Dramy

przez **tully** » 5 czerwca 2022, o 20:17

To to

Spoiler:

przez **Fringilla** » 5 czerwca 2022, o 20:23

O kurcze

Hm, w sumie faktycznie nie pierwszy raz, gdy coś takiego ma miejsce na tej stronie

przez **tully** » 5 czerwca 2022, o 20:37

Czyli to jest to ? Mam oglądać ? Zerknęłam na Watashitachi wa Douka Shiteiru i jednak skończę pierw 4 pory roku... zdecydowałam się iść chronologicznie czyli teraz czas na Summer Scent (2003) strasznie jestem ciekawa i mam nadzieje ze obie pozostałe będą podobne do jesieni i zimy.... od razu mila niespodzianka gra ten sam aktor co w AT <3<3<3<3<3<3

przez **Fringilla** » 5 czerwca 2022, o 20:51

Złe zdjęcie, zły opis, złe dane (rok produkcji etc.) ale tak - to to :lol:

Masz na myśli Song Seung Heon? A tak :lol:

Chociaż to Won Bin chyba był bożyszczem tłumów... chociaż nie pamiętam dobrze.

przez **tully** » 5 czerwca 2022, o 20:58

Tak tak mnie się tez dużo bardziej podobał Won Bin.... był strasznie cute <3 ... ale cieszę się ze SSH gra w summer, taki fajny connector do AT

przez **Fringilla** » 5 czerwca 2022, o 21:36

Świat jest mały

Scenarzystką Ghost Doctor, dramy, która teraz oglądam, jest jedna z twórczyń Winter Sonata, acz wybrałam do oglądania ze względów mocno innych (czyli aktorzy :lol:

chociaż gdybym skojarzyła, to bym też dała szansę, bo była też scenarzystką Live Up to Your Name, całkiem fajnej opowieści ^_^

PS Ogólnie, szukając podobnych klimatów, najlepiej iść tropem scenarzystów, na drugim miejscu reżyserów i aktorów.

przez **tully** » 5 czerwca 2022, o 22:33

Luknelam od razu na AT i nie uwierzysz ta sama scenarzystka co w sonacie zimowej: Oh Soo Yun. Szok.... nom to faktycznie może się okazać ze pozostałe pory roku to nie będzie już to... jestem już po 1:10 hana-bi i nic się nie dzieje... warto dociągnąć te 30 minut ?

przez **Fringilla** » 5 czerwca 2022, o 22:51

Jeśli to nie Twoje tempo, to nie :lol:

PS Ale masz przykład, co dla mnie jest emocjonalną opowieścią o miłości do śmierci

Tak, cała tetralogia Pory Roku to jedna ekipa w różnych konfiguracjach (ze stałym reżyserem chyba).

przez **tully** » 5 czerwca 2022, o 23:00

Nie moje tempo ale sprawdzę te ostatnie 30 minut... jednak wiem chyba o co ci chodzi....

przez **tully** » 5 czerwca 2022, o 23:37

Nie bylo az tak zle... końcówka świetna... rozumiem czemu nawiazalas do AT i nie żałuje ze dociagnelam te 30 minut... nawet było romantycznie pod koniec... tylko dla mnie przede wszystkim za brutalny... może to miało pokazać kontrast miedzy tym jak potrafił traktować ja... będąc zarazem zupełnie innym w pracy... nie mogę jednak połączyć tych dwóch rzeczy miłości i takiej brutalności ... to jest u mnie ko...
Co do por roku masz racje reżyser jest ten sam .... to daje nadzieje...

przez **szuwarek** » 6 czerwca 2022, o 07:28

jessu ale piszecie

ja jestem fanką sióstr Hong :yes:

chociaż Hotel Del Luna ciagle mam na liście.

a co do końcówek to od zawsze nie lubię melodramatów - po prostu nie. Od Trędowatej, przez Love Story... z różnych powodów. Tak jak nie lubie horrorów. i angstu.

przez **tully** » 6 czerwca 2022, o 09:24

Ja tylko oglądałam YAB sióstr Hong....i nawet nie mam nic na liście pod oglądnięcia od nich na razie... choć moja lista to watch ma już obecnie 31 tytułów... Summer Scent na razie dużo słabsze od zimy i jesieni.... może tez dlatego ze nie ma ich jak byli młodzi... to jednak fajnie buduje relacje.... motyw jest dość ciekawy bo związany z transplantacja serca... i jak się domyślacie ona ma serce pierwszej jego miłości.... no na pewno się będzie działo.... na razie jest ok oboje w związkach jedno narzeczeństwo drugie ona lata za nim sfiksowana więc bardzo podobnie do poprzednich części... fajne jest to skrywane uczucie miedzy nimi muszą się pilnować bo partnerami jest rodzeństwo... nie widzę tutaj jednak na razie schematu z poprzednich części kiedy w sonacie (on) a w tale (ona) była zabójczo zakochana w głównej postaci co było główna osią mącąca związek głównej pary.... ciekawam jak to się dalej potoczy....

przez **joakar4** » 6 czerwca 2022, o 10:13

Oglądałam tylko jedną dramę sióstr Hong, była ok, ale bez zachwytów. W Alchemy of Souls gra aktor, który bardzo mi się podobał w When the Weather is Fine. Grał tam mocno drugoplanową rolę, ale momentami lubiłam go bardziej niż głównych bohaterów. Szkoda, że teraz gra w historyku, a ja cały czas mam problem z tym gatunkiem. :ermm:

Skończyłam niedawno Clean with Passion for Now - całkiem fajna historia, z tych lżejszych, do pośmiania się. Zdziwiłam się, bo było w niej sporo pocałunków, a główna aktorka miała dopiero ok. 18 lat.
Bardzo polubiłam postać graną przez Cha In Ha, szkoda mi tego aktora. :ermm:

Teraz kończę The Beauty Inside - nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z tym tytułem, bo jest naprawdę świetna. Na pewno wyląduje wśród moich ulubionych dram. No i lubię Seo Hyun Jin, nie widziałam z nią wielu dram, ale to jedna z moich ulubionych aktorek.
No i Ahn Jae Hyun :bigeyes:

Ciekawe czy jeszcze kiedyś w czymś zagra.

przez **szuwarek** » 6 czerwca 2022, o 10:39

Clean with passion było fajne. Tak mam je zapamiętane :-)

przez **Fringilla** » 6 czerwca 2022, o 18:14

tully napisał(a):tylko dla mnie przede wszystkim za brutalny...

Rozumiem, to jest taka nisza - raczej jako wielbicielka od zawsze (a widziałam ten film pewnie ok. 1998/99 w kinie pierwszy raz) się czuję w mniejszości

Ale tak, jak dla mnie źródła i motywy kulturowo są tu zbliżone do AT. No i czas powstania.

szuwarek napisał(a):jessu ale piszecie

Taka to był niedziela po prostu

Ja przykładowo kuruję zatoki

No, i jestem ciekawa, czy ktoś spośród nas oprócz tully i mnie jest w stanie przebrnąć przez produkcje sprzed 2008/2009 roku :hyhy:

I strasznie mi Ghost Doctor wolno idzie, czyli to jednak dramy a nie konkretnie Tomorrow.
Ale idzie. 4 odcinek. Oj, gdyby nie spoiler na MDL to bym dla pryncypiów rzuciła mimo wszystko po 2 odcinku, bo jeden aspekt bardzo niefajny (ale też pokazujący dziurę scenariuszową sporą...

joakar4 napisał(a):Skończyłam niedawno Clean with Passion for Now - całkiem fajna historia, z tych lżejszych, do pośmiania się. Zdziwiłam się, bo było w niej sporo pocałunków, a główna aktorka miała dopiero ok. 18 lat.
Bardzo polubiłam postać graną przez Cha In Ha, szkoda mi tego aktora.

Co mu się stało? :niepewny:

Kurcze, to jest moja drama-przekleństwo: lubię i Kim Yoo Jung, i właśnie jego (od czasu Two Weeks i Thumong Spikes :lol:

ale tematyka... oj... brrr...

A kolesia z Alchemy... kojarzę z Move to Heaven jedynie (pozytywnie), bo w dobrych tytułach grał, ale jakoś mnie wszystkie na razie ominęły

bardziej się szykowałam do obejrzenia, bo Jung So Min

Cały czas mam też The Beauty Inside wysoko na liście, ale nie moge się zabrać.

***

Hm, obejrzałam wszystko Sióstr Hong oprócz Couple or Trouble (...fabuła brzmi tak znajomo), bo chyba też wpadłam akurat na okres w Dramalandzie, jak był na nie duży hajp.
A potem gatunkowo wpisywały się w me preferencje, więc zawsze dawałam szanse opowieściom nawet zanim wiedziałam, kim są twórczynie.
Hotel del Luna (miłe bardzo, na deszczowe letnie popołudnia... ^_^

A Korean Odyssey (sympatyczne, zabawne, główny bohater mnie wkurzał ale byłam fanką Ma Wanga :lol:

The Master's Sun (bardzo sympatyczny horror, sensowny romans acz nie moja para kaloszy :hyhy:

The Greatest Love (dobra acz... może kiedyś wrócę)
Big (nie... wszystko niby ok, ale... nie...)
My Girlfriend Is a Gumiho (nie należę do wybitnych fanek ale doceniam opowieść i przecieranie szlaków)
You're Beautiful (najbardziej meta, najbardziej pokręcona i dlatego zestarzała się w zupełnie inny sposób niż pozostałe, wciąż na plus po latach

Hong Gil Dong (miałam fazę na ten typ historycznych dram - sageuk - i ogólnie ok, ale za długa

My Girl (daaawno oglądane, prawie nie pamiętam, ale... raczej pozytywnie acz bez zachwytów)
Delightful Girl, Choon Hyang (też daaawno oglądane, ale pamiętam, ze doceniłam opowieść, chociaż chyba nie moja bajka)

przez **joakar4** » 6 czerwca 2022, o 18:21

Frin, popełnił samobójstwo. Wydaje mi się, że było to w 2019r. w trakcie emisji Love with Flaws, gdzie grał postać, która również miała myśli samobójcze.

edit. Chyba mówimy o kimś innym. Nie miałam na myśli aktora, który grał psychiatrę, a kolegę z pracy głównej - tego rudego.

przez **Fringilla** » 6 czerwca 2022, o 18:37

Aaa... jasne! nie załapałam (zatoki), że nie Choi Ha In w dramie tylko aktor Cha In Ha.
Tak, smutna sprawa

przez **tully** » 7 czerwca 2022, o 10:07

Endless Love 3 albo jak kto woli Summer Scent EP14... doczekałam specjalnie trochę dłużej jestem w 2/3 serii i jest bardzo dobrze... jestem zaskoczona ze mimo jednego motywu przewodniego serii każdą z nich jest zupełnie inna... Summer Scent nie jest gorszy... wydawało mi się tak na początku bo akcja była trochę wolna i uczucie trzeba było zbudowac albo bardziej odnalesć... byłam przyzwyczajona z poprzednich części ze ono tam jest (od zawsze), obie strony to wiedza tylko układ relacyjny nie pozwala im być razem... przynajmniej bez rozwalenia wszystkiego wokół siebie... tutaj jest subtelniej... potrzeba wiele scen by ona to zrozumiała... by oboje to zrozumieli i zawalczyli o siebie... i jak teraz na to spojrzę to wydaje mi się ze rozwlekłość tej dramy ma sens by pokazać dokładnie kolejne etapy ich relacji... Na razie za wcześnie na ocenę ale na pewno ta część nie odstaje od innych, jest równie dobra... z głównych aktorów para świetna ...zaskoczył mnie szczególnie Song był trochę nijaki w AT a tutaj gra naprawdę nieźle... Son Ye Jin jest świetna... widzę ze mam do oglądnięcia jedna dram z nią Secret Garden 2010... czy to jeszcze pierwsza fala k-dram czy już druga? bo powiem wam chce zostać na razie w tej pierwszej...
Luknelam tez na reżysera Yoon Seok Ho... bo w sumie robiąc 3 tak genialne serie jedna po drugiej (być może nawet 4) to naprawdę budzi mój podziw... widzę ze stworzył tylko dwa filmy po Endless Love: Love Rain (2012) i Thwe Wind in your Heart (2017) to już raczej 2 i 3 fala k gram więc pewnie nie mój klimat... ale widzę ze zrobil sporo dram przed 2000... czy któraś z was widziała jakaś ? (Powinnam się chyba tylko Frin spytać bo jedyne buszujemy w starych kliszach

)
Update:
Moglam ciutkę zaczekac bo w połowie EP14 już się dużo wyjaśnia i chyba wiem jak to się skończy i bynajmniej mi się ten koniec nie będzie podobał...

Spoiler:

modlę się żebym nie miała racji.... bo jeśli tak się to skończy... to będzie bardzo bolec....
to będzie może nawet gorsze niż w sonacie.... czeka mnie niezla nerwówka przez następne 7 odcinków...

przez **Fringilla** » 7 czerwca 2022, o 15:00

Secret Garden dla mnie to już zdecydowanie 2. i do tego jeden z flagowych tytułów,o ile nie flagowy. To już bardziej komediowa w stylu YAB produkcja z mocnym elementem paranormalnym, mieszająca popularny wówczas motyw (znów!) gender-bender w wersji gender-swap dosłowny, czyli "zamiana miejsc" :hyhy:

Sądzę, że parę Forumowiczek tutaj przynajmniej kiedyś było fankami

Przy okazji: tu jest zestawienie z punktu widzenia zachodniego co do popularnych wciąż kdram... sprzed ponad roku:

Daje mi do myslenia...

Nie ma tam Goong choćby... no i własnie: niczego sprzed 2004 roku :lol:

Full House z 2004 to już wyraźne przechodzenie do 2. fali.

Love Rain to dla mnie taka przejściówka między 1 a 3 wręcz fazą... nie dziwię się, że mocno wyczekiwana a na koniec niekoniecznie doceniona. Zderzyło się tam trochę elementów nieprzystających...

przez **tully** » 7 czerwca 2022, o 16:44

Dzięki za ten link...
Fajnie bo już pare tytułów znam, numer 2 i 3 to pewniaki, zaskakuje trochę niska pozycja Coffee princea 16, A secret garden chyba sobie zobaczę skoro mówisz ze flagowiec 2 fali no i jeszcze gender swap może być fajnie....

przez **Fringilla** » 7 czerwca 2022, o 17:07

Wszelkie rankingi zależą od grupy, więc... :niepewny:

Są duże różnice generacyjne same w sobie (różne pokolenia i różne preferencje) oraz te wynikające z przesunięcia gustów po latach (np. po kolejnym obejrzeniu ludzie zmieniają zdanie

No i różnica domestic vs international :hyhy:

a zagraniczny fandom to jeszcze dzieli się oczywiście na regiony

PS różnice między falami to jak... hm, różnica między BTS a Shinhwa :lol:

przez **tully** » 7 czerwca 2022, o 17:19

Taaak dla mnie to ten ranking to bardziej od czego uciekać a nie co oglądać.... choć sprawdzę na pewno Moon lovers i secret garden, oba zreszta na mojej liscie do oglądnięcia ale z niskim priorytetem więc jak utonie w melo pierwszej fali może się okazać ze i rok minie jak sobie o nich przypomnę zwłaszcza ze mój dramat ściąga do CH więc zanim go wykopie lub dostanę wizę do US będę mogła oglądać z prędkością żółwia lądowego...

przez **tully** » 8 czerwca 2022, o 12:23

Skonczylam Endless love 3 I jestem w szoku... byłam przygotowana na wielki dramat na końcu a tu niespodziewanie HEA ?! i to takie tradycyjne.... nie jakieś tam moje dziwne typu śmierć kochanków...

Spoiler:

co można powiedzieć o Summer Scent ? zgadzam się z opinia ze jest troche przydługawy.... pare wątków jest niepotrzebnych trochę za dużo powtórzeń i tych prób po break out... trochę za przesadne melo według mnie ... trochę ma się wrażenie ze na sile.... jednak z ta drama jest ciekawa historia to nie była milosc od pierwszego wejrzenia jak w dwóch poprzednich... tutaj powoli się w tej dramie zakochiwałam w tempie jak miedzy nimi budowało się uczucie... koło polowy byli już całkiem fajnie... miejscami nawet tak fajnie jak w poprzednich jednak całościowo to nie jest 10 nawet biorąc pod uwagę HEA na końcu... wydaje mi się trochę przydługawy etap zakochiwania za krótki happyness i trochę przekombinowana końcówka... daje 8/10 i może to być dobra alternatywa dla kogoś kto szuka tradycyjnego HEA a chce pobuszować w starych kliszach

No coz nostalgia zaczyna się pojawiać bo to będzie już ostatnia przygoda z saga endless love... Spring Waltz 2006

przez **szuwarek** » 8 czerwca 2022, o 13:15

o fajny ranking :-)

chyba połowe widziałam i jak Tully ucieka tak to moje klimaty (poza heirs i Boys oF).

przez **Fringilla** » 8 czerwca 2022, o 15:13

A widziałaś, szuwarku, Secret Garden? :hyhy:

Bo jestem ciekawa, jak się "zestarzało"

Hm, co do Endless Love - a nie masz wrażenia, Tully, że iaczej y Ci się oglądało z większymi odstępami czasowymi? Np. nie na haju :hyhy:

po AT (bo cóż by temu dorównało na świeżo

7 odcinków Ghost Doctor za mną i jestem na razie na tak.
Na marginesie: kurcze, jakoś mi pasuje postać drugoplanowej bohaterki - lekarki w tle, pełniącej istotną funkcję w opowieści pierwszoplanowych bohaterów, ale zarazem "męsko" potraktowanej

czyli jej rola nie obraca się wokół facetów, zdaje się mieć własne życie / karierę / tryb i zagląda jakby z innej własnej fabuły (czyli nie sprawia wrażenia papierowej

w odpowiednich momentach, komentując, pomagając lub dzieląc obserwacje z widzem. I wystarczy.
A samą aktorkę Son Na Eun wpisuję na listę "do obserwowania"...

Dramy

Kto przegląda forum