Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:47

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 8 kwietnia 2022, o 06:41

mało ambitnie byłam na Babskim kinie i Zaginione Miasto z Sandrą Bullock to było to! dawno tak sie w kinie nie śmiałyśmy. i wszystko było oczywiste, czarny charakter rewelacyjny, ale nie było niczego głupiego. Jeśli macie jeszcze pozimowego doła to polecam w gronie koleżanek.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 kwietnia 2022, o 09:08

Ja na razie oglądam wywiady Sandry i Daniela ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 20 maja 2022, o 07:03

Byłam w kinie na Doktor Strange, nie będę opowiadać , ale nie tego się spodziewałam i chyba coś mnie ominęło i nie mam wszystkich informacji.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 maja 2022, o 22:04

Aniołku,też byłam.I jeszcze gdy patrzyłam w kinie wydawało mi się,że jednak nie najgorszy był,tak po opadnięciu emocji i przemyśleniu tego co pokazali twórcy,strasznie średnie sie to wydawało.I tez wydawało mi się po obejrzeniu zwiastunów,że twórcy pójda w inna stronę...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 maja 2022, o 23:06

A oglądałyście WandaVision?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 22 maja 2022, o 16:58

Widzisz Ewciu ja też, tak na chłodno to mam wątpliwości, podobał mi się, ale zęby zachwycić to nie. Serio zaczynam zapominać o czym był, jak dla mnie trochę za szybko

Frin no właśnie nie, i pewnie dlatego czegoś nie ogarniam :niepewny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 maja 2022, o 17:28

Fringilla napisał(a):A oglądałyście WandaVision?

To jest na Disney czy HBO?

W ogóle śmieszne jest to, że do obejrzenia Doktora jest potrzebne (no w teorii) coś tam, co jest dostępne na Disney (może Vanda, właśnie nie orientuję się), a Disney u nas dopiero w czerwcu :D i weź tu żyj legalnie :evillaugh:

Ogólnie ja to czekam, aż będzie na HBO Max.
Trochę przez robotę się zgubiłam co jeszcze chcę z kina.

Ostatnio byłam na Fantastycznych zwierzętach 3, no i na Morbiusie.
W ogóle zabawna sprawa z tym Morbiusem, bo wszyscy narzekają, nawet na Pyrkonie będzie prelka, czemu to tak nie poszło i czemu Morbius jest taki zły, a mnie się podobał :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 maja 2022, o 18:57

Ja tez mam problem z Doktor Strange w multiwersum obłędu - swoją drogą tytuł bardzo ładny ^_^
(Ekhm, o tym kiedy indziej, ale... trafiłyście może na Wszystko Wszędzie Naraz? :hyhy:

I wstępnie dwie rzeczy:
1. tak, w tym przypadku po raz pierwszy wiedza o produkcjach odcinkowych MCU dla Disneya a nie tylko poprzednich części filmowych jest... wysoce wskazana (iWandaVision głównie, a What If]/b] mocno się przydaje.
Niefajne, bo faktycznie: u nas na legalu niedostępne, więc nawet jakby osoba miała chęć i czas, i oficjalnie niedostępne :] a niech się bujają.
2. Przyznam, że miałam obawy, gdy zobaczyłam nazwisko scenarzysty - to facet od Lokiego. Należę do mniejszości, której Loki nie zachwycił - uważam scenariuszowo za najsłabszy serial MCU ze wzgledu na technikalia głównie... I uważam, że reżyserka zebrała cięgi niezasłużenie (bo niby było tak super ale jakoś ją zjechano...) - zrobiła co mogła.
i wszystkie zarzuty, jakie mam wobec Lokiego powtórzyć mogę przy Doktorze. Ha!

Ogólnie wrażenie sympatyczne, bo fabułę ratują jednak aktorzy, a i - co mnie zaskoczyło - horrorowość charakterystyczna dla rezysera (Sam Raimi od legendarnego Martwego zła - nawet ja doceniam jako antyfanka horrorów) jest... zabawna i paradoksalnie pasuje konwencją.

Ale primo... tak, po wyjściu z kina się zaczyna coraz więcej rzeczy nie kleić... W trakcie irytuje głównie niewykorzystanie postaci Ameriki Chavez i - ponownie! - Christine :]
Więc podzielam wrażenie ^_^

Ale secundo... ja już miałam lekki dysonans przy ostatnim Spider-Manie, chociaż fanką jestem tego wcielenia... Mega sukces, a mi coś nie do końca grało.

***
Zasnęłam na Fantastycznych... :shifty: a na Morbiusa jeszcze nie trafiłam.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 maja 2022, o 19:07

Wandę Vision oglądałam,What If jeszcze przede mną,choć córka mnie namawiała,ale nie znalazłam czasu przed Doktorem...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 maja 2022, o 19:15

Największy zarzut, jaki mam, to w sumie wykreślenie całej opowieści Wandy / jej wątku radzenia sobie z traumą z serialu. Filmowa i serialowa Wanda to jakby z dwóch różnych uniwersów ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 maja 2022, o 19:52

To po co robią te tasiemce, jak potem sami sobie przeczą?
Bez sensu.

Teraz czekam na tego Disneya plusa, będę oglądać to i owo ;)
Fringilla napisał(a):(Ekhm, o tym kiedy indziej, ale... trafiłyście może na Wszystko Wszędzie Naraz?
nope, nawet nie wiem co to, choć ja jak wiadomo Marvelową wielką fanką nie jestem :D

Fringilla napisał(a):Zasnęłam na Fantastycznych...
powiem szczerze, że... nie dziwię się.
Ja odczuwam potrzebę obejrzenia jeszcze raz, bo mam wrażenie, że uciekło mi dobre pół.
Ze Zwierzętami jest taki problem, że one idą tropem robienia po łebkach, jak w Potterze, ale nie mają książek, które by ten świat podpierały. I się rozłazi w szwach.
Bo przecież książki Fantastyczne Zwierzęta, to scenariusze, więc problem nadal ten sam :]

Fringilla napisał(a):a na Morbiusa jeszcze nie trafiłam.
jak trafisz, koniecznie daj znać :D ciekawi mnie, jaki będziesz mieć odbiór. Dla mnie vibe starego Marvela :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 maja 2022, o 20:19

Wszystko Wszędzie Naraz to nie MCU (chociaż Michelle Yeoh tam gra... :P
Jazda... ja obejrzałam parę miesięcy temu zupełnie z doskoku i przez przypadek (nie wiedziałam, co oglądam, miałam trafic na inny seans) :lol:

Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 maja 2022, o 20:22

Tak bardzo nie wiedziałam co to, że wrzuciłam do wora tematycznego :D
Ale wygląda to całkiem spoko ;)
Do kina to ja się prędko nie wybiorę, ale może jak wpadnie na platformy ;) choć jakoś w kinach też go nie widzę...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 maja 2022, o 21:03

No właśnie jest kinowo ;) a za chwilę na A. o ile nie już...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 maja 2022, o 21:14

O, to muszę M. ścignąć o dostęp może ;) prędzej tak niż w kinie, teraz mój łańcuch od biurka ma mały zasięg :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 23 maja 2022, o 09:03

Doktora Strange zamierzam obejrzeć w weekend i dopiero się wypowiem :)

Fringilla napisał(a): trafiłyście może na Wszystko Wszędzie Naraz?
to tę chcę zobaczyć, ale nie wiem kiedy mi sie uda :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 maja 2022, o 11:16

Na marginesie: co zabawne, oprócz Yeoh, która zagrała w marvelowskim Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni, w roli głównej pojawia się też Stephanie Hsu - ona z kolei miała w powyższym filmie cameo na koniec koncepcyjnie zabawne (jako przyjaciółka głównej pary bohaterów, której opowiadają na koniec, co się im ostatnio w życiu przydarzyło zanim ich Wong nie zgarnie... na karaoke :hyhy:

PS a trzecia pierwszoplanowa rola w wykonaniu Ke Huy Quana - kto pamięta chłopaczka z Indiany Jonesa i Świątyni Zagłady? I jednego z czeredy Goonies? :hyhy:

A z kinowych wysokobudżetówek bezczelnie żerujących na wspomnieniach z dzieciństwa: no obejrzę, chociaz wstydzę się...
https://www.youtube.com/watch?v=F4Z0GHWHe60
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2022, o 12:27

Fringilla napisał(a):PS a trzecia pierwszoplanowa rola w wykonaniu Ke Huy Quana - kto pamięta chłopaczka z Indiany Jonesa i Świątyni Zagłady
no ba!
Choć nie wiem, czy bym typa poznała, bo go pamiętam tylko jako kilkulatka :P
Fringilla napisał(a):A z kinowych wysokobudżetówek bezczelnie żerujących na wspomnieniach z dzieciństwa: no obejrzę, chociaz wstydzę się...
https://www.youtube.com/watch?v=F4Z0GHWHe60

drażni mnie połączenie komputerówki i kreskówki ręcznie rysowanej (tak się to zwie?), ale też tę bajkę kochałam strasznie, więc... Pewnie się skuszę.
Ale w domu, żeby nikt nie widział :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 maja 2022, o 12:37

No więc... serio, nawet ja rozpoznałam, bo charakterystyczny jest :D

Ach, legendarne Kto wrobił Królika Rogera (na którym byłam w kinie jako dziecko :D
Ale tak, ekipa należała do zestawu klasycznych wieczorynek niedzielnych...

Komputerowość bywa ok, wszystko zależy od konceptu wizualnego... Ja przykładowo nie jestem fanką Pixara.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2022, o 13:49

Aż muszę chociażby z tego powodu obejrzeć albo jeszcze raz sam trailer obczaić :D

Okej, Królik Roger miał urok, ale tu jest inna kategoria. Królik to jak Kosmiczny mecz pierwszy. No inaczej się na to patrzy ;)
I widzisz, mnie komputerowe animacje nie przeszkadzają, ba, wiele z nich cenię i lubię, ale tu... no na tę chwilę nie czuję się w pełni przekonana, choć ciekawość jest :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 24 maja 2022, o 09:51

Fringilla napisał(a):I jednego z czeredy Goonies?
jak ja kocham ten film :bigeyes:

Fringilla napisał(a):no obejrzę, chociaz wstydzę się..
ja obejrzę w ramach rozrywki pewnie jak będzie okazja :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 maja 2022, o 13:57

kahahaha napisał(a):ja obejrzę w ramach rozrywki pewnie jak będzie okazja :hihi:

jakbyś była pierwsza, to daj znać :D a jak nie, to pogadamy :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 26 maja 2022, o 09:13

Jasne, dam znać :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 czerwca 2022, o 23:43

Już (za chwilę) w kinie:
Powodzenia, Leo Grande z Emma Thompson, czyli takie 365 dni (znaczy: 30 dni ;) to ja chętnie :lol:
Teatralna erotyka (w pozytywnym tego słowa znaczeniu):
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 28 czerwca 2022, o 07:34

O, ciekawie się zapowiada. Mam nadzieję, że będzie jeszcze w kinie, jak wrócę z urlopu, bo chętnie się wybiorę :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości