Teraz jest 23 listopada 2024, o 13:23

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 czerwca 2022, o 15:20

Koncze EP1 SW I o ile sie nie myle to już chyba 2 fala K-dram bo relacja miedzy para jest komediowa, znacie te klimaty nie sposób sie nie śmiać... trochę mi to przypomina YAB... nie przeszkadza mi to ale widzę ze to już będzie inny klimat niż poprzednie 3 części... mam nadzieje ze nie zabraknie melo bo już się wyraźny czworokąt szykuje... fajna główna para po raz pierwszy się zetknęłam zarówna z nią Han Hyo Joo jak i z nim Seo Do Young...
Fringilla napisał(a):Hm, co do Endless Love - a nie masz wrażenia, Tully, że iaczej y Ci się oglądało z większymi odstępami czasowymi? Np. nie na haju :hyhy: po AT (bo cóż by temu dorównało na świeżo

Masz pewnie racje... nie wierze ze znajdę drugie AT... ale nie mogę odpuścić póki całej serii nie zobaczę :) W dodatku jestem tez po Namidzie przy tak wysoko ustawionej poprzeczce nie ma co oczekiwać cudów.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 czerwca 2022, o 09:25

Update po okolo 1/3... na razie slabszei od poprzedników (nawet włączając SS) ... nie jest jednak aż tak złe... po pierwszym Epku przypominającym 2 fale.... w kilku kolejnych to co kocham powrót do lat dziecinnych gdzie fajnie pokazano jak się rodziła ich relacja... następnie skok z powrotem do dorosłości...
Spoiler:
dzieciństwo pokazane bardzo fajnie choć ciagle nie ma tej magii jak w sonacie czy AT... nie wiem w sumie czemu bo jest fajnie pokazana i zupełnie inna ciekawa historia... najwieksza wada tej produkcji na razie jest nijakość osób które maja przeszkadzam ich związkowi... zarówno fałszywa miłość z dzieciństwa Su-Ho jak i jego Manager za bardzo pasywni więc nie czuje w ogóle angstu... prawie ich nie ma w tle a jak nawet są to są tak nieistotni ze nie musimy się ich obawiać... to chyba druga fala dawała nam taki assurance ze głównej parze nic nie zagrozi np YAB... niby wszyscy się w niej kochali ale od początku był tylko jeden wybór... co mi się podobało w 3 dotychczasowych częściach endless love to ten niepokój then persistence tych odrzuconych jak oni walczyli by główna para nie była ze sobą... może za wcześnie może się coś jeszcze pojawi sporo odcinków przede mną....
A I najważniejsze luknela ma podobne klimaty do AT i jestem uratowana niezawodna mydramalist wrzuciła mi multum opcji na kolejne tygodnie.... masę już poza mną oczywiście i pojawiło się sporo tytułów które oglądnęłam jak Devil, The Winter Blows i pozostałe części Endless Love, ale jest koło 10 nowych jak:
Stairway to Heaven (2003) - pomoc podobna historia numer 1 rekomendacji i z tym mam największe nadzieje również rok napawa optymizmem
Fall in Love (2011) tu troche gorzej może być bo 2 fala
Boku wa Imouto ni Koi wo Suru (2007) - spore nadzieje do tego tytułu rok produkcji i jap drama ... kawai
Goodbye My Love (1999) - również olbrzymie nadziej patrzcie na rok produkcji jeden przed AT...bez dziecięcych lat niestety
All Out of Love (2018) - pewnie 3 fala więc małe nadzieje
Encounter (2018) jak powyżej
Moon Lovers: Scarlet Heart Ryeo (2016) - nie spodziewałam się ze się to tu pojawi.... oglądnęłam trochę i tak sobie ale po 1 Ełku to wiadomo nic nie można powiedzieć... w każdym bądź razie chyba wrócę do tego szybciej niż zamierzałam
Kill Me, Heal Me (2015) - to tez niespodzianka, dość popularna drama i ma ten sam tytuł co AT "Autumn in My Heart' jednak znoje 2/3 fala
Piano (2001) - Również jeden z moich faworytów rok 2001 <3<3<3<3 czy muszę mówić więcej ?
Tree of Heaven (2006) - rok produkcji jak Endless lover 4, ale ciagle mam nadzieje ze to 1 fala
Z drugiej strony rekomendacji ciekawsze tytuły, które mogą mi się spodobać:
Marmalade Boy (2001), The Rose (2003), Beautiful Days (2001), One Fine Day (2006), Stained Glass (2004) I finally Silence (2006)
Jak widzicie nie będę się nudzić, chętnie się dowiem czy coś z tego widziałyście szczególnie starocie...
Wasza reporterka Tully chasing za swoją miłością AT....
Update:
Zobaczyłam tez na 1 litre of tears rehomendations i jestem w szoku 3 strony głównie jap OMG OMG nawet zawężając do fali 1 i tak życia mi nie starczy by wszystko ogladnac :)
Nie wierze ominęłam jeden bardzo przypominający BOF:
Let's Go Watch Meteor Shower (2009) pomoc bardziej emocjonalny niż MG z 2018 roku... niedoppduszczalen by fanka BOF nie oglądnęła wszystkiego więc to będzie moja następna po Endless Love 4
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 9 czerwca 2022, o 11:56

U mnie też lista się powiększa :P
Wczoraj skończyłam Goong - Princess hours :bigeyes: ile emocji ....

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 czerwca 2022, o 12:55

prawda ? mnie ta drama doprowadziła do szaleństwa....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 9 czerwca 2022, o 13:28

Księcia miałam ochotę potraktować krzesłem :krzyczy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 czerwca 2022, o 14:15

ja Tully doprowadziła do szaleństwa to boję się tykać...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 czerwca 2022, o 14:26

Nie pod względem dramatów tylko takie były emocje... starszy ksiaze mnie doprowadzał do szalu a tym samym dawał szanse punktować temu drugiemu... to naprawdę był mocny rollercoaster... jak nie ogladalas goong naprawdę polecam
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 czerwca 2022, o 15:24

szuwarek napisał(a):ja Tully doprowadziła do szaleństwa to boję się tykać...

:shifty:
Ale jednak zważ, że obu Wam się podobał Goblin :D

Ja się zastanawiam, czemu Goong zniknęła z zestawień... mam swoją teorię (problematyczny aspekt KP, tak jak nie wróżę długiej popularności Crash Landing on you w zestawieniach... co nie znaczy, że się nie będzie oglądać).

Hm, patrzę na tę listę rekomendacji... Boku wa Imouto ni Koi wo Suru ... wow :lol:
Aż muszę przejrzeć pozostałe... większość brzmi znajomo.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 czerwca 2022, o 15:46

Fringilla napisał(a):Hm, patrzę na tę listę rekomendacji... Boku wa Imouto ni Koi wo Suru ... wow :lol:


hehehe wiedziałam ze zanęcę Frin tym tytułem... poza stara klisza lubimy również j dramy obie :) ... nom zdradź czy ogladalas bo umieram z ciekawości....

Fringilla napisał(a):Aż muszę przejrzeć pozostałe... większość brzmi znajomo.

Czekam na rekomendacje.... chce pozostać w strefach wysokich lotu nawet jak upadek będzie tak bolał jak Ikara....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 czerwca 2022, o 19:33

To jest jednak mocna kontrowersyjna z naszej perspektywy kulturowej drama :lol: adaptacja mangi.
Tak, motyw brat-siostra się pojawia, ale przyznam, ze bym jej nie wrzuciła do rekomendacji dla AT. Chociaż sama w sobie jest mega ciekawa.

Lista z listy z mojej perspektywy ;) i zdecydowanie 1 fala (minus późniejsze adaptacje niekiedy).
Fall in Love to adaptacja AT.
Piano
Tree of Heaven jest chyba najbardziej znane z adaptacji (bo najnowsze, ale oryginał to Beautiful Days, przy czym swego czasu najpopularniejsze to własnie Stairway to Heaven
The Rose to tajwańska klasyka... hm, technicznie może się trudno ogląda, ale warto zajrzeć. I gra tam Ella Chen.
One Fine Day nie oglądałam, więc nie wiem, ale zawsze wymienione obo tych wyżej... ;)

Ponadto: zwróciłabym uwagę na
I'm Sorry, I Love You z 2006, bo to ciekawe przejście do 2 fali: melodramat, który w 2 i 3 zszedł do niszy powolutku (czyli nie ma tego lekkiego humoru)
Save the Last Dance for Me
1% of Anything z 2003

i w klimatach trochę bardziej "zemsta zemsta zemsta na wroga"
Temptation of Wolves
A Love to Kill
Green Rose

A jeśli coś z innej beczki, czyli ma się ochotę wreszcie na historyczną dramę z klimatem 1 fali, to Jewel in the Palace z 2003!
Trend historyczny dopiero przed kdramami - kwestia budżetu, wysyp mamy od momentu państwowego wsparcia dla produkcji w tym typie (czyli powoli od 2002).

PS nawet nie zacznę o jdramach :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 czerwca 2022, o 19:55

Fringilla napisał(a):PS nawet nie zacznę o jdramach :lol:

Zacznij proszę.... lata 2006-- melo i najlepiej w klimatach AT

OMG ta japońska wymiata zakazana miłość miedzy bliźniakami ... miód, biorę w ciemno
Ella z Hana Kimi no prosze ta co mnie tak wkurzała mam nadzieje ze The Rosę będzie lepiej.... może jako dziewczyna mi bardziej podpasuje...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 10 czerwca 2022, o 08:57

O matko I'm Sorry, I Love You próbowałam. Obejrzałam kilka odcinków, ale nie byłam w stanie dalej. Dla mnie to było jak meksykańska telenowela, ale w bardzo trudnym do zaakceptowania wydaniu.
Myślę, że to może być klimat Tully w sumie... Bo tam jest bardzo dużo cierpienia i upodlenia.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 czerwca 2022, o 10:25

Z tego rankingu obejrzałam w całości aż dwie dramy, część mam w planach, a kilka próbowałam i nie skończyłam - np. Suspicious Partner czy It's Okay, That's Love.
Obejrzałam sobie fragmenty Full House i naprawdę nie rozumiem dlaczego ten serial jest tak lubiany. Obejrzałam kiedyś turecką wersję (jeszcze wtedy nie oglądałam dram, więc nie wiedziałam, że to remake) i relacja głównych, a zwłaszcza zachowanie bohatera było strasznie toksyczne. Niedawno trafiłam też na chińską wersję i tam, z kolei, odrzucała mnie infantylność bohaterów.

Oglądam teraz Crazy Love i While You Were Sleeping, po pierwszym odcinku żadna z nich nie porywa, ale chyba bardziej podoba mi się WYWS. Przy okazji zorientowałam się, że Suzy i Park Shin Hye to nie jest jedna osoba. :facepalm: :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 czerwca 2022, o 10:39

Fringilla napisał(a):I'm Sorry, I Love You z 2006, bo to ciekawe przejście do 2 fali: melodramat, który w 2 i 3 zszedł do niszy powolutku (czyli nie ma tego lekkiego humoru)
Save the Last Dance for Me
1% of Anything z 2003

I'm Sorry, I Love You znalazłam z 2004 nie 2006. Wszystko dodane.

Fringilla napisał(a):i w klimatach trochę bardziej "zemsta zemsta zemsta na wroga"
Temptation of Wolves
A Love to Kill
Green Rose

Co rozumiesz przez zemstę na wrogu ?

Fringilla napisał(a):A jeśli coś z innej beczki, czyli ma się ochotę wreszcie na historyczną dramę z klimatem 1 fali, to Jewel in the Palace z 2003!
Trend historyczny dopiero przed kdramami - kwestia budżetu, wysyp mamy od momentu państwowego wsparcia dla produkcji w tym typie (czyli powoli od 2002).

Na pewno zerknę na to ale z niskim prio

Ja na razie kontempluje Endless Love 4 i tak... jest cudne... im dalej oglądam tym bardziej jestem zakochana... jak będzie tak dalej to... nie chce zapeszać... w każdym razie para główna jest słodka i teraz się dopiero jazda zacznie bo już inni wiedza ze są zakochani.... w dodatku ciagle jest miedzy nimi tajemnica... no będzie sporo emocji już od kilku odcinków nogi mi latają jak opętane... co za seria 4 tak piękne dramy tak różne ale spięte klamra fejtu dałabym to jako obowiązkowa "lekture" dla młodych ludzi co to jest miłość... tak na serio to dało mi to sporo do myślenia.... zazdrość, persistance... co tacy ludzie sobie myślą w środku ? jak oni to mogą nazwać miłością ? to znaczy jest to miłość do samego siebie... to jest dla mnie fenomen... ciagle ten sam schemat... próba zdobycia swojej ofiary bez względu na środki i koszty.... jestem w części przerażona tym zjawiskiem...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 10 czerwca 2022, o 11:16

Do While You Were Sleeping miałam dwa podejścia, nie zaszłam dalej jak do 4 odcinka. I jeżeli miałabym napisać co poszło nie tak - nie wiem. Zaczynając (za każdym razem) tę dramę myślałam sobie, że pomysł na fabułę jest zajefajny, obsada średnia, ale każde z nich ma całkiem zadowalającą rolę na koncie, więc mogą albo dać ciała albo nie (hehe, fifty fifty). A jednak nie potrafię tego jakoś skończyć. Nie wiem czy to są oni, czy właśnie to jest to danie przez nich ciała, czy po prostu jakoś nie ma chemii między mną a tą produkcją. Nie mam pojęcia. To jest dla mnie drama zagadka. Po prostu nie pykło i tyle.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2022, o 12:53

Hobbitka napisał(a):Do While You Were Sleeping ...To jest dla mnie drama zagadka. Po prostu nie pykło i tyle.

Nom... rozumiem, proces oglądania... było dziwnie i dlatego zapamiętam ten tytuł mocno.

joakar4 napisał(a):Z tego rankingu obejrzałam w całości aż dwie dramy, część mam w planach, a kilka próbowałam i nie skończyłam - np. Suspicious Partner czy It's Okay, That's Love.

Rozumiem chyba problem (acz sama ogarnęłam i doceniam...) ^_^

Jak to z rankingami... to taki zestaw "warto kojarzyć te tytuły, ale..." ;)
Obejrzałam sobie fragmenty Full House i naprawdę nie rozumiem dlaczego ten serial jest tak lubiany.

:evillaugh: tak, to mocne WTF po latach, aczkowliek i te 15 lat temu się oglądało trochę na zasadzie... eee... :hyhy: ale o tym niżej ;)
Niedawno trafiłam też na chińską wersję i tam, z kolei, odrzucała mnie infantylność bohaterów.

To jestem ja i c-dramy... :niepewny: przy czym... no nie wiem, czy to zderzenie kulturowe czy faktycznie infantylność...
Przy okazji zorientowałam się, że Suzy i Park Shin Hye to nie jest jedna osoba. :facepalm: :hyhy:

Zawsze sprawdzam :hahaha:

tully napisał(a):Co rozumiesz przez zemstę na wrogu ?

Bohater ma z kimś na pieńku (zwykle za krzywdę z dzieciństwa) i ma w planie zemstę na sprawcy, ale tu pojawia się Córka Tego Złego i sytuacja się robi skomplikowana ;)
co za seria 4 tak piękne dramy tak różne ale spięte klamra fejtu dałabym to jako obowiązkowa "lekture" dla młodych ludzi co to jest miłość...

A czego konkretnie za ich pomocą byś uczyła? :hyhy; Ew. zaprezentowała/ :P

Hobbitka napisał(a):O matko I'm Sorry, I Love You próbowałam. Obejrzałam kilka odcinków, ale nie byłam w stanie dalej.

Ja swego czasu też nie (albo inaczej: w ogólnym WTF)... Ale obejrzałam japońską wersję Gomen, Aishiteru z 2017, więc jakby... zaktualizowaną :shades: i wróciłam przeglądowo do oryginału. Nie to, że lepiej, ale miałam moment "aaaa... łapię..." :lol:

***
Ja ogólnie przed 2008/2009 bardziej w filmach koreańskich się obracałam... I sądzę, że po latach się lepiej bronią niż dramy, bo a) większe budżety, b) już wtedy kino koreański - lata 90. - miało status międzynarodowej jakości i to na poziomie najlepszych festiwali filmowych z tzw. "ambitnym kinem", więc twórcy "filmowi", bardziej obyci i przećwiczeni z robienia dobrych rzeczy przekładali to na produkcje komercyjne z dobrym skutkiem. Się zmieniło zdecydowanie gdzieś koło... 2011? :niepewny:
Kiedyś była o wiele większa przepaść miedzy "kinem" i "tv" (dla dzieciaków nie kojarzących tych podziałów :lol:

Tak, przyznam, Full House było... trudne :lol: rozumiem na zimno ówczesne zachwyty, ale... :hyhy:
A w ogóle to żeby nie było: dla mnie 1. fala koreańskich produkcji w stylu Endless Love to jest zjawisko, z którym mi emocjonalnie i koncepcyjnie nie do końca po drodze, więc oglądam raczej badawczo i z ciekawości :D Podobnie ze znaczną częścią 2. ;)
Najstarsza kdrama, jakie oglądałam dla czystej rozrywki i mnie faktycznie wciągnęła na poziomie "fajna opowiesć, moja bajka jakby"- jak tak pomyślę - to pewnie historyczna Jewel.... I specjalna dosyć produkcja Friends 2002! To chyba ogólnie było przejście moje z jdram u mnie dominujących do kdram (danie im szansy).

Potem sprzed 2009 pojawiają się Coffee Prince 2007, The Painter of the Wind, Biscuit Teacher and Star Candy 2005, na mocnym pograniczu na plus są The Kingdom of the Winds 2008, My Lovely Sam Soon 2005, Iljimae 2008, Time Between Dog and Wolf.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 czerwca 2022, o 13:12

Fringilla napisał(a):A czego konkretnie za ich pomocą byś uczyła? :hyhy; Ew. zaprezentowała/ :P


Wiele rzeczy.... przede wszystkim to ze uczucie albo jest albo go nie ma i tyle... persistance nic tutaj nie da... po trupach do celu.... po co ? let it go... czasem tak bywa ze trafisz nie do swojej bajki.... wiec dlaczego psuć komuś ich historie... ja wiem ze fajnie się mówi z wieloletnim doświadczeniem życiowym.... w wieku 20 kilku lat świat wyglada odmiennie ale może jakbym coś takiego oglądnęła wtedy mógłbym zrozumieć kilka rzeczy... może podjąć inne decyzje... kto wie... powiem jednak ze mnie sama dużo ta seria nauczyła...
Fringilla napisał(a):Bohater ma z kimś na pieńku (zwykle za krzywdę z dzieciństwa) i ma w planie zemstę na sprawcy, ale tu pojawia się Córka Tego Złego i sytuacja się robi skomplikowana ;)

Za tym raczej nie przepadam...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2022, o 13:25

tully napisał(a):Wiele rzeczy.... przede wszystkim to ze uczucie albo jest albo go nie ma i tyle... persistance nic tutaj nie da... po trupach do celu.... po co ? let it go... czasem tak bywa ze trafisz nie do swojej bajki.... wiec dlaczego psuć komuś ich historie... ja wiem ze fajnie się mówi z wieloletnim doświadczeniem życiowym.... w wieku 20 kilku lat świat wyglada odmiennie ale może jakbym coś takiego oglądnęła wtedy mógłbym zrozumieć kilka rzeczy... może podjąć inne decyzje... kto wie... powiem jednak ze mnie sama dużo ta seria nauczyła...

Oj, to raczej dominujący trend we współczesnych kdramach o i dla młodzieży i starszej młodzieży, tej 20-letniej ;) kdramy odrobiły tę lekcję :D
W ostatniej dekadzie mocno zredukowany został w szczególności motyw Tej Drugiej (zwykle Złej i Zazdrosnej), a SLS się pojawił, w którym Ten Drugi zwykle wie, jak się przyzwoicie zachowywać i wie, kiedy odpuścić.
Dlatego dla mnie kamieniem milowym było YAB - chyba ostatnia tak popularna drama z Tą Zołzą, która i tak na koniec całkiem sensownie się zrehabilitowała, nie zmieniając swej natury, ale też twórczynie nie czuły potrzeby jej ukarania.
Kobieta kobiecie przestała być wrogiem defaultowo :lol:
Mocnej ewolucji uległo też "przeznaczenie"....
(co mnie bawi np. na tle przywracania popularności toksycznym relacjom choćby w mafijnych romansach :P

Zresztą Dziewczyny wyżej trochę chyba pisały, czemu nie są w stanie przełknąć ówczesnych dram :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 czerwca 2022, o 13:48

W AT gostek się w końcu opamiętał... ale w sonacie i summer grrr.... czyli mówisz ze znajdę takie zachownia tylko w starych kliszach ?
Co do wątku dramowego wolno to idzie jestem dopiero na 18 stronie :P Właśnie Tsuki pisała o It Started with a Kiss i The Rose !!!!
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 10 czerwca 2022, o 15:33

W starych kliszach albo w produkcjach robionych na ... Jakby to nazwać... Teatralnie przerysowane mimo, że współczesne.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2022, o 16:27

Makjang :hyhy:
Ale w skali dorównującej tej sprzed 20 lat to nie wiem, czy cokolwiek dociąga... nawet Secret czy Marriage Contract są sensowne... tudzież moje ulubione Money Flower. Rany, nawet remake słynny czyli Fated to Love You.
I była... pokręcona - specjalnie znowu! - produkcja The Last Empress.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 czerwca 2022, o 17:56

Fated K wersja ? Który secret bo jest masa....
Update: 2/3 Spring Waltz i jestem w niebie... ale niespodzianka na koniec endless love.... a myślałam ze tu będzie najsłabiej...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2022, o 20:07

Wersja koreańska Fated jest tylko jedna z 2014, oryginał tajwański z 2008.
Secret z 2013
https://mydramalist.com/7761-secret
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 10 czerwca 2022, o 22:14

Nie moge istny horror...
Spoiler:
Po prostu panie reżyserze będzie mnie pan miał na sumieniu ostrzegam :) Nie sądzicie ze to jest zbyt okrutne ?
Ha ! i to jeszcze nie koniec bo teraz
Spoiler:
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2022, o 22:49

Nie wiem, ile przetrwało z tej tradycji lub jak ewoluowała ( hahaha ;)
ale kiedyś dramy się konsumowało rodzinnie w gronie kobiet z różnych generacji, plus mężczyzn też, żeby nie było ;)
więc ta cała dramatoza to była też wspólnotowym przeżywaniem na żywo i personalnie twarzą w twarz :D
Społecznościówka to marny ersatz tego uczucia :lol:
Może zindywidualizowane oglądanie tez trochę doprowadziło do wytłumienia tej burzy emocji i przejścia na rozsadniejsze i bardziej sensowne aka łatwiejsze do zniesienia w samotności rozwiązania fabularne :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości