przez Kawka » 6 stycznia 2022, o 12:35
Rok 2021, podsumowanie:
Przeczytałam bardzo mało książek w 2021 roku, bo zaledwie 51. Średnio miesięcznie 4,25. Jest to jeden z moich najgorszych czytelniczych lat, odkąd się tu wpisuję.
Najwięcej książek przeczytałam w marcu i wrześniu – po 7, najmniej w styczniu – zaledwie 1.
Jeżeli chodzi o dłuższe formy to było ich 45, harlequinów – 6.
Głównie czytałam romanse. Zaledwie 2 książki nie miały dominującego wątku miłosnego – Penny Jordan "Na dobre i na złe" oraz Danielle Steel "Kalejdoskop".
Współczesnych romansów przeczytałam, jak na mnie, bardzo dużo – aż 23, wraz z harlequinami. Pozostałe 28 książek to romanse historyczne.
W 2021 roku w ramach zabawy polecankowej przeczytałam 4 książki: Brigid Kemmerer "Listy do utraconej", Kristen Ashley "Tajemniczy mężczyzna", Stephanie Laurens "Wszystko o miłości" i Mary Balogh "Pieśń bez słów".
Czytałam głównie sprawdzone autorki. Wśród najlepszych książek roku wyróżniłam: Brigid Kmmerer "Listy do utraconej" (10/10), Maggie Osborne "Kobieta" (10/10), Julia James "Naszyjnik ze szmaragdów" (9/10), Jo Beverley "Sekrety nocy" (9/10), Elle Kennedy "Układ" (9/10), Barbara Dawson Smith "Kurier towarzyski" (9/10), Johanna Lindsey "Jesteś całym światem" (9/10), Maggie Osborne "Złoto" (9/10).
Zaliczyłam cztery powtórki: Brenda Joyce "Kochankowie i kłamcy", Barbara Dawson Smith "Kurier towarzyski", Danielle Steel "Kalejdoskop" i Karen Lynn "Małżeństwo po szkocku". Poza tym czytałam w większości nowe dla mnie książki.
Odkryłam kilka fajnych autorek: Kristen Ashley, Sarina Bowen, Brigid Kemmerer, Elle Kennedy, Stephanie Laurens.
Co do rozczarowań – raczej nie było żadnego spektakularnego gniota ale zdarzyło się kilka gorszych książek jak np.: Johanna Lindsey "Porwana narzeczona", Susan Elizabeth Phillips "Panna młoda ucieka" i Mary Jo Putney "Taniec na wietrze".
Rok oceniam negatywnie, bo nie udało mi się przeczytać wiele więcej niż w poprzednim i nie zrealizowałam swojego czytelniczego założenia (100 książek w rok). Cel ten przenoszę na 2021 rok.
http://www.radiocentrum.pl"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".