Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:25

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 czerwca 2022, o 12:21

dzięki @Frin... widzę ze mam zajęcie do końca życia... lista tytułów do obejrzenia rośnie podobnie jak było z książkami w postępie geometrycznym, teraz doceniam jak fajnie by było nie pracować w moim przypadku te kilka h więcej czasu na oglądanie dram :)
UPDATE: Tak apropo ta aktorka z Autumn Tale przypomina mi do bólu Shancai z tajwańskiego MG z 2001
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 czerwca 2022, o 13:20

Ktoś kiedyś pisał, że prawdziwa dojrzałość osiągamy, gdy sobie uświadomimy i zaakceptujemy, że wszystkiego, co fajne w kulturze, skonsumować się nie da ;)
PS Niektórzy uważają, że z tej świadomości wypływa potrzeba wiary w życie pozagrobowe jako krainę szczęśliwości :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 czerwca 2022, o 13:25

Tak milo by było sobie tam po śmierci dramy oglądać :) właśnie przeglądam drama list i co ciekawe w sonacie podali linki tylko do 3 pozostałych por roku a w jesieni która oglądam już jest więcej:
2010 Endless Love (Filipino remake)
2013 Rak Ni Chuaniran (Thai remake)
2019 Autumn Fairy Tale (Chinese remake)

Wyglda na to ze mialas racje ze ten płot z zamiana dzieci jest częstym motywem... oglądała któraś 4 pory roku lub któraś z remaków ?
Nie wiem teraz czy drążyć dalej jesień czy pierw skończyć 4 pory roku i wtedy się wziasc za remejki ? ach ! mam za dużo rzeczy do oglądania :)

Update1:
Ciekawe w tym wszystkim jest to ze na przykład w BOF były scena zapierające dech w piersiach po czym następowały normalne, akcja posuwała się do przodu... co jest w tych dramach nie ma odpoczynku, nie można oczyścić myśli odetchnąć głęboko, tylko zanurzać się głębiej, brakuje oddechu, chcemy się zatrzymać zastopować uspokoić bijące serca ale nie da się coś nas ciągnie dalej i dalej w glebie nie pozwala odetchnąć dusi póki się nie zatracimy nie weźmiemy wody w płuca i zatoniemy... hehehe w Tully się poetka obudziła... a tak naprawdę kiedy coś takiego ostatnio czułam czytając książkę ?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 czerwca 2022, o 14:47

WS ma tylko remake anime'owy. Hm, aczkolwiek od lat zapowiadają kontynuację :niepewny:
AT było pierwsze (i najpopularniejsze w 2000) - prawdopodobnie bardzo mocno przyczyniło się do powstania Koreańskiej Fali w '00 ;)
i stąd też wielość adaptacji chyba...
AT cieszyła się wielką popularnością w Japonii od początku, ale to WS z 2002 akurat tam zdobyła większe uznanie, a wówczas zdobycie fanbazy japońskiej to był Sukces przez olbrzymie S, bo podszyty prestiżem (no i jeszcze kwestie dyplomatyczne ;)

Dwie pozostałe... ja bym pewnie oglądała oryginalny cykl po kolei, a remake'i później, ale co kto lubi ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 2 czerwca 2022, o 15:09

O___O kontynuację sonaty... OMG ciężko mi sobie to jednak wyobrazic z dzieckiem ... choć ten pocałunek na końcu daje nadzieje i być może dziecko nie jest ich... to pozwoliło by mi dać 10 sonacie <3<3<3 Ciekawe ze te adaptacje są dość późne, pierwsza po 10 latach.... zaczęłam AT bo miała takie same noty jak sonata i była najwcześniejszą... emocjonalnie AT jest dużo cięższa od WS.... jak są młodzi w obu przypadkach jest fajnie jednak w AT mniej jest o miłości a bardziej o ich przyjaźni no i ten ładunek emocjonalny, kto by pomyślał... muszę przyznać ze oni są mistrzami w pokazywaniu młodości bohaterow... w kilku dosłownie Epokach budują wspaniała bazę do wspomnień... pomijając 4 pory roku w Missing you jest przecież podobnie.... choć tam tez jest blisko miłości i jest pocałunek... wracając do AT EP5 i jak widzę jego walkę wewnętrzną to moje serce rośnie.... jestem taka ciekawa czy będzie tym razem HEA... tylko plizzz nie zdradzaj mi tego :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 czerwca 2022, o 01:16

Jestem w szoku.... naprawdę nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń....
Spoiler:
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 czerwca 2022, o 08:23

Omg chyba znalazlam cos co mnie zabije Ichi rittoru no namida. Znacie ta drame?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 czerwca 2022, o 08:54

Drama legenda.
Przykład, że były powody dla dominacji jdram w świecie dramowym przed 2010 :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 czerwca 2022, o 09:13

Ze ja jeszcze takie rodzynki jestem w stanie znaleść.... i to przez przypadek w YouTube popatrzyłam na streszczenie i jak zaczekam ogląda wymięklam... są chyba dwie wersje obie J... znasz może coś podobnego ? Wskakuje u mnie zaraz po AT.... nie wytrzymam muszę ja zobaczyć jak najszybciej...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 czerwca 2022, o 09:26

Na pewne tytuły się człowiek natknie raczej zdecydowanie szybciej niż później w sieci :lol:
Dramaland jest serio mega obszerny, to już dziesiątki jeśli nie setki tysięcy - można się poruszać wg różnych kluczy: wg motywów, historii, aktorów, gatunków, regionów, trendów :lol: Fakt, ostatnimi laty dominuje coraz bardziej pokolenie już nie ogarniające mocno epoki przed 2005 (no, 2008).
Są rekomendacje przy każdej dramie na MyDramaList, moim zdaniem nieźle to działa zwykle
https://mydramalist.com/2-1-litre-no-namida/recs
no i są listy ulubione/doceniane wg motywów etc., ludzie sobie kompilują swoje topy na YT i innych platformach. Łatwo znaleźć ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 czerwca 2022, o 20:55

10 EP jeszcze tylko 7 ale chyba prędzej zjadę na zawal niż ta drame oglądane... boje się kazdej następnej minuty...
Spoiler:
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 4 czerwca 2022, o 11:03

Nom zostały 2,5 będzie ciężko dojść do sobie po tylu wylanych łzach.... właśnie zajrzałam na aktorke Song Hye Kyo i co za przypadek ona gra lal również w That Winter, The Wind Blows... która przecież niedawno skończyłam... można powiedzieć ze świat jest mały... szczególnie jeśli chodzi o dramy ... miałam podobnie z Yoon Eun Hye po Gongu zobaczyłam ze gra tez w Missing You... dzięki temu w sumie do tej ramy wróciłam i ja dokończyłam ba nawet jest w ścisłej czołówce moich dram... wracając do Powieści jesiennej na razie podobnie jak sonata ma u mnie notę 10 i podobnie jak w sonacie boje się o zakończenie... po zimie nie mogłam dojść do sobie przez kilka dni... byłam wściekła na zakończenie ale to był chyba tylko excuse by jakoś przetrwać w końcu skończyło się na prawie idealnej nocie, pogodziłam się z końcówka ... boje się ze jak tu również będzie złe moje recovery zajmie duuuzo dłużej..
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 4 czerwca 2022, o 18:48

Skończyłam Autumn Tale w końcówce normalnie zanosilam się płaczem nie dałam rady po prostu nawet lzy nie pomogły... nie mogłam się powstrzymać... może się wam wydać to dziwne ale dla mnie to jest najpiękniejsze HEA jakie mogło być w tej dramie...
Spoiler:
po 4 miesiącach oglądania mogę oficjalnie powiedzieć ze AT jest zdecydowanie najlepsza drama jak do tej pory oglądałam... nie mogę w to uwierzyć ale obie BOF i CP obie cudne dramy jakże teraz słabo wyglądają w porównaniu do tej ? oni kochali się cale życie ... czy da się to kiedykolwiek przebić ? czy da się stworzyć coś równie pieknego ? nie ma słabych punktów jest rollercoaster uczuciowy jest strach przed każdą minuta jest chęć przedłużenie chwil szczescia i odsuwanie oglądania dalej... jest magia ich miłości... czytałam z AT była hitem w Azji i początkiem wielkiej kariery Song... nie dziwi mnie to... dopracowana w każdym calu... dokładnie przemyślana i spójną... z cudnym zakończeniem kto pasuje do ich miłości ... wiem ze nie powinnam ale nie jestem w stanie sobie wyobrazic ze kiedykolwiek oglądane drame tak perfekcyjna jak ta historia...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 czerwca 2022, o 23:08

Oj, obecnie dla większości zdecydowanie to nie jest HEA :lol:
Hm, to fajnie pokazuje, jak preferencje się mocno zmienić potrafią na przestrzeni czasu: HEA/HFA jednak mocno się zakorzeniły w gatunku dramowo-romansowym mimo że trend wznoszący zapoczątkowały takie tytuły jak WS i AT :hyhy:
Hm, dobrze to pokazują reakcje na Moon Lovers :lol: (ba! tam jest parę tropów nawiązujących do dramowej klasyki :P
To jest też ta różnica między romansem a romantycznym melodramatem. Tego typu zakończenia wciąż chyba można całkiem często spotkać w c-dramach, ale tu mam bardzo słabe rozeznanie zdecydowanie... :niepewny:

PS o rany, i tam chyba mamy oficjalnego prekursora The Truck of Doom w dramach :hyhy:

***
Nowa produkcja Sióstr Hong...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 4 czerwca 2022, o 23:33

Tak wiedziałam ze zaszokuje tym HEA....
Spoiler:
szczerze przywiązujemy za dużą wagę do długości życia.... wydaje się nam sie ze oni powinni żyć długo i szczęśliwie, a tak naprawdę jeden intensywny tydzień może być bardziej kolorowy niż cale życie czlowieka który albo szuka albo znalazl niewłaściwa osobe... jak powiedziała Eun Suh jeden dzień wystarczy dla całego życia... inni nie maja nawet jednego takiego dnia w całym życiu...
Jestem ciekawa pozostałych części choć chyba te dwie które oglądnęłam są najlepsze... zaczęłam 1 Litre of tears i to pewnie tez mnie wbije w ziemie... choć tu będzie trochę inny rodzaj bólu...
Wracajac do twojej odpowiedzi... znaczy się ze Moon Lovers powinnam sprawdzić ? Na temat sióstr Hong mówisz o Alchemy of Souls ?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2022, o 00:11

szczerze przywiązujemy za dużą wagę do długości życia... wydaje się nam sie ze oni powinni żyć długo i szczęśliwie, a tak naprawdę jeden intensywny tydzień może być bardziej kolorowy niż cale życie czlowieka który albo szuka albo znalazl niewłaściwa osobe

To chyba wciąż aktualny spór, czy nie przywiązujemy aby za dużo wagi do konceptu miłości romantycznej w obecnej kulturze ;)
Romansowe HEA wg dzisiejszych definicji to próba wypośrodkowania po stuleciach/tysiącleciach dominującej narracji, że miłość romantyczna = cierpienie/śmierć, a dobre życie to długie i stabilne życie oraz celowanie w miłość nieromantyczną a bazującą na przywiązaniu, lojalności i świadomosci wspólnych interesów (i niekoniecznie monogamiczna).
Parę dekad wcześniej dominującą opowieścią o miłości też w kulturze zachodniej była Love Story.
Dziś... mało kto pamięta, a młodsze pokolenia chyba nie rozumieją fenomenu (że można to było rozpatrywać jak inspirujący romans ;)

Moon Lovers to w ramach "czy popularne dramy romansowe mają zawsze jeden typ HEA" :P
Oj, było wycie przy końcówce tej dramy :lol:

PS Siostry Hong bo mamy tu trochę wielbicielek ich dram ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 5 czerwca 2022, o 08:39

tully napisał(a):a tak naprawdę jeden intensywny tydzień może być bardziej kolorowy niż cale życie czlowieka który albo szuka albo znalazl niewłaściwa osobe... jak powiedziała Eun Suh jeden dzień wystarczy dla całego życia... inni nie maja nawet jednego takiego dnia w całym życiu...


Coś bym znalazła (kdramy) w podobnym klimacie. Chcesz Tully?
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 czerwca 2022, o 11:15

Pytanie... wrzucaj.... im więcej tym lepiej... kończę Ichi rittoru no namida rycze non stop... ile opakowań chusteczek poszło to szkoda nawet mówić... oczy mam czerwone od płaczu... tak jak się spodziewałam cudna drama... to nie tyle o miłości ale jest sporo pięknych tematów w tej dramie... walka z choroba.... wsparcie rodziny i przyjaciól... ach scena w której oni wszyscy dla niej spiewaja na koniec EP8 jest przepiękną... samo to ze historia jest prawdziwa... ze są cytaty od prawdziwej Ayi... są jej zdjęcia... już teraz mogę powiedzieć ze to 10/10 i dołączą do moje topu dram idealnych...
Fringilla napisał(a):To chyba wciąż aktualny spór, czy nie przywiązujemy aby za dużo wagi do konceptu miłości romantycznej w obecnej kulturze ;)
Romansowe HEA wg dzisiejszych definicji to próba wypośrodkowania po stuleciach/tysiącleciach dominującej narracji, że miłość romantyczna = cierpienie/śmierć, a dobre życie to długie i stabilne życie oraz celowanie w miłość nieromantyczną a bazującą na przywiązaniu, lojalności i świadomosci wspólnych interesów (i niekoniecznie monogamiczna).

Dlatego dla mnie oba rozwiązania są HEA... a próba wypośrodkowania jak zwykle kończy się na kompromisach... cierpią na tym oba scenariusze... w klasycznym HEA...wielka romantyczna miłość, potem ślub i żyli długo i szczęśliwie... która z nas w to wierzy tak naprawdę ? owszem nie powiem miło mieć takie zakończenie to takie małe kłamstewko po którym czujemy się dobrze kończąc książkę lub drame...
Moon lovers dodane do listy ciekawam tego nowego HEA...
Zaraz po Namidzie kontynuuje 4 pory roku tylko jeszcze nie wiem która czescy wezmę pierwsza lato czy wiosnę...
Na razie na bazie tego co oglądnęłam do tej pory to chyba moja bajka to pierwsza fala k-dram tak do YAB... choć im bliżej 2000 roku tym wydaje się bardziej dla mnie....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2022, o 14:06

Nie no, nie szokujesz swoją drogą z oceną HEA - to termin, który ogólnie jak dla mnie może wiele w sobie mieścić.
Dla mnie przykładowo podstawa w definicji to "emocjonalnie satysfakcjonujące zakończenie", a że ludzie z różnych rzeczy satysfakcję czerpią... ;)
U mnie obecnie clue w HEA to element raczej przyporządkowywany HFN: na koniec romansowej opowieści widać pozytywny potencjał relacji w takim stopniu, że przynajmniej jeśli kiedyś w przyszłości się osoby rozstaną, to na dobrej stopie pozostaną i bez pokaleczenia się wzajemnego, bo się wystarczająco cenią i szanują. Stąd szacunek dla WS mimo wszystko.
W przypadkach takich jak AT mam trochę większy problem, bo jakkolwiek ok, rozumiem ogólny koncept i akceptuję, ale
Spoiler:


Jeszcze a propos, jak można zestawiać taką AT z BOF i resztą ;)
czy da się to kiedykolwiek przebić ? czy da się stworzyć coś równie pieknego ?

Hm, no... krótkie to było życie... :hyhy: w młodszych generacjach jednak dochodzi ponownie do głosy trend, że "nie jest nam potrzebne cierpienie tego typu w romansie" i "miłość przeklęta to nie nasza bajka" z bardzo wielu przyczyn :D
Stąd zdecydowana zmiana w kdramach (i dramach ogólnie).

Przy okazji:
Ojej, tu mam polecankę taką totalnie ode mnie: daj szansę przy okazji, proszę :bigeyes:
Watashitachi wa Douka Shiteiru
bo jestem bardzo ciekawa, co byś powiedziała na ten typ opowieści (jdrama, romansowa melodrama z 2020) :P

Hm, tak sobie przejrzałam zestaw tutaj
i myślę, że... no... im dalej w las, tym więcej humoru w produkcjach preferowanych, co daje do myślenia ;)
O, Moon Lovers i HEA to skomplikowana sprawa ^_^

A propos Ichi rittoru no namida : kurcze no, dla mnie serio jdramy prezentują o wieeeele szersze spektrum gatunkowe, wielość olbrzymią motywów i tropów...
O, pytałaś o niepełnosprawnych bohaterów: 1 Litre... przypomina o I Just Wanna Hug You.
I wariacja z motywem... The 8-Year Engagement.
Kurcze, znowu jdramy (i j-filmy) maja tu pełen zestaw bardzo różnych opowieści.

***

Ok, Tomorrow[b] chwilowo zawieszam, bo ciężko i zbyt słonecznie na zewnątrz, to jest drama na deszczowe dni, i sięgam po klimaty... zabawne ^_^
[g]Ghost Doctor
:]
Ten duet muszę obejrzeć (i czy tylko ja mam wrażenie, ze KIm Bum się nie zmienia? Znaczy razem z Rainem są zabawni, bo wyglądają faktycznie na z 10 lat mniej niż mają...).
Ogólnie mam wrażenie, że niecnie tu się poszło w wykorzystanie potencjału KB w komediowych duetach męskich / braterskich przyjaźni, gdzie dobrze rozgrywa koleś trop Młodszego Brata (patrzę na Tale of the Nine-Tailed Season).
Rany, i że ja zapomniałam, że grał ulubionego 2-planowca w That Winter... :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 czerwca 2022, o 15:18

Fringilla napisał(a):Nie no, nie szokujesz swoją drogą z oceną HEA - to termin, który ogólnie jak dla mnie może wiele w sobie mieścić.
Dla mnie przykładowo podstawa w definicji to "emocjonalnie satysfakcjonujące zakończenie", a że ludzie z różnych rzeczy satysfakcję czerpią... ;)

Idealna definicja

Fringilla napisał(a):U mnie obecnie clue w HEA to element raczej przyporządkowywany HFN: na koniec romansowej opowieści widać pozytywny potencjał relacji w takim stopniu, że przynajmniej jeśli kiedyś w przyszłości się osoby rozstaną, to na dobrej stopie pozostaną i bez pokaleczenia się wzajemnego, bo się wystarczająco cenią i szanują. Stąd szacunek dla WS mimo wszystko.

Co to jest HFN ? Dla mnie najwieksza zbrodnia jest zabicie miłości a już bez żadnego powodu to niewybaczalne, nie mogę czegoś takiego przebaczyć tym bardziej gdy miłość jest przeznaczeniem i trwa od lat... Dlatego dla mnie WS jest ko.... dałam tylko dlatego 9.5 punkty bo jak zapomnimy o ostatniej części to była cudna opowiesc.... jednak decyzja yujin jest dla mnie nielogiczana i nie do zaakceptowania...

Fringilla napisał(a):W przypadkach takich jak AT mam trochę większy problem, bo jakkolwiek ok, rozumiem ogólny koncept i akceptuję, ale
Spoiler:


Spoiler:


Fringilla napisał(a):Jeszcze a propos, jak można zestawiać taką AT z BOF i resztą ;)

Wiem ale ja na to patrzę z punktu widzenia moich top dram... te dramy są bardzo różne ale dla mnie obie są idealne... nie porównuje tylko daje im mój support

Fringilla napisał(a):
czy da się to kiedykolwiek przebić ? czy da się stworzyć coś równie pieknego ?

Hm, no... krótkie to było życie... :hyhy: w młodszych generacjach jednak dochodzi ponownie do głosy trend, że "nie jest nam potrzebne cierpienie tego typu w romansie" i "miłość przeklęta to nie nasza bajka" z bardzo wielu przyczyn :D
Stąd zdecydowana zmiana w kdramach (i dramach ogólnie).

A szkoda bo jednak miłość tragiczna ale romantyczna >> przyjacielska relacja i długoletni związek oparty na wspólnym interesie

Fringilla napisał(a):Przy okazji:
Ojej, tu mam polecankę taką totalnie ode mnie: daj szansę przy okazji, proszę :bigeyes:
Watashitachi wa Douka Shiteiru
bo jestem bardzo ciekawa, co byś powiedziała na ten typ opowieści (jdrama, romansowa melodrama z 2020) :P

Twoja polecana == cudna drama... więc odkładam again 4 pory roku i biorę się właśnie za to

Fringilla napisał(a):Hm, tak sobie przejrzałam zestaw tutaj
i myślę, że... no... im dalej w las, tym więcej humoru w produkcjach preferowanych, co daje do myślenia ;)
O, Moon Lovers i HEA to skomplikowana sprawa ^_^

Zaciekawiasz mnie ale ML to jeszcze dla mnie daleka droga....

Fringilla napisał(a):O, pytałaś o niepełnosprawnych bohaterów: 1 Litre... przypomina o I Just Wanna Hug You.
I wariacja z motywem... The 8-Year Engagement.
Kurcze, znowu jdramy (i j-filmy) maja tu pełen zestaw bardzo różnych opowieści.

Obie dodane ale priorytet after 4 pory roku... i lubię J-dramy HYD i teraz Ichi rittoru no namidaobie obie z ocena 10
...
Skonczylam Ichi rittoru no namida I tak jak pisalam bylo cudnie... nie przesadzili z wątkiem romansowym bo się tego troche bałam... k wersja by nam zrobiła drugie love story z historii którym motywem przewodnim nie jest miłość... tutaj było umiarkowanie z pełnym smakiem i wyczuciem wielkie brawa....
Tak jak pisvlam biorę się za Watashitachi wa Douka Shiteiru
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2022, o 16:35

tully napisał(a):Co to jest HFN ?

Happily For Now - czyli nie ma zwykle totalnego fabularnego zamknięcia a la ślub / ew.potomstwo / ujęcie "po 50 lat siedzimy wspólnie na ławeczce" ;) Jest spora nadzieja, że będzie razem ok (i z punktu widzenia bohaterów, i twórcy, i odbiorcy :lol:

tully napisał(a):
Spoiler:

Hm, no właśnie, dla mnie w z punktu widzenia dzisiejszego zabrakło paru kroków zabrakło jednak po drodze
Spoiler:

O, dla mnie jednym z najlepszych pod tym względem opowieści jest japońska Hana-bi (to film, nie drama, łyka się... szybko ;)
Hm, to np. dla mnie pewnie jest odpowiednikiem Twojego AT pod emocjonalnym względem :D

tully napisał(a):Wiem ale ja na to patrzę z punktu widzenia moich top dram... te dramy są bardzo różne ale dla mnie obie są idealne... nie porównuje tylko daje im mój support


To jak najbardziej ;) Wspomniałam w kontekście ocen - sama widzisz: taka AT ma ocenę 7.7 na MDL chociaż zwykle "dobre" kdramy lądują powyżej 8.3. I jak dla mnie to trochę zwodzące.
(Przy okazji: jdramy mają przesuniętą skalę: te "dobre" to powyżej 7.8).

tully napisał(a):A szkoda bo jednak miłość tragiczna ale romantyczna >> przyjacielska relacja i długoletni związek oparty na wspólnym interesie

No i to już właśnie kwestia indywidualnych preferencji - jasne, kształtowanych w danym pokoleniu kulturowo, ale na koniec: nie ma obiektywnej metody, aby ocenić, co bardziej romansowo trafiać powinno do człowieka i co jest romantyczniejsze :D

tully napisał(a):więc odkładam again 4 pory roku i biorę się właśnie za to

Ale żeby nie było: jak Ci nie podejdzie, to rzuć - po prostu jestem ciekawa, bo dla mnie to właśnie ciekawa próba wykorzystania motywów i schematów sprzed tych 20 lat w uwspółcześniony sposób (dobór aktorów jest nieprzypadkowy :lol:
Jestem ciekawa, czy dla kogoś, kto docenia klimat 1. fazy, jest to czytelne czy jednak nie.

tully napisał(a):Zaciekawiasz mnie ale ML to jeszcze dla mnie daleka droga....

Ja tylko tak na przyszłość, żeby mnie tu nikt nie oskarżył o definicję HEA w przypadku ML :evillaugh:

tully napisał(a):Skonczylam Ichi rittoru no namida I tak jak pisalam bylo cudnie... nie przesadzili z wątkiem romansowym bo się tego troche bałam... k wersja by nam zrobiła drugie love story z historii którym motywem przewodnim nie jest miłość...

Oj tak :hahaha:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 czerwca 2022, o 18:42

Fringilla napisał(a):Hm, no właśnie, dla mnie w z punktu widzenia dzisiejszego zabrakło paru kroków zabrakło jednak po drodze
Spoiler:


Właśnie powiem ci ze to był dla mnie jak grom z jasnego nieba.... nigdy bym się tego nie spodziewała...
Spoiler:

Fringilla napisał(a):O, dla mnie jednym z najlepszych pod tym względem opowieści jest japońska Hana-bi (to film, nie drama, łyka się... szybko ;)
Hm, to np. dla mnie pewnie jest odpowiednikiem Twojego AT pod emocjonalnym względem :D

Uważaj jak piszesz podobne do AT jestem ufikowanana na tej dramie teraz :) Nie wiesz gdzie to można ogladnac, albo może jest inny tytuł nie mogę znaleść na Viki i dramacool

Fringilla napisał(a):To jak najbardziej ;) Wspomniałam w kontekście ocen - sama widzisz: taka AT ma ocenę 7.7 na MDL chociaż zwykle "dobre" kdramy lądują powyżej 8.3. I jak dla mnie to trochę zwodzące.
(Przy okazji: jdramy mają przesuniętą skalę: te "dobre" to powyżej 7.8).

Zauważyłam ze ocena jest ważna dla bardziej współczesnych dram... jak patrzysz na klimaty pierwszej dodatkowo wczesnej fazy te oceny są żenująco słabe... albo dramalist powstała w późniejszej fazie i wtedy fala dramowiczek już była ufiksowana na erze YAB++ albo ilość takich jak ja fanek starej kliszy jest niewielka i nikt nie chęć wracać do tej miernej jakości obrazu a przy zalewie dram nowych nie muszą tego robić... konieczna jest selekcja i tu wygrywa 2 i 3 fala.... dlatego na to przestałam w ogóle patrzeć

Fringilla napisał(a):Ale żeby nie było: jak Ci nie podejdzie, to rzuć - po prostu jestem ciekawa, bo dla mnie to właśnie ciekawa próba wykorzystania motywów i schematów sprzed tych 20 lat w uwspółcześniony sposób (dobór aktorów jest nieprzypadkowy :lol:
Jestem ciekawa, czy dla kogoś, kto docenia klimat 1. fazy, jest to czytelne czy jednak nie.

Jasne tak zrobię choć teraz muszę trochę pooglądać by rzucić już pare rodzynków by mi przeszło koło nosa jak podejmowałam decyzje za wcześnie.... rzuciłam dopiero jedna drame blood z moja ulubione aktorka i to chyba 3 odcinki przed końcem... sensacja zombie nie jest dla mnie nawet jak gra tam GHS.... choć teraz jak na to patrzę to być może to był jej rola życia w BOF... nie to ze gra złe w blood.... radzi sobie całkiem dobrze ale jednak... no to nie jest Geum Jan Di :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2022, o 19:00

tully napisał(a): Nie wiesz gdzie to można ogladnac, albo może jest inny tytuł nie mogę znaleść na Viki i dramacool

Jest na pełnym legalu w Internet Archive ;)
Spoiler:

Ale: to jest zarazem "sensacyjna" opowieść z policja i mafią w tle :lol:
I w ogóle ekhm niszowa, więc trzeba mieć moment.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 czerwca 2022, o 19:17

Dzięki @Frin jest na dramacool tylko pod tytułem: Fireworks from the Heart Episode 1
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2022, o 19:49

Nie, to nie to ;)
Hana-bi to to z 1997:
https://mydramalist.com/3943-hana-bi
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości