Choi Ji Woo (Winter Sonata 2002)... potem Stairway to Heaven (2003, tez z nia w roli glownej) i na koncu tej mini sagi z Choi Tree of Heaven 2006... mam nadzieje ba jestem prawie pewna ze moja lista dram idealnych powiekszy sie o te tytuly... 1EP zapowiada juz sporo emocji, trojkat pomiedzy Choi i dwoma bracmi no i nie zapominajmy o dwoch zenskich rolach jedna z orphanage i ich siostra... zapowiada sie niezle melo...

przez **Fringilla** » 14 czerwca 2022, o 10:33

Wygląda na to, że mocno niszowa rzecz - na YT ma playlistę, ale czy pełna, kto wie :lol:

Spoiler:

przez **tully** » 14 czerwca 2022, o 11:07

Ozloce cie Frin, dwoch chyba brakuje ale to i tak niewazne... przelaczam sie na to ... arigato !!!!

przez **Fringilla** » 14 czerwca 2022, o 11:59

To pierwsza rzecz, jaką znalazłam w nie-chińskiej strefie, więc może są jeszcze jakieś alternatywy w naszym necie.
Może też to podział odcinków taki, że 30 zamiast 32... To czasem jest skomplikowane w c-dramach.
PS Na Twoje szczęście są napisy po francusku :lol:

daj znać, czy mają sens (pokrywają się z opowieścią) bo jestem ciekawa

Edit: chociaż chyba nie w każdym odcinku...

Ja w takim trybie to tylko stare lakorny oglądałam, a tam potrafi być rozjazd między zachodnimi napisami w jakimkolwiek języku, a opowieścią, że łał... a to tylko tajski, relatywnie nam bliski...

przez **tully** » 14 czerwca 2022, o 13:17

Szczerze ? Nigdy nie sadzilam nawet ze przelkne film w takiej formie ale teraz ogladalabym z samymi chinskimi znaczkami byle moc wrocic do klimatu AT... po pierwsze to znam generalnie fabule wiec moge sie delektowac samym obrazem i muzyka, drugie czasem dalybysmy wszystko by dalo sie cos powtorzyc... coz dla mnie powrot do AT nawet w takiej formie to rodzaj podrozy w czasie ... co do odcinkow tez mam nadzieje ze te 30 to cala seria.... szczegolnie jest to wazne bo ciekawam zakonczenia... ale nawet jesli brakuje to lepsze 30 niz w ogole odpuszczenie sobie seriii....

przez **Fringilla** » 14 czerwca 2022, o 13:47

Skoro i tak nie ma napisów, to z lepszą jakością można znaleźć też na c-portalach

Spoiler:

przez **tully** » 14 czerwca 2022, o 14:06

<3<3<3<3 Arigato !!! ze ja tak skonczylam

przez **tully** » 15 czerwca 2022, o 17:17

Ten pierwszy który znalazłaś to jest inny film przynajmniej początki są inne

Ogladam ten native China bo okladka pasuje... jest to naprawde dziwne uczucie... jeszcze nie skumalam kto jest kto.... rodzina ta ze slumsow wyglada liczniej jest matka, jej syn z narzeczona chyba i dwie corki, jedna jest chyba glowna bohaterka... matka wyglada na chora i raczej nie wygladaja jak rodzina ze slumsow.... druga rodzina wyglada ok jest syn z corka i oboje rodzicow, syn juz lukna na fotografie z dziecinstwa gdzie jest z nia razem.... ale oglada sie to naprawde dziwnie.... no nic zobaczymy jakl bedzie dalej.... W nastepnym ujeciu jest slub glownej bohaterki z tym innym gostkiem.... podczas slubu umiera jej matka i teraz nie wiem czy slub byl zawarty czy nie... w kazdym badz razie na rzuceniu prochow jest cala rodzina wraz z tym gostkiem.... a glowny bohater obserwuje ich z daleka... w dodatku podczas slubu ona ma widoczne opory... a on wychodzi prawdopodobnie jak ona mowi tak.... zaraz potem matka umiera.... w oryginale nie bylo slubu.... hmm ciekawe....

przez **Fringilla** » 15 czerwca 2022, o 18:30

Ha!
Mam wrażenie, że ten pierwszy na YT to właściwa wersja (wnosząc po komentarzach) a to na chińskich stronach w teorii ze słusznym opisem i okładką oraz liczbą odcinków to... coś innego, czego namierzyć nie mogę :lol:

przez **tully** » 15 czerwca 2022, o 19:33

o kurczę wielkie dzięki, to switchuje do tego na YT. Tak to to <3<3<3<3<3<3 ona właśnie zaczyna prace w hotelu, on wraca do korei i spotkała tego dupka właściciela hotelu.... arigaitou !
Update1:
Jeszcze nawet nie doszłam do końca epka 1 a już mam uwagi.... ech ci Chińczycy.... po pierwsze ich spotkanie pierwsze przy wypadku jest strasznie standardowym motywem, w K wersji było fajnie ona była telefonistka i łączyła jego rozmowy... dalej jak oni mieszają z czasem... teraźniejszość i nagle przeskok do lat młodzieńczych i to zgadnijcie gdzie ? nic nie wiadomo o ich więzi kim dla siebie byli po prostu scena gdy ona się dowiaduje ze on wyjeżdża do USA.... jak wybiega ze szkoły i biegnie by go ostatni raz zobaczyć...

Spoiler:

Oni naprawdę nie umieją robić dram....

przez **tully** » 17 czerwca 2022, o 00:31

Dobra po 1 Epku... no latwo nie jest... myslalam ze bez języka znając treść jakoś pójdzie ale naprawdę latwo nie jest... tzn oś fabuły rozumiem ale umyka mnóstwo subtelnosci... łapie już jak Chińczycy chcą pokazać przeszłość.... on odwiedza różne miejsca i patrząc na nie przypomina sobie scenki z nią jak byli młodsi.... jest to ok jak się zna ich historie ale wydaje mi się ze w k wersji gdzie jest cale dzieciństwo pokazane jest pełniejszy obraz.... dodatkowo w ch wersji grają ci sami aktorzy tylko w szkolnych mundurkach co burzy odbiór dzieciństwa... w sumie zakładając ze drama jest prawie dwa razy dłuższa raczej bym się spodziewała większego nacisku na ten etap ich znajomosci... w pierwszych epkach oni się ostro mijają w k wersji ale w tej to już normalnie biją rekordy... ona mu nawet daje butelkę z woda do otwarcia !!!!! szok.... fajna scena jak jej robi zdjęcie na rowerze i rozpoznaje ja... fajna tez wymiana karteczek miedzy nimi w K wersji tego nie ma.... naprawdę szkoda ze nie rozumie tekstu....
UPDATE:
Zauważyłam ze w CH wersji jest tez spory nacisk na ich miłość w latach młodzieńczych... czuć ta gest atmosfera kiedykolwiek on czeka na nią przed szkoła.... i ta piękna scena na początku 2EP kiedy ona go zauważa przed szkoła, to jej zagubione spojrzenie a potem jak zmienia tempo marszu i on to samo robi kilka kroków za nią... w K wersji jest to lekko zalecone... pamietam scenę kiedy ona się go pyta kogo on lubi i on wtedy robi aluzje ze to ja tak naprawdę lubi.... powiem wam ze mi się to w CH wersji naprawdę podoba...chce wierzyc ze oni już się wtedy kochali..... nawet nie z pełna świadomością ....

przez **Fringilla** » 17 czerwca 2022, o 15:16

tully napisał(a):Oni naprawdę nie umieją robić dram....

joakar4 napisał(a):Ta drama nie miała dużej oglądalności, bo leciała w tym samym czasie co Propozycja biznesowa i naprawdę mnie to dziwi, bo jest od niej o wiele lepsza. Jedyne co BP ma lepiej dopracowane to OST. Mniej więcej w połowie CL zorientowałam się, że chyba nie ma tam muzyki. Potem wprawdzie czasami leciały jakieś piosenki, ale były tak ciche i nijakie, że jakby ich nie było.

Zerknęłam na pierwsze 2 odcinka i... chyba się zgodzę (znaczy: nie wiem, co dalej) - wygrywa z BP.

***
Zakończyłam Ghost Doctor i mam mieszane uczucia.
Ogólnie bardzo dobrze zagrana, zrobiona, dopięta (takie 9/10 bo ma pare senariuszowo koncepcyjnych dziur i pomysłów, które logicznie się nie kleją).
Z drugiej przypomniałam sobie, dlaczego irytują mnie szpitalne "feel-good" dramy. I ogólnie seriale, nie tylko koreańskie.
Bo bohaterowie są sympatyczni, chcą dobrze, się starają, ich historie są przmyślane - cała drama to opowiećć o lekarskiej (i ludzkiej) etyce - ci źli zostają ukarani (a i tu mamy odpowiednią rozpiętość i próbę unikania czarnobiałości).
Ale na koniec... mamy system, który sam w sobie jest mega niefajny (relacje między lekarzami, szczególnie hierarchia) i w żaden sposób na dłuższa metę nie jest to zaadresowane: że to systemowy problem a nie indywidualna cecha charakteru, że się tłamsi, poniewiera, emocjonalnie maltretuje, wykorzystuje bezczelnie pozycję władzy (i pieniędzy) etc. I robią to wszyscy, jest to ok, to "natuarlany porzadek rzeczy", malutcy mogą tylko liczyć na to, że dana jednostka ma jednak poczucie wewnętrznej przyzwoitości, bo nikt instytucjonalnie ich w sumie nie ochroni.

To zarazem jest mega dobra opowieść, jeśli jest się ciekawym lokalnej dynamiki i zwyczajów : taka pozytywnie pokazana hierarchiczność koreańskiego społeczeństwa - równie dobrze mogłaby się dziać w realiach historycznych 400 lat wcześniej

Dobry car, szlachetny królewicz, źli lub bojaźliwi bojarzy, ekscentryczny geniusz, któremu wszystko wybaczamy.
Kurcze, twórczyni świetnie się udało sprzedać o wiele ciekawszą i bardziej wyzwaniową opowieść w jej Live Up to Your Name, ale tam może zadziałał też reżyser - z ciekawymi zdecydowanie projektami takimi jak Life czy Doctor Stranger (i ma jeszcze na koncie Her Private Life i Juvenile Justice).

Wciąż: bawiłam się dobrze.
Jak to ładnie zostało podsumowane na koniec między głównymi bohaterami (i chyba puszczenie oka ze strony scenarzystki - tej od Winter Sonata i Summer Scent:
[Bohater nr 1 o swej przyszłości z ukochaną po wybudzeniu ze śpiączki]: Tym razem nie będzie to łzawe melo tylko rom-com.
To będzie opowieść "od wrogów do kochanków", od nieporozumienia do miłości, gdzie bohaterowie w momencie kryzysowym będą w stanie wspólnie skutecznie współpracować.
[Bohater nr 2] Czyli dokładnie to, co właśnie razem we dwóch przeżyliśmy. To był nasz rom-com?

***
Jednego nie wybaczę - i to też ilustruje powyższy problem: posiadania jako zwierzątka domowego lotopałanki

Bohater ma, bo... ma. Po co i dlaczego - nie wiadomo.
Hodowanie jako domownika i w takich warunkach (klateczka minimalna) egzotycznego zwierzątka jest głęboko niemoralne.
Promowanie w kdramie - o pomstę do nieba.
I dlatego w systemie pozostawię serial bez oceny.

przez **tully** » 17 czerwca 2022, o 17:06

Fringilla napisał(a):Jednego nie wybaczę - i to też ilustruje powyższy problem: posiadania jako zwierzątka domowego lotopałanki
Bohater ma, bo... ma. Po co i dlaczego - nie wiadomo.
Hodowanie jako domownika i w takich warunkach (klateczka minimalna) egzotycznego zwierzątka jest głęboko niemoralne.
Promowanie w kdramie - o pomstę do nieba.
I dlatego w systemie pozostawię serial bez oceny.

Zgroza... w pełni się z tobą zgadzam... jak już się hoduje zwierze to mam mieć bardzo fajne warunki, samo hodowanie to już powoduje u mnie efekt niechęci... akceptuje tylko psy i koty reszta musi mieć naprawdę dobre warunki bym mogła przymknąć oko... ale wybaczcie zatwardziale wegance ... zwierzęta to jest dla mnie temat tabu

przez **tully** » 18 czerwca 2022, o 13:04

@Frin: Ten link z chinskiej strony byl ok tylko bylo cos pochrzanione z kolejnoscia... teraz jak tam zobaczylam chyba to naprawili...

Dramy

Kto przegląda forum