Eee, czasami się zdarza Kat, że książki polecą w dół, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc mam wtedy okazję, żeby przejrzeć co ja takiego mam. Najgorsze jest to, ze jak tak dokładam i dokładam, to do tych na samym dole nigdy nie moge dotrzeć i tak czekają na przeczytanie od kilku lat.
I pewnie jeszcze poczekają, bo wciąż czasu mi brak.
Lilia, Twoja kolekcja wcale nie jest mała. A jaki masz porządek.